Mufka 20.10.2006 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 Telsar, masz racje, nie ma co sie przekonywac na sile. Mysle, ze sceptyka nigdy sie nie przekona do FS. Nie ma po co sie denerwowac.Ja od siebie dodam, ze temat sam w sobie jest fascynujacy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siouxiee 21.10.2006 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2006 Telsar, masz racje, nie ma co sie przekonywac na sile. Mysle, ze sceptyka nigdy sie nie przekona do FS. Nie ma po co sie denerwowac. Ja od siebie dodam, ze temat sam w sobie jest fascynujacy. noooooooo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 21.10.2006 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2006 Sio jak tam na wygnaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dcostagnac 23.10.2006 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 A ja chciałbym odwrócić sytuację.chciałcym sie zapytać wszystkich budujących i mieszkających w blokach. Czym kierujecue się , kierowaliście się przy wyborze miejsca do zamieszkania czy tez budowy domu? Skoro nie Feng Shui to CO? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 23.10.2006 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 To ja odpowiem, zobaczylam mieszkanie w piatek, za tydzien bylo juz moje . Bo jest to piekna kamienica, ma ogromne okna, jest wysoka, ma nietypowy uklad pomoieszczen, jest zbudowana ekologicznie (czerwona cegla, ogrzewana trzcina !!!, sciany nosne ponad pol metra grubosci), stolarke ma drewniana, rowniez podlogi) haha poprostu lubie takie klimaty i zawsze lubilam, szczegolnie, ze moje hobby to uprawa roslin doniczkowych a zwlaszcza palm, i maja tu idealne warunki ), tak wiec nie powiem nic odkrywczego, zdecydowalam sie na to mieszkanie, a nie inne bo to mi sie podobalo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smartcat 23.10.2006 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Szkoda Twojego zachodu Xuan, jak kto nie będzie chciał, to nigdy nie zrozumie. Prawda ma zawsze ciężkš drogę do umysłu ludzkiego.... Ale ja bym nawet chciał to zrozumieć jednakże nie da sie tego strawic inaczej niz przyjmując że FS rzadzi sie logika podobna do logiki bajek. Przy takim złozeniu taka prawda do mojego umysłu jak najbardziej dociera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 23.10.2006 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 A ja chciałbym odwrócić sytuację. chciałcym sie zapytać wszystkich budujących i mieszkających w blokach. Czym kierujecue się , kierowaliście się przy wyborze miejsca do zamieszkania czy tez budowy domu? Skoro nie Feng Shui to CO? Zabrzmialo nieco dziwnie - typu - to feng za was wybrala a wy zyjecie w niewiedzy Oki, odpowiadam: Urok miejsca, las, konie, krowy, cisza, spokoj itp. , blisko szkola, przychodnia, sklep, miasto a zarazem miejsce nie bardzo zaludnione. Pewnie zaraz w tym znajdzie sie cos z feng Co prawda nie zwracalam uwagi na smoki wychodzace z lasu , ale mieszka mi sie tam wspaniale Byc moze ze ta nauka ma cos w sobie, sa ludzie ktorzy wierza ze zyjac zgodnie z jej zasadami beda szczesliwi ( wg mnie moze tu raczej dziala autosugestia? ), ale dla mnie to takie troche czary mary ( przykro mi). Chociaz kiedys nawet chcialam w ta nauke uwierzyc, cos tam rysowalam ( jakies siatki nakladalam na plan domu itp). Ale niestety nie wzielo mnie . I wyszlo na to ze to jednak czary mary. No bo jak nazwac wieszanie lusterek w oknie aby odpedzily zle duchy, zamykanie klapy od kibelka aby kasa nie uciekala , stawianie akwarium dla kasy, żabek wieszanie dla kasy - no czary mary jak dla mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xuan 23.10.2006 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Tercja, Te przykłady które napisałaś to właśnie zabobon w najczystszej postaci, albo jak inni to nazywają - feng shui intuicyjne Nie da się racjonalnie wytłumaczyć w jaki sposób małe lusterko może w ogóle na cokolwiek zadziałać na poziomie fizycznym. Natomiast zadziała psychologicznie (jak każdy inny gadżet typu żaba). Dla mnie autentyczne feng shui musi mieć zawsze uzasadnienie. Ale najpierw należy trochę wiedzieć o funkcjonowaniu ciała człowieka i jego sposobach percepcji otoczenia (nie takiej świadomej ale właśnie hormonalnej - na przykład reakcja szyszynki na zmianę długości dnia i kąt padania światła). Od razu dodaję (bo dyletanci zazwyczaj podśmiechują się z rzeczy na których się nie znają ) że szyszynka to taki maleńki gruczoł mieszczący się przy naszym mózgu. Jak złożymy to wszystko do "kupy" to nam wyjdzie, że jeżeli konkretny człowiek śpi w określonym kierunku lub codziennie wychodzi z domu w jakimś kierunku, to owa szyszynka to rejestruje. Cóż, trzeba jeszcze poczytać o