Alunek 17.10.2011 10:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Analieno , witaj i wpadaj częściej ..no cóż z godzeniem to i ja mam problem:yes: Niestety jeśli ogród to nie dom i na odwrót. Dlatego staram się robić wszystko,aby ogród był jak najbardziej samoobsługowy.Np. planowałam w sobotę trochę porobić w ogródku,ale zabrałam się za porządki w domu no i.... domyślasz się reszty. Kaluś, tak jak Arnika pisze..odczekasz,aż liście uschną i wtedy wykop je, wysusz i we wrześniu/październiku wsadź w nowe miejsce. Jeśli czosnek przemarzł to prawdopodobnie został za płytko posadzony...a może nie wykiełkował, bo nornica go zjadła Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4919160 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 17.10.2011 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 A ja mam prawie wszędzie włókninę Mam nadzieję że to mi ułatwi walkę z chwastami;) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4919889 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paulatomczyk 17.10.2011 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Alu mam pytanko- wsadziłam u siebie iryski, czosnek i lilie i mi powschodziły, kurcze chyba za płytko je posadziłam:( lilie wykopałam i wkopałam jeszcze raz tylko głębiej (tylko zastanawiam się czy mi teraz nie zgniją skoro zasypałam je ziemią jak powschodziły) co mam zrobić z resztą? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4919899 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Analiena 17.10.2011 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Analieno , witaj i wpadaj częściej Jeśli czosnek przemarzł to prawdopodobnie został za płytko posadzony...a może nie wykiełkował, bo nornica go zjadła Nornic ci u mnie dostatek - koty co chwila jakąś przynoszą... Że to niby z wdzięczności, czy co A co do sprzątania w domu - okien umyć nie dałam rady... Wszystkiego w ogrodzie też nie... Mam nadzieję że następny weekend też bedzie bezdeszczowy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4920663 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 18.10.2011 13:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 A co do sprzątania w domu - okien umyć nie dałam rady... Wszystkiego w ogrodzie też nie... Mam nadzieję że następny weekend też bedzie bezdeszczowy. i tak trzymać! ... robotami nie jesteśmy przecież Paulo, lilie wsadź głębiej, a irysy zostawił w spokoju ,bo ich kłącza to i tak rosną bardziej nad ziemią niż pod ziemią. Jak kupiłaś je miały już zielone? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4921739 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 18.10.2011 13:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 A ja mam prawie wszędzie włókninę Mam nadzieję że to mi ułatwi walkę z chwastami;) witaj w klubie:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4921741 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paulatomczyk 18.10.2011 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 i tak trzymać! ... robotami nie jesteśmy przecież Paulo, lilie wsadź głębiej, a irysy zostawił w spokoju ,bo ich kłącza to i tak rosną bardziej nad ziemią niż pod ziemią. Jak kupiłaś je miały już zielone? no wlasnie nie mialy:( wszystkie puscily zielone u mnie:( czy czosnki mi odbija jak obetne im zielony szczypiorek i ponownie wsadze glebiej?i co z reszta? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4922120 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 18.10.2011 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Alunku, u Szmita pod Ciechanowem byłaś? Ja w okolicy często jestem zawodowo O co chodzi z tym sadzeniem z gruntu? Bo mi się coś kołacze w głowie, że z gruntu można właśnie jesienią (jak liście opadną) i wczesną wiosną (przed pąkami). Mam kilka rzeczy do przesadzenia ze starego domu i chciałam to w listopadzie zrobić - pomieszałam coś, czekać do wiosny? Cebulki już wkopałam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4922345 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 19.10.2011 07:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 (edytowane) Paula, prawdę mówiąc nie miałam do tej pory takiego przypadku. Nic nie obcinaj , ale wsadz je głębiej i przysyp korą. Zobaczymy co z tego wyrośnie.Możesz też poradzić się Elfir. Może ona będzie wiedziała co z tym fantem zrobić. Waderko, tak byłam właśnie u tych Szmitów ...magiczne miejsce:)pytałam p.Szmita jaka porę roku uważa za najlepszą na sadzenie. Jego zdaniem wszystko co jest w pojemnikach ( z wyjątkiem bardzo młodych sadzonek) oraz z może być sadzone przez cały okres od wiosny do jesieni. Tylko sadzonki z tzw. gołym korzeniem,czyli takie które są wykopywane z ziemi i tak sprzedawane lepiej sadzić wiosną. ...aczkolwiek znalazłam u innych szkółkarzy (p.Kurowscy) inną opinię: Sadzenie roślin· Sadzenie z gołym korzeniemRośliny z gołym korzeniem (bez bryły ziemi) wysadzamy jesienią lub wczesną wiosną, możliwie jeszcze w stanie „uśpionym”. W czasie transportu i sadzenia, należy zwrócić szczególną uwagę, aby nie przesuszyć korzeni. Korzenie zbyt długie przyciąć na około 20 cm. Przed sadzeniem rośliny wskazane jest moczyć kilka godzin w wodzie. Wykopać dołek tak duży, aby można było swobodnie rozłożyć korzenie (nie zawijać), zasypać wilgotną, żyzną, pulchną ziemią, lekko potrząsając rośliną, w celu wypełnienia przestrzeni między korzeniami, następnie silnie ucisnąć (najlepiej obcasem buta). Sadzić tak głęboko jak rosła w szkółce lub nieco głębiej.