herakles 25.05.2011 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 (edytowane) Słuchajcie, co myślicie o mojej koncepcji wentylacyji? Myślałem żeby to zrobić tak:1) GWC Rura, no i tu się zaczyna, myślałem o wodnym, ale pompowanie tej wody może być drogie. A miejsce MOM (2400 jak w piosence). Woda gruntowa w lecie na poziomie 1,3m w porywach 0,8m na wiosnę. Tubylcy mawiają o takim katakliżmie, że było 0,5m 25 lat temu, na taką ewentualność zabezpieczę dom drenem i studzienką+pompa, ale to inny temat(mini piwniczka). Jak głęboko zakopać tę rurę? Wentylator przed albo za GWC. 2) Powietrze z GWC trafiałoby do domu przez mini piwniczkę i tam byłoby rozprowadzane kanałami (tymi plastykowymi kwadratowymi) pod wylewkami i wywalane pod oknami przy podłodze, grzejniki jeśli będą to też pod oknami, rozważam też ogrzewanie ścienne. 3) Następnie z kratek wentylacyjnych w łazienkach i kuchni (gdzie dać wentylator wyciągający?) Trafiałoby do mini piwniczki, z stamtąd hen won na dwór. Umożliwiłoby to w piwniczce zrobienie w przyszłości wymiennika powietrze, powietrze. 4) Kominek. Podczas działania kominka wyłączałoby się wentylatory wywiewne i doprowadzenie powietrza do kominka byłoby strójnikoane z wylotem powietrza z domu. Czyli w kominku paliłoby się zużytym powietrzem zaciągniętym z kratek wentylacyjnych w kuchni i w łazienkach. Co myślicie o mojej koncepcyji? Gdzie popełniłem błędy? Edytowane 25 Maja 2011 przez herakles Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 25.05.2011 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 No, tak można wkoło Macieju - agresywny język + jakieś bezprzedmiotowe dywagacje. Co do filtrów EU - polecam włączyć czytanie ze zrozumieniem. Marcin Wydaje Ci się, on mądrze gada, tylko nie ma chłopak cierpliwości do ludzi nie kumających podstawowych podstaw fizyki. Spróbuj poczytać go między wierszami, same mądre rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.05.2011 03:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Marcin_72Tematu należycie nie zgłębiłeś.Zatrzymałeś się na jakości filtrowania filtrem odpowiedniej klasy, a jest ich sporo...Pominąłeś CEL filtrowania powietrza wentylacyjnego.Tu NAPRAWDĘ nie chodzi o to, aby powietrze było w pełni czyste, tylko o ZNACZĄCE obniżenie poziomu alergenów.Tyle spełnia EU3, co wielokrotnie badano.Organizm alergika MUSI być stymulowany, narażany, po to aby uczył się bronić i wzmacniał swą obronę.Oczyszczenie zupełne powietrza tej szansy go pozbawia. Krzywdę mu się w ten sposób zrobi.Wystarczy, jak poziom alergenów obniży się poniżej progu, z którym organizm sobie już nie radzi.Dom powinien być przyjazny, miły.To miejsce wypoczynku.(no, mnie się tak wydaje...) Dla montowni dysków twardych to filtr EU4 jest "za słaby"...Poczytałbyś ze zrozumieniem - bo kilka razy już było.TRZEBA tym, co się zainteresowali tematem imiennie to wypisywać?Bo wychodzi tak, jak z tymi blądynkami:Wsiadają do autobusu dwie takie...-Czy dojadę tym autobusem do dworca?-Nie!-A JA? (pyta ta druga)... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.05.2011 03:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 "agresywny język + jakieś bezprzedmiotowe dywagacje. " Do szału mnie doprowadzają te odkrywcze mądrości o radiestezji i żyłach wodnych, które czasem się spotyka.Poczytałbyś o osikowym klocku z diodką LED do osuszania!TAM DOPIERO jest język prosty - same pojęcia fizyki i nauki pchane w tę dziedzinę mniemanologiczną.Dociera do Ciebie pojęcie "magnetogeohydrograwito oddziaływanie" ?Do tego - nie mierzalne żadną metodą? Tak się składa, że DOGŁĘBNIE rozumiem znaczenie każdego wyrazu, jakiego używają idywidua robiące wodę z mózgu ludziom w ten sposób...Jak się ich poczyta - to pół litra dla powrotu do pionu - to mało! WCALE nie twierdzę, że nic nie czują, czy że nie jest im dane poznanie mnie nie objawionych prawd!Tylko CZEMU bredzą?Nie umieją (jako branża) stworzyć sobie języka pojęć odpowiadających temu, co czują?