Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC - 100 sposobów zmieszczenia jamnika pod szafą


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

OK to podaj jasiek ile możesz usunąć kw ciepła w lecie przy temperaturze 30C na dworze i 25 C w środku przy pomocy samej wentylacji - bo moim skromnym zdaniem wielkie zero - , usuwasz z domu powietrze o temp 25 C a w to miejsce zaciąga do środka 30 C ( tak działa wentylacja ).

na początek zacznijmy od średniej temperatury dobowej ...;)

zgadnij dlaczego większość budynków dość szybko łapie te 25-26* przy fali upałów ...

 

pisałeś coś o mocy halogenów a nie wychładzaniu budynku ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kolego - pisałem o jednym i drugim - uwierz mi że przy np. 15 halogenach w salonie w lecie ( 900 W/H ) w dobrze ocieplonym szkieletowcu masz saunę, Dlatego chcąc wykorzystać w pełni GWC i uniknąć drogiej klimatyzacji trzeba GWC pomóc ( dać mu szansę aby zadziałał ) - zmniejszyć zyski bytowe i słoneczne, zwiększyć akumulacyjność budynku. Jak pisze Adam K powietrze to bardzo lichy nośnik energii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz bo masz GWC i tak dobrze działa czy przeczytałeś i tak piszesz?

Projektuje żwirowe GWC - małe i duze na wydajnosc np kilkadziesiat tys.m3/h i małe dla domów jednorodzinnych.

Możesz policzyć ile KW ciepła może ,,usunąć'' w ciągu godziny 600 m3 powietrzna o wilgotności np. 40 - 50 % ? Wiesz jakie masz zyski bytowe na h np. przy włączonym gotowaniu, praniu, TV , komputerze , itp. oraz zyski z zewnątrz ( np. 35 C ) ?? Jak znasz odpowiedź na te pytania to podaj , chętnie przedyskutuję.

Oczekujesz elementów audyt budynku - konkretnego budynku. Potrzebnych jest kilkadziesiat danych - cześć z nich tu wymieniłes. Przepraszam, ale szkoda mi czasu na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witek

Podaj zasady.

Nie licz tego!.....

Narazilem Ci - nie mysle jak Ty - chcesz mnie poddac egzaminowi. Nie dam sie sprowokowac. Patrzac na Twoje zaangazowanie i autorytet ktory tu Masz nie mam szans na polemike.

W takiej sytuacji na listach dyskusyjnych czegos takiego sie nie robi. Zamykam ten temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kolego - pisałem o jednym i drugim - uwierz mi że przy np. 15 halogenach w salonie w lecie ( 900 W/H ) w dobrze ocieplonym szkieletowcu masz saunę, Dlatego chcąc wykorzystać w pełni GWC i uniknąć drogiej klimatyzacji trzeba GWC pomóc ( dać mu szansę aby zadziałał ) - zmniejszyć zyski bytowe i słoneczne, zwiększyć akumulacyjność budynku. Jak pisze Adam K powietrze to bardzo lichy nośnik energii.

 

 

Należy leczyć przyczynę a nie skutki.

Przyczyna - zastosowane oświetlenie które więcej ogrzewa niż świeci.

Skutek - grzanie chałupy oświetleniem.

Prawidłowe leczenie - zamontowanie oświetlenia które świeci a nie grzeje.

 

Czy nikt nie słyszał o żarówkach ledowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Witku!

Nie miałem złych intencji - czepiania się czegokolwiek.

Liczyłem na to, ze napiszesz, że te zmiany nie przebiegają, najczęściej, liniowo.

Że jest to bardziej całka jak liczenie stanów początku i końca - sugerowanych bilansem cieplnym...

Dla mnie jest oczywiste, ze sumowanie stanów cząstkowych powstających w wyniku superpozycji wielu zmiennych łatwe nie jest.

Zwykle budujący nie zagłębiają się aż tak w inżynierskie obliczenia - zostawiając to konstruktorom i architektom

(A ci z kolei często stosują tabele zamiast liczyć za każdym razem)

Lepiej lub gorzej (w zależności od intuicji) poruszamy się w obszarze przybliżeń weryfikowanych lepiej lub gorzej dobranym eksperymentem.

Stąd robią się spory i starcia merytoryczne, które jednak coś wnoszą.

Zobacz choćby dyskusję o ppm CO2, temperaturze, wilgotności i stratyfikacji - w efekcie cały epos o wentylacji wyporowej...

Musiałem wyrazić się jakoś niezręcznie, skoro moją wypowiedź wziąłeś przeciw sobie.

Nie miałem takich intencji!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

artstarz

4 x 8 to przecież 4 x 4 + 4 x 4

Wtedy dylematu nie ma...

 

 

Właśnie tak mi nie pasuje bo o ile Cię dobrze zrozumiałem to musiałbym zrobić dwie czerpnie?

 

teraz w projekcie mam tak:

https://dl.dropboxusercontent.com/u/10417962/wantylacja.jpg

czyli rurowiec ale równie dobrze może to być żwirowy..

ale miejsce to samo..

jakbyś mógł zerknąć i napisac jak rury i gdzie w żwirowcu byś dał

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku dziękuję za wiele informacji jakie można tutaj uzyskać. Uparłem się i czytam ten wątek od początku do końca. Trwa to już chyba 2 tyg bo czasu mało ale jestem już gdzieś na str. 146 :) niezłe osiągnięcie samo w sobie ale uparłem się aby dowiedzieć się jak najwięcej by nie pytać o to co już było. Zmiarzam dotrzeć do końca oczywiście ale jako, że zbliża się czas decyzji prosiłbym o poradę bo nie bardzo wiem co w moim przypadku zrobić.

