Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC - 100 sposobów zmieszczenia jamnika pod szafą


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja poprosze o wyjasnienie dlaczego skuteczniejsze ma byc chlodzenie latem od gory.

Żeby był zdrowy i komfortowy rozkład temperatur - W naturze jest: im wyżej tym zimniej - jeszcze w czasach prehistorycznych stąpało się po cieplejszym niż powietrze . Komfortowe systemy ogrzewania i chłodzenie - powinny mieć podobny do natury rozkład temperatur - im wyżej tym chłodniej .

Dlatego splity i nawiewy klimatyzacji umieszcza się wysoko a grzanie nisko.

Nie jest przyjemnie gdy chłodno w nogi.

Ale może Pan robić odwrotnie... To Pana dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to masz chałupę nieizolowaną czy gorące przeciągi robiłeś?

 

Tematy dot. WC (wentylacja cudowna) prowadź w odp. wątku bo to co i jak piszesz ewidentnie przypomina mi zmanipulowanego sekciarza.

 

Kszhu, sprawa jest bardzo prosta, pisaelm juz o tym iz latem drzwi tarasowe sa praktycznie caly czas otwarte.

 

Nie mam zamiaru sie odcinac od ogrodu, chociaz wiem, ze niekotrzy nawet jak sa w domu to maja rolety zewnetrze opuszczne po sam dol.

 

Po ponad 2 tyg. upalow ciezko sie bronic przez goracym powietrzem z zewnatrz. Mi sie nie udalo w tym roku, a samo podpiecie GWC do mojego reku nic nie da jesli nie zmienie sposobu wentylowania...

 

Poradz mi i tym, ktorzy latem maja w domu za cieplo jak zoptymalizowac wentylacje zeby zmniejszyla to przegrzanie. Sama wentylacje, bo klime mozna zalozyc zawsze ale to bedzie ekstra wydatek i ekstra KWh...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego splity i nawiewy klimatyzacji umieszcza się wysoko a grzanie nisko.

 

Ale my tu rozmawiamy o chłodzeniu przy użyciu GWC, a nie klimy! Na prawdę nie widzi pan różnicy między nawiewem powietrza o temperaturze 18 stopni w ilości 500m3/h, a takim o temperaturze 12 stopni w ilości 2000m3/h ?!

 

Nie jest przyjemnie gdy chłodno w nogi.

 

Jak dla kogo, ja tam w upały lubię chodzić po chłodnych (nie zimnych!) podłgach, oczywiście na bosaka.

 

Przypominam - rozmawiamy o chłodzeniu. Zwłaszcza w takiej sytuacji jak opisał to miloszenko - w domu cały dzień otwartym na ogród, nawet (a wręcz zwłaszcza) w największe upały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wolę prewencję niż leczenie objawowe.

Jak chcesz w upały ładować drzwiami gorące to standardowym GWC tego nie zwalczysz ale dobrą klimą powinieneś sobie poradzić.

 

Nie chce ladowac, mieszkam normalnie...

 

W koncu dom jest dla mnie, chce go uzytkowac wygodnie i juz.

 

Musze tylko mu dopomoc jaka instalacje a nie ograniczac dostep do ogrodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne rewelacje, ja nie pierdziu.....

 

W ramach doświadczenia proponuję każdemu, żeby se powiesił leciutką wstążeczkę na lampie i zobaczył jakie są ruchy powietrza, latem zimą wiosną i jesienią. Naprawdę to gdzie podamy powietrze nie ma znaczenia, oczywiście wentylację wyporową pomijam, bo i tak nikt jej nie robi, a szkoda!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimą też biegają po ogrodzie.

Też przy otwartych non-stop drzwiach?

 

Nie wiem jak inne dzieci, ale moje zimą trzeba jednak nieco bardziej namawiać, żeby na ogród wyszły (choćby dlatego, że trzeba się ubrać, co trwa). A nawet jak wyjdą, to po godzinie zabawy mają dość na cały dzień (i całe szczęście, bo bym na "witaminki" nie zarobił). Latem (zwłaszcza w upały) wychodzą do ogrodu jakieś pińcet razy na godzinę - drzwi się nie opłaca zamykać. Pomijam już tutaj moją własną aktywność "ogrodową". Różnica w ilości wymienianego w niekontrolowany sposób powietrza jest w każdym razie drastyczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale my tu rozmawiamy o chłodzeniu przy użyciu GWC, a nie klimy! Na prawdę nie widzi pan różnicy między nawiewem powietrza o temperaturze 18 stopni w ilości 500m3/h, a takim o temperaturze 12 stopni w ilości 2000m3/h ?!