(bo się tego nie da mierzyć) Każda dziedzina wiedzy posługuje się dość hermetycznym językiem.Musisz go poznać, albo nie zrozumiesz za wiele...Buntujesz się, bo trzeba włożyć w to trochę wysiłku umysłowego?Wentylacja to tylko część budowania...Budujący, którzy chcą wiedzieć - jak zbudować dobrze - naprawdę sporo się uczą! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marchew 26.05.2011 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 się wymądrzę , żeby zaoszczędzić pisania po raz setny tym mądrzejszym: Słuchajcie, co myślicie o mojej koncepcji wentylacyji? Myślałem żeby to zrobić tak: 1) GWC Rura, no i tu się zaczyna, myślałem o wodnym, ale pompowanie tej wody może być drogie. A miejsce MOM (2400 jak w piosence). Woda gruntowa w lecie na poziomie 1,3m w porywach 0,8m na wiosnę. Tubylcy mawiają o takim katakliżmie, że było 0,5m 25 lat temu, na taką ewentualność zabezpieczę dom drenem i studzienką+pompa, ale to inny temat(mini piwniczka). Jak głęboko zakopać tę rurę? Wentylator przed albo za GWC. idealne warunki na glikolowiec - powietrze też trzeba pędzić, jak Ci się uda uszczelnić tego rurowca? (inny temat: jak Ci się uda tam piwnica?) 2) Powietrze z GWC trafiałoby do domu przez mini piwniczkę i tam byłoby rozprowadzane kanałami (tymi plastykowymi kwadratowymi) pod wylewkami i wywalane pod oknami przy podłodze, grzejniki jeśli będą to też pod oknami, rozważam też ogrzewanie ścienne. i to powietrze zimne będzie się ścielić po podłodze i nogi wychładzać, z nosa będzie cieknąc Tobie, a dzieciokom z oskrzeli (bo niższe) 3) Następnie z kratek wentylacyjnych w łazienkach i kuchni (gdzie dać wentylator wyciągający?) Trafiałoby do mini piwniczki, z stamtąd hen won na dwór. ciepłe i wilgotne powietrze z domu do zimnej piwnicy.........chcesz mieć tam wodę za ścianą i na scianie? Umożliwiłoby to w piwniczce zrobienie w przyszłości wymiennika powietrze, powietrze. Co myślicie o mojej koncepcyji? Gdzie popełniłem błędy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 26.05.2011 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 dzięks.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magus 26.05.2011 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Mam krotkie pytanie: Kanal od GWC bede mial o przekroju kwadratowym 15x15 cm, odpowiednik okragly to rura fi 160-170. Poprawcie mnie jesli sie myle - skoro ten kanal to bedzie "waskie gardlo" to znaczy, ze w ukladzie wentylacji nie ma sensu stosowac rur o wiekszym przekroju (180-200).Mowie tu o kanalach glownych (np. od czerpni/wyrzutni do reku). Oczywiscie WM zrownowazona. I jescze pytanie - czy jako wyrzutnie lepiej wykozystac nadachowe kominki wentylacyjne (dwa kominki fi150), czy wpiac sie w kominowy kanal wentylacyjny (oczywiscie bylby to wtedy dedykowany kanal)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 26.05.2011 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Opory opory opory. Wąska rura większa prędkość, większe opory. Im dłuższa tym większe. Jak wepniesz się kominkiem pod komin wentylacyjny, to jaki cieplusi będzie twój komin, jak przewlisz przez niego metry sześcienne o temperaturze -20. Brrrrrr.....Zasilanie jeśli jest z dworu musi być bardzo dobrze i dokładnie ocieplone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marchew 26.05.2011 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 dzięks.... mnie też straszliwie frustruje, że trza gwc a tu taaaka piwnica niewykorzystana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 26.05.2011 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Piwnica