wicekK 29.07.2006 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2006 No tak - z kolei średnica rury będzie zależeć od chłodnicy i prędkości przepływu w rurze .Ej ..., muszę się podszkolić tylko nie mogę znaleźć materiałów .A może by tak jakąś gotową wężownicę z jakiegoś wymiennika rurowego .Tam przynajmniej będę miał określoną moc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 29.07.2006 12:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2006 A z praktyki tylko tyle, że domy są dziurawe jak sito. Konwekcja zabiera (daje) ile może. NIKT nad tym się głębiej nie zastanawia budując dom.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 29.07.2006 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2006 No może że NIKT, to gruba przesada. Natomiast prawdą jest, że możliwości są mocno ograniczone, a kompromisy niestety nader częste.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 29.07.2006 12:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2006 przesadziłem! fakt! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.08.2006 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Odnośnie zysku solarnego - czyli ogrzewania bezposredniego promieniami słońca. W typowych budynkach ( nie dotyczy to domów pasywnych) wynosi on od 2 do 3 % ogólnego bilansy cieplnego. Biorąc pod uwagę różnicę kątów padania promieni słonecznych w zimie i lecie dla budynku o powierzchni 135m2 nie powinien on wynieść wiecej niż 200W. Tyle teorii. Nie wiem skšd ta teoria, ale moc promieniowania cieplnego dla słonecznych dni tego lata w południe wynosiła ok. 900 W/m2 . Przy uwzględnieniu kšta padania na pionowe okno zmaleje do ok. 600W/m2 (ale nie dla okien połaciowych !!!). Nawet jeli częć energii odbije szyba okienna to nieosłonięte okno w słoneczny letni dzień może dostrarczyć ok. 500W/m2. Instalacje klimatyzacji liczy się dla tych ekstremalnych warunków, a nie dla rednich rocznych, aż takiej bezwładnoci budynki nie majš. Zacienianie okien ma ogromne znaczenie dla bilansu cieplnego budynku w okresie dużego nasłonecznienia. Sam tego dowiadczyłem, bo mam żaluzje i ostatnio gdy na dworze było ok. 35C, w dolnej częci domu było tylko 25C, natomiast na poddaszu (okna połaciowe), gdzie jeszcze nie założyłem żadnych zasłon, temperatura sięgała 36C. Oczywicie żaluzje majš swoje złe strony - kwiatki majš mało wiatła. Ale cóż nie da się wszystkich zadowolić. Pozdrawiam Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 02.08.2006 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Sądzę że Robert N jest bliższy prawdy co do mocy słońca , dlatego zasłony lub żaluzje , a jeszcze lepiej rolety zewnętrzne pozwalają w upalne dni zminimalizować dogrzewanie pomieszczeń .A co ya tzm idzie - proponowane przez Adama rozwiaznia powinny sie sprawdzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 02.08.2006 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 "Zapodałem" to z wykładu pewnego profesora, który udowadniał, że współczesne budownictwo (wysunięty dach, nowego rodzaju szyby w oknach, itp.) spowodowały, że uzysk solarny zmalał i może max, wynosić 200W/m2. Natomist prawdą jest, że podałem średnią roczną przyjętą dla bilansu energetycznego. Oczywiście, że dla potrzeb klimatyzacji liczy się zupełnie inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jachu 18.08.2006 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 Czytając tak o GWC wodnym, naszła mnie taka myśl żeby pobrać trochę ciepła od szamba. Czy ktoś się orientuje czy jest to możliwe?Nasuwają mi się pytania:jaka panuje tam temperatura?czy przypadkiem gdy zadużo energi by się wzieło to szmbo mogło by zamarznąć?