A może tak pośpieszyć się ze sprzedażą mieszkania???

[AAgnieszk]

Czytam i czytam i oczom nie wierzę... co oni tam jeszcze wydumają by oskubac ludzi z każdego grosza! Mieszkania sprzedane po 1 stycznia 2007r. opodatkują 19% podatkiem (płatne przez sprzedającego)... Zastanawiam się czy nie sprzedawac jeszcze w tym roku, choć miałam zupełnie inne plany (bardziej odległe)...

[piejar]

Ja też o tym myślę choć jak na razie są to tylko pogłoski. Niestety żyjemy w takim złodziejskim państwie

[mifim]

Z tego co wyczytałem w necie, podatek ten będzie dotyczył mieszkań zakupionych w 2007 roku, a nie tych zakupionych wcześniej.

[EZS]

a potem ci powiedzą, że tak, zakupionych, czyli ktoś kupił a sprzedający płaci. Ja już sama nie wiem, jak to rozumieć wszystko. Ale muszą mieć na "beciki"

[sSiwy12]

Tam chodzi o 19% od dochodu, a nie przychodu. Inaczej mówiąc jeśli kupiliśmy za 100.000,- a sprzedaliśmy za 120.000,- to pdatek będzie liczony od 20.000,- = 3.800,-. Projekt nic nie mówi o kosztach uzyskania przychodu, a jest to istotne w przypadku, gdy kupujemy "ruinę", remontujemy i sprzedajemy. lub gdy zwiekszamy "standart" lokalu i pomijając inne aspekty, jest to draństwo.

[AAgnieszk]

Podatek będzie dptyczył wszystkich mieszkań kupionych po 1 stycznia 2007R

[Ewik_1]

Realizuje się cudowna pro-mieszkaniowa polityka PIS-u: najpierw ograniczenia w kredytach hipotecznych, teraz podatek od sprzedaży mieszkań, a co będzie dalej?

[Inka1]

No, ja dom kupiłam w stanie surowym zamkniętym, sporo włożyłam w wykończenie, wiec "za karę" zapłacę. Jednym słowem lepiej mieszkać w ruinie

Mam nadzieję, że nie zmienią opcji "zakupione od 1.1.07" choć kto ich tam wiem...

[kabietka]

No to mam zgryz!!

Mieszkanie kupione 8 lat temu.Gdybym sprzedała w tym roku to nie płaciłabym 10% podatku gdyż buduję dom.

Mieliśmy zamiar sprzedać mieszkanie aby mieć kasę na wykończenie

domciu ale dopiero w przyszłym roku.

Sama nie wiem co mamy teraz robić?

Przecież to ogromne kwoty podatkowe!!

Może ktoś z Was ma jakieś konstruktywne przemyślenia??

Pozdrawiam!!

[sSiwy12]

Kobietka.

Sprzedaz mieszkania po upływie 5 lat od daty zakupu (zbudowania) w dniu dzisiejszym (stan przepisów prawnych na tą chwilę) nie podlega opodatkowaniu - czyli nie ma "ulgi" bo nie ma podatku.

W projekcie zmian podatkiem (chyba dochodowym, owe 19%) będzie opodatkowana sprzedaż mieszkania zakupionego po 1.01.07. - czyli także w tym przypadku ( o ile ustawodawca czegoś nie zmieni) podatek nie wystapi.

[mynia_pynia]

Ale czym się przejmować. Po prostu mieszkania pójdą w górę.

Prosty przykład. mamy kawalerkę kupioną w 1999r kosztowała ona 90tyś w chwili obecnej jest warta 180tyś czyli w 2007 roku musiałabym zapłacić 19% od kwoty 90zł (bo taka jest różnica),czyli 17100zł, i to nic że cała kasa pójdzie na dokończenie budowy i minęło już 5 lat.

Dzisiaj gdybym sprzedała na obowiązujących zasadach to tylko zapłaciłabym 2% od transakcji kupna –sprzedaży czyli 3600zł.

W przyszłym roku gdy będziemy sprzedawać mieszkanie to zażyczymy sobie o te 20 tyś więcej żeby było na to 19% podatku i tak wszyscy zrobią i tego jestem pewna!!!

