Co zmienia się 15 lipca w temacie przekazania drogi gminie ?

[bob99]

Sorry, ale przejrzałem forum i nie mogę znaleźć wątku, który wyjaśniałby bliżej temat. Mówicie o jakichś orzeczeniach TK, ale jak to będzie działało w praktyce? Będę w sytuacji gdy gmina mi wpisze drogę w moją działkę i jak tylko wpisze, to jestem zinteresowany wystąpieniem o wykupienie tej drogi ode mnie.

[oskar0259]

Chodzi o coś innego: po 15-tym nie będzie można przekazać jakiejkolwiek nieruchomości (w tym drogi dojazdowej) ZA DARMO I BEZWARUNKOWO gminie bez jej zgody (tzn. przyjęcia przez nią darowizny).

Co do wykupu drogi życzę (szczerze!) powodzenia. Tzn. żeby gmina zapłaciła po cenie rynkowej i nie przypomniała sobie o należnych jej opłatach adiacenckich.

[MarzannaPG]

To jaka taraz jest procedura? Może ktoś wyjaśnić?

[oskar0259]

Jeśli chodzi o nieodpłatne przekazanie, to jest luka prawna.

Stary zapis kodeksu cywilnego (można było przekazać gminie) przestał obowiązywać (został uznany przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodny z Konstytucją). Nowego nie ma, bo prezydent L. Kaczyński nie podpisał nowelizacji (przewidującą możliwość nieodpłatnego, jednostronnego przekazania nieruchomości Skarbowi Państwa).

 

Można teraz oczywiście przekazać, ale musi być to wola obu stron, to jest oprócz woli darczyńcy również zgoda obdarowanego/ej (tu np. gminy).

[MarzannaPG]

To znaczy jak to zrobić krok po kroku? Powiedzmy, że wszyscy współwłaściciele drogi jesteśmy chętni oddać ją gminie. Mamy nawet stosowne oświadczenie/pismo itp. Co dalej?

[oskar0259]

Jeśli je już złożyliście, to teraz następny krok należy do gminy, która musi złożyć oświadczenie woli (tj. deklarację przejęcia). Uważam, że powinno się to stać uchwałą rady gminy.

[telesforek]

Co do wykupu drogi życzę (szczerze!) powodzenia. Tzn. żeby gmina zapłaciła po cenie rynkowej i nie przypomniała sobie o należnych jej opłatach adiacenckich.

 

Czyli sugerujesz, że gminy dróg w praktyce nie wykupują? To trochę pechowo, bo rolnik od którego kupiłam ziemię (właściciel drogi) cały czas mówi, że chce ją gminie sprzedać. A dla nas mogłoby to oznaczać położenie wreszcie przyzwoitej nawierzchni. Czy gmina nie może na to dostać pieniędzy z Unii?

[oskar0259]

Gminy bardzo niechętnie wykupują drogi, najczęściej "rozliczają się" przez wzajemne "darowanie sobie roszczeń" w "dobrowolnej" umowie w stylu "my nic nie płacimy, ale ty nie płacisz np. opłaty planistycznej".

Co do środków unijnych - nie słyszałem o takiej linii pomocowej...

[rosssssa]

A co w momencie gdy drgoa jest na planie zagosp. przest. ale nie jest wytyczona.

I w urzędzie dowiedziałem się że dzieląc działke na mniejsze musze oddać ją gminie

No dobra ale poza ną jest jeszcze około 10 działek na których stoją budynki i raczej nik już ich nie będzie dzielił, więc nikt nie odda ziemi pod budowe drogi.

 

Co prawda ta droga by troszke ułatwiłą mi życie, ale gdyby miała powstać w tym roku, a ona nie powstanie pewnie jeszcze przez najbliższe 10lat

 

Ile obowiązuje taki plan??

Czy można zebrać opinie wszystkich mieszkańców, którzy mają oddać ziemie na droge i napisać petycje do gminy że nie wyrażają na to zgody itd.??

Droga nie jest wytyczona przez geodetów.

 

A zabiera mi 3m działki tzn około 120m2

 

 

No i droga miałą by około 100metró i łączyła dwie dróżki które i tak są połączone 100metrów wcześniej drogą główną(dojazdową) oraz 200metrów dalej inną drogą.

 

Czy można coś z tym zrobić??