Różnica jest w mocy chłodniczej a nie nawiewie.

- a 2kW mocy chłodniczej w upał na cały dom - trudno nazwać chłodzeniem .

Jak dla kogo, ja tam w upały lubię chodzić po chłodnych (nie zimnych!) podłgach, oczywiście na bosaka.
Co wcale nie oznacza, że ta podłoga jest chłodniejsza od powietrza! Powietrze nagrzewa się od powierzchni podłogi - nie od słońca! Nie może więc być cieplejsze od źródła . Temperatura a odczuwalność przez stopy - to dwie różne sprawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale my tu rozmawiamy o chłodzeniu przy użyciu GWC, a nie klimy! Na prawdę nie widzi pan różnicy między nawiewem powietrza o temperaturze 18 stopni w ilości 500m3/h, a takim o temperaturze 12 stopni w ilości 2000m3/h ?!

Różnica jest w mocy chłodniczej a nie nawiewie.

- a 2kW mocy chłodniczej w upał na cały dom - trudno nazwać chłodzeniem.

 

Różnica jet zarówno w nawiewie, jak i (w konskwencji) w mocy chłodniczej. A że chłodzenie z GWC nie jest zbyt wydajne, to już chyba wszyscy wiedzą. Dlatego marnowanie tej odrobiny chłodu na chłodzenie powietrza, które za chwilę zostanie wyrzucone na zewnątrz jest bezsensem!

 

Co wcale nie oznacza, że ta podłoga jest chłodniejsza od powietrza! Powietrze nagrzewa się od powierzchni podłogi - nie od słońca! Nie może więc być cieplejsze od źródła . Temperatura a odczuwalność przez stopy - to dwie różne sprawy.

 

Czy jeśli wiekszość tego powetrza "przyleci" z zewnątrz, to też będzie miało temperaturę równą temperaturze podłogi?Ja latem nie mam zbytnio problemów z zyskami słonecznymi w domu. Mimo to mam duże problemy z utrzymaniem temperatury na komfotowym poziomie (w czasie długotrwałych upałów), bo mieszająca wentylacja, która ciągle jeszcze mam, nie potrafi usunąć ciepła "napływowego", które trafiło do domu wraz z gorącym powietrzem z ogrodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest aż tak drastyczna to trzeba się na coś zdecydować - albo jest gorąco bo jest lato albo chcemy mieć chłód i potrzebna klima bo GWC ani żadna went. nie ma prawa sobie z tym poradzić tak jak żadne ogrzewanie zimą sobie nie poradzi z non-stop otwartymi wrotami.

 

Ok, a nie można spróbować zmniejszyć zapotrzebowania na klimatyzację rozsądniej użytkując wentylację? Czy to już tak bardzo się kłóci z Twoją wizją świata, że nie da się przełknąć? To ciepłe powietrze na prawdę gromadzi się pod sufitem i jest to spokojnie wyczuwalne nawet ograniczonymi ludzkimi zmysłami (przynajmniej w moim przypadku). Nie przeczę, że sama wentylacja z GWC może nie dać rady. Ale może pomóc, a w naszych warunkach dość krótotrwałych upałów, to może być wystarczające. IMHO warto spróbować, skoro nic specjalnego to nie kosztuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, a nie można spróbować zmniejszyć zapotrzebowania na klimatyzację rozsądniej użytkując wentylację? Czy to już tak bardzo się kłóci z Twoją wizją świata, że nie da się przełknąć? To ciepłe powietrze na prawdę gromadzi się pod sufitem i jest to spokojnie wyczuwalne nawet ograniczonymi ludzkimi zmysłami (przynajmniej w moim przypadku). Nie przeczę, że sama wentylacja z GWC może nie dać rady. Ale może pomóc, a w naszych warunkach dość krótotrwałych upałów, to może być wystarczające. IMHO warto spróbować, skoro nic specjalnego to nie kosztuje...

