Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

oczyszczalnia - złoże naziemne.


Recommended Posts

Witam,

Planuję sam zmontować złoże rozsączające do oczyszczalni - sam zbiornik już zakopany. Wykonawca, który rzekomo robił takie rzeczy, stwierdził, że ponieważ mam na działce glinę, a może nawet GLINĘ, to trzeba zrobić to tak:

1. wkopać studzienkę 100-200 litrów, może beczkę pcv, do której będzie się dostawać woda z oczyszczalni (ze zbiornika)

2. zrobić nasyp, kamień (otoczak płukany), żwir, piasek, w tym ułożyć drenaż.

3. z beczki pompa pływakowa ma przepompowywać wodę na złoże.

 

czy tak się to da zrobić? kolejne pytanie, ponieważ z facetem nie mogę się dogadać, chcę to zrobić sam, jakaś sugestia? jak to usypać, co najpierw itp. jakiej frakcji ten kamień i żwir? (w kopalni niby wiedzą o co chodzi, ale ja też bym chciał wiedzieć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, problemy z odwodnieniem są (były), bo całość jest zmeliorowana. przez moją działkę idą dwa sączki do głównego zbieracza. nie mam pojęcia jaki długi drenaż w takim razie, ale miejsce przewidziane zostało do nasypu (chodzi o to, że nie ma go za dużo).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka sama długość drenażu jaką musiałbyś zakopać w ziemi zasypujesz kruszywem, żwirem i na koniec humusem. Dodatkowo musi być tego tyle żeby nie przemarzło w zimie. Długość zależy od wielkości oczyszczalni. Trochę się tobie dziwie bo trzeba przywieźć naprawdę niezłą ilość ziemi :o Jeśli masz takie paskudne warunki, mało miejsca to dlaczego nie zrobiłeś oczyszczalni ze złożem napowietrzanym i odprowadzeniem wody do zbieracza, a się uparłeś na złoże rozsączalne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się nie upieram przy niczym. tak mi doradził "fachowiec", który robił mi c.o., c.w.u i zakopał na razie sam zbiornik, przed zimą. zbiornik ma 2m3, czyli za wielki nie jest chyba. do tego jest komplet drenów, i początkowo miało to być zakopane w ziemi. miejsca na to mam tak pi*oko 15*10 m2. "fachowiec" mówił, że potrzeba 5*10 m2 - ale to na naziemne rozsączanie. motywował to tym, że skoro jest glina, to trzeba dużo wybrać ziemi (gliny) i dużo żwiru/kamienia, a tak to będzie mniej i mniej roboty.

co do złoża napowietrzanego, to zaraz o tym gdzieś spróbuję poczytać. czy dało by radę to u mnie zastosować, czy całość do wymiany (zbiornik).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiornik 2m3 w zupełności wystarczy dla 3-4 osób dorosłych. A co do tego że trzeba mniej miejsca to tu mam wątpliwości. Musisz przeliczyć koszty co ci się bardziej opłaca: wykopać dół na ok. 1,2-1,5 m ok. 60 m długi, przywieźć 2-3 ciężarówki żwiru i kruszywa czy nawieźć ziemi 5*10*1? Niestety u mnie przywiezienie takiej ilości ziemi byłoby dość kosztowne, a nawet przy tak krótkim drenażu musisz i tak go obsypać żwirem i kruszywem. Tak na marginesie to warto byłoby na taką instalację zrobić zgłoszenie budowy [wniosek do starostwa+oświadczenie o prawie dysp. gruntem, wypis z mapką - napewno ci pozostał jakiś po budowie domu, a wystarczy jego ksero no i rysunek techniczny a właściwie projekt instalacji tu koszt ok. 600 zł ale wyjaśni się przy okazji co z tym drenażem tu ważna sprawa że muszą być zachowane odległości od granicy działki okien i budynków] ponieważ jeżeli masz POŚ to nie bedziesz musiał się podłanczać do kanalizacji a tak to niestety jeśli na to nie będziesz miał papierów to pewnie będzie trzeba, albo okazywać się rachunkami za wywóz szamba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gość, który projektował dom (jest inżynierem budowlanym, jego córka projektantką) i załatwiał całą papierologię w urzędach (pracował tam wcześniej trochę lat) powiedział, że na oczyszczalnie wystarczy tylko zgłoszenie i naniesienie jej na mapie wraz z budynkiem. hm... jak do tej pory nie miałem żadnych problemów, więc mam do niego zaufanie w tych tematach. Dodatkowo dom jeszcze nie jest oddany do użytku. Co prawda w projekcie jest wrysowane szambo, ale prawie w tym samym miejscu co jest teraz wkopany zbiornik.

