Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Analieno , witaj i wpadaj częściej :)

 

..no cóż z godzeniem to i ja mam problem:yes:

Niestety jeśli ogród to nie dom i na odwrót. Dlatego staram się robić wszystko,aby ogród był jak najbardziej samoobsługowy.Np. planowałam w sobotę trochę porobić w ogródku,ale zabrałam się za porządki w domu no i.... domyślasz się reszty.

Kaluś, tak jak Arnika pisze..odczekasz,aż liście uschną i wtedy wykop je, wysusz i we wrześniu/październiku wsadź w nowe miejsce.

 

Jeśli czosnek przemarzł to prawdopodobnie został za płytko posadzony...a może nie wykiełkował, bo nornica go zjadła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Alu mam pytanko- wsadziłam u siebie iryski, czosnek i lilie i mi powschodziły, kurcze chyba za płytko je posadziłam:( lilie wykopałam i wkopałam jeszcze raz tylko głębiej (tylko zastanawiam się czy mi teraz nie zgniją skoro zasypałam je ziemią jak powschodziły) co mam zrobić z resztą?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analieno , witaj i wpadaj częściej :)

 

Jeśli czosnek przemarzł to prawdopodobnie został za płytko posadzony...a może nie wykiełkował, bo nornica go zjadła

 

Nornic ci u mnie dostatek - koty co chwila jakąś przynoszą... Że to niby z wdzięczności, czy co ;)

 

A co do sprzątania w domu - okien umyć nie dałam rady... Wszystkiego w ogrodzie też nie... Mam nadzieję że następny weekend też bedzie bezdeszczowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A co do sprzątania w domu - okien umyć nie dałam rady... Wszystkiego w ogrodzie też nie... Mam nadzieję że następny weekend też bedzie bezdeszczowy.

 

i tak trzymać! ... robotami nie jesteśmy przecież;)

Paulo, lilie wsadź głębiej, a irysy zostawił w spokoju ,bo ich kłącza to i tak rosną bardziej nad ziemią niż pod ziemią.

Jak kupiłaś je miały już zielone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tak trzymać! ... robotami nie jesteśmy przecież;)

Paulo, lilie wsadź głębiej, a irysy zostawił w spokoju ,bo ich kłącza to i tak rosną bardziej nad ziemią niż pod ziemią.

Jak kupiłaś je miały już zielone?

 

no wlasnie nie mialy:( wszystkie puscily zielone u mnie:( czy czosnki mi odbija jak obetne im zielony szczypiorek i ponownie wsadze glebiej?i co z reszta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alunku, u Szmita pod Ciechanowem byłaś? Ja w okolicy często jestem zawodowo :)

O co chodzi z tym sadzeniem z gruntu? Bo mi się coś kołacze w głowie, że z gruntu można właśnie jesienią (jak liście opadną) i wczesną wiosną (przed pąkami). Mam kilka rzeczy do przesadzenia ze starego domu i chciałam to w listopadzie zrobić - pomieszałam coś, czekać do wiosny?

Cebulki już wkopałam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paula, prawdę mówiąc nie miałam do tej pory takiego przypadku. Nic nie obcinaj , ale wsadz je głębiej i przysyp korą. Zobaczymy co z tego wyrośnie.

Możesz też poradzić się Elfir. Może ona będzie wiedziała co z tym fantem zrobić.

 

Waderko, tak byłam właśnie u tych Szmitów ...magiczne miejsce:)

pytałam p.Szmita jaka porę roku uważa za najlepszą na sadzenie. Jego zdaniem wszystko co jest w pojemnikach ( z wyjątkiem bardzo młodych sadzonek) oraz z może być sadzone przez cały okres od wiosny do jesieni. Tylko sadzonki z tzw. gołym korzeniem,czyli takie które są wykopywane z ziemi i tak sprzedawane lepiej sadzić wiosną.

