Redakcja 27.06.2006 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2006 Czy waga decyzji jest również duża? Prosimy o relacje.Jakie motywy decyzji?Jaka kalkulacja?Jakie koszty kredytu?Wybór kredytu - waluta, kwota, czas spłaty, miesięczna rata.Jak kredyt i cel: zakup mieszkania - zmienił jakość życia. Warto było? Dziękujemy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 29.06.2006 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Mam kredyt budowlany we frankach. Spłacam go od roku. 100 000 zł na 25 lat. Kwota ta stanowiła około poniżej 50 % inwestycji. Rata poniżej 500 zł. /m-c. Cel - budowa domku. WIedziałem ,że bez kredytu domu nie wybuduję. KOszty kredytu są porównywane z czynszem za mieszkanie. Motywy - będącu znajomych - zakochaliśmy się w tarasie,kominku, i wybiegu dla dzieci i psa. Teraz od pół roku mieszkam. I nie chciałbym wrócić do miasta. Kresyty hipoteczne są (na razie) w miarę tanie. Dla porównania wziąłem kredyt gotówkowy na 2 lata (10 000 zł).Rata wynosi tyle samo co mieszkaniowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cerber1 02.07.2006 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 Jestem w trakcie załatwiania kredytu. Wysokość tegoż 100000 zł. Rata ma wynieść niecałe 500 zł.Pomimo straszenia w telewizji i prasie decyduję się na kredyt w frankach szwajcarskich. Dlaczego we frankach!Prosta matematyka. Ile musiałby wzrosnąć frank aby rata kredytu zrównała się z tym w złotówkach?! Dlaczego kredyt? Bo to już drugi dom i muszę go zbudować szybko.A na koniec powiem, że boję się strasznie tego kredytu. Bo też przez ponad 40 lat życia nigdy nie byłem zmuszony się zadłużać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imwbudowa 02.07.2006 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 Kredyt 400 tys. na zakup działki i budowę domu, ze sprzedaży mieszkania wykańczamy dom. Waluta- frank szwajcarski.Gdyby nie kredyt nigdy byśmy się nie wybudowali, lepiej mieszkać w domku i spłacać kredyt, niż czekać latami na uzbieranie pieniędzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 08.07.2006 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamski 11.07.2006 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Długo zastanawialiśmy się z żoną nad wzięciem kredytu i rozpoczęciem budowy. Mieszkaliśmy w bloku, myśleliśmy o większym mieszkaniu i jednocześnie o budowie domku. Baliśmy się kosztów budowy domu, jeździliśmy oglądaliśmy domy do remontu, rozmawialiśmy z developerami o kupnie dużego mieszkania. Ale ciągle wracał temat ogródka przy domu W roku 2003 pracowałem jeszcze w banku i miałem na bieżąco informacje o promocjach kredytów i o problemach jakie mają "niesolidni" kredytobiorcy. Zrobiłem sobie kalkulację kosztu całkowitego kredytu w złotówkach i we frankach szwajcarskich. Oczywiście wyszło na korzyść CHF. Dodatkowo policzyłem jak zwiększy się kredyt CHF biorąc pod uwagę konieczność "kupowania" CHF przy spłacie (tzw. ryzyko kursowe). Wziąłem historię kursów CHF z ostatnich 2 lat i sprawdziłem. Wyszło mi że przy kupnie CHF koszt kredytu zwiększa się o około 30%. Biorąc pod uwagę że kredyt CHF był oprocentowany około 3,5%, a PLN około 7% nie było się nad czym zastanawiać. Biorąc pod uwagę to że później trzeba ten kredyt spłacić założyliśmy że max. kwota miesięcznej spłaty (rata+odsetki) będzie wynosić max. 500zł. Wzięliśmy kredyt 80000 i już szczęśliwie - od 23.12.2004r - mieszkamy we własnym domu. Budowaliśmy bardzo szybko, ale naprawdę się opłaciło. Niestety dopadł nas szał podwyżek cen przy podwyżce VATu na artykuły budowlane, ale nie żałujemy. Dla mnie największe szczęście to móc rano w sobotę wyjść w piżamie do ogrodu po rzodkiewkę i szczypiorek na śniadanie dla moich dziewczyn - żony i córki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAS01 05.08.2006 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 Jesli pracuje ja z zona, to jestesmy w pierwszym przedziale. A jesli pracuje tylko zona, to w ostatnim. Czyli sredniorocznie jestesmy w drugim. Ale zakrecilem Kredyt w PLN na 30lat - 70tys (ponizej 20% kosztow inwestycji). Mam zamiar go splacic w ciagu maks. 3 lat od zakonczenia budowy. Miesieczna rata to 520-530zl. pozdrawiam Konrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 