Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC - 100 sposobów zmieszczenia jamnika pod szafą


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

GWC, o którym tu pisaliśmy jest podłaczone do wentylacji, więc nie można podzielić na strefy. Kanałówka to w 100% recyrkulacja . Jak tu na zdj.

[ATTACH=CONFIG]312400[/ATTACH]

Nie wiel ile Pan zrobił gwc ( ja setki przez 20 lat) głównie "psuje" szczelność i po prostu po latach śmierdzą.

 

gwc nie trzeba czyścić to fakt, rozsądniej się od niego odłączyć, o czym się użytkownicy gwc przekonają dość szybko.

 

Kolego TB jesteś partaczem i otwarcie się do tego przyznajesz,

GWC które spartaczyłeś (bo inaczej tego się nie da określić) przestają spełniać swoje funkcje.

Wszyscy inwestorzy którym wykonywałeś instalacje powinni oddać Cię do sądu.

Proszę Cię w imieniu całej społeczności, znajdź sobie jakieś forum na którym się pisze o remontach starych zdezelowanych domów i tam wciskaj swoje klimatyzatory.

Inwestorzy którzy zaglądają na ten wątek sa zdecydowani na GWC, i nie chcą klimy,

jedyne na czym im zależy to poznać pewne niuanse związane z wykonaniem,

Twoje posty jedynie zaśmiecają forum i prowokują do zupełnie jałowych i niepotrzebnych dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś zbierze w jedną całość wszystkie błędy, zamieści to na forum jako grzechy główne GWC?

Coraz więcej doświadczeń, coraz więcej chętnych.

Jakiś mały przybornik, a uprości drogę wszystkim zainteresowanym.

 

Tyle że tak naprawdę to prawie nikt nic nie wie o działaniu GWC ...:cool:

A każdy następny "zainteresowany" i tak będzie rzeźbił po swojemu bo przecież on wie najlepiej ...;)

 

Podstawowy błąd to za mała powierzchnia gruntu na której jest rozłożony wymiennik ...

Następny to " udowadniania" że można "inaczej"..., czyli sp...ć Proste i dobre rozwiązanie ...;)

Itd itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stara sprawa...

Są badania wpływu (temperaturowego) działającego GWC na otaczający teren.

Badania w zbudowanym , kontrolnym GWC prowadzone były do odległości rzędu 5m NAD, W BOK i POD GWC.

Pokazały, że realnie, wpływ ten kończy się na 0,5m do 1m (jak gradienty utrzymują się BARDZO długo).

Fundament posadawia się na stopie umieszczonej na poziomie przemarzania zimy stuletniej.

Czyli jakieś 1,2 do nawet 1,5m.

GWC żwirowe (bo domy stawia się raczej w SUCHYM miejscu) lub glikolowe (bo nie zawsze stawia się je w suchym miejscu, jak się odziedziczy kawałek bagienka) można więc przykryć warstwą piasku/pospółki/gruntu JAŁOWEGO od 0,5 do ponad 1m, co eliminuje jego wpływ na wnętrza.

Zwłaszcza, ze termoizolacja podłogi na gruncie robiona jest solidnie, odmiennie niż kiedyś, gdy dechy podłogi układano często wprost na piasku.

 

Granta kiedyś mi wcisnęli dotyczącego GWC.

Wcisnąłem w niego rok roboty i ponad 200 czujników (działa do dziś).

Bazowałem więc też na własnych pomiarach całorocznych.

Mam też czasem wieści z miejsc, w których pomagałem takie cuda zbudować i uruchomić.

 

"Na jakiej podstawie wywnioskowałeś, że to dobry pomysł ? "

No, jak się już wykopie tę dziurę pod dom i za kopanie zapłaci, to potem trzeba tę dziurę zasypać, jak się w niej stopę i ściany fundamentu ułoży.

Taniej i prościej jest niż kopać drugą dziurę obok domu, by ja potem zasypać.

Zyski są większe jak straty.

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GWC żwirowe (bo domy stawia się raczej w SUCHYM miejscu) lub glikolowe (bo nie zawsze stawia się je w suchym miejscu, jak się odziedziczy kawałek bagienka) można więc przykryć warstwą piasku/pospółki/gruntu JAŁOWEGO od 0,5 do ponad 1m, co eliminuje jego wpływ na wnętrza.

