raffran 05.01.2007 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Fakt,taka zimna "oleista"wodeczka to jest cos,ale jak ona potem potrafi walnac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtiW 05.01.2007 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Fakt,taka zimna "oleista"wodeczka to jest cos,ale jak ona potem potrafi walnac I o to biega... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 05.01.2007 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Nie ważne co, byle sponiewierało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 11.01.2007 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Juz za to wiem czego niecierpie!!! pina colada - bleeeeech! az mnie zemdlilo po pierwszym lyku takie mleczno - slodkie ble ble! ta sama kategoria - malibu... brrrr,.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtiW 11.01.2007 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 A ja to chyba sobie resecik w weekend strzele Wczoraj zarobilem 10 pkt karnych i 5 stowek (miasto sobie prezenty dla policji zrobilo i vectre z kamera kupilo. ), a dzis wykonawca podal mi swoj kosztorys (Zesz ja pierd..... Takie galy mialem. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 11.01.2007 23:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 wypróbowałam dzisiaj drinka Sunrice i smakuje hmmmmmmmmmmmmm całkiem fajnie dla kubków smakowych sok wycisnęłam z pomarańczy, bardzo słodkich pomarańczy mniam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 12.01.2007 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 wypróbowałam dzisiaj drinka Sunrice i smakuje hmmmmmmmmmmmmm całkiem fajnie dla kubków smakowych sok wycisnęłam z pomarańczy, bardzo słodkich pomarańczy mniam widzisz izat normalnie moezmy sie umowic na drinka - podobne gusta mamy z tequila sunrise jest jeszcze taki "myk" ze brzeg kieliszka (powinien byc chyba taki rozszerzany ku gorze) moczy sie w wodzie a potem w... soli albo cukrze (taka "obwodke" sie robi) ja wole wersje z cukrem ale znam takich co tylko sol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LubMar 12.01.2007 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 normalnie to piwko (ostatnio tysiaczek) a od czasu do czasu Pliska bo jest dobra i tania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 12.01.2007 16:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 na tego drinka to się umawiamy i się umówić nie możemy kieliszek najlepiej zamoczyć w soku z cytryny chyba i w cukrze i zamrozić ale skoro to drink z T to może dlatego w soli?? sama nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 12.01.2007 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 ano nie mozemy ale jakos sie zgadamy oby nie jako 70-letnie staruszki aha! zakupilam dzis cos... mianowicie wodke wisniowa (40% ) Soplica potrzebna mi bedzie do zapeklowania miesa - tak w przepisie stalo - ale pewnie mi zostanie i sprobuje jak toto smakuje wodki generalnie nie lubie ale w ramach experymentu sie poswiece ciekawe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 12.01.2007 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 wino i nic więcej do szczęścia nie potrzeba dobre wino jest niczym eliksir dla duszy i balsam dla ciała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 12.01.2007 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 dobre wino jest niczym eliksir dla duszy i balsam dla ciała Bardzo mi się podoba. Super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 12.01.2007 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Przeczytałem cały wątek i nie zauważyłem aby ktoś przyznał się do używania... ...vermouth-ów. Ja ostatnio nałogowo pijam Cinzano Bianco (lubię jeszcze Martini Bianco i białą Istrę) i piwa, ale raczej te ze wschodu. Właśnie siedzę i saczę litewskie piwko Utenos, ale moim faworytem jest ukraińskie piwko o polskiej nazwie Lwowskie. Z win mołdawskich moim ulubieńcem jest wino-rum (nazwy nie pamiętam). Ale naprawdę szczerze polecam wina z południowej Europy: u mnie pod blokiem jest sklepik "Winnice Krymu" i zostawiłem w nim już sporo złotówek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 12.01.2007 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 ja lubie martini rosso czyli rozowe (bo jest lekko gorzkawe) ew. roso - czerwone reszta werm. za slodka jak dla mnie i mnei od razu ... glowa boli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 13.01.2007 12:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Linka, a co to za danie robiłaś z tą wódeczką wiśniową?? nie ubzdryngoliłaś się wystarczyło do jedzonka?