Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC - 100 sposobów zmieszczenia jamnika pod szafą


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Teoretycznie. Jakoś nie chce mi się wierzyć, by twój GWC o sporej w końcu pojemności inaczej zachowywał się w lecie a inaczej w zimie. W lecie się sprawdzał, powinien też w zimie. Chyba, że znaczenie ma czas budowy. Na twoim miejscu sprawdziłbym jakoś czy wszystkie nitki "ciągną".

[/b]A to akurat jest oczywiste ale z tą głupotą poczekaj. Może coś jest nie tak?

 

Gdybym zakopał więcej czujników - po jednym na nitkę - to wiedziałbym czy ciągną wszystkie nitki. Teraz ciężko będzie to sprawdzić.

 

Grunt ma niższą temperaturę, bo górka. Wysadziny?

 

Pisałem, że mam na działce same piaski, czyli grunt niewysadzinowy.

 

Barth .Nie wpadał bym w rozczarowanie. Zamieszkasz,zacznie się przepływ energii z góry .Zmniejszysz zimą przepływ do 25 m3/h/osobę i nie będzie najgorzej.

 

Ten napływ energii z góry nic nie zmieni. Co z tego, że będę miał wyższą temperaturę nawiewu z GWC ? I tak później będzie reku. Chodzi mi o działanie samego GWC pod domem. Mamy wątek z ponad 7,5 tys. postów w którym wszyscy teoretyzują, budują GWC pod domem, a nikt do tej pory nie raczył tego zbadać ?! A może raczył, tylko teraz boi przyznać się do błędu ?

 

Zastanowił bym się za to nad sztucznym nawilżaniem .

Ja wyszedłem z założenia,że jak najdalej wilgoć od fundamentów. Nawet odpływ z rynien dałem do studni chłonnych ok.10m od fundamentu. Robiłem to, zakładając,że wilgotny piach to przewodzący piach a chciałem mieć suchy by był częścią izolacji .

Wracając do nawilżania. Intuicja mi podpowiada,że takie praktyki w środowisku gdzie była łopata nie jest dobrym pomysłem .Wody używa się do zagęszczania gruntu .Ty masz grunt sztucznie ubity i nie wiadomo jak dobrze,do tego przestrzenie z większym granulatem i pustkami powietrznymi . Na twoim miejscu popytał bym fachowca (tylko jakiego?).Nie szukał bym rad na forum bo z tych rad masz tego żwirowca.

 

Nie sądzę, żeby nawilżanie było problemem. Raczej "nie nawilżanie". Chodzi o to, że suchy piach jest bardzo sypki i wystarczy malutka dziurka, żeby piach zaczął się zsypywać jak w klepsydrze. Wtedy może zrobić się lej pod podłogą.

 

W tej chwili mam na zewnątrz -14,7* a z wymiennika wylata 9,6* przy non stop 100m3/h

Wszystkie termometry kalibrowane i pokazują z dokładnością 0,1*

 

Zazdroszczę. Jak się wkurzę to rozbuduję rozbiegówkę o kolejne nitki rury PVC i zrobię z nich układ Tichelmanna, bo szkoda wprowadzać pod dom tak zimne powietrze (dziś po rozbiegówce miałem już -2oC !).

 

Dziś w nocy była najniższa temp. tej zimy - ok. -13oC. Z GWC leci już tylko 5,8oC, a wilgotność nawiewanego powietrza spadła do 81%. Grunt mocno się wysusza.

 

Wiem. Urabiam Bartha:D

 

Nie kopie się leżącego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym zakopał więcej czujników - po jednym na nitkę - to wiedziałbym czy ciągną wszystkie nitki. Teraz ciężko będzie to sprawdzić.

To zakopaj teraz, albo wprowadz przez czerpnie lub od strony domu.

 

 

 

 

 

 

Ten napływ energii z góry nic nie zmieni. Co z tego, że będę miał wyższą temperaturę nawiewu z GWC ? I tak później będzie reku. Chodzi mi o działanie samego GWC pod domem. Mamy wątek z ponad 7,5 tys. postów w którym wszyscy teoretyzują, budują GWC pod domem, a nikt do tej pory nie raczył tego zbadać ?! A może raczył, tylko teraz boi przyznać się do błędu ?

 

Pisałem tak samo o moim max-owcu.

Nic się nie zmieniło.

 

 

Dziś w nocy była najniższa temp. tej zimy - ok. -13oC. Z GWC leci już tylko 5,8oC, a wilgotność nawiewanego powietrza spadła do 81%. Grunt mocno się wysusza.

Zejdzie Ci do 3 lub nawet 2 na plusie, jeśli zima się przeciągnie

Poszukaj moich postów (znów to piszę). Opisywałem niskie temperatury za moim GWC zimą.

Teraz widzę, że startowa jest znacznie wyższa od tej z początku 2012 i 2013r.

Warunki masz chyba zbliżone do moich.

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyniki z dziś:

 

Temp. na zewn.: -12oC (najniższa tej zimy).

Z GWC leci już tylko 5,8oC ! przy wilgotności 81%. Z tego wynika, że GWC się wysusza i spada również jego sprawność.

Temp. po rozbiegówce -2oC !

 

I jakby nie patrzył, to stwierdzić można jedno: GWC pod domem wychładza grunt.

 

A może mój GWC jest jeszcze za mały ? :). Może, aby taki GWC mógł pracować non stop ze strumieniem powietrza 200m3/h i nadążął się regenerować to należałoby go rozłożyć na całej powierzchni domu ? Ale w takim przypadku to już nie będzie opłacalne... A może wystarczy przerobić rozbiegówkę na układ Tichelmana. Wystarczyłoby dołożyć kilka nitek. To zdecydowanie poprawi parametry temperaturowe, jak również zmniejszy opory całego układu (to przydatne raczej w lecie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zakopaj teraz, albo wprowadz przez czerpnie lub od strony domu.

