Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzieki za dzieje pewnej rewolucji ;), daje do myslenia.

 

Kominek bedzie albo jako rekreacyjna koza albo jako koza z plaszczem wodnym, jeszcze nie zdecydowalismy. Obie opcje tansze niz wklad plus obudowa, a mniej miejsca zajmuja. Znam argumenty o b. drogim meblu, gdy rekreacyjnie i o kotlowni w salonie, gdy plaszcz wodny. Inna sprawa, ze u mnie nigdy nie bedzie sterylnie (np. pies).

Bywaja tygodnie, ze do pracy jezdze 2-3 razy w tygodniu na kilka godzin, wtedy moge dokladac. Utrzymywanie komfortowej temperatury przez caly dzien pracy w domu gazem moze byc drogie. Moze byc tak, ze piec co na gaz kupimy dopiero pozniej (1wsza zima na drewno), a moze byc tak, ze koze wstawimy dopiero wtedy, gdy nie wydolimy z rachunkami za gaz. Poki co ogrzewanie na gaz nie-duzego domu nie jest takie drogie, ale boimy sie casusu oleju. W kazdym razie fundament pod komin i sam komin wybudujemy, mimo, ze to dodatkowe koszty, ktore mozna by ciac.

 

PS Wiesz, ze my chcemy zostawic luke miedzy salon a gabinetem nad spocznikiem? Scianka bedzie oddzielala dwa biegi (schody bez duszy). Ale gdyby to miala byc sypialnia, na pewno bym tak nie zostawila.

W poprzednim mieszkaniu mialam mala kuchnie calkowicie otwarta na salon i po roku stawialam takie azurowne scianki karton-gips, ale pomysl z testes styropianowym jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja jestem troszkę negatywnie nastawiony do kominków, ale nie z powodu jak piszesz, że drogi mebel, czy kotłownia w salonie.

 

Przyczyna tkwi gdzie indziej. Nie wiem, gdzie wcześniej pomieszkiwałaś, ale ja mam dość doświadczeń z codziennym paleniem w piecu (czy kominku, nie ma znaczenia). Najpierw w blokach, w których mieszkałem do ukończenia podstawówki, był zwykły piec, w którym żeby mieć ciepłą wodę, czy ugotować zupę, trzeba było palić. Potem pięć lat średniej szkoły i codzienne palenie w piecu kaflowym. To wsytarczyło żeby skutecznie obrzydło mi:

- jechanie do lasu

- ładowanie drewna

- rozładowanie

- cięcie

- rąbanie

- układanie

- noszenie

- rozpalanie

- wynoszenie popiołu

- .... itp, itd.

 

Do dziś muszą to robić moi rodzice, bo taki system ogrzewania mają w swoim domku. Jak widzisz przyczyną braku kominka jest zwykłe lenistwo. Wiem, że derwno można kupić gotowe w workach, ale opłaca się to tylko wtedy, gdy rozpalasz raz na jakiś czas żeby przy kominku wypić jakieś winko. Inaczej można strzelić bankruta. Postanowiłem więc zainwestować i zrobić porządne CO zasilane kotłem kondensacyjnym.

 

Mimo wszystko system kominowy kupiłem taki, żeby w razie fochów Putina wstawić tam piec na drewno.

 

W poprzednim mieszkaniu mialam mala kuchnie calkowicie otwarta na salon i po roku stawialam takie azurowne scianki karton-gips, ale pomysl z testes styropianowym jest super.

W kawalerce, w której teraz mieszkamy kuchnia tez jest całkowicie otwarta na pozostałą część mieszkania. Rozwiązanie to jakoś szczególnie nam nie przeszkadzało. Jedyne na co muszę zwrócić uwagę przy zakupach do nowego domu, to zaopatrzenie się w cichutki okap kuchenny. W razie czego meble kuchenne będę zainstalowane tak, że będzie mozna wstawić ściankę, kóra jest w projekcie. Czas pokaże które rozwiązanie będzie lepsze. Tak jak u was w kominkiem/kozą. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra... ;) Ja mieszkalam tylko rok w mieszkaniu z piecami kaflowymi, maz spedzil tam wiekszosc zycia. I jasne, ze bedziemy kupowac drewno w miare bezposrednio i duzo z tym zachodu. MAm nadzieje, ze starczy nam zapalu.