Zwłaszcza, ze termoizolacja podłogi na gruncie robiona jest solidnie, odmiennie niż kiedyś, gdy dechy podłogi układano często wprost na piasku.

 

Muszę jednak negatywnie zrewidować ten pomysł. Mam GWC tak zrobiony jak opisujesz (ok. 80cm pospółki nad nim) wraz z solidną "rozbiegówką" i niestety stwierdzam, że w okresie zimowym negatywnie wpływa on na bilans energetyczny budynku. Dobrze się stało, że miałem możliwość przetestowania pracy tego GWC w momencie, gdy jeszcze nie mieszkałem i nie ogrzewałem budynku, bo to pokazało jak działający GWC ma wpływ na temperaturę gruntu pod domem. Grunt w części domu gdzie mam GWC miał temp. 5-6oC, a w drugiej połowie domu gdzie nie ma GWC temp. oscylowała ok. 9-10oC.

 

Po zamieszkaniu i ogrzewaniu domu będę "pasł" ten GWC stratami przez podłogę przez co temp. z GWC będzie nieco wyższa i zamaże to prawidłowy obraz działania takiego GWC. Nie mniej jednak, z tego co zaobserwowałem nie dość, że taki GWC wychładza grunt, to uniemożliwia wytworzenia bańki cieplnej pod takim budynkiem. No chyba, że będzie on działał (ładował) tylko w okresie letnim. Ale to chyba nie o to chodziło.

 

"Na jakiej podstawie wywnioskowałeś, że to dobry pomysł ? "

No, jak się już wykopie tę dziurę pod dom i za kopanie zapłaci, to potem trzeba tę dziurę zasypać, jak się w niej stopę i ściany fundamentu ułoży.

Taniej i prościej jest niż kopać drugą dziurę obok domu, by ja potem zasypać.

Zyski są większe jak straty.

 

Zgadza się, zyski inwestycyjne są mniejsze przy budowie GWC pod domem, ale z czasem tracisz na eksploatacji, a o tym się jakoś mało pisało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Po zamieszkaniu i ogrzewaniu domu będę "pasł" ten GWC stratami przez podłogę przez co temp. z GWC będzie nieco wyższa i zamaże to prawidłowy obraz działania takiego GWC. Nie mniej jednak, z tego co zaobserwowałem nie dość, że taki GWC wychładza grunt, to uniemożliwia wytworzenia bańki cieplnej pod takim budynkiem. No chyba, że będzie on działał (ładował) tylko w okresie letnim. Ale to chyba nie o to chodziło.

 

 

Możesz mieć z tym sporo racji :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś zbierze w jedną całość wszystkie błędy, zamieści to na forum jako grzechy główne GWC?

Coraz więcej doświadczeń, coraz więcej chętnych.

Jakiś mały przybornik, a uprości drogę wszystkim zainteresowanym.

 

To nie tak zadane pytanie. Tu nie chodzi o błędy tylko o cel stosowania GWC.

Wg mnie, jeśli ktoś decyduje się na zakup reku z grzałką, to budowa do niego GWC jest bezsensu. Budowa GWC ma uzasadnienie tylko w jednym przypadku - gdy reku budujesz samodzielnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnie na to można patrzeć.

Przecież straty (ciepła) domu przez podłogi minimalizujesz DOBRYM jej ociepleniem a i tak są ZYSKAMI GWC.

Budowa domu w pełni pasywnego to nieporozumienie, choć wielu ludzi akurat o takim domu marzy.

Dom POWINIEN oferować możliwość regulacji/różnicowania temperatur w różnych pomieszczeniach.

Tu GWC (jak ocieplenie podłogi spaprano) tylko w tym pomaga.

Najwięcej sensu ma GWC bezprzeponowe.

Żwirowiec, na ten przykład...

Bo?

Bo pozwala wentylować zimą dom znacznie wydajniej jak przeponowce.

Oczywiście, chodzi o wilgotność tego, co nawiewasz.

 

"...z czasem tracisz na eksploatacji,.."

Wypisz, proszę, CO tracisz a CO zyskujesz.

Potem napisz, ze to co zyskujesz DLA CIEBIE jest bez wartości.

Pamiętaj, ze są ludzie mający inne priorytety.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tak zadane pytanie. Tu nie chodzi o błędy tylko o cel stosowania GWC.

