zielonooka 29.06.2006 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 w kazdym razie niech whiskas w puszce czeka moze ja jakis uroczy kawaler na momecik zatrzymał... hmmm nie za młoda? za moich czasów..... kocie panny młode byly grzeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siouxiee 29.06.2006 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 kicia zniknęła??? ojej....... taka dobra kicia była.. Mniami. Palce lizać!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 29.06.2006 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 kicia zniknęła??? ojej....... taka dobra kicia była.. Mniami. Palce lizać!! zeżarłeś kicie?!?!?!?!?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siouxiee 29.06.2006 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 kicia zniknęła??? ojej....... taka dobra kicia była.. Mniami. Palce lizać!! zeżarłeś kicie?!?!?!?!?! Co zrobić; jak się Alf o kici dowiedział, to jej nie popuścił. A że wcinał z potwornym wręcz apetytem to i ja się skusiłem.. Ale tylko na malutki kawałeczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 29.06.2006 14:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Ciesze sie ze dostarczylam rozrywki wszystkim zielonooka rownie lekko bedziesz przyjmowac zaginiecie swoich zwierzakow, mam nadzieje, ze tak bedziesz zdrowsza, mniej nerwow, mniej zali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 29.06.2006 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Mufka i co jest??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 29.06.2006 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Ciesze sie ze dostarczylam rozrywki wszystkim zielonooka rownie lekko bedziesz przyjmowac zaginiecie swoich zwierzakow, mam nadzieje, ze tak bedziesz zdrowsza, mniej nerwow, mniej zali Wiesz co? nigdy w zyciu nie traktowalam zwierzat i ich problemow "lekko" I zapewniam cie ze martwienie sie o nie pewnie mi pare siwych wlosow przysporzy kiedyś ... Uwazam po prostu ze 1 dzien naprawde nie jest powodem do paniki. I nie trzeba na zapas sie denerwowac. I mysle ze kot wroci caly i zdrowy . I przepraszam bardzo, ale ale uwazam ze nie zasluzyłam na takie słowa z Twojej strony I bardzo mi ...przykro ze tak to odebrałaś Ale jakby co to bez obaw - wiecej cie denerwowac swoimi slowami w tym watku nie bede. Pozdrawiam i przepraszam jesli uraziłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siouxiee 29.06.2006 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 to ja już może też się lepiej nie będę odzywał.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 29.06.2006 22:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 No mam dzis zly dzien nie da sie ukryc... Jak jutro kota nie bedzie to tez bede miala zly dzien, chyba poprostu nie bede pisac wtedy na forum, zeby nie urazic nikogo. Licze na zrozumienie, strasznie mi brakuje tego kota, jak wroci to sama nie wiem ale chyba go nie oddam nikomu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.06.2006 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Trzymam kciuki za szczęśliwy powrót kici. Po ostatnim wpisie zaczynam się zastanawiać, czy to nie był jej przebiegły plan: postraszyć pańcię, doprowadzić do łez, potem wrócić, pięknie się przywitać demonstrując radość i ... zostać na zawsze na tych kolanach. Uważaj, bo czasem może to powtórzyć, gdy dojdzie do wniosku, że temperatura Twoich uczuć do niej nieco przygasła.Wiem, co czujesz, bo też kiedyś nie mogłam spać, gdy Kiczorka pierwszy czy drugi raz na noc nie wróciła. A teraz się szlaja po nocach, wraca nad ranem i drapie w okno, żeby ją wpuścić, bo głodna. Przywita się, zje pośpi na akwarium albo na biurku (teraz na akwarium jej chyba za ciepło) i znowu rusza w drogę. Koty tak mają i już. Nie powiem, że nie wypatruję jej z niepokojem, gdy, w moim odczuciu, zbyt długo jej nie widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 30.06.2006 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 No mam dzis zly dzien nie da sie ukryc... Jak jutro kota nie bedzie to tez bede miala zly dzien, chyba poprostu nie bede pisac wtedy na forum, zeby nie urazic nikogo. Licze na zrozumienie, strasznie mi brakuje tego kota, jak wroci to sama nie wiem ale chyba go nie oddam nikomu . moze po prostu poszla sobie gdzie indziej,,,,,,tak tez czasem bywa....nie martw sie Mufka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danap 30.06.2006 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 miałam kiedys takiego kota:przyszedł piewszy raz, nakarmiłam drania, opatrzyłam rany, wyspał się i poszedłpo 4 dniach przyszedł drugi raz i znowu powtórka: karmienie, mizianie, spanie... wyspał się i poszedłpo tygodniu!! wrócił i został do końca swoich dni czyli jakieś 3 lata się nim jeszcze nacieszyłamkoty są dranie nie przejmuj się wróci, a może właśnie wrócił do swojego poprzedniego miejsca???kto odgadnie kota temu nobel się należy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 30.06.2006 17:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Kochani dziekuje, za zrozumienie i ogolnie.. Dzis swinio-kot powrocil najedzona spi bije rekordy zarowno w ilosci jedzenia jak i dlugosci snu... Dzieki, jak sie kot wypasie beda zdjecia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 30.06.2006 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Mufko, nawet nie wiesz jak się cieszę . Przeczytałam wczoraj tą kocią historię i strasznie smutno mnie się zrobiło, że kicia zaginęła, ale jak już jest to super Wklejaj nowe zdjęcia, bo kot jest cudny !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.06.2006 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Cieszę się! Chyba miałam rację - podstępna i sprytna. Owinie Cię wokół pazurka (a może już owinęła?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danap 30.06.2006 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Wiedziałam, że będzie dobrze Przytoczę znaną prawdę o kotach, psach i właścicielach, która brzmi następująco: Pies zostaje wybrany przez człowieka/właściciela, w przeciwieństwie do kota który sam decyduje kto zostanie jego człowiekiem Kicia Cię wybrała, powinnaś być dumna że zostałaś wybrana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 30.06.2006 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Jeszcze raz Wam wszystkim dziekuje. Zmienilabym temat watku ale jakos mi nie wychodzi, zostanie sensacyjny tytul... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 01.07.2006 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2006 Kochani dziekuje, za zrozumienie i ogolnie.. Dzis swinio-kot powrocil najedzona spi bije rekordy zarowno w ilosci jedzenia jak i dlugosci snu... Dzieki, jak sie kot wypasie beda zdjecia. no to teraz nic innego Ci nie zostaje tylko ja zabrac do domku bo kicia wróciła super!! a juz sie martwilas.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 02.07.2006 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 i koniecznie zmienić tytuł wątku, bo myli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 02.07.2006 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 Kochani dziekuje, za zrozumienie i ogolnie.. Dzis swinio-kot powrocil najedzona spi bije rekordy zarowno w ilosci jedzenia jak i dlugosci snu... Dzieki, jak sie kot wypasie beda zdjecia. no to teraz nic innego Ci nie zostaje tylko ja zabrac do domku bo kicia wróciła super!! a juz sie martwilas.... Nie dziwię Ci się Mufka, że się zakochałaś w tym kocie. Tyle, że z tą alergią masz problem... Jak znalazłam moją Mantrę na schodach i na mój widok natychmiast zaczęła mruczeć, a była dość brzydka i ze złamanym ogonkiem, to w ogóle nie pomyślałam, że mogę ją tam zostawić. I jest najcudowniejszym kotem na świecie. Wypiękniała od tej naszej miłości i jest tak cudowna, że np. mój Tata, który czasem się nią opiekuje bardzo chciałby mieć ją u siebie na stałe (a niestety żadnego innego zwierzaka nie chce). Więc weź tę kicie, a może ona nawet Cię wyleczy z tej alergii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.