Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC - 100 sposobów zmieszczenia jamnika pod szafą


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

czy gwc w układzie tichelmanna będzie miało dużo mniejsze opory niż 60m w prostej lini 160 lub 200? u mnie wody gruntowe 1m p.p.0 i zastanawiam się jak gwc rozwiącać u siebie. Przy układzie tichelmanna jest dużo miejsc do uszczelnień co mnoży koszty a finalnie efekt/ekonomia jest chyba na korzyść rury ułożonej w prostej lini?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tak .

-10oC/90% to +5oC/27,75% w rurowcu .Aby podgrzać 100m3 powietrza o parametrach wyjściowych o 15oC , potrzeba tylko 0,0879kWh,a nie jak piszesz 0,5kWh.A dni z -10oC jest kilka w roku a nie 60. Gdyby jednak było tych dni 60,to koszt podgrzania wyniesie 132kWh

Do obliczeń,należy moim zdaniem przyjąć średnią z sezonu grzewczego,po rurowcu, + 8-9oC .

 

Jak to liczysz? Jakbym nie sprawdzał to wychodzi mi jak tatance - 0,5kWh.

Reszta to rzecz dyskusyjna ile dni mroźniejszych niż -10oC. Ale najważniejsze tu jest wilgotność

 

Rozważmy dwa 2 bardzo realne przypadki:

1. GWC rurowe. Temperatura powietrza zewnętrznego -10 i 90% wilgotności. Temp. nawiewu po przejściu przez GWC 5oC i wilgotności 30%. Temperatura wyciągu z domu na rekuperator 22oC i 35% wilgotności.

2. GWC żwirowe. Temperatura powietrza zewnętrznego -10 i 90% wilgotności. Temp. nawiewu po przejściu przez GWC 5oC i wilgotności 80%. Temperatura wyciągu z domu na rekuperator 22oC i 40% wilgotności.

 

Co zyskujemy i ile, porównując w/w przypadki względem siebie ?

przeliczając to na 20 stopni mamy ok. 11% bez żwirowca i 35% po żwirowcu. to jest spora różnica.

jeśli te dane są z rzeczywistych pomiarów żwirowca i tyle można realnie uzyskać mamy tutaj zysk ok 4g/m3 powietrza wody w żwirowcu.

daje nam to 0.004 x 2,4 x 100 / 3,6= 0,27kW z samego odparowania wody. mamy ok 4x100x24= 9,6l wody/dobę. tyle chyba nie będzie potrzebne ale połowę tego na pewny wypuszczałem u siebie nawilżaczem. oczywiście mówimy o tak niskich temperaturach, że później musimy jakoś tą wodę odparować w domu.

to teraz zaczyna mieć sens. wiem po sobie jaki to problem przesuszone powietrze prze rekuperacji.

 

a może taka chłodnia/grzejnia kominowa - czerpnia w studni. jak temp. spada poniżej powiedzmy -2 to przełączamy się na czerpnię studniową, jakiś kawałek rurowca i tak musi być, żeby doprowadzić do domu. jak temp spada poniżej -8 to włącza się zraszacz/dysza zamgławiająca, choćby pędzona ciśnieniem sieci, żeby było najprościej. dostajemy taki układ antyzamrożeniowy i nawilżający

tylko teraz pytania - czy musimy jeszcze przed studnią zrobić rurowca, żeby nie wpadało powietrze poniżej zera żeby tam nie produkować śniegu? :o jeśli tak to ile rury zapewni dodatnie temp w największe mrozy? jakie jeszcze będą tu potencjalne problemy?

 

czy gdzieś się pomyliłem w obliczeniach?

kto może potwierdzić parametry po żwirowcu?

Edytowane przez zibuch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie .Pomyliłem znaki . Powinno być 0,495kWh.

Szacun za czujność.:D

Z mojego doświadczenia wynika ,że ok.20mb fi 110 wystarczy aby utrzymać temp. powyżej zera , ale to przy +/- 75m3/h, bo tyle wentyluję zimą dla utrzymania wilgotności w granicach 40% i do 1000ppm CO2.

Edytowane przez nydar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to liczysz? Jakbym nie sprawdzał to wychodzi mi jak tatance - 0,5kWh.