A liczyles sobie jakos, po ilu latach zwroci Ci sie roznica kodensacyjny - tradycyjny? U nas nie bedzie podlogowki, wiec jedem argument odpada. Poki co nie podjelismy decyzji, ale ktos nas przekonywal, ze przy ogrzewaniu nieduzej kubatury to wszelkie reperkuracje, kondensje i inne bajery nie robia duzej roznicy w bliskiej przyszlosci, a jak zaczyna sie zwracac, to urzadzenie traci na zywotnosci. Nie wiem, kiedys przymierze sie do tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra... ;) Ja mieszkalam tylko rok w mieszkaniu z piecami kaflowymi, maz spedzil tam wiekszosc zycia. I jasne, ze bedziemy kupowac drewno w miare bezposrednio i duzo z tym zachodu. MAm nadzieje, ze starczy nam zapalu.

Trzymam kciuki, żeby starczyło. Bo ja w tych kwestiach już go nie mam.

 

A liczyles sobie jakos, po ilu latach zwroci Ci sie roznica kodensacyjny - tradycyjny? U nas nie bedzie podlogowki, wiec jedem argument odpada. Poki co nie podjelismy decyzji, ale ktos nas przekonywal, ze przy ogrzewaniu nieduzej kubatury to wszelkie reperkuracje, kondensje i inne bajery nie robia duzej roznicy w bliskiej przyszlosci, a jak zaczyna sie zwracac, to urzadzenie traci na zywotnosci. Nie wiem, kiedys przymierze sie do tematu.

Nic nie liczyłem. Z moim kendensatem jest jak z zakupem nowego auta. Ja zdecydowałem, że raz zainwestuję więcej w silnik, biorąc oszczędnego i mocnego diesla, co u mnie ma oznaczać kocioł, a podarowałem sobie elektryczne szyby, klimatyzację, co ma oznaczać rekuperację i inne gadżety.

Zobaczymy co z tego wyjdzie. Płacenie rachunków za gaz, ma być tak przyjemne jak płacenie za pełen bak ropy.... :wink:

 

P.s. Kotły kondensacyjne ze względu na ich specyfikę pracy zbudowane są z trwalszych materiałów niż tradycyjne. Powinny pociągnąć dłużej. Wiesz, konfiguracja CO zajęła mi około pół roku. Dziesiątki godzin na forum i stronach producentów pieców. Mam przeczucie ze dobrze wybrałem :roll:

Czas pokaże.

 

P.s. Oboje z żoną jeździmi dieslami :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj qlpiak :-)

 

Ciesze sie bardzo, ze Ciebie rowniez zainteresowal ten projekt bo dotychczas

wrzucajac w forumowa wyszukiwarke "pm18" wyskakiwaly tylko posty annyo i moje:-) A tu, chwila nieuwagi na forum i prosze...:-)

 

Jestem na etapie scian fundamentowych. Troche to trwalo przez biurokracje i pozwolenia, sam tez dlugo "bawilem" sie z projektem, ale przynajmniej przez ten czas przekonalem sie, ze ten projekt to pewnie bedzie to czego szukam.

 

Zmiany w projekcie;

Buduje na dzialce okolo 22x55 m, front dzialki w kierunku, w zasadzie, wschodnim.

Zdecydowalem sie na odbicie lustrzane pm18 i obrocilem budynek o 90 st czyli wejscie wyszlo od strony polnocnej. Skutek jest miedzy innymi taki, ze pozmienialem sporo otwory okienne w salonie; wieksze przeszklenia i wyjscie na ogrod oraz taras sa oczywiscie teraz na krotszej, w uproszczeniu, zachodniej scianie.