 

Dom się buduje, WM z rekuperacją będzie. GWC zapragnąłem ze względu możliwości ograniczenia zamarzania reku w zimie i może lekkiego schłodzenia w lecie. Problem w tym, że nie bardzo wiem jaki bo mam dośc specyficzną sytuację na działce i dlatego prosiłbym i poradę.

 

Nie mam niestety badań geo, mam opinie z zasłyszenia oraz to co udało mi się dostrzeć na przestrzeni ostatnich miesięcy na wierzchu. Teraz jednak wiadomo jaka jest pogoda i sytuacja pogodowa - woda stoi. Wiem że grunt jest gliniasty praktycznie już pod humusem.

 

Doświadczenia jak to wygląda:

- u sąsiadów na zagospodarowanych działkach wody nie widać w ogóle,

- moja działka jest w trakcie budowy, wiadomo - porozjeżdżana, brak zieleni, ogólnie po deszczach jest bardzo mokro i woda potrafi stać długo, przed miesiącem, po ulewnych deszczach było miejscami bardzo mokro - woda stała na wierzchu wielkimi kałużami. Po tygodniu zeszła (miejscami nie całkiem) i kopałem słupki na ogrodzenie. Na głebokości około 50cm na całej długości jednego boku działki (ponad 30m) miałem wodę. I to taką wodę, że aby słupki jakoś ustawić musiałem w wiercone wiertnicą dziury upchać sporo odłamków budowlanych - połamane pustaki, jakiś beton pokruszony itp. Generalnie to można było wsadzić tam całe 2 cegły i znikały w tej wodzie na wysokość. Miałem wrażenie że tam jest po prostu niezła dziura wypełniona wodą. Tak to wyglądało,

- w listopadzie kopane pod fundamenty - suchutko, glina była ale sucha, miejscami piasek suchy

 

Teraz zwątpiłem, który GWC będzie ok. Początkowo chciałem rurowca bo wydaje mi się najprostszy w realizacji. Wypuściłem do tego fi200 pod fundamentem. Do tego mam ugadane z wykonawcą że wykop i ułożenie zrobi w ramach kosztu budowy. Potem czytałem ten wątek czytałem i widząc tą wodę mówię - super, idealne warunki na glikolowca. Ale jeszcze dzwoniłem do geodety który tam działki wytyczał i jest z tego terenu więc zna ziemię Mówi że woda tam będzie bardzo nisko, czyli jest sucho. Jakieś kilkaset metrów niedaleko jest wyrobisko ciegielni i tam podobno to było badane, nie ma tam wody nawet do 20metrów pod powierzchnią. Jest glina więc wody opadowe będą stać ale bez nich powinno być sucho. Więc może jednak żwirowiec który z kolei jest jak rozumiem najlepszy ze względu na filtrowanie i utrzymanie wilgotności. Dopowiem tylko, że teraz musiałbym go robić poza domem. Z kolei nie jestem przekonany do żwirowca bo jednak ta woda teraz tam stoi aż na wierzchu i obecnie byłby praktycznie zalany.

 

Byłbym wdzięczny za poradę w wyborze i jakieś może wskazówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Witku!

Nie miałem złych intencji - czepiania się czegokolwiek.

Musiałem wyrazić się jakoś niezręcznie, skoro moją wypowiedź wziąłeś przeciw sobie.

Nie miałem takich intencji!

Zaskoczyles mnie tym co napisales ;) Odnioslem wrazenie ze ma byc egzamin - przepraszam za podejrzenie.

Mam przykre polemiczne doswiadczenia z Panem Brzecz... i generalnie nie mam zaufania do niektórych uczestników - wyraznie tu i na blizniaczej liscie widac osoby które sa zatrudniane przez koncerny z którymi zwirowe GWC musiały przegrać ze względu mały budzet marketingowy.

Nie bede tu nudził. Zamykam moj temat.

Pozdrawiam Witek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........Jakieś kilkaset metrów niedaleko jest wyrobisko ciegielni i tam podobno to było badane, nie ma tam wody nawet do 20metrów pod powierzchnią. Jest glina więc wody opadowe będą stać ale bez nich powinno być sucho. Więc może jednak żwirowiec który z kolei jest jak rozumiem najlepszy ze względu na filtrowanie i utrzymanie wilgotności. Dopowiem tylko, że teraz musiałbym go robić poza domem. Z kolei nie jestem przekonany do żwirowca bo jednak ta woda teraz tam stoi aż na wierzchu i obecnie byłby praktycznie zalany.

 

Dno zwirowego GWC moze siegac max gornego poziomu wod gruntowych. Prawdopodobnie w wysokich stanach one tu nie wystepuja???

Mysle ze glina stanowi tzw warstwe wodonośną dla wody deszczowej. Jak gruba jest to warstwa? Może wykop pod GWC "przebije" ta warstwę, dodatkowo studnia drenarska do kontroli stanu wod gruntowych pomoga w spływie wody deszczowej bo chyba ona jest tu problemem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...