klaudiusz_x 01.02.2013 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 (edytowane) Spróbuj z tym perhydrolem (też bądź ostrożny podczas rozpylania - rękawice chemiczne, okulary, jakaś prosta maseczka nie zaszkodzi). Jeśli to coś co powstało wewnątrz a nie przyszło np. z wodami gruntowymi to będzie ok. http://uradka.pl/item/leo-perhydrol-30-nadtlenek-wodoru-30-woda-utleniona.html Na allegro brak. Litr wystarczy? Do rozpylenia pistolet do malowania lakierem będzie ok? Jaki przepływ minimum? Muszę skombinować wentylator. W domu mam na siłę taki z 30k m3/h Aktualnie wietrzę takim łazienkowym 90m3/h. Edytowane 1 Lutego 2013 przez klaudiusz_x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 01.02.2013 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Rozrabiałem perhydrol do roztworu .1litr H2O2 + 3LH2O.Rękawiczki faktycznie przydatne,bo jak kapnie to skórka albinosa jak w banku.W rurowcu zdało egzamin znakomicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 01.02.2013 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Rozrabiałem perhydrol do roztworu .1litr H2O2 + 3LH2O.Rękawiczki faktycznie przydatne,bo jak kapnie to skórka albinosa jak w banku.W rurowcu zdało egzamin znakomicie. Ten z linku jest 30% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 01.02.2013 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Tak .kupowałem w hurtowni chemicznej .Mają 30%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 01.02.2013 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 A i jeszcze jedno.Używałem wentylatora o dużym sprężu (boczno kanałowy 0,3atm ) Nie ważna jest tak ilość a spręż.Chodzi o to aby dał radę przepchnąć aerozol przez całe złoże i usunąć przez czerpnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 01.02.2013 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 (edytowane) A i jeszcze jedno.Używałem wentylatora o dużym sprężu (boczno kanałowy 0,3atm ) Nie ważna jest tak ilość a spręż.Chodzi o to aby dał radę przepchnąć aerozol przez całe złoże i usunąć przez czerpnię. Wentylator na czerpni, pchać powietrze przez złoże. Dobrze rozumiem? Sąsiad ma taką dmuchawę do zboża. Silnik około 3KW. Edytowane 1 Lutego 2013 przez klaudiusz_x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 01.02.2013 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Odwrotnie.Czerpnią ma wylatać.Pamiętaj wentylator o dużym sprężu.Tylko wtedy zadziała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 01.02.2013 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 (edytowane) Odwrotnie.Czerpnią ma wylatać.Pamiętaj wentylator o dużym sprężu.Tylko wtedy zadziała. Jak możesz to wstecznie, od domu na zewnątrz. Po co Ci te opary w domu? ok. Dzięki. Wentylacja w domu nie jest gotowa. Rura z GWC wychodzi w piwnicy przy podłodze. Edytowane 1 Lutego 2013 przez klaudiusz_x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.02.2013 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Poczytałem...klaudiusz_x Opisz, proszę, jak ten maxowiec był budowany...Czy, tak przez przypadek, nie zasypano go humusem?Wtedy - tylko czekać...Po jakim roku czy dwóch - będzie spokój.Co ma przegnić - przegnije.Całość się wyjałowi i problem zniknie.Gorzej, jak sąsiad ma dziurawe szambo a Ty nie przewidziałeś poziomu wód podtrawnikowych. Tak około 1,5m ppt (średnio, bo bywa inaczej, płycej) grunt jest już jałowy.Bez mikrego życia. Ciekawe, jak to się stało, że u Ciebie ono się zamanifestowało (ten aromat).Ktoś gdzieś zrobił błąd... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 01.02.2013 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Ktoś gdzieś zrobił błąd... Adam M. ...pakując ceramikę w ziemię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.02.2013 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 To TWOJE zdanie!Spróbuj uzasadnić tak kategoryczne stwierdzenie!Ale...Nie tak, ze "ja wiem i już!" Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 01.02.2013 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Jak by to nie zabrzmiało to zgadzam się z tobą.Max-owy wymiennik to metry kwadratowe wchłaniania wilgoci.Przy stagnacji (bez przepływu powietrza) to musi capić.Ot stęchlizna.Nie bardzo wierzę,że Klaudiusz zasypał humusem.Jeżeli tak zrobił no to .