05.08.2006 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 Jestem w trakcie załatwiania kredytu. Wysokość tegoż 100000 zł. Rata ma wynieść niecałe 500 zł. Pomimo straszenia w telewizji i prasie decyduję się na kredyt w frankach szwajcarskich. Dlaczego we frankach! Prosta matematyka. Ile musiałby wzrosnąć frank aby rata kredytu zrównała się z tym w złotówkach?! Dlaczego kredyt? Bo to już drugi dom i muszę go zbudować szybko. A na koniec powiem, że boję się strasznie tego kredytu. Bo też przez ponad 40 lat życia nigdy nie byłem zmuszony się zadłużać. nie ma coś aż tak bać - lepiej podejdź do tego jak ja: w razie co to masz jakąś własność która na pewno będzie wiele więcej warta niż wartość zaciągniętego kredytu (mówię oczywiście o kasie nie przebumelowanej np tylko wydanej na budowę jako taką). Wziąłem 100tys na 25 lat i wychodzi ok 430-460 zł/mc. I...znów się zastanawiam nad sprzedażą domu i budową drugiego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pogoria 08.08.2006 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Wzieliśmy kredyt na mieszkanie, chcieliśmy się odseparować od rodziców. 115tys. we frankach na 20lat, raty ok. 670zł/mies. Opłaciło się. Mamy własne M, własne 4 kąty. W ciągu tych paru lat, cena naszego M wrosła dwukrotnie, a chętnych do kupna nie brakuje. Chcemy sprzedać mieszkanie, spłacić stary kredyt i jeszcze nam zostanie na postawienie domu w stanie surowym. Potem drugi kredyt, ale już mniejszy na wykończenie domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna99 20.08.2006 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2006 50 tys. oszczędności, 200 tys. za sprzedaży mieszkania. Na dokończenie budowy wzięliśmy 100 tys. kredytu w PLN na 10 lat. Mój małżonek nie chce do końca zycia spłacać rat (45 lat w momencie zaciągania kredytu). Dlatego duże raty (1160 zł). juz dwa lata za nami. W tym roku przy okazji zakupu mieszkania przez moja mamę wzięliśmy dodatkowo 40 tys. na wyposażenie domu, dokonczenie tego co się wcześniej nie udało i zeby mieć coś odłozone na "czarna godzinę". Teraz rata wynosi 1500 zł co stanowi dokładnie 21,5 % naszego dochodu netto. Nie jest to mało, biorąc pod uwage dwoje studentów na utrzymaniu (jedno na prywatnej uczelni, drugie w Holandii na studiach). Od początku budowy było jasne, że kredyt będzie. Nie chciałam mieszkać na budowie, bo to i lata juz nie te, i czworo niemal dorosłych ludzi. W momencie przeprowadzki z zasadniczych rzeczy brakowało nam siłownika do bramy wjazdowej, zagospodarowania ogrodu, a w środku nowych mebli (z wyjątkiem kuchni), oświetlenia, karniszy. Warto było!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michał i Ina 22.08.2006 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 A my decydujemy się na kredyt we frankach... Ale cały czas się zastanawiamy ile potrzeba na domek... A warto na pewno... Obecne nasze mieszkanie wynajmiemy i pieniążki te częściowo pokryją ratę kredytu... Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xedo 29.08.2006 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Czy waga decyzji jest również duża? Prosimy o relacje. Jakie motywy decyzji? Od 6 lat mieszkamy z rodzicami - chyba juz wystarczy, przez ten czas dojrzewaliśmy do decyzji o budowie domu. Wiedzieliśmy że to jedyne możliwe rozwiazanie, ceny mieszkań we Wrocławiu - dramat. Jaka kalkulacja? Za nasz domek (150 m2) planujemy zapłacić ok. 350 tys. za mieszkanie 60 m2 musielibysmy zapłacić 240 tys. za stan developerski - proste Jakie koszty kredytu? 120 tys. (na dzień dzisiejszy) Wybór kredytu - waluta, kwota, czas spłaty, miesięczna rata. Frank szwajcarski, 275 tys., 30 lat, 1200 zł około, nie wzielismy jeszcze ostatniej transzy więc nie wiadomo do końca Jak kredyt i cel: zakup mieszkania - zmienił jakość życia. Warto było? Patrzymy jak rośnie nasze miejsce na ziemi i szalejemy ze szczęscia, do tego konieczność podejmowania wielu decyzji, nowych wyzwań. Rewelacja - polecamy wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzit 26.10.2006 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2006 rata stanowi ok 6-7 % dochodu, ale chcemy dobrać jeszcze trochę więc myślę że to będzie ok 12 % Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.