Więc prosta sprawa mieszkania od stycznia 2007 roku zdrożeją o około 10%.

Dla mnie bomba, gorzej dla tych co będą kupować.

[kabietka]

Kobietka.

Sprzedaz mieszkania po upływie 5 lat od daty zakupu (zbudowania) w dniu dzisiejszym (stan przepisów prawnych na tą chwilę) nie podlega opodatkowaniu - czyli nie ma "ulgi" bo nie ma podatku.

W projekcie zmian podatkiem (chyba dochodowym, owe 19%) będzie opodatkowana sprzedaż mieszkania zakupionego po 1.01.07. - czyli także w tym przypadku ( o ile ustawodawca czegoś nie zmieni) podatek nie wystapi.

 

Dzięki za odpowiedż

Oby tak było jak piszesz

Nie uśmiecha mi się oddanie państwu w moim przypadku ok 22.800zł

Za tę kasę to mogę zapłacić murarzom i dopłacic do więzby

Ot takie moje spostrzeżenia

Pozdrawiam

[kabietka]

Ale czym się przejmować. Po prostu mieszkania pójdą w górę.

Prosty przykład. mamy kawalerkę kupioną w 1999r kosztowała ona 90tyś w chwili obecnej jest warta 180tyś czyli w 2007 roku musiałabym zapłacić 19% od kwoty 90zł (bo taka jest różnica),czyli 17100zł, i to nic że cała kasa pójdzie na dokończenie budowy i minęło już 5 lat.

Dzisiaj gdybym sprzedała na obowiązujących zasadach to tylko zapłaciłabym 2% od transakcji kupna –sprzedaży czyli 3600zł.

W przyszłym roku gdy będziemy sprzedawać mieszkanie to zażyczymy sobie o te 20 tyś więcej żeby było na to 19% podatku i tak wszyscy zrobią i tego jestem pewna!!!

Więc prosta sprawa mieszkania od stycznia 2007 roku zdrożeją o około 10%.

Dla mnie bomba, gorzej dla tych co będą kupować.

 

Witaj

Masz rację !!

Oby tylko trafił się klient który te nasze mieszkania kupi

Pozdrawiam

[ja budowniczy]

Ale czym się przejmować. Po prostu mieszkania pójdą w górę.

Prosty przykład. mamy kawalerkę kupioną w 1999r kosztowała ona 90tyś w chwili obecnej jest warta 180tyś czyli w 2007 roku musiałabym zapłacić 19% od kwoty 90zł (bo taka jest różnica),czyli 17100zł, i to nic że cała kasa pójdzie na dokończenie budowy i minęło już 5 lat.

Dzisiaj gdybym sprzedała na obowiązujących zasadach to tylko zapłaciłabym 2% od transakcji kupna –sprzedaży czyli 3600zł.

W przyszłym roku gdy będziemy sprzedawać mieszkanie to zażyczymy sobie o te 20 tyś więcej żeby było na to 19% podatku i tak wszyscy zrobią i tego jestem pewna!!!

Więc prosta sprawa mieszkania od stycznia 2007 roku zdrożeją o około 10%.

Dla mnie bomba, gorzej dla tych co będą kupować.

 

dla tych co kupili wczesniej i będa chcieli sprzedać ( w tym i dla mnie) - propozycja PIS oznacza dodatkowy kawałek grosza do kieszeni - bo jak piszesz ceny mieszkań pewnie podskopczą do góry, a to że niektórzy - tak jak my - nie będą płacili podatku, i pieniądze zostaną w kieszeni ....

tylko gdzie tu będzie znaleźć kupujących jak ceny wyższe a większość kupuje z kredytów o które teraz trudniej...???

[Goni_Mnie_Peleton]

Podobno rzad ma problemy z definicja budownictwa spolecznego , deweloperzy zaczynaja sie denerwowac bo oznacza to , ze od 2008 wzrosnie vat na nowe mieszkania.

Jak sie pisiory nie opamietaja to rzeczywiscie ceny mieszkan moga wzrosnac jeszcze bardziej.