Najwazniejsza zmiany to wydluzenie budynku o jakies 0,5 m. Powod to, jak sama zauwazylas, niezbyt duzy salon i kuchnia. Na dole wiekszych zmian poki co nie planuje. Ciekawa jest ta Twoje koncepcja z powiekszeniem pom gosp kosztem lazienki. Przymierzam sie do czegos takiego, ale nie az tak radykalnie. Chcialbym zeby lazienka na dole mimo wszystko pozostala w pelni funkcjonalna i dosc wygodna (mysle o schodach jako przeszkodzie dla rodzicow za pare lat). Co do spizarni to pozostawilem ja w tym samym miejscu co w projekcie oryginalnym; po prostu wymyslilem sobie okno w kuchni na krotszej scianie - widok na ogrod i dodatkowe swiatlo. Drugi powod to wlasnie wentylacja o ktorej wspomnialas. Mysle, ze w spizarni powinna byc.

Zdecydowalem sie na wyrzucenie jednego komina.

 

Co do gory to zmniejszylem o 5 stopni kat nachylenia dachu i podnioslem troche sciane kolankowa. Wszystko po to zeby zyskac troche przestronnosci w niewielkich przeciez pokojach. Ukladu na razie nie zmienialem. Chce zeby na wydluzeniu budynku skorzystaly na tym te dwa sasiadujace pokoje.

 

Jutro postaram sie wyslac rzuty po zmianach i urposzczona wizualizacje.

 

Pozdrawiam serdecznie

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O!!! Dziekuje Robercie, ze sie odezwales. Gdzie budujesz?

U mnie tez bede zmiany w rozmieszczeniu okien i mam nadzieje, ze architekt juz dopilnuje, zeby na zewnatrz bryla wygladala dobrze. Bardzo jestem ciekawa, jak to bedzie wygladac u Ciebie. Z gory dzieki za wklejenie rzutow i wizualizacji po zmianach.

Z ta spizarnia to jednak albo zostaniemy tak jak jest w projekcie albo calkiem zrezygnujemy. Jesli przenieslibysmy to bedzie spizarnia od poludnia bez wentylacji - nie przejdzie.

 

Wiesz, konfiguracja CO zajęła mi około pół roku. Dziesiątki godzin na forum i stronach producentów pieców. Mam przeczucie ze dobrze wybrałem :roll:

Czas pokaże.

Boszeee, ile jeszcze przed nami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc, czesc

:-)

 

Buduje w Zielatkowie pod Poznaniem, czyli z tego co widze i czytam rzut kamieniem od marzina.

Przede mna tez sporo, ale nabralem juz do tego niezbednego chyba dystansu. Poza tym budowanie zdecydowanie mnie bardziej bawi niz meczy.

Wedlug planu to mialem byc juz teraz pod dachem:-)

 

Pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witaj qlpiak,

 

no i nie wyslalem, a obiecalem. Przepraszam, ale calkowicie pochlonal mnie PM18:-) i ogrodzenie dzialki. Jestem prawie gotowy ze stanem zero. Podziele sie informacja o kosztach; 13500zl: wykop, zbrojenie, beton na lawy, bloczki betonowe, cement, zwir, papa, srodki przec wilgoci, styropian, siatka i kleje do nich, robocizna. Z murarzy jestem zadowolony, nawet bardzo. Po pierwsze dlatego, ze przyszli :-) (tak, tak, mialem juz dwie ekipy ktore kilka razy juz "wchodzily" na budowe, ale im nie wyszlo), po drugie zajelo im to 5 dni roboczych, po trzecie wykonanie porzadne, w sensie zgodne ze sztuka i b dokladne).

 

Pozdrawiam serdecznie

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, czesc

 

dziekuje. Ech, zebym ja mial takie tempo budowy jak Ty odpowiadania na posty :-) popracuje nad soba.

Grunt - pod ca 50 cm czarnej ziemi jest generalnie glina z niewielkimi wstawkami zwirowato ilastymi. Poza tym strasznie sucho. Wyrownywanie wykopu po koparce nie bylo wiec przyjemne. Potem glina okazala sie zaleta bo lalem lawe do gruntu i boki wykopu sie nie osuwaly. Zeby byc konsekwentnym, chce, przy takim podlozu, wykorzystac gline z wykopu do obsypania wokol fundamentow.

 

Pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Czesc wszystkim obecnych i przyszlych bauherowiczom od PM 18, czyli witam uroberta i dorote35. Annoa jestes tam jeszcze?

Oddaje sie upojnej lekturze projektu i znajduje rozne kwiatki, ale moze po prostu czytam tego nie umiem.