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 19.08.2006 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2006 Witam Problem był już omawiany. Po dyskusji wniosek był taki, że żródło jest mało opłacalne i trudne technicznie. A o oczyszczalniach to wogóle trzeba zapomnieć w tym podejściu, bo bakterie nie lubią, jak im zabierać ciepełko. Bardzo dużym źródłem jest sytem kanalizacji. Kilometry rurowego kolektora podziemnego, ale do wykorzystania tylko powietrze (?) o temperaturze ok 10stC. Tylko te aromaty... Bardzo dobry sposób na utylizację śniegu i lodu (w kontekście grzania lodem). Fizyka nie omija nawet szamba i kanalizy. Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 20.08.2006 06:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2006 Nie, chyba nie.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 21.08.2006 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Co do łożyska - nie jestem pewien, czy sprawnośc takiego rozwiązania jest sensowna. Fizycznie działa to na zasadzie wytwarzania się ciepła przy występowaniu oporów mechanicznych. Największe opory przy ruchu w płynach pojawiają się (chyba) przy prędkościach, przy których przepływ przestaje być laminarny i staje się burzliwy (pan Reynolds się kłania ). Ze względu na niewielką lepkość wody prędkość obrotowa "wewnętrznego" zbiornika musiała by być dość duża (pewnie odwrotnie zależna od jego wymiarów - a tutaj mamy ograniczone pole manewru), co stawia dość poważne wyzwania związane z dynamiką ruchu obrotowego (np. "wyważenie" zbiornika). Czym chcesz to napędzać? Do głowy przychodzi mi wiatrak, ale coś mi się widzi, że wiatrak z generatorem elektrycznym + grzałki będzie tańszy, mniejszy i sprawniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.08.2006 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Aaaa! Młynek Joule`a! Działa! Tego się nie da zapomnieć!Testowaliśmy w podstawówce na fizyce.Wymaga jednak sporo spoconych z wysiłku facetów!Praca mechaniczna zamieniana na ciepło.Kawitacyjna zabawka Hydrodynamics robi to sprawniej.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 21.08.2006 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Faktycznie nazywa się to młynek Joule'a. Co do sprawności - to chyba jakąś zaćmę miałem w poprzednim poście - przecież właśnie chodzi o to, żeby wydzielało się ciepło, tak więc w zasadzie sprawność będzie przemiany energii mechanicznej na ciepło będzie b. duża. Kiedyś pracowałem w firmie, która robiła hamownie dla silników do autobusów - jako "hamulec" wykorzystywane było rozwiązanie oparte na wirniku, umieszczonym w zbiorniku wyposażonym we wspawane przy ściankach przegrody "przeszkadzające" wirowaniu cieczy wraz z wirnikiem. W zbiorniku była woda, oczywiście chłodzona - pamiętam, że jeśli chłodzenie z jakichś przyczyn przestawało działać, woda się natychmiast gotowała No, ale taki silnik od autobusu miał kilkaset koni mechanicznych, a łopatki wirnika miały tak obliczone wymiary, że przy napełnieniu zbiornika "na full" silnik nie miał już siły i gasł. Pamiętam jednak, że były straszne problemy z kawitacją - w ówczesnych latach (początek '80) nie dawało się zdobyć dobrych materiałów, i wirniki rozlatywały się po 1...2 miesiącach (woda je konsekwentnie "nadgryzała" i urywały się, łamały lub pękały im łopatki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 21.08.2006 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Na stronie: http://darmowa-energia.eko.org.pl/ jest dosyc dokladnie rozrysowana pompa kawitacyjna - chyba zastosowac mozna gotowe elementy z przemyslu motoryzacyjnego z fiata 126p Nawet sa rysunki a Ato cadzie i ponoc wszystko dziala... Ja sie zastanawialem nad odzyskiem ciepla z gazow wylotowych po przez