Sloneczko 20.12.2007 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 Wszystko wskazuje na to, że masz intuicję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 21.12.2007 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 Ja niby nie wierze w to całe FENG SHUi , ale ostatnio obejrzłam nz Tv style program o tej tematyce. Mówili o typowych błędach w urządzeniu domu. Było cos o lustrzach naprzeciwko łózka, ze cos tam sie odbija ( sen chyba ) i że sie gorzej śpi. I teraz zanim się połozę to sprawdzam, czy aby nie odbijam sie w tym lustrze lezac w łózku i często przesuwam na męża strone . A on patrzy na mnie z takim wyrazem twarzy jakby chciał powiedzieć "WARIATKA" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poznaniakFS 21.12.2007 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 bo to tak jest jak się stosuje tzw. feng shui intuicyjne, czyli "psychologię przestrzeni" (lustra, żaby, dzwonki, itp, itd),a nie prawdziwe klasyczne Feng Shui. Wtedy rzeczywiście TRZEBA wierzyć..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 21.12.2007 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 Ja niby nie wierze w to całe FENG SHUi ... ...I teraz zanim się połozę to sprawdzam, czy aby nie odbijam sie w tym lustrze lezac w łózku i często przesuwam na męża strone . Jakby nie patrzeć, to też jakiś pozytywny skutek magii Feng Shui :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 27.01.2008 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Podobno Chińczycy wierzą, ze jak człowiek śpi to jego dusza opuszcza ciało aby odpocząć a jak zobaczy swoje odbycie w lustrze, to się może przestraszyć i wtedy wraca do ciała a człowiek budzi się zmęczony. Inna historia jest związana z zdrada w małżeństwie. Nie należy mieć lustro naprzeciw łóżka małżeńskiego bo w ten sposób jakby "zaprasza" się trzecia osobę do tego związku. Natomiast jeśli jest ktoś sam a chce znaleźć sobie partnera to lustro naprzeciwko łóżka jak najbardziej wskazane... Sie naczytałam, co? Tak na prawdę to ja wierze, ze FS to dużo więcej niż takie opowieści. Moim zdaniem tam chodzi przede wszystkim o przepływ energii. O to aby był dobry. A energia jak każdy wie istnieje, wiec cos w tym musi być. Ja tylko nie lubię popadać w jakieś skrajności. Nie chodzi tez o to aby człowiek czul się prześladowany. Dlatego uważam, ze wszystko jest dobre co nam służy. Jeśli czujemy, ze cos zamiast nas odciążać i sprawiać, ze jesteśmy wolny i szczęśliwy.., sprawia, ze dźwigamy tylko dodatkowy ciężar i podporządkujemy się czemuś na sile, to należy z tego zrezygnować... Człowiek, to podobno mądre zwierze. Jak tylko przestaniemy słuchać innych a zaczniemy wsłuchiwać się w samych siebie, to zaraz zaczniemy dostrzegać co jest dla nas odpowiednie a co nie. Tak jest i z FS. Jeśli czujemy, ze nam służy - ok. Jeśli my służymy FS - to już gorzej. Osobiście znajduje w tym dużo interesujących rzeczy i nawet cześć tego mi odpowiada. Natomiast nie dam się przez to zdominować. Człowiek jest kowalem własnego losu i zdane lustro tu nie pomoże a ni nie zaszkodzi. Ale o energię dbać trzeba. W zagraconym mieszkaniu, nie tylko energia ma problem aby swobodnie płynąć. Myślę, ze o to w FS przede wszystkim chodzi. O energie i jak uczynić z niej najwięcej możliwą współpracowniczkę. Aby nie przeszkadzała nam w życiu a raczej nas wspomagała. Nawet jedzenie to energia, nie? A wiadomo, ze tez trzeba wiedzieć jak mądrze się nią posługiwać, bo inaczej zamiast pomagać, szkodzi. No dobra.., ide juz, ide.... Zanim Wam dobra energie zepsuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poznaniakFS 27.01.2008 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Podobno Chińczycy wierzą, ze jak człowiek śpi to jego dusza opuszcza ciało aby odpocząć a jak zobaczy swoje odbycie w lustrze, to się może przestraszyć i wtedy wraca do ciała a człowiek budzi się zmęczony. Inna historia jest związana z zdrada w małżeństwie. Nie należy