Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

no widzisz, ja tez w poniedzialek do pracy. wiec moja propozycja to 2 maja, bedziesz sama czy z mezem?

 

sama na 99%

 

też tam lubię robić zakupy:)mi pozimie sośnica i arukaria padły:( jakbym teraz miała kupić to nigdy do gruntu-tylko do donic i na zimę do domu

 

Alu nie wiem którędy jechałaś do siebie, ale jakbyś pzrejeżdzała przez Międzyrzecz to tam też jest fajna szkółko- kwiaciarnia. czasami mają fajne rożliny i ceny naprawdę atrakcyjne.

 

:bye:

Paula, przez Międzyrzecz przejeżdżałam. Napisz proszę, jak do niej dojechać od strony Świebodzina. Może zajedziemy w drodze powrotnej.

 

dziewczyny tak pędzicie z pisaniem, że nie nadążam!!!

 

Alu mam pytanko....moja chyba koreanka coś marnieje, brązowieje, a wczoraj zauważyłam na niej biały nalot- jakby pleść...?? Co można zrobić,żeby ja odratować?

 

to może być ochojnik świerkowo-modrzewiowy

 

tu krótka informacja na ten temat:

 

Ochojnik świerkowo-modrzewiowy zimuje na modrzewiu w formie czarniawych larw na korze pędów jednorocznych w pobliżu pąków. Bardzo wcześnie wiosną, larwy rozpoczynają żerowanie i w kwietniu tworzą się z nich samice, które usadawiają się przy podstawie igieł i wokół swego ciała składają liczne żółtawobrązowe jaja. Z nich lęgną się larwy, które żerują przez miesiąc na młodych igłach powodując ich odbarwianie. Z nich wykształcają się albo bezskrzydłe samice, które dają początek nowemu pokoleniu na modrzewiach, albo formy uskrzydlone, które przelatują na świerkiPozostałe w czerwcu i lipcu na modrzewiu mszyce, okrywają się białą woskową wydzieliną w formie puchu i w ten sposób ukryte, żerują i rozmnażają się rodząc larwy. Te samice, które przeleciały na świerki rodzą tutaj larwy, które po pewnym czasie żerowania zapadają w stan spoczynku i zimują. Na wiosnę żerują na pąkach pędów wierzchołkowych i u ich podstawy składają jaja. Uszkodzony pąk pod wpływem śliny przekształca się w okrągły, mały jasnozielony galas, do którego wnikają wylęgłe z jaj larwy. W drugiej połowie czerwca dojrzałe larwy zmieniają się w formy uskrzydlone i przelatują na modrzewie. Podobny rozwój przechodzi ochojnik świerkowy zielony. Jednak jego galasy są znacznie większe, przypominające wyglądem mały ananas i tworzą się przy podstawie pędu, a nie na jego wierzchołku. Od połowy kwietnia na igłach modrzewia żerują jasnozielone larwy, które powodują kolankowate załamywanie się igieł. Rozwój ochojników można ograniczyć, jeżeli będziemy unikać sadzenia świerków w pobliżu modrzewiów i usuwać galasy ze świerków zanim uwolnią się z nich mszyce. Dobrze jest również rośliny opryskać preparatem Promanal 60 EC (2%) lub Fastac 10 EC (0,15%).

Ochojnik jodłowy żeruje prawie wyłącznie na dolnej stronie igieł, powodując żółte, rozmyte plamy na igłach różnych gatunków jodeł. Porażone drzewo z daleka ma żółtobrązowe igły pokryte obfitym białym nalotem woskowym, pod którym ukryte są samice. Silnie porażone gałęzie zasychają w krótkim czasie. W ciagu roku rozwijają się 3-4 pokolenia, zimują larwy drugiego stadium na dolnej stronie igieł. Zwalczanie chemiczne ochojników można przeprowadzać w 2 okresach. Pierwszy z terminów - to okres od późnej jesieni do wczesnej wiosny, ale najpóźniej do połowy marca, niszcząc zimujące larwy lub samice zanim zdążą złożyć jaja. W tym czasie, gdy temperatura jest wyższa niż 12 st. C, krzewy opryskujemy dwukrotnie, co dwa tygodnie, preparatem z grupy pyretroidów syntetycznych np. Fastac 10 EC 0,02%. W drugim terminie tzw. letnim, gdy na modrzewiach lub jodłach zauważymy pierwsze samice otoczone białym wojłokiem, rośliny opryskujemy preparatami układowymi np. Mospilan 20 SP 0,02% lub działającymi gazowo np. Pirimor 25 WG 0,2%.

