Agnieszka1 03.11.2006 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 smartcat: widzę, że jesteś poważnie zdeterminowany aby nie wierzyć w FS. Tak tez mozna. A w teorie względności wierzysz? A w teorie ewolucji? Mimo, ze nie wszystko rozumiesz to wiesz że to prawda. A dopuszczasz do siebie myśl że ludzie jeszcze nie wszystko wiedzą, tak naukowo? Czy kuchenka indukcyjna może oddziaływać na rozrusznik serca? Może i to bardzo silnie. A czy zastep zuchów może rozchustac statek wycieczkowy? Tak tylko musi to robic z wyczuciem. To sa wszystko przykłady działania rezonansu: w fizyce, w nauce o społeczeństwie też (vide przykład kariery wodza Samoobrony). Jak powiedział pewien specjalista od literatury: sa na ziemi i niebie rzeczy o których nie śniło sie Waszym filozofom... Może warto o tym pamietac pozdrawiam Alez Wojtku czy to znaczy, ze we wszystko nalezy slepo wierzyc? A wierzysz w takim razie w babjage i krasnoludki? Chyba tak, bo jak powiedzial spec. pewien - sa na ziemi ....... Ja bym inne zacytowala - wierzyc chcecie, czy nie chcecie, krasnoludki sa na swiecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wrredna 03.11.2006 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 Hmmmmm....... Kiedyś wyczytałam, że w prawym górnym rogu domu czyli rogu miłosci nalezy trzymać figurkę pary zwierząt. Od owego czasu stoi u mnie taka figurka w samym rogu mieszkania i co? Jestem najszczęśliwsza na świecie! Wiwat Feng shui ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 03.11.2006 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 Hmmmmm....... Kiedyś wyczytałam, że w prawym górnym rogu domu czyli rogu miłosci nalezy trzymać figurkę pary zwierząt. Od owego czasu stoi u mnie taka figurka w samym rogu mieszkania i co? Jestem najszczęśliwsza na świecie! Wiwat Feng shui ! jak to fajnie ze niektorym tak niewiele do szczescia potrzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WojtekSz 03.11.2006 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 smartcat: widzę, że jesteś poważnie zdeterminowany aby nie wierzyć w FS. Tak tez mozna. A w teorie względności wierzysz? A w teorie ewolucji? Mimo, ze nie wszystko rozumiesz to wiesz że to prawda. A dopuszczasz do siebie myśl że ludzie jeszcze nie wszystko wiedzą, tak naukowo? Czy kuchenka indukcyjna może oddziaływać na rozrusznik serca? Może i to bardzo silnie. A czy zastep zuchów może rozchustac statek wycieczkowy? Tak tylko musi to robic z wyczuciem. To sa wszystko przykłady działania rezonansu: w fizyce, w nauce o społeczeństwie też (vide przykład kariery wodza Samoobrony). Jak powiedział pewien specjalista od literatury: sa na ziemi i niebie rzeczy o których nie śniło sie Waszym filozofom... Może warto o tym pamietac pozdrawiam Alez Wojtku czy to znaczy, ze we wszystko nalezy slepo wierzyc? A wierzysz w takim razie w babjage i krasnoludki? Chyba tak, bo jak powiedzial spec. pewien - sa na ziemi ....... Ja bym inne zacytowala - wierzyc chcecie, czy nie chcecie, krasnoludki sa na swiecie Nie we wszystko - np znów nie bardzo wierzę w to co widze w DziennikuTV W babajagę nie wirze ale w krasnoludni to juz bardziej bo to takie fajne istotki a przy mojej działce rosną w brzozach takie piekne muchomory A w sprawie zasadniczej: FS jest dla mnie zestawem reguł ktore może stosowć kto chce. I nie jest to sprawa wiary ale zrozumienia że sa sprawy na których się nie znam i w związku z tym poszukuje wsparcia. Podobnie jak szukałem wsparcia architekta przy konstrukcji domu i architekta wnetrz przy jego urządzaniu. A FS było przy tym tylko pomocą a nie aksjomatem! Przeglądałem wiele książek o FS, rozmawiałem z kilkoma specjalistami FS i muszę Ci się przyznać, ze ku mojemu zaskoczeniu najlepszą ksiązka jest ksiązka Niemca napisana z bardzo bardzo praktycznego punku widzenia! Powiem Ci tak: budując dom zależało mi na stworzeniu miejsca gdzie i my i nasi goscie będa czuli sie dobrze. I uważam, że zachowanie podstawowych reguł FS bardzo w tym pomaga: równowaga kształtów/kolorów/kierunków pozwala na osiągnięcie harmonii. Jesli tego szukasz to popatrz na FS z wiekszym zainteresowaniem, jesli nie szukasz harmonii to rzeczywiście możesz traktowac zainteresowanych FS jako nieszkodliwych nawiedzonych :wink pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szarbia 27.11.2006 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Wlasnie zdalem sobie sprawe, ze u mnie wszystkie pokoje maja okna na przeciwko drzwi i sam czuje, ze lepij, zeby tak nie bylo. Co mozna z tym zrobic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xuan 27.11.2006 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Ważne