· Sadzenie z bryłą ziemiRośliny z bryłą ziemi (iglaste, zimozielone i duże egzemplarze) sadzimy jesienią lub wiosną w stanie spoczynku. Warunkiem przyjęcia się rośliny jest to, aby bryła była dobrze przerośnięta drobnymi korzeniami, zwarta, wilgotna, niepokruszona, proporcjonalna do wielkości rośliny. Roślinę z bryłą zabezpieczoną jutową tkaniną lub i siatką drucianą, wysadzamy nie usuwając jej. Wykopany dół, który powinien być znacznie większy niż bryła zasypujemy żyzną ziemią i uciskamy. Silnie uciskamy ziemię wokół bryły a nie bryłę. Jeśli pozwalają na to warunki wskazane jest obfite podlanie (zalanie) wodą w celu dobrego kontaktu bryły korzeniowej z glebą. Szczególnie ważne jest to w wypadku uszkodzenia bryły korzeniowej w czasie transportu lub sadzenia. Zmniejsza się przez to ryzyko nie przyjęcia się rośliny. · Sadzenie z pojemnikówRośliny uprawiane w pojemnikach można wysadzać przez cały rok, za wyjątkiem, gdy gleba jest zmarznięta. Przed sadzeniem należy wstawić rośliny z pojemnikami (doniczkami) na kilka minut do wody lub obficie podlać w celu dobrego nasiąknięcia bryły. Jeżeli po zdjęciu pojemnika na powierzchni bryły korzenie tworzą gęstą, splątaną, zbitą siatkę, należy je delikatnie poprzecinać i rozluźnić. Po posadzeniu dobrze jest rośliny obficie podlać. Szczególnie ważne jest to w okresie letnim, kiedy rośliny są w pełni wegetacji. Dla ułatwienia podlewania wskazane jest uformowanie z ziemi wokół rośliny małego wgłębienia (misy), co zapobiegnie rozpływaniu się wody. Jak widać zdania są podzielone. Według mnie możesz spokojnie przesadzić, bo pogodę mamy jeszcze w miarę stabilną i roślinki zdążą zaaklimatyzować się w nowym miejscu. jakie cebulowe wsadziłaś? Edytowane 21 Października 2011 przez Alunek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4923186 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 21.10.2011 12:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 pech prześladuje mnie od 1 stycznia br ..do serii wszystkich nieszczęść i plag egipskich, które do tej pory zdarzyły się muszę niestety dopisać kolejnąhttp://forum.muratordom.images/smilies/sad.gifwczoraj zaliczyłam kolejną w tym roku stłuczkę i mam prawie pół samochodu do naprawy. Nie ja byłam sprawca kolizji, ale co to zmienia. Tylko tyle,że za naprawę kto inny zapłaci. Poza tym chyba nici z mojego ogrodzenia. Nic się nie robi ,a telefonów szanowni majstrowie to nie raczą nawet odebrać...Mam serdecznie doch:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4927782 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.10.2011 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Alu Wiem, że bez auta ciężko, ale może ciut zostanie z tego, na zrobienie ogrodzenia.... I poproś o zastępcze autko.... , żeby czymkolwiek jeździć..... I dobrze, że TY jesteś cała Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4927805 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 21.10.2011 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Aluniu, bardzo Ci współczuję, ja bym chyba oszalała. przeżywałam głupie zadrapanie przez pół roku.Trzymaj się Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4927806 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 21.10.2011 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Alu, strasznie mi przykro. Wszystkie nieszczęścia chodzą parami,ale kiedyś się skończą. A co do ogrodzenia,to może poszukaj innej ekipy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4927810 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 21.10.2011 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Ala, wspolczuje, bez auta jak bez reki. wazne ze Ty jestes cala. wez zastepczaki (auto i majstrow) bedzie dobrze. pozdrowki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4927835 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 21.10.2011 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 dziękuję za słowa otuchy auto zastępcze na szczęście dostałam. Już kilka razy przerabiałam brak samochodu i wiem co to znaczy. Mam nadzieję,że majstry do 3 listopada uporają się z naprawą,bo mam kolejny zjazd-wyjazd do Warszawy. Miałam nadzieję,że druga ekipa budowlana będzie solidniejsza od drugiej..ale jak widać nie. Powinnam szukać trzeciej? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4927883 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 21.10.2011 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 no pewnie do trzech razy sztuka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4927901 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.10.2011 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Ja też tak mówię.... A z samochodem... no cóż.... We wszystkich świętych wszystkie śturmoki jeżdżą samochodem, bo jakby inaczej... trzeba zapakować znicze w auto i pokazać się czystym samochodem przed rodziną i znajomymi.... Wtedy dochodzi do tylu stłuczek, a ile nerwów.... Weź na luz... masz dobre, bo zastępcze autko Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4927925 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 21.10.2011 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 tia, "niedzielni kierowcy" sa najgorsi, dlatego ja groby odwiedzam dzien lub dwa wczesniej, a troche tego mamy w calym wojewodztwie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4927937 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 21.10.2011 13:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 (edytowane) ten mój, to też z gatunku niedzielnych debeściaków.. trzecia ekipa ,to już chyba na wiosnę... Edytowane 21 Października 2011 przez Alunek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4927938 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 21.10.2011 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Aluś, dobrze, że Tobie nic się nie stało. Auto to tylko przedmiot, ale fakt - boli, gdy nie ma go pod ręką. I jeszcze z tym ogrodzeniem kłopot! ...to pewnie na razie się nie będziesz wybierać do 3m? Nie przeszkadza Ci, że berberysek miejsce zajmuje, może mam podjechać po niego? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/144/#findComment-4928885 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.