Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nad topolami ciągłe się zastanawiam, są w "harmonogramie", na razie załatwiam kominiarza, energię, drewno kominkowe, pracę, porządek w garderobie i gabinecie, a w końcu pewnie liście i topole, jeśli mi nagły wyjazd nie przeszkodzi (mama ma mieć operację). A gdzie tu czas na kupno czegoś na ściany i ogólnie urządzenia domu?? Szczęście, że zrobienie odwodnienia i miejsc parkingowych przełożyliśmy na wiosnę! :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, ja swoje róże tylko kopczykuję. I nawet ubiegłą mroźną zimę przetrwały.

Nie lubię tych gałązek świerkowych, bo one wiosną wysychają, i pełno tych igieł na rabacie.

Rododendronów też nie okrywałam, jedynie hortensje ogrodowe.

Alunek, bardzo się cieszę, że róże od Bogdana są ok.

Teraz wiadomo, że należy kupować jesienią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee, za wcześnie

chodzisz już w kożuchu?

 

Dorbie - też wydaje mi się,że to trochę wcześnie...ale ja nie znam się

 

Jamles - :welcome:w moich skromnych progach. Zapraszam częściej!!!

 

Sure - tak to już jest ( znam z autopsji) gdy trzeba liczyć tylko na siebie... wtedy często doba jest za krótka!!!

Współczuję ci, pewnie martwisz się mamą..ona tak daleko,a ty tu. Mam nadzieję,że to nic poważnego!

 

Famelio - allegro;) Sama nie mogę w to uwierzyć,ale w tym roku nie byłam ani razu w żadnej szkółce :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sure - tak to już jest ( znam z autopsji) gdy trzeba liczyć tylko na siebie... wtedy często doba jest za krótka!!!

Współczuję ci, pewnie martwisz się mamą..ona tak daleko,a ty tu. Mam nadzieję,że to nic poważnego!

A jeśli do tego jeszcze leje, to już całkiem. Mam nadzieję, ze drewna nie będę musiała samodzielnie w drewutni układać, ale mogę się rozczarować... :)

Mamę niedługo znowu odwiedzam, chciałabym tam być podczas jej operacji, staram się nie myśleć czarno i zajmować się normalnie codziennymi sprawami, ale z różnym skutkiem. Mam nadzieję, że to szybko będzie za nami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wygladaja pomarzniete hortensje, ale moje w zeszlym roku odsc wczesnie sie zrobily czarne jak zgnite i dosc pozno cos tam odbilo, ale po 1 galazce, teraz wygladaja tak samo, dlatego ta wielka okrylam wloknina, pod reszte podlozylam stroisz, jeszcze nie tak na maksa. Poza tym stroisz jest przewiewny. U nas sie skrobie szyby prawie co dzien jest przymrozek, chyba ze pada jak dzis to nie, ale to w kratke. Myslicie ze to za wszesnie? Fakt ze w zeszlym roku bardzo pozno cokolwiek okrywalam, zima zaatakowala sniegiem, wiec ta lepsza wersja ale i tak mi duzo roslin pomarzlo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymaj się Sure :hug: Trzeba myśleć pozytywnie!

 

Dorbie - u mnie jest znacznie cieplej, więc jeszcze nie okrywam. Poczekam , jak temperatura spadnie do 0 st. U ciebie jest znacznie chłodniej niz u mnie, może to dlatego ,że teren u ciebie odkryty.

 

Wczoraj odebrałam paczki z roślinkami, a jutro wsadzę je. Jutro również mamy w rodzince małe święto - 4 rocznicę zamieszkania w naszym domu. Pamiętny to był dzień , oj był ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...