Ultima 09.07.2006 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Wykonanie staranne, ale niezgodne z technologią. Mury z Ytong'a muruje się warstwami bez wstępnego wyprowadzania narożników. Umożliwia to utrzymanie na całym obwodzie bydynku jednakowej grubości spoiny. Każda warstwa powinna być sprawdzona i ewentualnie wyrównana przed przyklejeniem kolejnej. Wyprowadzanie narożnków to utrudnia. Zgadzam się z Tobą. Pierwszych pięć warstw na domu poleciał po kolei a pózniej wyskoczył z tym narożnikiem. Nie wiem dlaczego tak zrobil. Może ma nawyki z innych technologii/materiałów . To chyba pierwszy 'defekt' jego pracy. Musi sobie jakoś dalej radzić i myślę, że nie będzie miał problemów. Jak za kilka dni odnajdę ten wątek to wkleje foty jak to dalej wyprowadzil. Myslę, że znajomość technologii nie jest poważną przeszkodą w budowaniu z BK na klej. Teoria jest prosta jak drut i można ją wyłożyć murażowi w pół godziny. Natomiast ważna sprawą jest wyuczona dokładność, solidność i poczucie eststyki. Moim zdaniem jeżeli murarz taki jest to poradzi sobie z Ytongiem nawet jeśli po raz pierwszy zetknął się z tym materiałem. Ja mojego majstra poznałem w ubiegłym roku gdy budował z Porothermu. Postawił duży i bardzo skomplikowany dom zgodnie ze wszystkim budowlanymi zachowanymi w każdym detalu a do tego tak czysto estetycznie i dokładnie, że aż miło spojrzeć. Nieczęsto zdarzają się takie budowy. To po prostu dobry rzemieślnik z sercem do swojej roboty. Mam porównanie z ekipą, która robiła mi w ubiegłym roku fundamenty. Niby też murarze z wieloletnim stażem, zrobili robotę 'mniej - więcej' dobrze ale to nie to samo. Teraz mam porównanie, więc mogę coś o tym powiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 10.07.2006 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Arek, jesli dajesz ocieplenie a mury są proste to bym sie tak bardzo tym nie przejmował ....ale na wszelki wypadek zmien ekipe, bo cholera wie do czego są jeszcze zdolni Tak, palnowalismy dac 5cm ocieplenia (wszyscy "trabili" ze YTONGA 36.5 sie nie ociepla) ale teraz to niebardzo wiem co zrobic. Napewno bedziemy kazali rozebrac sciane miedzy garazem a domem (ta z mala dziura) i budowac jeszcze raz. Arek Widać nie doczytałem , jesli to jest pustak 36.5 to bym ich zabił nie płać za robote, wzywaj inspektora i zadaj naprawienia szkody na ich koszt ....nie ma sie co cackać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arkadiusz 10.07.2006 15:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Widać nie doczytałem , jesli to jest pustak 36.5 to bym ich zabił nie płać za robote, wzywaj inspektora i zadaj naprawienia szkody na ich koszt ....nie ma sie co cackać Mialem dzis powazna rozmowe z inspektorem, ktory w koncu przyznal, ze ekipa jest bardzo kiepska i buduja zle. Zobacze jaka bedzie rozmowa jutro z kierownikiem budowy. Jezeli bedzie sie stawial nie beda chcieli poprawiac na swoj koszto do podam wszelkie namiary na nich na formu. Arek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Antoi Zamojda 10.07.2006 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Podanie namiarów pewnie niewiele da. Naprawdę jest poważny brak murarzy na rynku. Jestem świadkiem budowy gdzie iwestor wbrew swoim poglądom zdecydował się na scianę z dociepleniem, bo ta jest najbardziej odporna na dzisiejszych "fachowców". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.