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 01.02.2013 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 (edytowane) GWC oddalony od ściany piwnicy o 90cm. Maxy ułożone na piasku w 80% (taki grunt). Zasypane gliną z małą ilością piasku. Bez humusu. Głębokość od 1,8m do około 2,5 metra.Od dołu: geowłóknina, maxy, pex do zraszania, geowłóknina, czarna folia, glina z niewielką ilością piasku (rodzima).GWC w zasadzie niewentylowany. Jeszcze w grudniu nic nie czułem. Złoże wykonane w grudniu 2011r. Aktualnie na wylocie mam 2*C. Edytowane 1 Lutego 2013 przez klaudiusz_x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 01.02.2013 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 To TWOJE zdanie! Spróbuj uzasadnić tak kategoryczne stwierdzenie! Ale... Nie tak, ze "ja wiem i już!" Adam M. Ty już uzasadniłeś maksowca swoimi radami i masz pierwszy efekt u klaudiusza...jedynym narazie pracującym GWC z maksa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 01.02.2013 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 (edytowane) GWC jest niewypoziomowane czy grunt nad nim w postaci górki? Jeśli w grudniu nic nie czułeś to raczej nic tam nie gnije ale zapytam czy ten zapach możesz jakoś doprecyzować - bardziej zalatuje zgnilizną czy raczej ziemisty? Złoże lezy na zboczu górki, stąd takie różnice w głębokości. Sam maxowiec jest lekko pofalowany. Uznałem jednak, że skoro leży na piasku, nie ma to znaczenia. Zapach, ciężko ocenić w którą stronę. Bardziej w kierunku stęchlizny, choć ziemię także wyraźnie czuć. Edytowane 1 Lutego 2013 przez klaudiusz_x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 01.02.2013 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Wietrzę około 90m3/h. Taki mam wentylator. Po pierwszej dobie zapach trochęosłabł, teraz pozostaje na tym samym poziomie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 01.02.2013 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 (edytowane) Po pierwszej dobie zapach trochęosłabł, teraz pozostaje na tym samym poziomie. Wilgoć,stęchlizna,max nasiąknął i nie zamierza popuścić. Co czujemy wchodząc do starego domu z cegły,gdzie ściany nasiąknęły odpowiednio wilgocią ? To samo jest z maxowcem,więcej wyobraźni panowie przed strategicznymi decyzjami a mniej słuchania banialuk o pseudo wylewkach izolowanych,super hiper wytrzymałych na gipsie i takich tam... Edytowane 1 Lutego 2013 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.02.2013 23:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 WIESZ LEPIEJ - jak da się wyczytać!Zdiagnozuj problem! A tak ogólnie...W ponad 80% składasz się z wody.Nasiąkłeś, jak każdy z nas...Czuć Cię stęchlizną i nie zamierzasz popuścić?! WODA NIE MA ZAPACHU! Wyczuwam też osobiste animozje...Daruj sobie.Nie jestem tu po to aby TOBIE dokopać! Jak kto ma bibułę, to niech ją zanurzy samym brzeżkiem w spodku pełnym wody.Jak kto nie ma - papier toaletowy (bezzapachowy!) może ją zastąpić, we trzy złożony...Potem trzeba by to powąchać....Będzie nasiąknięte tą wodą kapilarnie i raczej nie będzie pachnieć! Cegły, ceramikę, robi się tak, ze wypala się w piecu w ponad 1000stC, zwykłą glinę uformowaną w odpowiedni kształt.JEST porowata jak bibuła...MA wielkie pole powierzchni parowania. Deszczówka też Wam capi?- To trzeba sporą fabrykę gdzieś za płotem mieć.... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 02.02.2013 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 Aby capiło to potrzebne są odpowiednie warunki.Takimi jest powietrze w bezruchu.A sam zapach to produkt przemiany materii tego co się nalęgło.Trzeba więc to coś wytłuc bo samo nie wylezie.Wyjmując z pralki rzeczy ,wszystko jest pachnące świeżością,ale nie daj Boże jak się jaka sztuka do bębna przyklei i nie zauważymy.Zdarzyło mi się to przed wyjazdem na urlop.Ależ to capiło.Nawet po wypraniu syn stwierdził(bo to jego było) że butwą wali.Max-owe GWC z uwagi na fakt,że w przekroju konstrukcji będą miejsca o żadnym przepływie powietrza ,może generować problemy.Wydaję się,że rurowiec jest bardziej bezpieczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 02.02.2013 11:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 Nie masz racji w tym stwierdzeniu!Popsuć można wszystko...Rurowiec nie do użytku też widziałem. Tu trzeba znaleźć przyczynę takiego stanu i ją usunąć. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.