Reszta to rzecz dyskusyjna ile dni mroźniejszych niż -10oC. Ale najważniejsze tu jest wilgotność

 

 

przeliczając to na 20 stopni mamy ok. 11% bez żwirowca i 35% po żwirowcu. to jest spora różnica.

jeśli te dane są z rzeczywistych pomiarów żwirowca i tyle można realnie uzyskać mamy tutaj zysk ok 4g/m3 powietrza wody w żwirowcu.

daje nam to 0.004 x 2,4 x 100 / 3,6= 0,27kW z samego odparowania wody. mamy ok 4x100x24= 9,6l wody/dobę. tyle chyba nie będzie potrzebne ale połowę tego na pewny wypuszczałem u siebie nawilżaczem. oczywiście mówimy o tak niskich temperaturach, że później musimy jakoś tą wodę odparować w domu.

to teraz zaczyna mieć sens. wiem po sobie jaki to problem przesuszone powietrze prze rekuperacji.

 

a może taka chłodnia/grzejnia kominowa - czerpnia w studni. jak temp. spada poniżej powiedzmy -2 to przełączamy się na czerpnię studniową, jakiś kawałek rurowca i tak musi być, żeby doprowadzić do domu. jak temp spada poniżej -8 to włącza się zraszacz/dysza zamgławiająca, choćby pędzona ciśnieniem sieci, żeby było najprościej. dostajemy taki układ antyzamrożeniowy i nawilżający

tylko teraz pytania - czy musimy jeszcze przed studnią zrobić rurowca, żeby nie wpadało powietrze poniżej zera żeby tam nie produkować śniegu? :o jeśli tak to ile rury zapewni dodatnie temp w największe mrozy? jakie jeszcze będą tu potencjalne problemy?

 

czy gdzieś się pomyliłem w obliczeniach?

kto może potwierdzić parametry po żwirowcu?

 

Nie znoszę przesuszonego powietrza zimą dlatego zamontuję reku z wymiennikiem celulozowym co całą wilgoć powinien zawrócić do domku a nie wywalać w postaci skroplin na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stanęło na trzech równoległych nitkach fi160 PVC lita, w odległościach 1,5m od siebie, głębokość - nie wiem, ale ok.170cm powinno chyba wystarczyć, z czerpnią i rozwidleniami fi200, długi na 30 m, więc razem z rozwidleniami będzie 100 mb rury pod ziemią. Grunt bez wody gruntowej, piasek/żwir. Ciekawy jestem, jak to się sprawdzi, ale... trzeba będzie rok poczekać :) Tymczasem zaślepię go obustronnie i poczekam, aż dom i WM powstanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znoszę przesuszonego powietrza zimą dlatego zamontuję reku z wymiennikiem celulozowym co całą wilgoć powinien zawrócić do domku a nie wywalać w postaci skroplin na zewnątrz.
Wentylacja odprowadza nadmiar wody, nie całą wodę. Jak jest za sucho to wentylacja jest za silna. Celulozowy wymiennik szybko się zagrzybi sam i dom. Gdzie Pan odprowadzi kondensat? Celulozowe wymienniki są do central współpracujących z klimatyzacją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylacja odprowadza nadmiar wody, nie całą wodę. Jak jest za sucho to wentylacja jest za silna. Celulozowy wymiennik szybko się zagrzybi sam i dom. Gdzie Pan odprowadzi kondensat? Celulozowe wymienniki są do central współpracujących z klimatyzacją.

 

BAJKI. MITY.

Może bym uwierzył, jakbym: po pierwsze "trochę" się nie znał na fizyce i tym, co się dzieje z wilgocią w domach, a proszę mi wierzyć, "trochę" się znam, po drugie: jakbym nie znał Z AUTOPSJI reku z wymiennikiem papierowym, który pracuje od 2010 roku bez zarzutu (model 500 m3/h) i to bez GWC i klimatyzacji. Jakoś nic w nim nie rośnie :)

Poza tym jaki kondensat odprowadzać ?? Jaki nadmiar wody ?? Ja CHCĘ mieć minimum 45% H2O w domu zimą, a nie jak teraz poniżej 25%. Może Pan tak lubi, ale ja i mój organizm zdecydowanie nie.