Wg mnie, jeśli ktoś decyduje się na zakup reku z grzałką, to budowa do niego GWC jest bezsensu. Budowa GWC ma uzasadnienie tylko w jednym przypadku - gdy reku budujesz samodzielnie.

 

Właśnie ...

Cel budowania ...;)

GWC ma uzasadnienie tylko w dwóch przypadkach ...

Zamiast rekuperatora ...

Do chłodzenia w lecie ...

 

Oczywiście jeszcze trzeba wiedzieć z czym się mierzymy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę jednak negatywnie zrewidować ten pomysł. Mam GWC tak zrobiony jak opisujesz (ok. 80cm pospółki nad nim) wraz z solidną "rozbiegówką" i niestety stwierdzam, że w okresie zimowym negatywnie wpływa on na bilans energetyczny budynku. Dobrze się stało, że miałem możliwość przetestowania pracy tego GWC w momencie, gdy jeszcze nie mieszkałem i nie ogrzewałem budynku, bo to pokazało jak działający GWC ma wpływ na temperaturę gruntu pod domem. Grunt w części domu gdzie mam GWC miał temp. 5-6oC, a w drugiej połowie domu gdzie nie ma GWC temp. oscylowała ok. 9-10oC.

 

Po zamieszkaniu i ogrzewaniu domu będę "pasł" ten GWC stratami przez podłogę przez co temp. z GWC będzie nieco wyższa i zamaże to prawidłowy obraz działania takiego GWC. Nie mniej jednak, z tego co zaobserwowałem nie dość, że taki GWC wychładza grunt, to uniemożliwia wytworzenia bańki cieplnej pod takim budynkiem. No chyba, że będzie on działał (ładował) tylko w okresie letnim. Ale to chyba nie o to chodziło.

 

 

 

Zgadza się, zyski inwestycyjne są mniejsze przy budowie GWC pod domem, ale z czasem tracisz na eksploatacji, a o tym się jakoś mało pisało.

 

Proponuję najpierw pomieszkać kilka sezonów i eksploatować ten wymiennik wedle potrzeb domu a nie wentylatora ...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunt w części domu gdzie mam GWC miał temp. 5-6oC, a w drugiej połowie domu gdzie nie ma GWC temp. oscylowała ok. 9-10oC.

Ale przecież to co schłodziło GWC ogrzało Ci powietrze w domu.

GWC zdecydowanie więcej ciepła ściaga "z okolicy" niż z domu poprzez dobrą izolację, więc jesteś na plus tylko moc GWC jest odrobine mniejsza, niż w przypadku takeigo samego GWC zakoponaego poza domem. Ale to już może być całkiem uzuasadnione ekonomicznie kosztami budowy/działką, a skompensowane rozmiarem.

Nie wiem co widzisz w tym negatywnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież to co schłodziło GWC ogrzało Ci powietrze w domu.

GWC zdecydowanie więcej ciepła ściaga "z okolicy" niż z domu poprzez dobrą izolację, więc jesteś na plus tylko moc GWC jest odrobine mniejsza, niż w przypadku takeigo samego GWC zakoponaego poza domem. Ale to już może być całkiem uzuasadnione ekonomicznie kosztami budowy/działką, a skompensowane rozmiarem.

Nie wiem co widzisz w tym negatywnego.

 

To nie taki proste bo cały uzysk z GWC dzięki rekuperatorowi ląduje na wyrzutni ...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie taki proste bo cały uzysk z GWC dzięki rekuperatorowi ląduje na wyrzutni ...;)

Spora część ;) zależnie od sprawności reku.

 

P.S. Chodzi mi że ekonomicznie GWC pod domem może mieć sens w porównaniu do GWC obok. Czy GWC ma sens ogólnie to inna inszość ;).

Edytowane przez matkor
Usciślenie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa...

Jak masz dobre reku to tracisz praktycznie wszystko ...

Jak kiepskie to nie potrzebujesz rozmrażania ...:cool:

 

Dokładnie tak!

Dlatego wyższa temperatura z GWC nic nie daje o ile nie masz zagospodarowanego powietrza wyrzucanego z reku.

 

Wracając do GWC pod domem, to nie widzę w tym sensu. Zobacz do ilu potrafią co niektórzy naładować grunt pod domem. Z taką temperaturą to w lecie nic nie schłodzisz, a w zimie żal uruchamiać.

 

Moim zdaniem GWC to fanaberia i po prostu chciejstwo. Tym bardziej przeponowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...