ROZMARYN Ali i Tomka

[Alunek]

Aniu, tak zrobię...na pewno

Od kilku dni chodzę niewyspana,bo ból powoduje,że mam płytki sen i jakieś koszmary mnie męczą

[dorbie]

Agatko, no niestety z moim zdrowiem jest coraz gorzej. Mimo że regularnie ćwiczę - 3 x w tygodniu jestem na siłowni, to jednak rwa kulszowa pogłębią się

 

Dzisiaj robiłam kolejne podejście ,aby zarejestrować się na rehabilitację. Pani powiedziała mi,że dopiero MAJ,ale.... mam zadzwonić jeszcze dzisiaj wieczorem,bo może ktoś dzisiaj zwolnił termin i będę mogła w to miejsce wskoczyć.

 

Jak nie uda mi się "wskoczyć " to zdecyduję się na prywatne zabiegi.

 

Ala, lekarz rodzinny może ci napisać skierowanie od razu na zabiegi. Miałaś już, wiesz, co ci najlepiej pomagało. Na pewno miałaś jonoforezę, bardzo dobra na rwę kulszową. Albo jak masz szybszą wizytę u neurologa czy też ortopedy, mogą ci od razu zabiegi wypisać. Fakt, że rezonans by się przydał, żeby zobaczyć dlaczego tak długo Cię boli, bez poprawy po lekach przeciwzapalnych, może masz ucisk na korzenie nerwowe. W każdym razie w Gdańsku są dłuższe kolejki, w mojej okolicy zapisują na październik do lekarza A wiem, że w Trąbkach jest świetna rehabilitacja, za daleko dla Ciebie pewnie? Pacjenci z tamtych rejonów mówią, że niedługo czekali. W każdym razie powodzenia w łapaniu szybkich terminów - rehabilitacja to największy koszmar po endokrynologu, jeśli chodzi o NFZ

[dorbie]

Doczytałam, że zrobiłaś już rezonans? A co Ci wyszło? Napisz na priv. A neurolog nie może Ci zabiegów wypisać? Na początek, zanim dostaniesz się do rehabilitanta? Fakt, nie każdy chce się tego podjąc, ortopedzi chyba lepiej się znają na rehabilitacji. Faktycznie, pozostanie Ci wizyta prywatna. Ale też pamiętaj, jak dostaniesz zabiegi, że lekarz rodzinny może przepisać Ci normalnie na NFZ do 5 zabiegów po 10 dni każdy na daną okolicę. Możesz go poprosić, nawet bezpieczniej po wizycie u lek.rehabilitacji prywatnie. Ala, ja tak kieruję pacjentów

[Alunek]

Dorotka, wysłałam do ciebie emaila

[Alunek]

ku pamięci

 

Jak będziesz podlewać i nawozić to każde. Gorzej, jeśli tego nie planujesz. Stawiałabym na:

- śnieguliczkę białą

- tawlinę (Sorbaria sorbifolia)

- zadrzewnię (Diervilla)

- jałowce "Mint Julep" - znoszą lekki półcień

[TAR]

Ala qrcze od czego ten blednik, i jak po masazach - robia lepiej?

[dorbie]

Och, ja bym tak chciała wiosny, żeby tak w zielonym popracować...

A dzis tak wieje okropnie

[TAR]

Och, ja bym tak chciała wiosny, żeby tak w zielonym popracować...

A dzis tak wieje okropnie

 

siostro tez bym chciala pogrzebac w ziemii, a wiatr u nas to chyba dzis jakies apogeum k. rafinerii masakra

[Alunek]

u mnie też wieje jak na uralu ...nie cierpię takiej pogody

 

chyba mam niskie ciśnienie dzisiaj bo jestem tak senna że nie mam siły pracować. Jeszcze godzinka i uciekam na masaż

 

Aniu, czuję się trochę lepiej....i już coraz bardziej mnie ciągnie do ziemii;)

[TAR]

ja juz od dluzszego czasu nie mam sil do pracy, strasznie sie mecze a ten tydzien jest jakis okropny, codziennie zasypiam

super ze lepiej, przedwiosnie idzie. jak myslisz poczekac jeszcze z tydzien z przycieciem modrzewii czy nie szczypac sie i juz podcinac.

[Alunek]

poczekaj...słyszałam,że jeszcze mogą przyjść przymrozki

[sure]

A ja już pozdejmowałam osłony, lekki przymrozek chyba już roślinom nie zaszkodzi...

[dorbie]

W zeszłym roku pomarzło mi wszystko przez marcowe przymrozki. Muszę zacienować moje Coniki, w zeszłym roku z jednej strony zbrązowiały od słońca i mrozu

[dorbie]

siostro tez bym chciala pogrzebac w ziemii, a wiatr u nas to chyba dzis jakies apogeum k. rafinerii masakra

 

U mnie w pracy są nawiewniki w oknach, to słychać ze zdwojoną siłą Ale jakie słoneczko

[aka z Ina]

Aluś-zdróweczka...teraz dopiero doczytałam...

.dzisiaj i u nas nie szło iść taki wiatr! i deszcz ci

[Alunek]

W zeszłym roku pomarzło mi wszystko przez marcowe przymrozki. Muszę zacienować moje Coniki, w zeszłym roku z jednej strony zbrązowiały od słońca i mrozu

 

takie same zjawisko zaobserwowałam na mojej Conice. Też myślałam,że to od słońca, ale na studiach na wykładzie o szkodnikach roslin dowiedziałam się ,że to mogą być przędziorki. Na przedwiośniu zrobię oprysk.

 

http://www.twoj-ogrodnik.com.pl/?pid=galeria&id=41

http://www.ogrody-krzekowo.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=442:przdziorki&catid=25:drzewa-i-krzewy-owocowe

[aka z Ina]

takie same zjawisko zaobserwowałam na mojej Conice. Też myślałam,że to od słońca, ale na studiach na wykładzie o szkodnikach roslin dowiedziałam się ,że to mogą być przędziorki. Na przedwiośniu zrobię oprysk.

 

http://www.twoj-ogrodnik.com.pl/?pid=galeria&id=41

http://www.ogrody-krzekowo.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=442:przdziorki&catid=25:drzewa-i-krzewy-owocowe

 

 

cenna uwaga! u jednej też zauważyłam brązowienie, ale instynkt mi dobrze podpowiedział i na szczęście popsikałam czym trzeba:rolleyes:

 

Aluś-co masz na myśli zacieniować? okryć, osłonić?

[sure]

Cześć Alu, czy planujemy wyprawę do Szmita na wiosnę?

[Alunek]

 

Aluś-co masz na myśli zacieniować? okryć, osłonić?

 

chodzi o rabatę z brzozami?

 

Agatko, bardzo chciałabym pojechać tam jeszcze raz ..może maj/czerwiec. Potrzebujesz czegoś z ich szkółki?

[TAR]

na pewno wiosna do franka skoczymy, no nie ?