jest, aby nie spać ani nie mieć biurka na linii okno-drzwi. Jeżeli jest to pokój dzienny, to przecież przez większą część dnia okno jest zamknięte (w sypialni zresztą też), a zamknięte okno jest jak ściana Tyle że jak się śpi, to zawsze jest prąd powietrza który "ciągnie" od lub do okna i to właśnie jest to co niepokoi podświadomość śpiącego człowieka. Podobnie jak się siedzi przy biurku, tyłem do okna a przodem do drzwi - nie tylko "ciągnie" ale jeszcze zawsze podświadomie człowiek się obawia ataku z tyłu (ktoś może rzucić kamieniem i zbić szybę...). Pozdrawiam xuan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szarbia 27.11.2006 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Ważne jest, aby nie spać ani nie mieć biurka na linii okno-drzwi. Jeżeli jest to pokój dzienny, to przecież przez większą część dnia okno jest zamknięte (w sypialni zresztą też), a zamknięte okno jest jak ściana Tyle że jak się śpi, to zawsze jest prąd powietrza który "ciągnie" od lub do okna i to właśnie jest to co niepokoi podświadomość śpiącego człowieka. Podobnie jak się siedzi przy biurku, tyłem do okna a przodem do drzwi - nie tylko "ciągnie" ale jeszcze zawsze podświadomie człowiek się obawia ataku z tyłu (ktoś może rzucić kamieniem i zbić szybę...). Pozdrawiam xuan Dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 27.11.2006 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Xuan, napisz coś więcej o urodzinach domu Od kiedy się liczą? Od wbicia pierwszej łopaty, czy od zapięcia na ostatni guzik? U nas od dziś mija tydzień od tej "pierwszej łopaty" i jest tak: http://img424.imageshack.us/img424/3966/200611790600wo4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 27.11.2006 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Taki rozrywkowy wewatek , a tu duze zdjecie wszystko psuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 27.11.2006 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Zdjęcie ma przyjętą na forum rozdzielczość 800x600, więc nie wiem dlaczego psuje i jak? Ale prosze bardzo. Zmniejszone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 27.11.2006 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Normalnie rozbija strone , jest jedyne na tej stronie i duze do tego. Myslalam , ze jestes wyczulona na duze zdjecia ps .Jestes nadzyczaj uprzejma osoba Mi to zdjecie nie przeszkadza , mi w ogole niewiele przeszkadza . Moze tylko przeszkadza mi jak komus wiele przekadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 27.11.2006 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Dziwne, bo do tej pory zdjęcia 800x600 stron nie rozbijały. Trzeba to zapamiętać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dcostagnac 03.12.2006 23:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 Xuan, napisz coś więcej o urodzinach domu Od kiedy się liczą? Od wbicia pierwszej łopaty, czy od zapięcia na ostatni guzik? ................... Jam nie Xuan, ale podpowiem Generalnie wszystko zależy od czasu, a ten w Feng Shui mierzy się okresami 20 letnimi. Zatem jak rozpoczęliście budowę teraz to i tak dom będzie zbudowany w tzw okresie ósmym (a ten zaczął się w 2004 roku). Za moment "urodzenia domu" przyjmuje się postawienie dachu. Domek to bliźniak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 19.02.2007 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 Zatem jak rozpoczęliście budowę teraz to i tak dom będzie zbudowany w tzw okresie ósmym (a ten zaczął się w 2004 roku). Za moment "urodzenia domu" przyjmuje się postawienie dachu. Dobra wróżba Od dnia podpisania umowy kupna całej posiadłości, nie opuszczają nas liczby 6 i... 8 A podpisaliśmy ją 28.06.2004 Domek to bliźniak? Tak, a dokładniej, jednorodzinny w zabudowie bliźniaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renjul 04.04.2007 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 Mieszkam na poddasz parterowego budynku. Przed moim domem stoi wielki budynek, gabarytowo conajmniej dziesieciokrotnie większy, czteropietrowy. Dwa lata temu rozpoczęła sie budowa drugiego giganta, tak, że z dwóch stron jestem otoczona wysokimi budynkami. Większość moich okien wychodzi właśnie na nie. Nic by w tym nie było, tylko ze wszystko mi się slimaczy, piętrzą sie coraz to nowe trudności. Od dwóch lat walczę z gminą i nie mogę załatwic papierologii i zacząć się budować. Wszystko za co się wezmę idzie z wilkimi oporami. Jestem już tym wszystkim ogromnie zmęczona, zniechęcona i przytłoczona. Ostatnio zaczęłam sie zastanawiać czy nie ma źdźbła prawdy w feng shui. Przecież nawet bez niego czuję, że te wielkie domy mnie