EDA 06.07.2006 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Witam Potrzeba mi rady jakiejś tęgiej głowy co zna prawo budowlane, wie coś o ochronie zabytków itp.Sytuacja przedstawia sie następująco. Jest dom z roku około 1890 zamieszkiwany przez X rodzin tworzących wspólnotę. Wspólnota postanowiła zobić remont dachu. Wymiana poszycia z dachówki na blachę, naprawa kominów. O fakcie tym nikogo nie informowała. Gdy prace były juz mocno zaawansowane pojawił się konserwator zabytków i stwierdził że to samowola. Teraz pytania:1. Czy da to się jakoś odkręcić i wyprostować od strony "zabytkowej" ?2. Co na taki niezgłoszony remont INB ?3. Jakie ewentualne sankcje grożą i w jaki sposób ich uniknąć ? SPRAWA PILNA PozdrawiamMaciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz waligóra 13.07.2006 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Widzę, że nikt nie odpisuje, więc może co nieco wyjaśnie.Nie ma rzeczy beznadziejnych i wszystko się da jakoś rozwiązać.Najpierw należało aby wspólnota uzyskała projekt remontu dachu i kominów. Przedłożyła do uzgodnienia i akceptacji przez konserwatora zabytków i dopiero wystąpiła o pozwolenie na realizacje.W obecnej sytuacji INB najprawdopodobnie wyda decyzję zakazującą wykonywania jakich kolwiek prac i zobowiąże do przedłożenia w określonym terminie projektu na wykonanie określonego zakresu remontu. Nie jest mi jednak znana procedura postępowania konserwatora zabytków w takiej sytuacji. Znam jednak przypadek gdzie właściciel mieszkania występował do konserwatora zabytków o zgodę na wykonanie otworu o średnicy 120 mm w elewacji zewnętrznej, umożliwiającego zainstalowanie pieca gazowego. Miał z tym nie współmiernie dużo problemów przez ponad pół roku, ale ostatecznie dostał zgodę. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tekt 13.07.2006 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Witam Potrzeba mi rady jakiejś tęgiej głowy co zna prawo budowlane, wie coś o ochronie zabytków itp. Sytuacja przedstawia sie następująco. Jest dom z roku około 1890 zamieszkiwany przez X rodzin tworzących wspólnotę. Wspólnota postanowiła zobić remont dachu. Wymiana poszycia z dachówki na blachę, naprawa kominów. O fakcie tym nikogo nie informowała. Gdy prace były juz mocno zaawansowane pojawił się konserwator zabytków i stwierdził że to samowola. Teraz pytania: 1. Czy da to się jakoś odkręcić i wyprostować od strony "zabytkowej" ? 2. Co na taki niezgłoszony remont INB ? 3. Jakie ewentualne sankcje grożą i w jaki sposób ich uniknąć ? SPRAWA PILNA Pozdrawiam Maciej jakkolwiek patrzeć jest to samowola bo to nie jest remont pytanie kto nad tą samowolą teraz sprawuje kotrolę jeśli budynek wpisany jest do wojewódzkiego rejestru ochrony zabytków o konserwator wojewódzki i PINB jeśli chroniony jest planem - to konserwator miejski jesli nei ejst jego zabytkowość nigdzie rejestrowana to tylko PINB zmiana sposobu krycia nie jest remontem należy czym prędzej zgłosić się do adminisrtacji architektoniczno-budowlanej i pogadać czy da się o załatwić zgłoszeniem robót budowlanych nie wymagających pozwolenia na budowę nie chce mi się teraz wertować prawa budowlanego i tak w tym urzędzie znają go lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaro 13.07.2006 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Witam Mam podobny problem, ale nie z zabytkiemMój kumpel ma dach płaski i chciałby zrobic poodasze uzytkowe Czy potrzebne jest pozwolenie na budowe czy jakis inny dokument??? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 13.07.2006 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 wITAM bo to nie jest remont z PB: remoncie – należy przez to rozumieć wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym; Można to podciągnąć pod remont, ale problem od strony zabytkowej dalej jest, a tu się nie wypowiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 13.07.2006 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Można to podciągnąć pod remont, ale problem od strony zabytkowej dalej jest, a tu się nie wypowiem. 2. Pozwolenia na budowę nie wymaga wykonywanie robót budowlanych polegających na: 1) remoncie istniejących obiektów budowlanych, z wyjątkiem obiektów wpisanych do rejestru zabytków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 13.07.2006 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Witam Można to podciągnąć pod remont, ale problem od strony zabytkowej dalej jest, a tu się nie wypowiem. 2. Pozwolenia na budowę nie wymaga wykonywanie robót budowlanych polegających na: 1) remoncie istniejących obiektów budowlanych, z wyjątkiem obiektów wpisanych do rejestru zabytków I dlatego napisałem, że się nie wypowiadam na temat zabytków, bo to jest złożony problem, nie tylko od strony PB. Ale remont zostaje remontem, bez znaczenia czy potrzebne pozwolenie czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tekt 13.07.2006 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 wITAM bo to nie jest remont z PB: remoncie – należy przez to rozumieć wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym; Można to podciągnąć pod remont, ale problem od strony zabytkowej dalej jest, a tu się nie wypowiem. pomyliłem się ... trzeba zawsze spojrzeć w przepisy przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDA 19.07.2006 05:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Witam Budynek nie jest wpisany do rejestru a do ewidencji. To ponoć łagodniejsza forma. Gdyby był wpisany do rejestru to konserwator wojewódzki ma prawo karać a przy wpisie do ewidencji informuje INB i oni dalej sie sprawą zajmują. PozdrawiamMaciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 19.07.2006 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Jeśli jest jak piszesz to co najwyżej wspólnota dostanie mandat za prowadzenie prac bez wymaganego zgłoszenia w wysokości 500 zł. Nie przejmować się. Przepis o pozwoleniu was nie dotyczy.A tak a'propos - skąd na tym dachu wziął się Konserwator Zabytków? Akurat przechodził dołem i postanowił wstąpić czy ktoś go "zaprosił"?Miał jakieś papiery? Sporządził protokół? Ktoś przy tym był? A poza tym sprawdźcie daty tego remontu, bo na 17. POSIEDZENIU SEJMU RP w dniach 9, 10, 11 i 12 maja 2006 r. SEJM UCHWALIŁ USTAWĘo zmianie ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz o zmianie ustawy o samorządzie województwa; (druki nr 476, 518) Ustawa nakłada większe obowiązki na właścicieli zabytków oraz firmy remontujące zabytki. Wojewódzcy konserwatorzy będą mieli prawo kontrolować takie remonty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.