Co z tymi kredytami?(po nowemu)

[jabko]

ja mam w zlotoweczkach......CHF nie byl dla mnie interesujacy po tym jak zminimalizowalem roznice pomiedzy ratami do minimum....i jaki spokoj:)

 

 

DaroMan..

 

A jak to zrobiłeś jeśli można spytać ??

Zażądałeś od banku niższej raty

[DaroMan..]

negocjowalem obnizenie prowizji i bankowej marzy.....stopa referencyjna jest nie do ruszenia..

pozdro

 

DaroMan

[anpi]

Wzięłam we frankach i śpię spokojnie. Może nie powinnam? Tylko co mi to da (jak nie będę spać)

 

Ja też mam w CHF i śpię w miarę spokojnie, ale gdybym więcej zarabiał - wziąłbym w PLN. Dlaczego? Nie musiałbym codziennie sprawdzać kursu CHF

 

anpi (tak z przymrużeniem oka !) co Ci po tym, że codziennie sprawdzasz kurs franka. Jak idzie do góry to się wkurzasz a jak na dół to cieszysz? Od płaczu to radości.

 

Może trochę przesadziłem z tym codziennym sprawdzaniem, ale na początku rzeczywiście często to robiłem. Generalnie - i tak nie mam na to wpływu, więc lepiej olać

[mynia_pynia]

A ja słyszałam że nie dadzą w walucie kredytu na 100% inwestycji, tylko musi być wkład własny 30%. I czytając wypowiedz kogoś z was może być to prawdą, bo jeśli banki doliczają do kwoty kredytu który chcemy wziąć 20% żeby mieć pewność że klient podoła w razie wzrostu oprocentowania, to wychodzi bardzo podobnie.

A tak to ma te 30% wkładu własnego i dalej to samo co było.

[anpi]

To zależy od banku. Są takie, które dają w CHF na 100% inwestycji. Wetdy jest oczywiście wyższe oprocentowanie, ale w przypadku takiego kredytu w PLN oprocentowanie też jest zwykle wyższe. Więc na jedno wychodzi.