 

...aczkolwiek znalazłam u innych szkółkarzy (p.Kurowscy) inną opinię:

 

Sadzenie roślin

· Sadzenie z gołym korzeniem

Rośliny z gołym korzeniem (bez bryły ziemi) wysadzamy jesienią lub wczesną wiosną, możliwie jeszcze w stanie „uśpionym”. W czasie transportu i sadzenia, należy zwrócić szczególną uwagę, aby nie przesuszyć korzeni. Korzenie zbyt długie przyciąć na około 20 cm. Przed sadzeniem rośliny wskazane jest moczyć kilka godzin w wodzie. Wykopać dołek tak duży, aby można było swobodnie rozłożyć korzenie (nie zawijać), zasypać wilgotną, żyzną, pulchną ziemią, lekko potrząsając rośliną, w celu wypełnienia przestrzeni między korzeniami, następnie silnie ucisnąć (najlepiej obcasem buta). Sadzić tak głęboko jak rosła w szkółce lub nieco głębiej.

· Sadzenie z bryłą ziemi

Rośliny z bryłą ziemi (iglaste, zimozielone i duże egzemplarze) sadzimy jesienią lub wiosną w stanie spoczynku. Warunkiem przyjęcia się rośliny jest to, aby bryła była dobrze przerośnięta drobnymi korzeniami, zwarta, wilgotna, niepokruszona, proporcjonalna do wielkości rośliny. Roślinę z bryłą zabezpieczoną jutową tkaniną lub i siatką drucianą, wysadzamy nie usuwając jej. Wykopany dół, który powinien być znacznie większy niż bryła zasypujemy żyzną ziemią i uciskamy. Silnie uciskamy ziemię wokół bryły a nie bryłę. Jeśli pozwalają na to warunki wskazane jest obfite podlanie (zalanie) wodą w celu dobrego kontaktu bryły korzeniowej z glebą. Szczególnie ważne jest to w wypadku uszkodzenia bryły korzeniowej w czasie transportu lub sadzenia. Zmniejsza się przez to ryzyko nie przyjęcia się rośliny.

· Sadzenie z pojemników

Rośliny uprawiane w pojemnikach można wysadzać przez cały rok, za wyjątkiem, gdy gleba jest zmarznięta. Przed sadzeniem należy wstawić rośliny z pojemnikami (doniczkami) na kilka minut do wody lub obficie podlać w celu dobrego nasiąknięcia bryły. Jeżeli po zdjęciu pojemnika na powierzchni bryły korzenie tworzą gęstą, splątaną, zbitą siatkę, należy je delikatnie poprzecinać i rozluźnić. Po posadzeniu dobrze jest rośliny obficie podlać. Szczególnie ważne jest to w okresie letnim, kiedy rośliny są w pełni wegetacji. Dla ułatwienia podlewania wskazane jest uformowanie z ziemi wokół rośliny małego wgłębienia (misy), co zapobiegnie rozpływaniu się wody.

 

 

Jak widać zdania są podzielone. Według mnie możesz spokojnie przesadzić, bo pogodę mamy jeszcze w miarę stabilną i roślinki zdążą zaaklimatyzować się w nowym miejscu.

 

jakie cebulowe wsadziłaś?

Edytowane przez Alunek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pech prześladuje mnie od 1 stycznia br

 

..do serii wszystkich nieszczęść i plag egipskich, które do tej pory zdarzyły się muszę niestety dopisać kolejnąhttp://forum.muratordom.images/smilies/sad.gif

wczoraj zaliczyłam kolejną w tym roku stłuczkę i mam prawie pół samochodu do naprawy.

Nie ja byłam sprawca kolizji, ale co to zmienia. Tylko tyle,że za naprawę kto inny zapłaci.

 

Poza tym chyba nici z mojego ogrodzenia. Nic się nie robi ,a telefonów szanowni majstrowie to nie raczą nawet odebrać...

Mam serdecznie doch:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za słowa otuchy :)

 

auto zastępcze na szczęście dostałam. Już kilka razy przerabiałam brak samochodu i wiem co to znaczy.

 

Mam nadzieję,że majstry do 3 listopada uporają się z naprawą,bo mam kolejny zjazd-wyjazd do Warszawy.

Miałam nadzieję,że druga ekipa budowlana będzie solidniejsza od drugiej..ale jak widać nie. Powinnam szukać trzeciej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też tak mówię....

A z samochodem... no cóż.... We wszystkich świętych wszystkie śturmoki jeżdżą samochodem, bo jakby inaczej... trzeba zapakować znicze w auto i pokazać się czystym samochodem przed rodziną i znajomymi.... Wtedy dochodzi do tylu stłuczek, a ile nerwów....

Weź na luz... masz dobre, bo zastępcze autko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...