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 13.01.2007 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 wczoraj tylko peklowalam - czyli zalewalam alkoholem [siebie i mieso - nie musi byc wisniowka moze byc po prostu wodka - zeby zmiekczyc -> mieso a nie kucharza ] + odrobina sosu sojowego (niekoniecznie) przyprawy (ja dalam taka mieszanke do miesa do duszenia + pieprz (sol minimalnie) ) i na noc do lodowki na najzimmniejsza polke a dzis podsmazylam krotko na ostrym ogniu (oliwa + bardzo dobre maslo) (wszesniej ugotowalam suszone grzybki zeby przestaly byc suszone + zeszklilam na patelni cebulke - 2 srednie glowki , ale mozna spokojnie dac trzecia ) - to wszystko do gara -> czyli miesko + grzyby z ta cebulka + szklanka bulionu (lub wywaru rosolowego) ja wzielam knorra kostke bo juz nie mialam sily bawic sie w rosol) i to wszystko dusilam ok 40-50 minut (zalezy to od kawalkow mieska) aha - jak wyparowywalo to podlewalam woda z tych ugotowanych grzybow (mala paczuszka podgrzybkow + 2 male paczki borowikow - ale to wedlug uznania jak ktos lubi grzyby to moze wiecej dac ) na koniec troche smietany ewnetualnie z odrobinka soli i odrobinka cukru Aha - miesko to cielecina (ja wzielam i lopatke al mozna poledwiczki ) Przy smazeniu trzeba wyczaic moment az beda "gumiaste" i wtedy do gara do duszenia A przy duszeniu juz - wylapac moment jak beda "kleiste" Uwazac z sola! bo bulion jest dosyc slony ! zeby nie przedobrzyc (pieprz za to nawet spore ilosci) A teraz najwazniejsze - musza odczekac min. pare godzin przed ponownym podsmazeniem i podaniem do zjedzenia To bedzie na romatyczna kolacje plusy : w sumie nie robi sie dlugo (czasami po 30 min. duszenia ponoc juz jest dobte , jest pyyyyszne (kot chcial pozrec wiec to najwieksza rekomendacja) proste do zrobienia (nawet ja umialam a nie jestem obcykana w kuchni) minusy: droga zabawa cielecina + grzyby + oliwa - drogo wychodzi no ale raz na jakis czas mozna poszalec .... , trzeba dzien wczeniej to miecho przygotowac no ale byl ten alkohol wiec.... nie jest tak ze zupelnie nie trzymam sie tematu watku mozna spozywac trocszke alkoholu w miesie tez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 13.01.2007 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 nie ubzdryngolilam sie - choc tak mi sie "cieplo " zrobilo aha - jakby co! wodka wisniowa jest barrrrdzo dobrrrra! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 13.01.2007 13:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 cięlecinka super mięsko, też za nim przepadam a wszystko co dobre to drogie mam nadzieję, że romantyczna kolacyjka się udała albo uda jeśli wszystko przed Tobą nie zpaomnij o świecach a ta wódka wiśniowa to trunek w rodzaju nalewki babuni?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 13.01.2007 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 dzis bedzie! dziiis! wisniowka (wodka wisniowa) - chodzi o wyytrawna taka (ona lekko slodkawa jest ale bron boze "nalewki babuni"!!!!) Aha - ze 40% powinna miec Zamiast wisniowy mozna uzyc grappy (ale nie zawsze bywa ) albo po prostu - normalnej wodki - chodzi o mocny alkohol ktory zmiekczy przez noc mieso Nieduze ilosci (gora pol szklanki) ewentualnie - mozna ten punkt olac - po prostu ciut dluzej bedzie sie dusilo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 13.01.2007 13:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 w takim razie życzę dobrej zabawy i smacznej cielęcinki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.