Czy ktos przenosil drewniany dom??

[kosiniak]

Witam

Chcialem za mozliwie niewielkie pieniadze postawic domek, dowiedzialem sie ze jest mozliwosc przeniesienia starego drewnianego domu na nowe miejsce. Jednak po rpzejrzeniu forum okazalo sie ze wcale tak tanio nie wychodzi. Samo przeniesienie i wymiana zniszczonych elementow+fundament to koszt nawet 50tys zlotych a przeciez jeszcze trzeba pociagnac elektryke wode co itp.

 

Czy ktos z was przeniusl taki dom i moglby zweryfikowac te koszta, moze sie po prostu myle i niepotrzebnie martwie.

[Franz]

poczytaj co masz pod swoim nickiem

[katja]

z tego wątku coś wyłuskasz http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=504&start=0

 

powiem Ci tylko, że nie jest tanio, ze starego domu masz ściany, ew. więźbę, stolarkę jak masz szczęście. Pozostałe koszty, jak przy "normalnej" budowie. Poza tym koszty impregnatów, środków na spuszczele i tym podobne

Niewątpliwie taniej jest przenieść niż wybudować z nowych bali.

[rzyraf]

Nie zawsze jest taniej przenieść. Często ilość drewna do wymiany jest tak duża, że sie nie opłaca. A nawet jeśli zaoszczędzisz 10-30tysPLN, to może to sie odbić w przyszłości. W zasadzie z całego domu pozostają tylko ściany, bez podwalin. Na dodatek ściany te na mus wymagają ocieplenia.

Czyli w tym przypadku lepiej postawić sobie nowy porządny szkielecik (nie kanadyjkę, a szkielet na dużych przekrojach)

Mieliśmy klienta, któy przeniosł chałupe na działkę rekreacyjną nad narwią. Mysmy weszli juz po przeniesieniu. Problemów było tyle, że poszło sporo kasy - mógł za nią postawić 1,5 takiej samej chałupy nowej:( To oczywiście skrajny przypadek, ale generalnie to słaby sposób na stawianie sobie chałupy.

[kosiniak]

A co nie tak jest z kanadyjkami??