Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Pewna firma brukarska zarejestrowana na terenie gm. Chynów miała w poniedziałek przystąpić do wykonywania naszego podjazdu i elementów ogrodzenia. Z szefem i właścicielem umówieni byliśmy od ponad miesiąca, jeszcze w ubiegłą środę dogadaliśmy zakres prac, ceny, omówiliśmy szkic umowy.

 

W poniedziałek nikt się nie pojawił, a Pan telefonicznie zapewniał, że we wtorek rano to na 200%. Nie byliśmy zaskoczeni gdy i wczoraj ekipa nie przyjechała (po roku współpracy z różnymi wykonawcami człowiek uczy się wyczuwać czego się spodziewać; szkoda, że nie przy pierwszym spotkaniu). Chcieliśmy jednak poznać powody, choć zapowiedzieliśmy wcześniej, że jeżeli we wtorek nikogo nie będzie, to nie jesteśmy zainteresowani współpracą. Na jeden z trzech posiadanych numerów udało nam się dodzwonić dzisiaj w południe. Pan odebrał, ale nie miał czasu rozmawiać i przekazał słuchawkę szwagrowi. Ten stwierdził, że firma nie podjęła współpracy, bo "jesteśmy zbyt natarczywi, a normalny człowiek tak nie wydzwania do wykonawcy".

 

Nawet po przeprowadzce nie mogę wyjść z podziwu nad niektórymi zachowaniami budowlańców. Maciek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56886-ciekawa-wym%C3%B3wka-wykonawcy/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam.

 

Masz szczęście ,że sie już pobudowałeś.

Po lekturze jakiejś gazety ostatnio specjaliści oceniają że niedługo np na wizytę hydraulika do jakiejś awarii bedzie sie czekało kilka tygodni, wiec jak ktoś bedzie zbyt natarczywy to faktycznie wyleci z notesu.

Dekarze do poznania na większą budowę już przyjężdzają z irlandii bo w polsce już brak fachowców.

Ciężkie czasy nadchodzą i trzeba się z tym pogodzić

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56886-ciekawa-wym%C3%B3wka-wykonawcy/#findComment-1251009
Udostępnij na innych stronach

z innej beczki

 

ostatnio umówiłem się z gazownikiem - spóźnił się 30 min.

Odjechałem i zawołałem innego.

Kazałem przekazać, że umawiam się z punktualnymi.

 

Nie ten to inny - oni dla nas nie my dla nich.

Najgorzej nauczyć dziadostwa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56886-ciekawa-wym%C3%B3wka-wykonawcy/#findComment-1251018
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

A ilę razy ja się umówiłem z inwestorem na budowie na daną godzinę i przyjeżdzam a tam albo głucho wszędzie albo tylko sami robotnicy.

A jak już kiedyś tam przyjedzie to powie ci ,że dziennik budowy lub projekt ma ale w domu i jak chcę to mogę podjechac sobie to może żona go znajdzie i da mi go. I co mam sie obrażać zaraz?

Punktualni są jedynie jak się umawiamy w ZE na zdanie dokumentacji przyłącza i podpisanie umowy o dostarczanie energii bo są jej spragnieni jak nie wiem co.

 

Nie sądze ,żeby ktoś spóźniał się specjalnie. Zawsze jest jakiś powód.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56886-ciekawa-wym%C3%B3wka-wykonawcy/#findComment-1251101
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie sądze ,żeby ktoś spóźniał się specjalnie. Zawsze jest jakiś powód.

 

To nie do końca jest tak, bywają spóźnienia, ale istnieją teraz telefony które ma chyba juz każdy... poza tym należy sobie cenić klienta, jednorazowe spoźnienie owszem może sie zdarzyć, ale nie notoryczne!! bo to poprostu brak szacunku dla klienta i nie powinniśmy się na to godzić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56886-ciekawa-wym%C3%B3wka-wykonawcy/#findComment-1251159
Udostępnij na innych stronach

myślę że powolii musimy uczyć sie cierpliwości. Jak dotąd nie miałem problemów z terminowościa fachowców. Ale teaz wchodza do mnie k-gipsowcy i czekam na nich już miesiąc. Fakt zależy mi bo są tani i dobrzy ale sami mi powiedzieli że teraz to niema czasu na targi i stawianie warunków bo roboty jest pod dostatkiem a fachowców niestety nie.. :-?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56886-ciekawa-wym%C3%B3wka-wykonawcy/#findComment-1251174
Udostępnij na innych stronach

A ilę razy ja się umówiłem z inwestorem na budowie na daną godzinę i przyjeżdzam a tam albo głucho wszędzie albo tylko sami robotnicy.

 

No bo ty robisz elektrykę więc na tym etapie Inwestor jest już przeszkolony przez geodetów, murarzy, dekarzy, blacharzy i gazowników. :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56886-ciekawa-wym%C3%B3wka-wykonawcy/#findComment-1251220
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Masz szczęście ,że sie już pobudowałeś.