 

 

wczoraj byłyśmy w szkółce "Azalia" w Iłowej. Jest to oddział szkółki p.Pudełek w Pisarzowicach. Świetna szkółka specjalizująca się w rododendronach, azaliach, wrzosach. Sporo ciekawych iglastych też u nich widziałam. Wrzosy/ wrzośce były w cenie 3 zł, azalie i rododendrony po 18 zł.

 

:bye:

Edytowane przez Alunek
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/187/#findComment-5309737
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

sama na 99%

 

Paula, przez Międzyrzecz przejeżdżałam. Napisz proszę, jak do niej dojechać od strony Świebodzina. Może zajedziemy w drodze powrotnej.

 

 

 

to może być ochojnik świerkowo-modrzewiowy

 

tu krótka informacja na ten temat:

 

Ochojnik świerkowo-modrzewiowy zimuje na modrzewiu w formie czarniawych larw na korze pędów jednorocznych w pobliżu pąków. Bardzo wcześnie wiosną, larwy rozpoczynają żerowanie i w kwietniu tworzą się z nich samice, które usadawiają się przy podstawie igieł i wokół swego ciała składają liczne żółtawobrązowe jaja. Z nich lęgną się larwy, które żerują przez miesiąc na młodych igłach powodując ich odbarwianie. Z nich wykształcają się albo bezskrzydłe samice, które dają początek nowemu pokoleniu na modrzewiach, albo formy uskrzydlone, które przelatują na świerkiPozostałe w czerwcu i lipcu na modrzewiu mszyce, okrywają się białą woskową wydzieliną w formie puchu i w ten sposób ukryte, żerują i rozmnażają się rodząc larwy. Te samice, które przeleciały na świerki rodzą tutaj larwy, które po pewnym czasie żerowania zapadają w stan spoczynku i zimują. Na wiosnę żerują na pąkach pędów wierzchołkowych i u ich podstawy składają jaja. Uszkodzony pąk pod wpływem śliny przekształca się w okrągły, mały jasnozielony galas, do którego wnikają wylęgłe z jaj larwy. W drugiej połowie czerwca dojrzałe larwy zmieniają się w formy uskrzydlone i przelatują na modrzewie. Podobny rozwój przechodzi ochojnik świerkowy zielony. Jednak jego galasy są znacznie większe, przypominające wyglądem mały ananas i tworzą się przy podstawie pędu, a nie na jego wierzchołku. Od połowy kwietnia na igłach modrzewia żerują jasnozielone larwy, które powodują kolankowate załamywanie się igieł. Rozwój ochojników można ograniczyć, jeżeli będziemy unikać sadzenia świerków w pobliżu modrzewiów i usuwać galasy ze świerków zanim uwolnią się z nich mszyce. Dobrze jest również rośliny opryskać preparatem Promanal 60 EC (2%) lub Fastac 10 EC (0,15%).

Ochojnik jodłowy żeruje prawie wyłącznie na dolnej stronie igieł, powodując żółte, rozmyte plamy na igłach różnych gatunków jodeł. Porażone drzewo z daleka ma żółtobrązowe igły pokryte obfitym białym nalotem woskowym, pod którym ukryte są samice. Silnie porażone gałęzie zasychają w krótkim czasie. W ciagu roku rozwijają się 3-4 pokolenia, zimują larwy drugiego stadium na dolnej stronie igieł. Zwalczanie chemiczne ochojników można przeprowadzać w 2 okresach. Pierwszy z terminów - to okres od późnej jesieni do wczesnej wiosny, ale najpóźniej do połowy marca, niszcząc zimujące larwy lub samice zanim zdążą złożyć jaja. W tym czasie, gdy temperatura jest wyższa niż 12 st. C, krzewy opryskujemy dwukrotnie, co dwa tygodnie, preparatem z grupy pyretroidów syntetycznych np. Fastac 10 EC 0,02%. W drugim terminie tzw. letnim, gdy na modrzewiach lub jodłach zauważymy pierwsze samice otoczone białym wojłokiem, rośliny opryskujemy preparatami układowymi np. Mospilan 20 SP 0,02% lub działającymi gazowo np. Pirimor 25 WG 0,2%.