 

Nie mozna, bo dlaczego mialbys miec lepiej niz inni ?:p

 

Ja to widze tak: w WM u mnie naplywajae gorace powietrze grzeje doslownie kazdy element w domu wlacznie z podloga.

 

Jesli mialbym nawiew centralny i wszedzie wywiewy to przez dlugi czas moja podloga bedzie znacznie chlodniejsza bo gorace powietrze nigdy do niej nie dotrze.

 

Tak niestety jest bo jak inaczej wytlumaczyc przegrzewanie podlogi rowniez w pomieszczeniach, gdzie slonce nie trafia?

 

Przy obiegu dol - gora nigdy by do tego nie doszlo..., wiec prosze nie pitolic ze kierunek nawiewu nie ma znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak inne dzieci, ale moje zimą trzeba jednak nieco bardziej namawiać, żeby na ogród wyszły (choćby dlatego, że trzeba się ubrać, co trwa). A nawet jak wyjdą, to po godzinie zabawy mają dość na cały dzień (i całe szczęście, bo bym na "witaminki" nie zarobił). Latem (zwłaszcza w upały) wychodzą do ogrodu jakieś pińcet razy na godzinę - drzwi się nie opłaca zamykać. Pomijam już tutaj moją własną aktywność "ogrodową". Różnica w ilości wymienianego w niekontrolowany sposób powietrza jest w każdym razie drastyczna.

 

Tutaj to już styl życia.

Trzeba jednak nad tym stylem postawić kreskę i powiedzieć sobie to są moje straty i przyjąć to na klatę. Bez płaczu, że dom się przegrzewa.

Owszem może WW będzie skuteczniejsza niż WM ale przy stałym przeciągu z powietrza o temp. 30oC co ona może zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby był zdrowy i komfortowy rozkład temperatur - W naturze jest: im wyżej tym zimniej - jeszcze w czasach prehistorycznych stąpało się po cieplejszym niż powietrze . Komfortowe systemy ogrzewania i chłodzenie - powinny mieć podobny do natury rozkład temperatur - im wyżej tym chłodniej .

Dlatego splity i nawiewy klimatyzacji umieszcza się wysoko a grzanie nisko.

Nie jest przyjemnie gdy chłodno w nogi.

Ale może Pan robić odwrotnie... To Pana dom.

 

Czyli naturalny rozklad temperatury w domu to chlodniejsze pod sufitem a cieplejsze przy podłodze ? LOL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz wpuszczać otwartymi wrotami o wiele więcej gorącego niż trochę letniego dołem i wierzysz, że taki układ pozwoli na utrzymanie niskiej temp. w chałupie jeśli przy WM nie dawałeś rady przeżyć lata?

 

Wentylacja mieszająca nie portafi usunąć tego ciepłego powietrza nawet po zamknięciu chałupy, bo zamiast po prostu wymienić to ciepłe powietrze na chłodniejsze, to je po troszeczku ochładza. Owszem do rana da radę, ale to żaden komfort. A wydajność wentylacji mam taką, że powinna całą kubaturę wymienić w mniej niż godzinę...

A co do kosztów - samo się nie zrobi, ale jak już powstanie, to w przeciwieństwie do klimatyzacji, nie będzie kosztować więcej niż inne rodzaje wentylacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj to już styl życia.

Trzeba jednak nad tym stylem postawić kreskę i powiedzieć sobie to są moje straty i przyjąć to na klatę. Bez płaczu, że dom się przegrzewa.

Owszem może WW będzie skuteczniejsza niż WM ale przy stałym przeciągu z powietrza o temp. 30oC co ona może zrobić?

 

Pewnie niewiele albo nic. Ale moze skuteczniej pomoc po zamknieciu drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jak będzie dobrze użytkowana to różnica będzie wyczuwalna. Ale to trzeba się dostosować, cudów nie ma.

Trzeba rozsądnie użytkować dom ale to są ograniczenia. W nocy przewietrzać i tutaj szukać zalet WW

 

Adam trafna uwaga. Jednak jak ktoś zagotuje w dzień chałpę i nie chce dołożyć do klimy to co mu zrobić? Ma jak ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...