 

Do tego celu potrzebowałbym chyba jakiś mini łazik marsjański :)

 

Pisałem tak samo o moim max-owcu.

Nic się nie zmieniło.

 

Chyba jesteśmy ewenementem w tym wątku. Przecież takie info, szczególnie te o popełnionych błędach są bardzo pomocne.

 

Zejdzie Ci do 3 lub nawet 2 na plusie.

Poszukaj moich postów (znów to piszę). Opisywałem niskie temperatury za moim GWC zimą.

Teraz widzę, że startowa jest znacznie wyższa od tej z początku 2012 i 2013r.

Warunki masz chyba zbliżone do moich.

 

Tylko, że twoje GWC jest całkiem inne. Nie dość, że MAXowiec, to jeszcze osadzony poza domem. Przykrycie żwirowca domem miało symulować warunki temperaturowe jakie panują na 5-6metrach, czyli uzyskiwać stabilne przynajmniej te +8oC. Sądziłem, że zbudowałem duży GWC, i nie będzie problemów z jego ciągłą pracą, że napływ energii będzie szybszy niż strumień powietrza może wyciągnąć. A tu dupa ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwuj temperaturę wody z wodociągu.

U mnie z tego co pamiętam, w studni zimą miałem tylko 3*C.

Wodociągowej nie pamiętam. Jest to tu na forum.

 

Łazika mam dostosowanego do mojego GWC.

Pewnie dałoby radę zrobić takiego z chwytakiem do pociągnięcia czujnika na kabelku.

Problemem jest go tymczasowe "przyklejenie".

Powracający łazik mógłby ciągnąć go własnym zasilającym kablem do punku wejścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej 7-mego metra.

Generalnie każda różnica temp. na in minus ,,podciąga" wodę.W tym tkwi moc GWC.

 

Mój nie pracował, stał w wodzie.

7 metrów?

Można potraktować to także jako odległość od granicy ocieplenia od góry?

Czyli układamy izolację od góry na odległość minimum 7 metrów od brzegu GWC.

Jeśli będzie mniej, to ciągnie z ośrodka położonego poniżej tej granicy?

Oczywiście grunt to grunt, mogą wystąpić zależności wynikające z tego co wyżej i poniżej.

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leśne dziadki tak powiedziały czy może jaki szaman . Kto to wie. Prawda jest taka,że temp. gruntu najbardziej się zmienia do 4-tego metra a ta zmiana wynika tylko z oddziaływania słońca i deszczu. Można izolować płytko bo z boków najdzie ciepło ,ale czy to ma sens ekonomiczny?

 

Wejdzie ciepłe i zimne, rozumiem :p

 

Chłopaki od DZ pod pompy zrozumieli to dawno :p

Czyt. meandryczny i liniowy kolektor.

Nie znam się, nie uczyli mnie tego, albo byłem na wagarach :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwuj temperaturę wody z wodociągu.

U mnie z tego co pamiętam, w studni zimą miałem tylko 3*C.

Wodociągowej nie pamiętam. Jest to tu na forum.

 

Jutro pomierzę temp. wody.

 

Łazika mam dostosowanego do mojego GWC.

Pewnie dałoby radę zrobić takiego z chwytakiem do pociągnięcia czujnika na kabelku.

Problemem jest go tymczasowe "przyklejenie".

Powracający łazik mógłby ciągnąć go własnym zasilającym kablem do punku wejścia.

 

Nie będzie łatwo, ponieważ rury w żwirowcu są ponacinane w ten sposób:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=290326&d=1416596647

 

Nie kopie się leżącego . Ot. wymyślił. Jestem nielicznym ,który trzyma za ciebie kciuki .Szacun za podanie prawdy.

Dziwię się jedynie ,że twórca tematu ,twierdzący że GWC pod domem to nie problem , zamilkł był.

 

Może czeka na więcej danych. Będę podawał na bieżąco.

 

Zauważ,że zmienia się w przedziale 0-4m . Izolowanie ograniczy dopływ energii z góry. Góra jest podstawowym dostarczycielem energii. To co idzie z jądra ziemi to ledwie żarówka na 100m2.Czyli nic.

 

Energia do żwirowca dociera bokami. Przecież żwirowiec nie jest zakopany 100 metrów pod ziemią i odizolowany próżnią od reszty gruntu. To tak jakbyś oczekiwał, że woda pod kajakiem będzie chłodniejsza od tej obok kajaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykrycie żwirowca domem miało symulować warunki temperaturowe jakie panują na 5-6metrach, czyli uzyskiwać stabilne przynajmniej te +8oC. Sądziłem, że zbudowałem duży GWC, i nie będzie problemów z jego ciągłą pracą, że napływ energii będzie szybszy niż strumień powietrza może wyciągnąć. A tu dupa ...

 

 

 

 

Energia do żwirowca dociera bokami. Przecież żwirowiec nie jest zakopany 100 metrów pod ziemią i odizolowany próżnią od reszty gruntu. To tak jakbyś oczekiwał, że woda pod kajakiem będzie chłodniejsza od tej obok kajaka.

 

Non stop o tym piszę :) Czyli o odziaływaniu pobliskiego gruntu na przykładzie DZ liniowego i spiralnego. Różnicy w drenowaniu i odległości z jakiej ściągają ciepło.

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jesteśmy ewenementem w tym wątku. Przecież takie info, szczególnie te o popełnionych błędach są bardzo pomocne.

 

takie informacje to "sól ziemi" tego forum a nie opowieści "dziwnej treści".

osobiście też staram się podawać rzetelne informacje(np.o PC Jula) w miarę swoich możliwości bo to tworzy wartość forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...