Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak sprzedać mieszkanie - sondaż M jak mieszkanie


Ile czasu sprzedawaliście mieszkanie?  

75 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ile czasu sprzedawaliście mieszkanie?

    • od razu po daniu informacji o sprzeda


Recommended Posts

hej,

fajnie, że to przetestowałeś i to z jakim skutkiem! My chcieliśmy zrobić na photosite.com, ale nie wpadlismy na pomysł z tym licznikiem, a to super pomysł. Daj znać na priva, jak i gdzie mozna zrobić taki dzynks, thank you.

 

Poszlo na priva.

Gorath

 

Gorath, czy ja również mogę poprosić o informację, jak robi się takie myki? Może na forum, coby inni też skorzystali.

Dziękuje z góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chyba nie naruszam regulaminu. Linki sa do witryn, ktore nie maja nic wspolnego z dzialalnoscia tego Forum.

Wielkiej filozofii nie ma, mozna zrobic to samo na wielu roznych witrynach. Najtrudniejsze dla tych, co ew. nie wiedza jak, moze byc zrobienie wlasnej stronki .

--------

Ja strone postawilem na Webparku (WP), trzeba miec konto na Wirtualnej.

A licznik dostajesz, jak sie zarejestrujesz na stronie http://www.stat4u.pl.

To jest chyba jeden z najpopularniejszych licznikow WWW u nas i do tego polski.

 

Dolaczasz potem do swojej strony WWW kawalek skryptu, ktory ci podesla na maila. I tyle.

 

Potem, na ich stronie, po zalogowaniu, masz przeglad sytuacji kto kiedy i skad, itd.

 

Jak masz jakies lokalne sieci osiedlowe w okolicy, to na pewno maja fora internetowe. Tam sie oglos, bo to najszybszy srodek. Najczesciej czytaja smarkacze, ale tez ludzie mlodzi i wiedza, komu powiedziec, ze jest okazja.

 

Ja przyjalem zasade, ze im wiecej opisze na WWW, tym mniej glupich pytan na telefon. Troche marketingu nie zawadzi, typu okolica ladna, jakies place zabaw, kosciol, apteka, sklepy itp itd. Ale to juz zalezy od inwencji. Ja jeszcze narysowalem plan mieszkania z ulozeniem stron swiata, zeby jak najwiecej mieli pojecia co i jak (sloneczne, ladny widok, itd itp).

 

 

Gorath

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

ufff... sprzedane :D

było tak:

ogłoszenie na gratce oferty, net etc. Zgłosiło się dużo biur nieruchomości, które chciały pośredniczyć w sprzedaży- zgadzaliśmy się ale pod warunkiem, że do naszej ceny będa sobie doliczać wynagrodzenie. Tym sposoben nasze mieszkanie było na gratce do 37 razy wystawione, z różnicami w cenie do 15tys.

czekaliśmy cierpliwie- stawialiśmy się na każde wezwanie oglądających w końcu w marcu podpisaliśmy umowę przedwstępną z kupcem (pan znalazł nasze mieszkanie bez pośredników) Trochę długo załatwiał swój kredyt, ale udało się, w zeszłym tygodniu sfinalizowałiśmy umowę :D

 

 

ksetvipb sprzedałeś mieszkanie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Ogłoszenie w Kontakcie. Po pięciu dniach jeden z oglądających się zdecydował. Sprzedane pod koniec maja 2007, mogę mieszkać do końca marca 2008 r.

 

Nie korzystam z usług biur nieruchomości, gdyż uważam ich pomoc za zbędną. Większość z nich nie sprawdza oferowanych przez siebie nieruchomości. Mój mąż kupił kiedyś za ich pośrednictwem mieszkanie z wadą prawną. Poza tym, gdy sprzedaję sama, nie schodzę z ceny tłumacząc, że i tak nabywca nie płaci prowizji biura, które ściągnęłoby od niego również i prowizję należną ode mnie. Biuro nieruchomości doliczyłoby do podanej przeze mnie ceny prowizję, którą miałabym zapłacić i automatycznie z 400.000 zł. moje mieszkanie wystawionoby za 412.880 zł. Od tej kwoty nabywca zapłaciłby prowizję za transakcję kupna, więc w sumie musiałby wydać 426.175 zł. Ja dostałabym 400.000 zł, a biuro 26.175 zł.

Uważam, że wystarczy dobry notariusz. Powie co sprawdzić, jakie dokumenty należy przedstawić i sporządzi umowę.

___________

Pozdrowionka

Aleksandra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, ja też wolę dom i dlatego sprzedałam mieszkanie. Za 85 m2 dostałam 397.000. W Szczecinie ceny za m2 bardzo różne. Ja mieszkam w najładniejszej dzielnicy i tu ceny wyższe. Nabywcy nie chcą budować domu, bo pan nie może prowadzić samochodu, a z uwagi na to, że pracuje w kilku miejscach, musi mieć dobrą komunikację. Moje mieszkanie (właściwie już nie moje) położone jest w cichym i spokojnym miejscu, a do przystanków tramwajowych i autobusowych zaledwie 2-3 minuty pieszo.

___________

Pozdrowionka

Aleksandra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciut dużo.

No ale to w końcu Szczecin. :wink:

Nie dałbym tyle.

Zdecydowanie zbudowałbym dom.

 

To tylko 4600 za metr, moje poszło za 7800pln za metr. To jest duzo 8)

 

Pewnie, że dużo, tylko że Twoje mieszkanie chyba było w Krakowie, a tam i w Warszawie są najwyższe ceny za m2. Trzeba też pamiętać o tym, że małe mieszkania są droższe.

___________

Pozdrowionka

Aleksandra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że taniej kupisz mieszkanie na Manhattanie niż za przeproszeniem w Polsce.

Sztuczne windowanie cen niczym nie uzasadnione.

Jeśli budowlańcy zarabiają 2k zł. to zaledwie 500E.Tyle w świecie dostaje bezrobotny na piwo.

To skąd te ceny?

Cegła u nas droższa niż we Francji? Cementu nie mamy?

Wiem,wiem, cena jest taka ,ile jest w stanie dać klient.

Z tego prosty wniosek: Polak bogatszy od Amerykanina. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaje mieszkanie już 3 miesiące przeszło, ogłaszam się, gzdie się da: gratka, krn, otodom, strony lokalne... i nic. Było mnóstwo ludzi, dzwonią, pytają, oglądają... ale nikt się nie decyduje. Cena jest jak na tę okolicę, przystępna, w kazdym razie sprzedaję taniej niż sąsiedzi. Nowy blok, wszystko zrobione na cacy,. wystarczy odmalować i można zamieszkać.

Powoli tracę nadzieję, ze sprzedamn w terminie, na jakim mi zależy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Również czekam już 3 miesiące. Ładna dzielnica, spokojna, wszystko w pobliżu.

Wystawione w internecie, tylko 3 razy miałam wiadomość na e-maila . Pytają się agencje, nie chcę z nimi podpisywać umowy. Rozklejam ogłoszenia, jest jakieś zainteresowanie ale tylko krótka rozmowa telefoniczna. Było kilka osób oglądać, można policzyć na palcach. Może pod koniec wakacji się ruszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Hmm... U mnie wygląda to następująco: ja sprzedaję swoje mieszkanie 38m2 w centrum miejscowości, rodzice na jednym z osiedli - 58m2... Ogłoszenia po mieście ukazały się jakieś 3 miesiące temu. Póki co były tylko telefony i oględziny, zdecydowanych kupujących brak!! Swoją drogą chcę sprzedać drogo, bo mi kasa na dom potrzebna... Poczekamy, zobaczymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...