W czesci rysunkowej (rzut parteru, rys. 3) jest zaznaczona czerpnia -

nawiew do pieco CO 12x8 przewod pcv przeprowadzic pod wylewka
co by wskazywalo na piec z otwarta komora spalania. W opisie instalacji (s. 3) jak byk napisane kocial kondensacyjny - czyli zamknieta komora spalania. U mnie akurat pewnie bedzie kombi (zamknieta komora, ale bez kondensacji). I dalej na s. 4
Ponieważ zaprojektowano kociol z zamknieta komora spalania pomieszczenie, w ktorym znajduje sie kociol, nie musi byc wyposazone w dodatkowe kratki nawiewne. Powietrze doprowadzane jest do kotla a spaliny sa odprowadzana poprzez sytem dwururowy powietrze-spaliny montowany do murowanego komina. Srednica rury powietrznej fi125, srednica rury spalinowej fi80.
No i teraz nie wiem, czy pustak kominowy "schiedel" rondo 16 to dopowiada koncepcji rura w rurze czy nie. Niby pikus, ale nie moge juz mowic przy okazji wyceny "niech Pan zrobi tak, jak w projekcie".

Jedna rzecz, ktora budzi moje watpliwsoci, to wymiary okien - w swietle na projekcie jest np. 240, a w zestawieniu stolarki (rys. 10) jest 236. I w zasadzie z kazdym oknem tak jest. Czy tak powinno byc? Zauwazyliscie inne kwiatki?

Musze chyba odwiedzic milego Pana Szostaka przy okazji spacerku po krakowskiej starowce :)

Przy okazji, czy zastanawialiscie sie nad garazem? Ja wlasnie chce kupic projekt dopasowany do pm 18. Rzuccie okiem na moej dylematy:

http://forum.muratordom.pl/bryla-domu-a-bryla-wolnostojacego-garazu,t117276.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizualicje to robota kolezanki architekt. Ulica jest wlasnie od strony widocznego szczytu z pionowym ciagiem okien.

Elewacja nie bedzie tak jednolita, rusuje sobie rozne wstawki z cegly i drewna; temat jeszcze otwarty. Okna tez sie zmienia bo chce miec drewnianie, a w fabryce powiedzieli mi ze na tak wysokie nie dadza mi gwarancji i moga zrobic max 2,54m. Ponizsze linki to jeszcze wizualizacje i obecny stan robot (tzn teraz fundamnet juz jest pomalowany i zasypany). Dziekuje z gory za opinie.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/225f0f62d29a6b0c.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d4396f31f0a0d30f.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/14b4bcf98c5bf115.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/635e09ba7af0694f.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8888a14d538e1a98.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ba54d4060e9911c.html

(...) Jesli chodzi o kat nachylenia to u mnie jest 35 stopni zarowno na domu jak i na garazu.

Robert w innym watku pochwalil sie swoimi wizualizacjami i zdjeciami :D

Po pierwsze gratuluje fundamentow! Wynosiles budynek?

To prawie zupelnie inny dom! Odwaznie. Teraz rozumiem, co miales na mysli, gdy pisales, ze dlugo bawiles sie z projektem :) Domyslam sie, ze podniesienie scianki i zmiana kata nie byla podyktowana cieciem kosztow dachu. W koncu balkon, zewnetrzne schody i niestandardowe okna konsumuja oszczednosci. Czy te schody to z mysla o oddzielnym mieszkaniu na poddaszu? Rozumiem, ze wygospodarowujesz wiecej miejsca na poddaszu i na dole tez troche. O ile zwieksza ci sie powierzchnia w porownaniu ze standardowym projektem? Czy dobrze widze, ze okapy sa teraz krotsze? Pogranie elewacja da ciekawe efekty i calosc bedzie wygladac spojnie. Pewnie ja na taki krok nie decydowalabym sie. Ale buduje w naprawde wiejskim otoczenie, miedzy dwoma garbami i taki troche unowoczesniony image nie wpisalby sie tam dobrze. Coz moj to bedzie pewnie skromny domeczek. Ale kibicuje sprawnej budowie zremasterowanego PM18 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

Ja tez buduje na wsi :o A w ogole gdzie Wy budujecie, w jakiej miejscowosci? Z tego co piszesz to mamy taki sam uklad domu na dzialce tylko ja mam poludnie od ogrodu.

