Kot biurowy - :((((((((( zabity?

[zielonooka]

ale ma zielone oczyska

[Mufka]

Prawda,ze ladny tylko eh upodobal sobie moje kolana a ja juz nie wytrzymuje , bede musiala go wyexmitowac za okno jak przestanie padac

czy takie kotki moga jest do oporu, czy sie przejedza?

[Teska]

teraz juz codziennie bedzie do Ciebie przychodziła......na tego whiskasa

[frosch]

teraz juz codziennie bedzie do Ciebie przychodziła......na tego whiskasa

i na kolanka

[Mufka]

hehe spi juz 1,5 godz oczywiscie na moich kolanach, moja biala bluzka jest szara , wlacza mu sie agregator i domaga sie glaskania. Jak sie obudzi wyrzucam go na spacer, koty nie potrzebuja ruchu?

[Siouxiee]

ja to bym na whiskas nie żałował.........

bo co bedzie jak kocię zgłodnieje i pożre Ci myszkę, to jak wtedy będziesz nam,internautom składać relację???

Dam Ci namiary na Alfa-jak by w razie kot sprawiał Ci problemy posłuzy jako straszak

[zielonooka]

Mufka - duze koty raczej sobie dozuja, male czasem potrafia sie obeżreć do.... (nie skoncze:))

 

 

Podobno to prawda ze koty najchetniej siadaja na kolanach osob z alergią :)

[Mufka]

Siouxiee bede chciala go pogonic pokaze mu Twoje zdjecie , a na czacie ktos jeszcze bywa?

[Mufka]

Mufka - duze koty raczej sobie dozuja, male czasem potrafia sie obeżreć do.... (nie skoncze:))

 

 

Podobno to prawda ze koty najchetniej siadaja na kolanach osob z alergią :)

Wiem czlowiek z katarem bardziej pociagajacy jest!!!

[Siouxiee]

Siouxiee bede chciala go pogonic pokaze mu Twoje zdjecie , a na czacie ktos jeszcze bywa?

Nie rób tego!!

Biedne zwierze aż tak nie zawiniło, żeby je o zawał serca zaraz przyprawiać...

Ja już niemal nie czatuję, nikt tam teraz nie zagada

Więc na koty dziś poluję, biada kotom, BIADA BIADA!!

[Mufka]

E jestem w szoku myslalam ze koty nie daja sie tresowac, ale daja!!! Juz grzecznie spi na krzesle obok . No chyba ze kocica umie czytac i wyczytala, ze zdjecie Siouxiee pojdzie w ruch .

[Mufka]

Eh, wczoraj kotke zostawilam na hali, bo w biurze nie chcialam, zostawilam jej picie jedzenie, kuwete. rano bylo widac, ze z kuwety korzystala... Ale kotki juz nie bylo, pracownik z szefem, ktorzy byli wieczorem w zakladzie twierdza, ze kot sobie poszedl sam jak otworzyli brame. W trakim razie czemu nie wrocil rano? Wystraszyl sie zamkniecia? Kot korzystajacy z kuwety??? Ciezko mi uwierzyc w to...

http://www.cleo.risp.pl/kotspi.jpg

[frosch]

mufka

moze ten kotek ma wlasciciela i wrocil do niego?

pisalas,ze byl dosc oswojony

jezeli nie ma ,to wroci,nie martw sie

[Mufka]

dzieki..

nie sadze ze bym czyjs bo byl za bardzo wyglodzony i za brudny...

nie sadze tez ze poszedl sobie i nie przyszedl rano...

szef jest z tych ludzi, dla ktorych jesli cos nie przynosi zysku to sie nie liczy i trzeba zlikwidowac.

[frosch]

mysl pozytywnie

[Mufka]

No pewnie sie jakos pozbieram niedlugo, na razie mam ochote zmienic prace

[michal_m]

Kot potrafi wrócić nawet po kilku dniach.

 

Przynajmniej nie kichasz...

[Mufka]

hehe jak nie siedze i rycze wiec z nosa kapie jeszcze mocniej

[zielonooka]

Mufka - spokojnie - istanieje mozliwosc ze zachecony milym traktowaniem znalazl jeszcze kogos kto mu uzyczyl kolan i jedzenia i mruczy chwilowo u niego

Albo zajely ja jakies kocie sprawy...

Jak ze 3 dni go nie bedzie to wtedy zacznij sie martwic...

[Teska]

w kazdym razie niech whiskas w puszce czeka moze ja jakis uroczy kawaler na momecik zatrzymał...