co do dołu na 60m, to mówisz o jednym długim drenażu? bo można chyba np. 3 doły po 20 m każdy i 3 drenaże. problem w tym, że zbiornik mam wkopany po tej stronie domu, gdzie nie mam tyle miejsca. jak pisałem jest 10*15 (15 długie, 10 szerokie, bo działka ma 20 m szerokości i 200m długości). początkowo zbiornik i rozsączenie miało być po tej drugiej, dłuższej stronie, ale "fachowiec" stwierdził, że tam będzie ok. ziemi (humusu) mam sporą kupę, że się tak wyraże, więc nie powinno być problemu, żeby to przykryć, kopalnia piachu pod nosem.

Pisząc ciężarówki, co masz na myśli? bo są kamazki i są patelnie po 32 tony. "fachowiec" chciał do tego kamień płukany, nie kruszywo, do tego żwir i piach. Koszta oceniam na około 2 tys PLN (wg tego co chciał "fachowiec"). Patelnia kamienia ~400zł, kamaz żwiru 100zł, kamaz piachu 80-90 zł, więc myślę, że facet przesadził. chyba, że to policzył z robocizną i koparką, w co śmiem wątpić. A jeśli mówisz o kruszywie, to... takie jak pod nawierzchnie drogowe? Mogę też za prawie darmo przywieźć kamieni polnych.

Ja zakładam, że powinno to wyglądać tak. (pojęcie mam o tym średnie)

- wartswa kruszywa (kamienia) nie wiem jak gruba

- drenaż

- kruszywo i żwir

- piach / ziemia (humus)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patelnia ma 20-26 ton !!!!

 

Weź pod uwage że za 10 lat musisz wymienić cały grunt pod drenażem !!!

 

Wg mnie lepiej zainwestowac w POŚ bezdrenażowe.

 

Sebo8877

Dleczego konieczna jest wymiana gruntu po 10 latach? Dotyczy to tylko tego przypadku czy każdego ??

gość, który projektował dom (jest inżynierem budowlanym, jego córka projektantką) i załatwiał całą papierologię w urzędach (pracował tam wcześniej trochę lat) powiedział, że na oczyszczalnie wystarczy tylko zgłoszenie i naniesienie jej na mapie wraz z budynkiem. hm... jak do tej pory nie miałem żadnych problemów, więc mam do niego zaufanie w tych tematach. Dodatkowo dom jeszcze nie jest oddany do użytku. Co prawda w projekcie jest wrysowane szambo, ale prawie w tym samym miejscu co jest teraz wkopany zbiornik.

co do dołu na 60m, to mówisz o jednym długim drenażu? bo można chyba np. 3 doły po 20 m każdy i 3 drenaże. problem w tym, że zbiornik mam wkopany po tej stronie domu, gdzie nie mam tyle miejsca. jak pisałem jest 10*15 (15 długie, 10 szerokie, bo działka ma 20 m szerokości i 200m długości). początkowo zbiornik i rozsączenie miało być po tej drugiej, dłuższej stronie, ale "fachowiec" stwierdził, że tam będzie ok. ziemi (humusu) mam sporą kupę, że się tak wyraże, więc nie powinno być problemu, żeby to przykryć, kopalnia piachu pod nosem.

Pisząc ciężarówki, co masz na myśli? bo są kamazki i są patelnie po 32 tony. "fachowiec" chciał do tego kamień płukany, nie kruszywo, do tego żwir i piach. Koszta oceniam na około 2 tys PLN (wg tego co chciał "fachowiec"). Patelnia kamienia ~400zł, kamaz żwiru 100zł, kamaz piachu 80-90 zł, więc myślę, że facet przesadził. chyba, że to policzył z robocizną i koparką, w co śmiem wątpić. A jeśli mówisz o kruszywie, to... takie jak pod nawierzchnie drogowe? Mogę też za prawie darmo przywieźć kamieni polnych.

Ja zakładam, że powinno to wyglądać tak. (pojęcie mam o tym średnie)

- wartswa kruszywa (kamienia) nie wiem jak gruba

- drenaż

- kruszywo i żwir

- piach / ziemia (humus)

 

Moim zdaniem nie wziąłeś pod uwagę jednej istotnej rzeczy a mianowicie dokumentacji i atestu na oczyszczalnie. To że ktoś za Ciebie załatwi "papierologię " i złoży w Twoi imieniu wniosek to jedno a atest to drugie. Dokumenty do do Starostwa czy też inego instututu powinny być złożone z projektem i aprobatą techniczną na osadnik gnilny, jeśli tego nie będzie węszę problemy.