Mam nadzieje ze uda mi sie wkomponowac w otoczenie, wychodze z zalozenia, ze prosta bryla, dach dwuspadoy zawsze sie obronia. Elewacja ma byc stonowana, jak masz jakies pomysly to dawaj:-) Bedzie dobrze. Moja dzialka i tak jest na dalekim skraju wsi wiec reszta sie moze do mnie nie przyznawac:-)

Zmiany na pewno nie bede tak odwazne jak na wizualizacja, ale kierunek zostanie utrzymany. Podniesienie scianki i zmiany dachu i okien to glowne zmiany; z czego polaczenie dwoch pierwszych przynosi oszczednosci, a nowe okna je zabieraja:-) Tak jak piszesz, okapy sa troche krotsze. Wydluzenie budynku dalo w sumie (gora i dol) okolo 6-7 m2 wiecej. Nieduzo ale jest roznica. Dolozylem balkon bo naprawde ladny widok na doline zaczyna mi sie z poziomu 3 m ponad gruntem:-) Chce zeby to byla lekka kontrukcja, zaden beton stad te slupy wspierajace. Tak samo z tarasem, bedzie azurowa drewniana konstrukcja zawieszona na stalowych kotwach.

Schodow zew raczej nie bedzie, moze kiedys, kiedys. Z drugiej strony uwazam, ze P18 latwo podzielic na dwa niezalezne mieszkania i widze przynajmniej dwie tak mozliwosci.

Ja tez rozkladam budowe na pare lat tzn garaz raczej w drugiej czesci choc jest potrzebny. Na czas budowy postawilem blaszak na narzedzia i materialy; okazal sie niezbedny.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaa jeszcze pytasz o wyniesienie sciany fundamentowej. Ja nic nie wynosilem:-) To takie wrazenie ze zdjecia bo zrobione jeszcze przed zasypaniem.

Mam w miare rowna dzialke, poziom ulicy w stosunku do niej tez wiec nie wynosilem. Po zasypaniu wydaje mi sie ze jest nawet troche za nisko. Zobaczymy.

 

Pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja buduje w gminie Krzeszowice "koło" Krakowa. Twoja dzialka przy mojej jednak jest luksusowa. Moja jest "szeroka" ;) na 17,6 dluga na 80-kilka metrow (na koncu granica dzialki nie uklada sie pod katem prostym). No i wjazd od poludnia (na rzutach we wczesniejszych postach masz zaznaczone strony swiata). Ale te dwie duze wady dzialki i inne niedogodnosci zrekompensowala nam cena. Najwazniejsza byla dla nas lokalizacja (pkp, bus, blisko do drogi krajowej i do wjazdu na autostrade, pobliskie miasteczko z zapleczem cywilizacyjnym, wjazd do Krakowa od jego mniej zatloczonej czesci, las na wyciagniecie reki). Polozona jest dosc malowniczo, choc niektore wiejskie zabudowania nie zachwycaja. Z wiekszoscia mankamentow dzialki mozna sobie poradzic, oczywiscie za jakas tam cene; lokalizacji sie nie zmieni. Przy naszym biezacym budzecie garaz w bryle odpadal - przy dwustanowiskowym robi sie wielka chalupa, na ktora nas nie stac i ktorej nie potrzebujemy. Zreszta nawet jakby byl przytulony to i tak przy cofnieciu domu w glab dzialki trzeba by brukowac jej kawal, bo garaz wypadalby na tylach od polnocy, a jeszcze wasko, wiec podjazd pod samymi oknami - odpada. Zreszta myslimy podobnie jak Ty - najpierw dom dla siebie, a potem dla samochodow, jak znajda sie pieniadze. Teraz tez mamy wiekszy blaszak.