tachionach, rozkładzie polaryzacji wiatru słonecznego (to szczegół że przypomina on słynny znak yin-yang i o paru innych rzeczach. Ale tak widzę, że - jak radzą koledzy - nie ma sensu aby tutaj pisać na takie tematy. Większość osób zatrzymała się na etapie feng shui gazetowego i już z góry traktuje temat jako świetną zabawę Z drugiej strony jeżeli kogoś to zainteresuje to znajdzie w sieci parę interesujących stron na temat feng shui Pozdrawiam xuan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xuan 23.10.2006 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Jeszcze dodam, że popularna "siatka" z sektorami bogactwa, pomocnych ludzi, kariery itd - została wymyślona specjalnie na potrzeby Zachodu aby na nich zrobić kasę Proste i szybkie Prawdziwe feng shui to nawet nie tylko to co można zrobić w domu czy w ogrodzie. To również wpływ czasu i nasze podejście do życia oraz dieta. Gdybyście wiedzieli jak wspaniale można pokierować swoim życiem...Ale jest takie powiedzenie, że każdy dostaje to na co zasłużył Tak więc może zdrowsze, bardziej świadome i szczęśliwsze życie nie idzie jeszcze Waszą drogą Zresztą być może jesteście tak szczęśliwi i pełni zdrowia, Wasze kariery rozwijają się w tak wspaniały sposób, że po prostu nie jesteście w potrzebie... Pozdrawiam Wasza xuan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 23.10.2006 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Xuan a ja mysle, ze sie nie podzielisz ta wiedza poniewaz zarabiasz na niej i sie nie oplaca ci dawac porad za darmo , oczywiscie, to zaden zarzut, ale nie musisz dogryzac zlosliwie i robic wykladow na temat szyszynki (brzmi smakowicie ). Czyli chodzi mi o to, ze odnioslam wrazenie, ze nie chcesz udzielac informacji, ale tak naprawde nie dlatego, ze uwazasz, iz poziom intelektualny forumowiczow jest za niski, by pojac te wiedze, ale wlasnie dlatego, ze Ci sie to poprostu nie oplaca . Jestem w bledzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xuan 23.10.2006 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Tak, Jesteś w błędzie. Nic o mnie nie wiesz. Nie masz pojęcia ilu ludziom pomogłam za darmo i ile wiedzy po przetłumaczeniu z angielskiego udostępniłam na publicznych listach dyskusyjnych. Zresztą jak wyśmiewacie feng shui i nie zadajecie pytań, to jak mam się dzielić wiedzą??? Tak łatwo ferujesz wyroki I jeszcze jedno - tak, zarabiam za pomocą feng shui na życie, podobnie jak Ty w swojej firmie i jak inni na swoich posadach. Dlaczego wymagasz abym wykonywała moją pracę za darmo????? Czy Ty też naokoło świadczysz usługi za darmo??? Mogę Wam odpowiedzieć na wiele pytań jeśli chcecie , ale proszę nie stawiajcie sprawy w powyższy sposób! xuan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 23.10.2006 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Xuan czytasz moje posty? No wlasnie nie wymagam niczego od Ciebie, ani sie nie nabijam, ani nie oceniam. Poczytaj spokojnie moje posty, nie mam zwyczaju byc napastliwa, jesli tak to odebralas to przepraszam. Jakie wyroki zaferowalam? Zadalam pytanie, nikt mi nie odpowiedzial na nie, w miedzy czasie toczyly sie ostre dyskusje "za a nawet przeciw", nie stosuj odpowiedzialnosci zbiorowej, ja pisze za siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xuan 23.10.2006 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Mufko, "Xuan a ja mysle, ze sie nie podzielisz ta wiedza poniewaz zarabiasz na niej i sie nie oplaca ci dawac porad za darmo " To jest Twój sąd na temat mojej osoby. "odnioslam wrazenie, ze nie chcesz udzielac informacji, ale tak naprawde nie dlatego, ze uwazasz, iz poziom intelektualny forumowiczow jest za niski, by pojac te wiedze, ale wlasnie dlatego, ze Ci sie to poprostu nie oplaca" Po raz drugi. A poza tym napisałam uzasadnienie związku kierunków z reakcjami naszego organizmu. To znaczy nie mam Wam robić wykładów? xuan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 23.10.2006 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Xuan czytasz moje posty? No wlasnie nie wymagam niczego od Ciebie, ani sie nie nabijam, ani nie oceniam. Poczytaj spokojnie moje posty, nie mam zwyczaju byc napastliwa, jesli tak to odebralas to przepraszam. Jakie wyroki zaferowalam? Zadalam pytanie, nikt mi nie odpowiedzial na nie, w miedzy czasie toczyly sie ostre dyskusje "za a nawet przeciw", nie stosuj odpowiedzialnosci zbiorowej, ja pisze za siebie. Mufka, nie gniewaj się, bo nie o to chodzi, ale jako osoba poniekąd z boku, chcę powiedzieć, że w sferze wrażeń to niektóre Twoje posty zrobiły napastliwe wrażenie, nawet jeśli nie taka była ich intencja. Nie jestem fanką FS więc moja wypowiedź nie powinna być stronnicza. Ale gdybym była xuan to byłoby mi zwyczajnie przykro. Tym