mieć lustro naprzeciw łóżka małżeńskiego bo w ten sposób jakby "zaprasza" się trzecia osobę do tego związku. Natomiast jeśli jest ktoś sam a chce znaleźć sobie partnera to lustro naprzeciwko łóżka jak najbardziej wskazane... Sie naczytałam, co? Niestety !!! Taka jest większość książek w naszym kraju. Powtarzają "historie nie z tej ziemi", którym nawet ich twórca Lin Yun już w 1989 roku zaprzeczył. Ale cóż....jeśli znajdują chętnych...któż nie skorzysta z lekkiego, łatwego i przyjemnego "feng shui"...... Tak na prawdę to ja wierze, ze FS to dużo więcej niż takie opowieści. Moim zdaniem tam chodzi przede wszystkim o przepływ energii. O to aby był dobry. A energia jak każdy wie istnieje, wiec cos w tym musi być. (...) Ale o energię dbać trzeba. W zagraconym mieszkaniu, nie tylko energia ma problem aby swobodnie płynąć. Myślę, ze o to w FS przede wszystkim chodzi. O energie i jak uczynić z niej najwięcej możliwą współpracowniczkę. Aby nie przeszkadzała nam w życiu a raczej nas wspomagała.I tu dotknęłaś sedna klasycznego, tradcyjnego Feng Shui. A o co chodzi w tym prawdziwym Feng Shui ? Co zrobić z tą energią ? Właśnie chodzi o to : "uczynić z niej najwięcej możliwą współpracowniczkę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 27.01.2008 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 poznaniakFS bo ja jeszcze pomysle, ze (troche) madra jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poznaniakFS 27.01.2008 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 poznaniakFS bo ja jeszcze pomysle, ze (troche) madra jestem. Początki już widać... Myślisz ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 27.01.2008 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 E to przypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 04.01.2009 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Chętnie bym przyjechała, ale to zbyt daleko Czy mogę prosić o relację w skrócie? Bardzo proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vilemo 04.01.2009 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 wlasnie przeczytalam caly watek i nie wiem co myslec obecnie od lat spimy w sypialni, gdzie drzwi sa na przeciw okna, okno otwarte (bo lubie swieze powietrze) drzwi otwarte (bo koty chodza ). Oczwiscie łóżko jest pomiedzy drzwiami a oknem. Do tego mamy lazienke kolo sypialni. nie mamy mozliwosci przemeblowania bo sypialnia jest zbyt mala. do przeprowadzki pozostalo jakies 6-9 miesiecy - co w takiej sytuacji powinnam zrobic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poznaniakFS 02.02.2009 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 co w takiej sytuacji powinnam zrobic?postawić jakąś przegrodę (np.parawan), aby energia Qi dążąc od drzwi do okna, musiała ominąć łóżko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zenon_arch 05.02.2009 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 Nie wierzę i nigdy nie uwierzę. Jakoś nie mogę się przekonać, że to gdzie postawie kwiatka będzie miało wpływ na moje życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wisienka na torcie 06.02.2009 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 A ja jestem gdzieś pomiędzy, powiem szczerze... niby nie wierzę całkowicie, i wszystkiego nie uzależniam od nauk Feng Shui, ale pewne części wystroju zrobiłam zgodnie... Np. mam lustro w drzwiach od toalety, które są na przeciwko drzwi... Bo tak ponoć pieniądze uciekają z domu, a jak się wstawi lustro, to nie... Moim zdaniem Feng Shui może działać trochę na zasadzie samospełniającej się obietnicy... Ustawiasz sobie lustro gdzie trzeba, wstawiasz fontannę i wierzysz, że teraz w twoim życiu nareszcie wszystko się ułoży... i się układa, bo w to wierzysz... Takie jest moje zdanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Profedalna 10.02.2009 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 A ja jestem gdzieś pomiędzy, powiem szczerze... niby nie wierzę całkowicie, i