będzie w połowie buforem a w połowie magazynem ogórków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacekss 26.05.2011 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 pytanie czy w zimie chcesz z piwnicy zrobić lodówkę - zamrażarkę czy tylko chłodziarkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 26.05.2011 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 pół piwniczki będzie buforem ciepła, bardzo bardzo odizolowana od drugiej połowy. Zakładam ewentualność, że w całej piwniczce będzie ciepło, wtedy ogórki gdzieś trzeba będzie wynieść indziej, ale jak dobrze zaizoluje bufor to myślę, że będzie dobrze. Ale wracając do tematu: Słuchajcie, co myślicie o mojej koncepcji wentylacyji? Myślałem żeby to zrobić tak: 1) GWC Rura, no i tu się zaczyna, myślałem o wodnym, ale pompowanie tej wody może być drogie. A miejsce MOM (2400 jak w piosence). Woda gruntowa w lecie na poziomie 1,3m w porywach 0,8m na wiosnę. Tubylcy mawiają o takim katakliżmie, że było 0,5m 25 lat temu, na taką ewentualność zabezpieczę dom drenem i studzienką+pompa, ale to inny temat(mini piwniczka). Jak głęboko zakopać tę rurę? Wentylator przed albo za GWC. 2) Powietrze z GWC trafiałoby do domu przez mini piwniczkę i tam byłoby rozprowadzane kanałami (tymi plastykowymi kwadratowymi) pod wylewkami i wywalane pod oknami przy podłodze, grzejniki jeśli będą to też pod oknami, rozważam też ogrzewanie ścienne. 3) Następnie z kratek wentylacyjnych w łazienkach i kuchni (gdzie dać wentylator wyciągający?) Trafiałoby do mini piwniczki, z stamtąd hen won na dwór. Umożliwiłoby to w piwniczce zrobienie w przyszłości wymiennika powietrze, powietrze. 4) Kominek. Podczas działania kominka wyłączałoby się wentylatory wywiewne i doprowadzenie powietrza do kominka byłoby strójnikoane z wylotem powietrza z domu. Czyli w kominku paliłoby się zużytym powietrzem zaciągniętym z kratek wentylacyjnych w kuchni i w łazienkach. Co myślicie o mojej koncepcyji? Gdzie popełniłem błędy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lisciasty 27.05.2011 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2011 Witam wszystkich, Przekopałem się właśnie od początku do końca tematu, przy okazji "zaliczając" kilka innych tasiemców, więc póki co prawie wszystko jest dla mnie jasne. Dom mam na razie na papierze więc czasu jest sporo i chcę wszystko mieć przemyślane do końca zanim zacznę dłubać w ziemi. Sprawa będzie ciężka, bo teściu i żona budowlańce, tak więc przy kilkunastu aspektach budowy starcia będą dynamiczne Przechodząc do rzeczy, chałupa z poddaszem użytkowym, 200m2 podłóg, około 500m3 kubatury, czyli typowy do bólu. Moje pytanka: 1. Miejsce pod budowę jeszcze nie jest znane, ale okolica pi x oko tak. Doradźcie proszę kiedy najlepiej robić badania geologiczne? Głównie idzie mi tu o ustalenie maksymalnego stanu wody, coby nie okazało się że mi nagle utopiło żwirowca Wiem, że drenaże itp, ale skoro mam kupę czasu to mogę się pobawić w badania. 2.Wyrzutnia z reku. Widziałem w paru miejscach pomysł na puszczenie tego w komin (komin niestety będzie 1, pod kominek). Czy to pomysł dobry, czy lepiej przez dziurę w ścianie? Całe tałatajstwo grzewczo-wentylacyjno-rekuperacyjne będzie stać w kotłowni na parterze, kotłownia przylega do ściany zewnętrznej. 3.Zauważyłem, że dużą część dyskusji zajmuje problem wilgotności. Ja uwielbiam kwiaty i będziemy ich mieć multum w domu, do tego planuję niewielkie akwarium pod 700L. Czy takie źródła wilgoci wystarczą w takim domu bez konieczności sztucznego podnoszenia wilgotności? Czytałem ostatnio, że krowa w ciągu doby odparowuje około 9 litrów wody, może jaką jedną sztukę zameldować w kotłowni? 4.Planuję płytę fundamentową pod domem, garaż + pierdółkownia w budynku obok (odsuniętym od domu). Jeżeli w grę wchodziłby żwirowiec, lepiej upchnąć go pod domem, czy pod garażem? Pozdrawiam :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 27.05.2011 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2011 700 L to niewielkie akwarium dla Ciebie ??? Dużo zależy czy to odkryjesz czy nie, przy pokrywie szczelnej prawie nic nie odparuje ! Nauczysz się sterować wentylacją we własnym domu i nie będzie problemu z wilgocią, ani za wysoka ani za niską . Nie bój nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