Mi brakuje wyobrazni, zeby dawac rady co do elewacji. Zreszta masz mnostwo czasu i pewnie dopiero pod koniec zorientujesz sie, jaki masz na to budzet. Ale przypomina mi sie taki duzy dom na Woli Justowskiej w Krakowie z dwuspadowym dachem, skroconymi okapami, nietypowymi podzialami okien. Wyglada naprawde szlachetnie wsrod roznych wielospadowych dachow i wielokatnych bryl "willi". Chyba masz racje - prosta bryla zawsze sie obroni. Zrobie zdjecie przy okzaji spaceru, moze Cie jakos zainspiruje.

No tak, zyskujesz metry na wydluzeniu budynku, ale tez na podniesieniu scianki. Szacowales sobie to jakos? Mi sie cos wydaje, ze wtedy roznica w porownaniu ze standardowym 107 metrow robi sie wieksza. Ogrzewac bedziesz gazem i drewnem?

Ja tez robie okna balkonowe na poddaszu w poludniowej scianie szczytowej, ale na balkon sie nie zdecyduje, tylko takie ograniczniki. Pokoj mam z polaczenia tych dwoch sasiadujacych sypialni na gorze, nie dokladam zadnego okna polaciowego. Dwa okna balkonowe wystarcza, zeby doswietlic pokoj, wywietrzyc posciel. Balkony dodaja uroku bryle, a chyba niewiele sie z nich korzysta w domu. Owszem myslelismy o balkonie nad poludniowa czescia tarasu, bo latem zacienialby taras, ale jednak zdecydujemy sie na zakladana na lato markize. Myslimy o zrobieniu samemu takiej story, ktorej zdjecie wyszukala kiedys hanka55

http://images32.fotosik.pl/48/f619b63b3edc7e39m.jpg

Ma nadzieje, ze dzieki temu, da sie korzystac z poludniowej czesci tarasu latem. Zostawiamy sobie tez te czesc tarasu, ktora byla oryginalnie (u nas od zachodu) - tam wystarczy nam szeroki na 1,15m okap. Co po tarasu i wejscia, rozumiem, ze ty tez zrezygnowales z fundamentow pod nie zaprojektowanych przez Bauherra?

Upss, ale sie rozpisalam :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

chcialem sie pochwalic dzisiejszymi dokonaniami. Male sa wprawdzie choc wazyly z 40 ton:-) Mnie kazdy postep cieszy no i male jest piekne:-)

Przywiezli mi dzisiaj mulek?, pospolke?, cos do wypelnienia przestrzeni miedzy scianami fundamentowymi. Myslalem, ze gladko pojdzie; przyjedzie wywrotka, wrzuci do srodka, a tu niespodzianka bo kierowca mowi ze nie podjedzie blisko sciany bo boi sie ze nacisk uszkodzi mur (dobrze, ze ktos tu mysli:-) Stawal wiec tylna osia z 1,5 od scian i skutek jest taki ze czesc (mniejsza niestety) materialu jest w srodku, reszta na zew. Przyjechalo okolo 40 ton i po rozsypaniu czesci wydaje sie, ze jest to odpowiednia ilosc. Teraz nie bede zageszczal mechanicznie, poczekam, az ubije sie pod wplywem deszczu i sniegu, zobacze wiosna ile trzeba bedzie uzupelnic. Zreszta i tak na tym koncze sezon budowlany.

 

Material zdjeciowy,

przed:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4bae25e05684ab27.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ae274b5396b3a81c.html

po:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6cfc858c1936a384.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/283f4ab34f5e2b5e.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/80ce7a2306dce582.html

 

qlpiak - jutro odpowiem dokladnie na Twojego maila. Kazdy Twoj post to umnie swiatelko, ze o czyms zapomnialem lub za malo pomyslalem albo jeszcze nie policzylem:-). Znaczy wynalazek pt forum dziala:-)

 

Pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Hallooo Qlpiaku :-)

 

Rozpoczelas juz moze wiosenne zycie budowlane?

Na jakim jestes etapie, co slychac?

 

Z nowosci, posiadam na budowie:

- pustaki ceramiczne,

- 4 maliny

- 3 wisnie

- 2 duze cyprysiki

- 3 czarne porzeczki

- 2 jezyny

- 2 aronie

 

A nie mam "ekipy". Szukam. Powiedzialem sobie, ze nie upadne tak nisko i nie wezme byle kogo:-)

 

Pozdrawiam serdecznie, Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...