Zresztą ja nikogo do niczego nie namawiam, nie sprzedaję, nie montuję, nie neguję, itp. niczego, co ma związek z budownictwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BAJKI. MITY.

Może bym uwierzył, jakbym: po pierwsze "trochę" się nie znał na fizyce i tym, co się dzieje z wilgocią w domach, a proszę mi wierzyć, "trochę" się znam, po drugie: jakbym nie znał Z AUTOPSJI reku z wymiennikiem papierowym, który pracuje od 2010 roku bez zarzutu (model 500 m3/h) i to bez GWC i klimatyzacji. Jakoś nic w nim nie rośnie :)

Poza tym jaki kondensat odprowadzać ?? Jaki nadmiar wody ?? Ja CHCĘ mieć minimum 45% H2O w domu zimą, a nie jak teraz poniżej 25%. Może Pan tak lubi, ale ja i mój organizm zdecydowanie nie.

Zresztą ja nikogo do niczego nie namawiam, nie sprzedaję, nie montuję, nie neguję, itp. niczego, co ma związek z budownictwem.

 

Gdybym nie znał, to bym nie pisał. Centrala wentylacyjna odprowadza zimą i 10l na dobę przy 4 osobach, wody, by utrzymać 45% wilgotności względnej.

Co do znajomości fizyki... widać to po gwc na 1000m3/h przy 300Pa. Nie wierzę, że Pan kupi taką centralę. A jeżeli mniejszą, to źle Pan policzył gwc.

Za 4000 to założy Pan 4 kW klimatyzację. Poza tym tak tanio to zapewne rury z odpadów, bez atestu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znoszę przesuszonego powietrza zimą dlatego zamontuję reku z wymiennikiem celulozowym co całą wilgoć powinien zawrócić do domku a nie wywalać w postaci skroplin na zewnątrz.

 

Pamiętaj, że taki wymiennik ma na celu odzysk wilgoci, a nie jej wytworzenie.

Często użytkownicy takich central dziwią się czemu nadal mają za sucho w domu.

"Z pustego i Salomon nie naleje" - nie ma wilgoci w domu, to nie ma czego odzyskać - czy jak to ładnie ująłeś "zawrócić" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że taki wymiennik ma na celu odzysk wilgoci, a nie jej wytworzenie.

Często użytkownicy takich central dziwią się czemu nadal mają za sucho w domu.

"Z pustego i Salomon nie naleje" - nie ma wilgoci w domu, to nie ma czego odzyskać - czy jak to ładnie ująłeś "zawrócić" :)

 

Dokładnie. Dlatego taki wymiennik, żeby chociaż tego co jest w przesuszonym domu nie wywalać zimą na zewnątrz w postaci skroplin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym nie znał, to bym nie pisał. Centrala wentylacyjna odprowadza zimą i 10l na dobę przy 4 osobach, wody, by utrzymać 45% wilgotności względnej.

Co do znajomości fizyki... widać to po gwc na 1000m3/h przy 300Pa. Nie wierzę, że Pan kupi taką centralę. A jeżeli mniejszą, to źle Pan policzył gwc.

Za 4000 to założy Pan 4 kW klimatyzację. Poza tym tak tanio to zapewne rury z odpadów, bez atestu.

 

Tyle razy powtarzałem, że ja NIE CHCĘ, żeby centrala odprowadzała mi wilgoć, bo jej w zimę po prostu nie ma w dobrze ocieplonym domu. Teraz włączam często nawilżacz chociaż w sypialni, więc DOPROWADZAM wilgoć - kilka litrów na dobę do małego pokoju, a i tak jest w reszcie domu poniżej 25%, w sypialni różnie, ale nie więcej jak 40%, i tak za mało. Jak centrala ma mi odprowadzić skropliny, to niby po co ? Mam jeszcze więcej doprowadzać nawilżaczem ? Jakaś paranoja.

Opory przepływu [Pa] przez ten GWC rurowy policzę sobie na spokojnie w domku, sam jestem ciekawy ile wyjdzie, powiedzmy przy 150, 350 i 500 m3/h. Układ Tichelmana, więc nie powinno być tak źle.