przytłaczają. Czy wogóle można coś w tej sytuacji zrobić - pytanie do fachowców. Poza wyprowadzką, na którą na razie się nie zanosi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renjul 04.04.2007 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 Mieszkam na poddasz parterowego budynku. Przed moim domem stoi wielki budynek, gabarytowo conajmniej dziesieciokrotnie większy, czteropietrowy. Dwa lata temu rozpoczęła sie budowa drugiego giganta, tak, że z dwóch stron jestem otoczona wysokimi budynkami. Większość moich okien wychodzi właśnie na nie. Nic by w tym nie było, tylko ze wszystko mi się slimaczy, piętrzą sie coraz to nowe trudności. Od dwóch lat walczę z gminą i nie mogę załatwic papierologii i zacząć się budować. Wszystko za co się wezmę idzie z wilkimi oporami. Jestem już tym wszystkim ogromnie zmęczona, zniechęcona i przytłoczona. Ostatnio zaczęłam sie zastanawiać czy nie ma źdźbła prawdy w feng shui. Przecież nawet bez niego czuję, że te wielkie domy mnie przytłaczają. Czy wogóle można coś w tej sytuacji zrobić - pytanie do fachowców. Poza wyprowadzką, na którą na razie się nie zanosi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poznaniakFS 04.04.2007 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 Mieszkam na poddasz parterowego budynku. Przed moim domem stoi wielki budynek, gabarytowo conajmniej dziesieciokrotnie większy, czteropietrowy. Dwa lata temu rozpoczęła sie budowa drugiego giganta, tak, że z dwóch stron jestem otoczona wysokimi budynkami. Większość moich okien wychodzi właśnie na nie. Nic by w tym nie było, tylko ze wszystko mi się slimaczy, piętrzą sie coraz to nowe trudności. Od dwóch lat walczę z gminą i nie mogę załatwic papierologii i zacząć się budować. Wszystko za co się wezmę idzie z wilkimi oporami. Jestem już tym wszystkim ogromnie zmęczona, zniechęcona i przytłoczona. Ostatnio zaczęłam sie zastanawiać czy nie ma źdźbła prawdy w feng shui. Przecież nawet bez niego czuję, że te wielkie domy mnie przytłaczają. Czy wogóle można coś w tej sytuacji zrobić - pytanie do fachowców. Poza wyprowadzką, na którą na razie się nie zanosi Rzeczywiście sytuacja nie do pozazdroszczenia. Myślę, że potrzebny dobry konsultant, aby rozpatrzeć tę sytuację i to koniecznie z wizją lokalną. Dobrze czujesz, że postawili Ci dwie "Góry" przed nosem i przesłonili świat. Napisałaś : "Dwa lata temu rozpoczęła sie budowa drugiego giganta oraz Od dwóch lat walczę z gminą - zaiste zbieżność chyba nie przypadkowa. Oba budynki dosłownie "zabrały energię" z Twojego domu. W Feng Shui jest nie tylko "źdźbło prawdy", ale dużo więcej, skoro od prawie 5 tysięcy lat jest stosowane ze znakomitymi rezultatami. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo samozaparcia w walce z przeciwnościami losu (i urzędników ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dcostagnac 04.04.2007 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 No cóż, może się oczywiście tak zdarzyć, że rozpoczęte budowy obok powoduje pewne rozdrażnienie okolicznych mieszkańców, bo i hałas i kurz i dodatkowe utrudnienia. Jeżeli rozpatrywać by to na gruncie FS to trzeba by obejrzeć taka okolicę na żywo i dopiero wtedy ocenić. Jeżeli to wpływ otoczenia cię przytłacza to nie masz w sumie na to otoczenie wpływu, ponieważ sprawy otoczenia są poza tobą (tym bardziej, że jak piszesz na wyprowadzkę nie ma szans). Badanie otoczenia domu i samego domu jest rzeczą podstawową. W twoim przypadku mogło się zdarzyć (patrząc na to z punktu widzenia FS), że akurat dla ciebie budowa w sąsiedztwie rozpoczęła się w nieodpowiednim czasie i to wywołało właśnie taka reakcję.Niestety nie ma jakiegoś gotowego przepisu w postaci magicznych przedmiotów do postawienia w domu, aby rozproszyć daną sytuację. Możemy na ten temat porozmawiać, ale będzie to wymagało od ciebie sporo zaangażowania i pracy. Jeżeli masz ochotę to zapraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daridari 18.04.2007 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2007 Jak to jest w FS ze skosami, czyli tzw. zagospodarowywanie poddaszy użytkowych. Podobno skosy na suficie są całkowicie zakazane. Nie wiecie dlaczego? Czy są na to jakieś remedia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dcostagnac 20.04.2007 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 W sumie skosy nie są zalecane, szczególnie na sypialnie dla małych dzieci. Sufit nie może być za niski (uwaga na głowę i ciągłe skupianie się żeby nie przywalić). Powinien być w jasnym kolorze, najlepiej biały. Można oświetlić go jasnym światłem. C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.