Po lekturze jakiejś gazety ostatnio specjaliści oceniają że niedługo np na wizytę hydraulika do jakiejś awarii bedzie sie czekało kilka tygodni, wiec jak ktoś bedzie zbyt natarczywy to faktycznie wyleci z notesu.

Dekarze do poznania na większą budowę już przyjężdzają z irlandii bo w polsce już brak fachowców.

Ciężkie czasy nadchodzą i trzeba się z tym pogodzić

Na naukę i przebranżowienie nigdy za późno :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56886-ciekawa-wym%C3%B3wka-wykonawcy/#findComment-1251272
Udostępnij na innych stronach

Niestety tzw. fachowcom poprzewracało się we łbach! Za dużo i za łatwo zarabiają! I to doprowadza do sytuacji, że leją na nowego klienta. Przykład z własnego podwórka. Hydraulik,sory - instalator sanitarny wykonał u mnie pierwszy etap robót. Po miesiącu dzwonię do niego z zapytaniem kiedy kolejny etap. Odpowiedź: "Jak będę miał czas to zadzwonię" i jeb słuchawką. Po pięciu dniach znalazł czas i umówił się ze mną na budowie o 14. Czekałem bezskutecznie ponad godzinę. O 15.30 zadzwonił, że mu cosik wypadło. Oczywiście nie mógł zadzwonić wcześniej, bo ma klienta w głębokim poważaniu, a że ja straciłem 2 godziny to h.. go obchodzi.

Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia w użeraniu się z "fachowcami".

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56886-ciekawa-wym%C3%B3wka-wykonawcy/#findComment-1251790
Udostępnij na innych stronach

Niestety tzw. fachowcom poprzewracało się we łbach! Za dużo i za łatwo zarabiają! I to doprowadza do sytuacji, że leją na nowego klienta. Przykład z własnego podwórka. Hydraulik,sory - instalator sanitarny wykonał u mnie pierwszy etap robót. Po miesiącu dzwonię do niego z zapytaniem kiedy kolejny etap. Odpowiedź: "Jak będę miał czas to zadzwonię" i jeb słuchawką. Po pięciu dniach znalazł czas i umówił się ze mną na budowie o 14. Czekałem bezskutecznie ponad godzinę. O 15.30 zadzwonił, że mu cosik wypadło. Oczywiście nie mógł zadzwonić wcześniej, bo ma klienta w głębokim poważaniu, a że ja straciłem 2 godziny to h.. go obchodzi.

Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia w użeraniu się z "fachowcami".

powiem tak, jeżeli w taki sposób rozmawiasz z ludźmi jak przedstwiasz to tutaj, to prorokuję, że zawsze będziesz miał problemy

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56886-ciekawa-wym%C3%B3wka-wykonawcy/#findComment-1251807
Udostępnij na innych stronach

Swięte słowa 1950.

 

Są nowobogatcy którym to się właśnie wełbach poprzewracało bo myślą chyba ,że za pare złotych znajdą sobie niewolnika ,którym bedą mogli tyrać, poniżać i płacić tyle co kot napłakał albo wcale, i tylko by liczyli ile ten hydraulik zarabia.

Jakbyś się dobrze obchodził z tym hydraulikiem to on by u ciebie kończył tę robotę a nie szukał innej . Naszczęście takich podupczonych inwestorów nie ma dużo i taki hydraulik jakoś przeboleje stratę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56886-ciekawa-wym%C3%B3wka-wykonawcy/#findComment-1251822
Udostępnij na innych stronach

Marcin 714 - to co napisałeś świadczy,że jesteś zwyłym chamem i nie podejmuję z tobą dyskusji.

1950 - jak patrząc na białe widzisz czarne, to znaczy że masz problem. Ja w żadnym stopniu nie dałem podstaw hydraulikowi do takiego olewania. Powiem więcej - byłem nawet zbyt wyrozumiały (gość ma w okolicy opinię dobrego fachowca) i olewusowi nie powiedziałem jeszcze złego słowa. Jak chcesz kogoś krytykować, albo bronić to rób to uczciwie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56886-ciekawa-wym%C3%B3wka-wykonawcy/#findComment-1251828
Udostępnij na innych stronach

...Niestety tzw. fachowcom poprzewracało się we łbach! Za dużo i za łatwo zarabiają! I to doprowadza do sytuacji, że leją na nowego klienta...

Uważam, że takie uogólnianie jest krzywdzące dla wielu uczciwych rzemieślników/fachowców. :evil: Także mnie.

Powiem krótko: nie jestem wzorem punktualności :oops: ale jako parkieciarz mam jak najlepiej wykonywać swoją robotę a nie z dokładnością do minuty pokazywać czas. :wink:

I to nie jest mój brak kultury/wychowania - są dni, w które po prostu brakuje czasu... .

 

P.S.

Tylko w przeciwieństwie do niektórych opisanych przypadków raczej używam telefonu (a nawet dwóch!!! :D ).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/56886-ciekawa-wym%C3%B3wka-wykonawcy/#findComment-1251829
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...