Klimy nie chcę, bo po co mi ona, żre prąd, kosztuje, serwis, itd, itp. Jakbym chciał, to zawsze mogę wpakować klimakonwektory pod pompę ciepła.

Rury pewnie że bez atestu, zwykłe pomarańczowe lite. W nosie mam atesty. PVC nieplastyfikowane jest nieszkodliwe, a na pewno nie bardziej przez cały okres użytkowania, jak wszystko inne z tworzywa, co mamy w domu, włącznie z oknami, itp., nie wspominając już o wszystkim, co z PVC zmiękczonego i innych tworzyw i gumy. Atesty to głównie marketing. Wiem jak się je załatwia, bo je załatwiałem na wyroby właśnie z PVC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimatyzacja "zżera" tyle co centrala na 1kW mocy chłodniczej a działa nieporównywalnie lepiej, można podzielić ją na strefy.

Do 500m3/h wystarczyłoby 50m rury

Nie chodzi o pcv a o śmieci o recykling. To mo9ze być po prostu trujące.

Klimatyzacja poza chłodzeniem jest też najtańszym ogrzewaniem.

Bez odprowadzenia wody dom zgnije.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimatyzacja "zżera" tyle co centrala na 1kW mocy chłodniczej a działa nieporównywalnie lepiej, można podzielić ją na strefy.

Do 500m3/h wystarczyłoby 50m rury

Nie chodzi o pcv a o śmieci o recykling. To mo9ze być po prostu trujące.

Klimatyzacja poza chłodzeniem jest też najtańszym ogrzewaniem.

Bez odprowadzenia wody dom zgnije.

 

Ale ja NIE CHCĘ odprowadzać wody z domu, bo jest jej po prostu za mało. Czy to tak trudno zrozumieć ?? Pierwsze słyszę, żeby dom zgnił przy prawidłowo działającej wentylacji, normalnym ociepleniu bez mostków i wilgotności rzędu nawet 70-80% albo i więcej. WM-ną odprowadza się nieświeże powietrze ze zwiększoną zawartością CO2, a wprowadza świeże. Odprowadzanie wody w postaci skroplin to efekt uboczny działania wymiennika ciepła w rekuperatorze, bo powietrze z domu ochładza się na wymienniku i skrapla woda, którą trzeba rurką wywalić na zewnątrz. WM nie służy stricte do osuszania powietrza w domu. Przecież to są podstawy. Po co niby w takim razie montuje się nawilżacze kanałowe (w Polsce mało, bo tanie nie są) ? Po co stawia się w pomieszczeniach nawilżacze ultradźwiękowe ? Żeby dom nie zgnił ? :)

Co do rur PVC (nowych, nie ze śmietnika), to o jakich śmieciach, recyklingu piszemy ? Mamy w ogóle pojęcie, z czego się takowe produkuje ? Ja mam bo wyroby techniczne (różne) z PVC twardego i plastyfikowanego produkowałem przez 8 latek. Twarde PVC (rury) są neutralne, z plastyfikowanymi (np. węże ogrodowe) może być różnie, ale i tak szkodliwość jest pomijalna. Reszta to bełkot marketingowy producentów "specjalnych rur z atestem" do GWC, a jeszcze większy bełkot to jony srebra :)

 

Przy okazji - "na kolanie" policzyłem opór proponowanego przeze mnie GWC: 15 Pa przy 350 m3/h. Na prawdę na kolanie, więc można założyć nawet 100%-wy błąd to wychodzi max. 30 Pa. Dużo dla centrali 350 m3/h ?? :) ...i to przy max. obrotach, rzadko kiedy używanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By to wykorzystać to centrala powinna mieć 1000m3/h przy 300Pa, nie wyjdzie za drogo?

 

Po to sugerowałem układ Tichalmanna.

 

Nie chodzi o pcv a o śmieci o recykling. To mo9ze być po prostu trujące.

 

A co z ludźmi pracującymi przy produkcji PVC ? Mają zamykać zakłady bo TB twierdzi, iż PVC jest trujące/szkodliwe ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...