wszystkiego nie uzależniam od nauk Feng Shui, ale pewne części wystroju zrobiłam zgodnie... Np. mam lustro w drzwiach od toalety, które są na przeciwko drzwi... Bo tak ponoć pieniądze uciekają z domu, a jak się wstawi lustro, to nie... Moim zdaniem Feng Shui może działać trochę na zasadzie samospełniającej się obietnicy... Ustawiasz sobie lustro gdzie trzeba, wstawiasz fontannę i wierzysz, że teraz w twoim życiu nareszcie wszystko się ułoży... i się układa, bo w to wierzysz... Takie jest moje zdanie... Masz rację, więcej tu autosugestii niż rzeczywistego działania. Zresztą na takiej samej zasadzie działają horoskopy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 28.09.2009 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Nie wierzę i nigdy nie uwierzę. Jakoś nie mogę się przekonać, że to gdzie postawie kwiatka będzie miało wpływ na moje życie Postaw go przed tv, tak aby zaslanial ekran, to uwierzysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 28.09.2009 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Pozwolę sobie zacytować: "Reiki, Feng Shui, to niebezpieczne praktyki okultystyczne pochodzenia wschodniego, różdżkarstwo, wahadełko, odpromienniki, radiestezja. Te ostatnie nie znajdują żadnego potwierdzenia w solidnych badaniach naukowych. Podobnie teorie wyjaśniające propagowane przez radiestetów (dotyczące cieków wodnych, rozkładu energii w człowieku, tajemnego promieniowania szkodliwego, właściwości różdżki, odpromienników) mają charakter pseudonaukowy. Oparte są głównie na spirytyzmie i na czarach."Nie są to moje słowa, ale całkowicie sie z nimi zgadzam. Hm, to ja do tego nawiążę. Jednym z bardziej znanych księży zajmujących się tymi sprawami był o. Czesław Klimuszko. (Byli też inni, nazwisk nie pamiętam) Były rektor KULu prof. dr hab. Bolesław Pylak (zresztą arcybiskup) jest duszpasterzem radiestetów w Polsce i sam się radiestezją czynnie zajmuje. Na temat radiestezji oraz medycyny niekonwencjonalnej napisał kilka książek. Na KULu odbywały się też sympozja czy konferencje poświęcone tej tematyce. Z tego powodu jakoś mi te czary do tej tematyki nie przystają. Ferment sieje pewna radiostacja i telewizornia (wszyscy wiemy która) i ferment się rozsiewa. A wracając do medycyny akademickiej to właśnie narodziła się z tej ludowej i nadal z niej czerpie. Zanim zaczęto stosować kwas acetylosalicylowy w formie tabletki aspiryny, podawano go jako odwar z kory wierzby - to tylko jeden z przykładów, a można by znaleźć wiele. Niektóre "ludowe" sposoby na różne przypadłości są dopiero teraz przez naukę potwierdzane. Wiele odkryć jeszcze przed nami. Dlatego e-Mandziu zastanów się nad bezkrytycznym potępianiem w czambuł spraw, o których jeszcze za mało wiadomo. A pozycje książkowe abp Pylaka z łatwością znajdziesz w Internecie, jak również informacje o konferencjach organizowanych przez wspomnianą uczelnię katolicką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfa36 12.03.2010 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 Trafilam tu przypadkiem, bo ... szukam podkowy. Tak zwyczajnie, na szczęscie chce podarowa nowożeńcom, tylko pojecia nie mam, gdzie takowa rzecz kupic. Poradźcie, jak wiecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 12.03.2010 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 Poszukaj najbliższej stajni, albo zapytaj w tym wątku: http://forum.muratordom.pl/jazda-konno,t94109.htm. Taka prawdziwa, używana podkowa ma to coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MIRO1719506859 28.04.2010 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Ja nie tylko wierze ale przekonałem się na własnej skórze że to działa. Temat jest bardzo rozległy inie sposób go pojąć. Zresztą nie każdy musi być fachowcem od wszystkiego. Po projekt idzie się do architekta a po poradę Feng Shui do konsultanta ja korzystałem z tego http://www.feng-shui.slask.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.