bardziej, że: a/ wyśmiewaliśmy się (Ty też), acz w granicach towarzyskich przekomarzań b/ zarzut nie udzielania informacji stanął poniewczasie - najpierw faktycznie trochę mętne to były wywody, ale główne zarzuty stanęły właśnie wtedy kiedy xuan w miarę konkretnie się wypowiedziała. Możemy nie zgadzać się z jej racjami, ale... och, sama wiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 23.10.2006 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Mufko, "Xuan a ja mysle, ze sie nie podzielisz ta wiedza poniewaz zarabiasz na niej i sie nie oplaca ci dawac porad za darmo " To jest Twój sąd na temat mojej osoby. "odnioslam wrazenie, ze nie chcesz udzielac informacji, ale tak naprawde nie dlatego, ze uwazasz, iz poziom intelektualny forumowiczow jest za niski, by pojac te wiedze, ale wlasnie dlatego, ze Ci sie to poprostu nie oplaca" Po raz drugi. A poza tym napisałam uzasadnienie związku kierunków z reakcjami naszego organizmu. To znaczy nie mam Wam robić wykładów? xuan Osąd jest wtedy, jak mi sie wydaje gdy pisze sie ze "jestes interesowna i obludna" a nie wtedy kiedy pisze sie co sie mysli. A to drugie to bylo pytanie , chyba nerwowo na nie zareagowalas, nie mam nic zlego na mysli, i w sumie powtarzam to w kazdym poscie, a ty sie nakrecasz strasznie, "matko boska" troche dystansu, nie kazdy jest napastnikiem, ja tez jestem zyczliwym czlowiekiem, a nie osoba rzucajaca sie na forumowiczow, ferujaca wyroki i wysmiewajaca! Pozdrawiam z mojej strony tyle w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MrHyde 23.10.2006 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Niestety czasami trudno jest zachowawć pewną powściągliwość w wyrażaniu sądów. Ale to dobrze, było by za mdło. Rozdrabniane tematu także temu nie służy. Autor wątku też się odsunął, widac ma swoje pasjonujące zajęcia, a wątek żyje swoim zyciem. Ci którzy znaja się na FS próbują zainteresować innych tą wiekowa wiedzą, i tu jest szkopuł. Nie da się tego zrobić szybko. Nie da sie tego zrobić zdalnie-wirtualnie (przynajmniej nie wszystko). Część wiedzy jest dostępna od ręki, cześci trzeba zdobyć innymi sposobami. Są szkoły, kursy, internet, często przydaje się wiedza związana z innymi dziedzinami. Są też polskie fora związane z Feng shui. np. http://www.mojeforum.net/fengshui "Wadą" prawdziwego SF jest to, że nie odwołuje się bezpośrednio do euforii ale do "szyszynki". Euforię wszyscy znają, a szyszynki nie. To tak jak z przygotowaniem do budowy domu. trzeba obliczyć siły, rozejrzeć się w terenie, sprawdzić prawo i inne rzeczy, wybrać projekt. i tu jest miejsce na szczyptę FS (niestety nie tego z gazety). Zobaczcie ile zachodu kosztuje przygotowanie się do inwestycji. FS wymaga niestety tego samego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 23.10.2006 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Gdybyście wiedzieli jak wspaniale można pokierować swoim życiem...Ale jest takie powiedzenie, że każdy dostaje to na co zasłużył Tak więc może zdrowsze, bardziej świadome i szczęśliwsze życie nie idzie jeszcze Waszą drogą Wasza xuan taaaaa, o my biedni i nieswiadomi .... Nie zasluzylismy na szczesliwe zycie i ono nie idzie nasza droga ...... taaaa Twoja jak rozumiem galopuje wręcz ( bez obrazy , ale to mile nie bylo ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MrHyde 23.10.2006 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Taaak, O ile lepszy jest brak reakcji, nieprawdaż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xuan 23.10.2006 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Jak ktoś jest w potrzebie to szuka rozwiązań. W dodatku żadne rozwiązanie nie wydaje mu się śmieszne. Gdy ktoś bawi się tematem, to znaczy że ogólnie nic mu nie brakuje, a już napewno nie feng shui Ludzie ktorzy zwracają się po poradę feng shui zazwyczaj wypróbowali wiele innych sposobów i nie byli usatysfakcjonowani. Każdy zasłużył na szczęśliwe życie, ale niektórzy myślą, że to co czują teraz to już jest szczęście. I nie wiedzą że może być lepiej i w dodatku że można to osiągnąć innymi niż te znane, metodami. To tak jak w historii żaby w studni. Poza studnią dopiero zaczyna się świat...Ale wszystko we właściwym czasie, może jeszcze nie nadszedł czas na zainteresowanie się czymś głębszym dla niektórych. Tylko tyle. Jeżeli ktoś usiłuje znaleźć dodatkowe znaczenia moich słów, to już jego problem. ok, to tyle. Jeżeli macie pytania to śmiało. Ale na słowne przepychanki po prostu szkoda mi czasu xuan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 23.10.2006 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 A dlaczego ten wątek jest w psycholu ? oki zmykam razem z Mufką , pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.