sara_78 29.09.2010 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2010 Alu zdaję sobie sprawę, że taki wyjazd służbowy to nie sielanka, pewnie dużo stresów też z tym się wiąże, ale i tak zazdroszczę wyjazdu i gredkich upałów. W Grecji byłam w podróży poślubnej a później już małym Szymonkiem na Krecie- zachwycona byłam. Trzeba było spakowac do walizek jaknajwięcej słońca, bo u nas pogoda paskudna, nic się nie chce...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 29.09.2010 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2010 U nas dzisiaj pogoda nadal do d.... a do tego dól kręgosłupa daje mi popalić. Już nie wiem co robić. Wczoraj w przychodni usłyszałam ,że pierwszy wolny temin u neurologa to styczeń 2011!!! Dzwoniłam jeszcze na prywatny telefon komórkowy doktorka, aby umówić się na prywatną wizytę,ale nie odebrał .... chyba za dużo ma pacjentów i nowi są mu już niepotrzebni. Tylko,że ja jestem jego pacjentką od dwóch lat:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 29.09.2010 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2010 Aluś-nic innego tylko tak jak ja robię już od kilku dobrych lat-trza prywatnie, bo człek się wykończy zanim będzie termin wizyty! trzymaj się....tulam macza potem sie dziwić, ze brakuje na dokończenie tego czy tego....ja w czwartek u neurologa straciłam 100+paliwo, w piatek 340 u gina + paliwo a do tego jeszcze we IX córa i Kubuniu byli prywatnie u dentysty a gdzie reszta????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 29.09.2010 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2010 Alunek, piękne zdjęcia. My kiedyś jeszcze będąc na studiach pojechaliśmy do Grecji samochodem. Starym Polonezem. Przygód po drodze było tyle, że książkę mogłabym napisać. Byczyliśmy się na Campingu w małej turystycznej miejscowości Epanomi. Dużo wspomnień. Fajnie masz z tymi wyjazdami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 30.09.2010 07:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Akuś - jeśli już muszę to też chodzę prywatnie. Mam wrażenie ,że jakość takiej wizyty jest o wiele wyższa. Na szczęście często tego nie muszę robić. Dzisiaj czuję się już o wiele lepiej co nie oznacza,że wszystko wróciło do normy. Nadal nie mogę zginać się, a największy problem mam, gdy muszę ubrać dolną garderobę. Na stojąco to niemożliwe. Czyżby to już starość zbliżała się Tolu - uwielbiam podróże, zwłaszcza z rodziną.To świetna okazja do zobaczenia innych miejsc, poznania innych kultur, regionalnych kuchni. W najbliższym czasie mam zamiar wybrać się do Oslo. To będzie wyjazd w połowie służbowy i prywatny. Już nie mogę doczekać się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 30.09.2010 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Aluś-sama już się zastanawiam czy się już sypiemy??? chyba trochę za wcześnie, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 30.09.2010 11:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Zdecydowanie za wcześnie... ja mam ochotę jeszcze trochę korzystać z życia;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 30.09.2010 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Pewnie, że nie, ale o kręgosłup trzeba zadbać. Jakieś masaże i fizykoterapia by się przydała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sara_78 01.10.2010 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Alu, jaka starość, toż to dopiero życie się zaczyna!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 01.10.2010 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 A ja Wam mówie, dziecko potrzebne Skóra, paznokcie, włosy mi sie poprawiły jak za czasów 20-tki Kręgosłup jeszcze dochodzi do siebie po dźwiganiu brzucha ale juz widze poprawę. Tylko w nocy wstawać nie lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 01.10.2010 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Dziecko powiadasz hmm.... ja mam dwoje to mi wystarczy ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 01.10.2010 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Aluś-sama już się zastanawiam czy się już sypiemy??? chyba trochę za wcześnie, co? aka.........jakie sypiemy??????? co Ty gadasz ???? ....ja licze na to, że po zakończeniu budowy czeka mnie nowe zycie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 01.10.2010 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Hm... ja pamiętam, że po dziecku wszystko mi się popsuło - skóra, włosy, paznokcie... (w w sprawie spotkanka zapraszam do moich komentów - się umówić! ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 03.10.2010 07:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Mówisz Mayland,że dziecko... ja bym jeszcze chciała ,bo też uważam,że taki mały brzdąc, to najlepszy środek odmładzający,ale jest jedno "ale" ...jak to mówią "do tanga trzeba dwojga". Mój małż już się na to nie pisze... no chyba ,że będzie wpadka to wtedy co innego... U nas dzisiaj w nocy trochę już przymroziło. Mam nadzieję,że to tylko był tylko mały wybryk pogodowy.. Proszę mi tu bez takich:no: Ja mam zamiar jeszcze trochę pogrzebać w ziemi Mimo ,że jestem nadal obolała , to jednak chiałabym wykorzystać pięknie zapowiadający się słoneczny dzionek i wsadzić cebulki tulipanów i czosnków. Wczoraj skusiłam się jeszcze na kolejne wrzosy .Wypadałoby je wsadzić.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 03.10.2010 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 A propos "wpadek". Koleżanka ma córki 16 i 19 lat... i trzecia w drodze Ja cały czas siedzę z cebulkami tulipanowymi na stole. Nie boisz się zimy za 2 tygodnie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 03.10.2010 07:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Famelio, Patrząc za okno, aż trudno uwierzyć,że zima miałaby być za dwa tygodnie... ja najchętnie zamieniłabym zimę od razu na wiosnę Tulipany wsadza się najpóźniej z wszystkich cebulowych ( gdzieś to wyczytałam ),właśnie w październiku, dlatego mam zamiar zrobić to już teraz. Co się tyczy późnego macierzyństwa to nie jest one takie złe. Moje rodzeństwo jest ode mnie młodsze o 11 i 14 lat i mamy z sobą dobry kontakt. Napewno ma to swoje plusy, ale też minusy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 03.10.2010 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Mnie się wydaje, że późne macierzyństwo odmładza Pocieszyłaś mnie z tymi tulipanami. Tyle mamy do zrobienia w domu, że ogrodowe sprawy zupełnie leżą u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 03.10.2010 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Jeśli coś mi mogę poradzić,to żebyś nie spieszyła się z ogrodem. Wiem po sobie,że w tych kwestiach to lepiej działać wolniej . Przemyśleć...poplanować i działać. Oczywiście to naturalne, że chciałabyś mieć już chociaż zaczątek ogrodu,ale z drugiej strony całe życie przed tobą i jeszcze się w nim narobisz za trzech. Poczekaj do wiosny,a wtedy z tą nagromadzoną pozimową energią będziesz przestawiać góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 03.10.2010 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Dlatego w tym roku tylko tulipany Planuję zimą przemyśleć ogrodowe sprawy i z wiosną ruszyć w plener Ale mnie się marzy już taki "dojrzały" ogród jak Twój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 04.10.2010 06:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Famelio - bardzo słuszna decyzja ... mój ogród, z wyjątkiem jabłoni, ma dopiero 3 sezony. Nawet nie obejrzysz się kiedy i u ciebie pięknie zazielni się. Najwięcej pracy jest oczywiście na początku, kiedy trzeba uporządkowac teren po budowie, odchwaścić itd, ale później to już sama przyjemność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.