 

 

wczoraj byłyśmy w szkółce "Azalia" w Iłowej. Jest to oddział szkółki p.Pudełek w Pisarzowicach. Świetna szkółka specjalizująca się w rododendronach, azaliach, wrzosach. Sporo ciekawych iglastych też u nich widziałam. Wrzosy/ wrzośce były w cenie 3 zł, azalie i rododendrony po 18 zł.

 

:bye:

 

 

Alu a ja w Świebodzinie pracuję:)

więc tak jadąc od Swiebodzina, musisz zjechać zjazdem na Międzyrzecz, cały czas prosto- kierowac się na szpital i na 1 światlach (chyba 1) skręcić w prawo, jechać prosto z jakies 700-800m będzie Ci się wydawało, że to koniec swiata:) i po prawej stronie będzie ta szkółka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/187/#findComment-5309947
Udostępnij na innych stronach

Alu,

 

Czy na taki młody tawnik jak ja mam (ok 3tyg) mogę popsikać na dwuliścienne chwaściory? widzę, że masa jest ich u nas:( jakbym miała dziubac każdego, to bym chyba zwariowała. trawka jest jeszcze niska, ale boje się, że jak przyjdzie lepsza pogoda to chwaściory mnie opanują:(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/187/#findComment-5310353
Udostępnij na innych stronach

Alu,

 

Czy na taki młody tawnik jak ja mam (ok 3tyg) mogę popsikać na dwuliścienne chwaściory? widzę, że masa jest ich u nas:( jakbym miała dziubac każdego, to bym chyba zwariowała. trawka jest jeszcze niska, ale boje się, że jak przyjdzie lepsza pogoda to chwaściory mnie opanują:(

 

 

:no: za mlodziutka jeszcze, szkoda trawki, ja dziubalam w zeszlym roku kazdego chwascika, w tym posypalam nawozem 2 w 1 zasila i dziala na chwasty.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/187/#findComment-5313480
Udostępnij na innych stronach

hehe niestety kazdy panszczyzne pielenia musi odrobic :lol::lol2:

 

no widzę, że mnie niestety to też czeka, ale będę w takim razie dłubała tylko mniszek, w niektórych miejscach mam tyle chwaściorów, że nie dałabym rady, ale podobno to jednoroczne, więc mam nadzieję, że po 1 koszeniu trochę ich zniknie i wtedy najwyżej popsikam.

Dziewczyny ja mam ok 2500 m2 trawnika, więc pielenie każdego chwasta jest niemożliwe.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/187/#findComment-5313843
Udostępnij na innych stronach

no widzę, że mnie niestety to też czeka, ale będę w takim razie dłubała tylko mniszek, w niektórych miejscach mam tyle chwaściorów, że nie dałabym rady, ale podobno to jednoroczne, więc mam nadzieję, że po 1 koszeniu trochę ich zniknie i wtedy najwyżej popsikam.

Dziewczyny ja mam ok 2500 m2 trawnika, więc pielenie każdego chwasta jest niemożliwe.

 

Za młoda trawka na opryski. Musisz niestety trochę przemęczyć się i podłubać w ziemi. Zrywaj chociąż kwiaty,żeby nie rozsiewały się. Za miesiąc -dwa będziesz mogła już zrobić oprysk.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/187/#findComment-5314386
Udostępnij na innych stronach

super, jakby co to dzwon pokieruje :)

 

oki

 

hortensje z przyjemnością przyjmę :wiggle:juki kalifornijskie mam.Chyba że masz jakąś inna odmianę...

koniecznie napisz mi co Tobie przywieźć ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/187/#findComment-5314392
Udostępnij na innych stronach

Ok Alu, szkoda, że nie mogłaś zajechac:(

 

we wrześniu wybieram się znowu. Tym razem wcześniej umówimy się , to na pewno uda mi się wpaść do ciebie. Obiecuję :)

Teraz czasowo nie dałam rady.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56447-rozmaryn-ali-i-tomka/page/187/#findComment-5314398
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...