warkot 29.06.2006 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 na tą nieszczęśną oczyszczalnię od miesiąca czekam na DWIE zwrotki p... dwie zwrotki wstrzumują mi budowę idę się uszczelnić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 29.06.2006 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Hmmm , nie wiem co to są zwrotki w oczyszczalni więc Ci nie pomogę i nie pocieszę ale może chociaż troszku rozśmieszę - a nie możesz zacząć od refrenu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 29.06.2006 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 mnie się zwrotka z oczyszczalni jakoś tak źle kojarzy organiczna cofka taka??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
warkot 29.06.2006 11:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 ech no więc jezd tak, że jak się chce łoczyszczalnie (przynajmniej u mnie) to urzędziachy wysyłają do somsiadów z promienia 30 m pismo informujące o wszczęciu postępowania w sprawie...(wszczęciu postępowania!!!! co ja kryminalna jakaś jezdem czy co) lizdy som polecone i pozwolenie wydadzą w teminie siedmniu dni od daty otrzymania ostatniej zwrotki - DWIE ZWROTKI śnią mi się po nooooocach (te siedem dni to czas na zgłoszenie sprzeciwu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 29.06.2006 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Aaa, to zwrotki to są te co to sąsiady mają podpisane zwrócić do urzędasów ? Jak im nie zalazłaś za skórę to pewnikiem w terminie podpiszą i odeślą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GREG.M 29.06.2006 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 ech no więc jezd tak, że jak się chce łoczyszczalnie (przynajmniej u mnie) to urzędziachy wysyłają do somsiadów z promienia 30 m pismo informujące o wszczęciu postępowania w sprawie...(wszczęciu postępowania!!!! co ja kryminalna jakaś jezdem czy co) lizdy som polecone i pozwolenie wydadzą w teminie siedmniu dni od daty otrzymania ostatniej zwrotki - DWIE ZWROTKI śnią mi się po nooooocach (te siedem dni to czas na zgłoszenie sprzeciwu) Trza było wzionć pismo z urzendu o wszenciu i dymać po sonsiadach piechtom coby ichniejsze podpisy rychło zebroć. Z podpisomi do urzendasów i po sprawie, jeden dzionek i po robocie, a tak na zwrotki trza wyglondać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 29.06.2006 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 ech no więc jezd tak, że jak się chce łoczyszczalnie (przynajmniej u mnie) to urzędziachy wysyłają do somsiadów z promienia 30 m pismo informujące o wszczęciu postępowania w sprawie...(wszczęciu postępowania!!!! co ja kryminalna jakaś jezdem czy co) lizdy som polecone i pozwolenie wydadzą w teminie siedmniu dni od daty otrzymania ostatniej zwrotki - DWIE ZWROTKI śnią mi się po nooooocach (te siedem dni to czas na zgłoszenie sprzeciwu) Trza było wzionć pismo z urzendu o wszenciu i dymać po sonsiadach piechtom coby ichniejsze podpisy rychło zebroć. Z podpisomi do urzendasów i po sprawie, jeden dzionek i po robocie, a tak na zwrotki trza wyglondać... czasami trzeba gorzałką sie podeprzeć, a wtedy na wątrobę może zaszkodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 29.06.2006 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 ech no więc jezd tak, że jak się chce łoczyszczalnie (przynajmniej u mnie) to urzędziachy wysyłają do somsiadów z promienia 30 m pismo informujące o wszczęciu postępowania w sprawie...(wszczęciu postępowania!!!! co ja kryminalna jakaś jezdem czy co) lizdy som polecone i pozwolenie wydadzą w teminie siedmniu dni od daty otrzymania ostatniej zwrotki - DWIE ZWROTKI śnią mi się po nooooocach (te siedem dni to czas na zgłoszenie sprzeciwu) Trza było wzionć pismo z urzendu o wszenciu i dymać po sonsiadach piechtom coby ichniejsze podpisy rychło zebroć. Z podpisomi do urzendasów i po sprawie, jeden dzionek i po robocie, a tak na zwrotki trza wyglondać... czasami trzeba gorzałką sie podeprzeć, a wtedy na wątrobę może zaszkodzić albo z proboszczem pogadać by ekskomunika sąsiadowi pogroził Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal_m 29.06.2006 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Gorzej, jak sąsiad przez antychrysta już opętany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neuron 01.07.2006 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2006 Lepiej nie chodzić samemu.Jak przyjdzie pocztą to odbiorą i z lenistwa nawet się nie pofatygują do Urzędu sprawdzić o co chodzi.Jeśli się ich odwiedzi: Aaaaaa! to pewnie coś sąsiad chce uszczknąć i dlatego prosi. Jeśli niekumaci to za żadne skarby nie podpiszą. Wtedy to nawet poczta nie pomoże.Miałem tak z modernizacją przyłącza elektrycznego. Na nieszczęście słup stał 1 m od granicy po stronie sąsiada. Chciałem zrobić modernizację ze szpetnego przyłącza linią napowietrzną na kabel ukryty w ziemi (1 mb po stronie sąsiada). Spieszyłem się więc zamiast wyręczyć się pocztą wziąłem z Urzędu i poszedłem sam. Pół roku w plecy. Jedyne co z tego pamiętam to słowa: wątpliwości, strach, kombinacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ddoommiinniikk 02.07.2006 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 Nie jestem specjalistą od procedur administracyjnych, ale jak nie zabierze się głosu w sprawie, to po jakimś czasie brak stanowiska uważa sie za stanowisko pozytywne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 02.07.2006 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 jak to od miesiąca? przesyłka kilka dni idzie (załóżmy pesymistyczną wersję) do adresata... poczta awizuje raz, po tygodniu drugi, a po dwóch tygodniach odsyła... i wtedy uważa się to za doręczone. w dodatku za datę doręczenia, od czego lecą te 7 dni uznaje się datę dokonania zwrotu (2 tygodnie od pierwszego awiza) przesyłki przez pocztę adresata, zanim to dotrze spowrotem do urzędu to już kilka dni z tego miną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
warkot 05.07.2006 08:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 nie wnikając w szczegóła mój szanowny TŻ sie wziął i zdenerwił - pozwolenie "załatwiała" firma która ma nam budować - i tak zalatwiała, że załatwić nie mogła. My zdążyliśmy załatwić kredyt i kilka innych pierdół, a pozwolenia jak nie było tak nie było. Więc szanowny TŻ do pani z powiatu zazwonił i co się okazało - że pozwolenie to my możemy mieć tylko trzeba podmienić projekt tej oczyszczalni na szczelne, a potem złożyć tak zwaną "opcję" tej oczyszczalni - pozwolenie będzie, budowa ruszy a biurokratyczne przewalanki z okazji tej oczyszczalni się będą toczyć. Summa summarum pozwolenie załatwione w trzy godziny - alesz mną cisło!!!! civic - mogę siedzieć i wyliczać na paluszkach, ale tak to jakoś wychodzi, bo dopiero po drugim wezwaniu i nieodebraniu olewają gościa :/ a sprawa z oczyszczalnią nie jest taka prosta bo tych listów do somsiadów to oni jeszcze będą ze trzy wysyłać..... i bądz tu ekologiczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.