Jeśli chodzi o drenaż powinien być on dobrany projektowo adekwatnie do istniejących warunków glebowych. Zazwyczaj w wykop idzie :

1. żwir - a właściwie kamienie polne frakcji 20-60 mm - warstwa zależna od gruntu ok 30-40 cm

2. rura drenacyjna przysypana całkowicie tym samym żwirem-kamieniem

3. Geowłuknina - o tym nie można zapomnieć !!!!

4. Grunt rodzimy

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli było zrobione zgłoszenie to jest ok.[chociaż w projekcie również powinien tę zmianę uwzględnić] tylko trzeba potem pamiętać żeby geodeta naniósł na mapy. Zawsze dzieli się drenaż na odcinki 15-20 m przy czym drenaże boczne długości 3 m dolicza się do długości całości [3*15 + 4*3=57 m i jest ok.]. Jeżeli masz działkę długości 200 m to nie ma problemu żeby puścić rurociąg i drenaż zrobić za domem - no oczywiście na drenażu może rosnąć tylko trawa no i ewentualnie bardzo słabo korzeniące się krzewy. Pisząc ciężarówka miałem na myśli patelnia. oczywiście zamiast "kruszywa" np. bazaltowego może być kamień polny. Jeśli uważasz że wykonanie naziemne będzie tańsze od podziemnego i nie przeszkadza ci "kupa" ziemi obok domu to ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani - kazda POŚ drenażowa -działa na zasadzie natleniania ścieków i pobywania sie zanieczyszczeń w drenażu (oczywiścei 1 stopień oczyszczani to zbiornik gnilny i warunki beztlenowe). Ta strefa tlenowa ma miejsce zarówno w samej rurze drenarskiej jak i w gruncie pod rurą (stąd tu trafiają grunty przepuszczalne. kamienie , tłuczęń żwił pospołka -wszystko po to by ten grunt "oddychał" po kilku-kilkunastu latach to biologiczne złoże ulega zapchaniu) poprostu nie ma tlenu, Pory pozaciskane są materiałem pozostajacym po oczyszczaniu .

W tym miejscu w Oczyszczlamni nastepuje proces płukania złoza (przykładamy odwrotmny kieunek przepływu). To wszystko zostaje wymyte i nstępnie zloże pracuje dalej.

Tu ( w Posiu) takiej mozliwości technicznej nie ma - stąd tez trzeba wwymienic grunt na nowy.

Stąd też wg mmnie lepszym rozwiązaniem jest POŚ z e Zładem wody (POŚ ze złożem czynnym - osadem czynnym) Osad zawsze można wymienić posiłkując sie miejscową Oczyszczlnią Ścieków za flachę :)

 

sebo8877

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odchodząc z drenażem od budynku trzeba wziąć pod uwagę utrzymanie właściwego spadku i jednocześnie wiedzieć że drenaz nie może być głębiej niż 1 m pod warswą gruntu.

 

Im niżej głębiej tym mniej tlenu - ni prawdaż ??

 

Sebo8877

A no dokładnie tak. Dlatego forma mojej wypowiedzi była twierdząca :wink:

 

Co do zapychania drenażu-kamieni, słyszałem że są środki oparte na bakteriach do czyszczenia drenażu których zadaniem jest oczyszczenie drenażu z tego o czym piszesz. Są to dość agresywnwe bakterie i trzeba je dostarczyć do drenażu za osadnikiem gnilnym, njlepiej do studzienki rozdzielającej. To oczywiście tylko teorja :wink: . Jak będzie w praktyce sam osobiście sprawdzę. Fakt jednak jest taki, że są osoby użytkujące POŚ taką jak nasza już 13 lat i jak na razie bez żadnych problemów i widocznych różnic w oczyszczaniu :lol: Ważne jest aby stosować się dokładnie do zaleceń producenta i 2 razy do roku przepłukiwać drenaż 1 raz do roku czyścić go wspomnianym środkiem co sprowadza sie do wsypania go do studzienki a bakterie dalej robią swoje :lol:

Osobiście sądzę że wspomniane 10 lat do wymiany podłoża jest trochę przesadzone i oczywiście wolę byś się mylił :lol:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...