k62 27.05.2011 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2011 2. lepiej przez dziurę w ścianie 4.Jeżeli w grę wchodziłby żwirowiec, lepiej upchnąć go pod domem Ad. 2. Tak Ad. 4. Tak. Wtedy garaż będzie miał "ogrzewanie/chłodzenie" naturalne od matki Ziemi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 27.05.2011 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2011 taki mały off... 700l to wcale nie taki duży aqapark... a odparowanie bedzie przekraczać 1l na dobę może nawet ze 2l będą... ale pod taki aqapark musisz zaprojektować posadzkę - strop bo to z akcesoriami będzie tona... pomyśl o wodzie i kanalizie... i oczywiście dobrym ubezpieczeniu mojej siorze chlasło 300l u mnie niespełna 100l więc wiem o czym mówię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 27.05.2011 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2011 No jak Ja bym stawiał takie coś to stopa fundamentowa+ kanaliza + odpływ liniowy + doprowadzenie wody dla ułatwienia podmian wody . Ehh, szkoda że tak późno spodobała mi się akwarystyka, chciałbym taka panoramę w ścianie w salonie mieć jak mi się teraz marzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lisciasty 27.05.2011 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2011 700 L to niewielkie akwarium dla Ciebie ??? No raczej... Widziałem fotorelację jak Niemiaszek montował 20tys. litrowe akwa w domu, szklane płyty mu przez dach dźwigiem pakowali 700L morskie to jest duże, ale słodkie? To raczej średnio-niewielkie Dużo zależy czy to odkryjesz czy nie, przy pokrywie szczelnej prawie nic nie odparuje ! Tu bym polemizował, nawietrzać to trzeba żeby ryby nie padły. Teraz w bloku mam minirafę 80L i dziennie potrafi 2-3 litry zniknąć. ale pod taki aqapark musisz zaprojektować posadzkę - strop bo to z akcesoriami będzie tona... pomyśl o wodzie i kanalizie... i oczywiście dobrym ubezpieczeniu No jak Ja bym stawiał takie coś to stopa fundamentowa+ kanaliza + odpływ liniowy + doprowadzenie wody dla ułatwienia podmian wody . Żadna stopa ani strop, pisałem przeca że chałupa na płycie fundamentowej Projektant dostanie w danym miejscu klocek 1,5 tonowy (na zapas) i będzie wiedział co z tym zrobić, może zbrojenie zagęści, a może nie? To już nie moja broszka Rurki wodne i cały szmelc oczywiście wcześniej zaprojektuję żeby potem syfu nie robić :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lisciasty 27.05.2011 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2011 Ad. 2. Tak Ad. 4. Tak. Wtedy garaż będzie miał "ogrzewanie/chłodzenie" naturalne od matki Ziemi. Dzięki Czyli muszę wywalić dodatkowe kanały z komina i zostawić tylko 1 przewód do kominka, oj będzie się działo, teść zgrzyta zębami jak nie widzi kominów w projekcie Jak poskładam do kupy rysunki i będzie na gotowo to pewnie się jeszcze raz odezwę żebyście rzucili okiem i może mięchem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 27.05.2011 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2011 20 tyś titrów, 2m3, jakby tak rybki lubiały się kąpać w gorącej wodzie(tak z 80st.) to i buforek niezły by z tego był. Nie ma jakich piranii wulkanicznych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.