zastosowanie silnika stirlinga - niestety o ile maly silnik napedzany cieplem ze swieczki mozna zbudowac w domu to z wiekszymi konstrukcjami moze byc troszke trudniej - zglebiam temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 05.09.2006 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Widzę że w czasie mego urlopu dyskusja zeszła na fajne wynalazki - wydaje mi się jednak że bardiej teoretyczne niż do zastosowania u nas .A tak sobie w międzyczasie wymyśliłem czy np kopiąc działkę pod rozsącz do oczyszczalni nie nożna by jakieś 30-50 cm poniżej drenów zakopać rurę plastikową i wykorzystać ją podobnie jak dolne żródło w pompie ciepła . To znaczy napełnić np borygo , podłączyć do czerpni ściennej z jakąś chłodnicą powietrzno-wodną i do tego mała pompka obiegowa .Pod drenami mamy wilgoć więc dobra przewodność cieplna gruntu .pozostaje tylko pytanie : czy taki wymiennik ciepła nie zakłóci pracy bakterii tlenowych . Co o tym sądzicie ?A moze to jest zły pomysł ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prosciu 07.09.2006 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 troszku to dla mnie wszystko za trudne proszę wiec o jakiś schemat albo opis "łopatologiczny" planowałem zrobić gwc rurowy po przeczytaniu waszych postów wiem że moja działka nadaje sie idealnie do wodnego1 i tu zaczynają sie problemy 1 mam rurę z glikolem 2 mam jakąś chłodnicę ?3 gdzie mam umieścić tą chłodnicę w domu ?4 rozumiem że muszę mieć jakąś pompę do wymuszenia obiegu glikolu ale jaką i gdzie ma być umieszczona ?5 w rurowym chłodziłem-ogrzewałem powietrzem a tu ma działać jak grzejnik wodny? czy doprowadzam jeszcze gdzieś rurę z powietrzem z zewnątrz i przepuszczam je przez chłodnicę jak w samochodzie ?6 jakie wielkości rur , chłodnicy i pompy dobrać dla 200 m2 domu ? bardzo prosze o łatwy opis bez technicznych zwrotów albo jakieś zdjęcia najlepiej jak to wygląda u kogoś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 07.09.2006 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 troszku to dla mnie wszystko za trudne proszę wiec o jakiś schemat albo opis "łopatologiczny" planowałem zrobić gwc rurowy po przeczytaniu waszych postów wiem że moja działka nadaje sie idealnie do wodnego1 i tu zaczynają sie problemy 1 mam rurę z glikolem 2 mam jakąś chłodnicę ? 3 gdzie mam umieścić tą chłodnicę w domu ? 4 rozumiem że muszę mieć jakąś pompę do wymuszenia obiegu glikolu ale jaką i gdzie ma być umieszczona ? 5 w rurowym chłodziłem-ogrzewałem powietrzem a tu ma działać jak grzejnik wodny? czy doprowadzam jeszcze gdzieś rurę z powietrzem z zewnątrz i przepuszczam je przez chłodnicę jak w samochodzie ? 6 jakie wielkości rur , chłodnicy i pompy dobrać dla 200 m2 domu ? bardzo prosze o łatwy opis bez technicznych zwrotów albo jakieś zdjęcia najlepiej jak to wygląda u kogoś Wysłałem Ci na mail naszkicowany schemat działania wodnego . Mam nadzieję że to pomoże w zrozumieniu jego budowy i działania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 08.09.2006 06:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Witam200 m po podłodze razy jakieś prawie 3 m wysokości = prawie 600m3/godz. To, co jest liczone na 500m3 w praktyce daje 550. Takie jest potrzebne.Rysunek i dyskusja wisi w jednym z wątków.Zapukaj do jabko. On to właśnie wykonuje.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 08.09.2006 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Witam 200 m po podłodze razy jakieś prawie 3 m wysokości = prawie 600m3/godz. To, co jest liczone na 500m3 w praktyce daje 550. Takie jest potrzebne. Rysunek i dyskusja wisi w jednym z wątków. Zapukaj do jabko. On to właśnie wykonuje. Pozdrawiam Adam M. W takim układzie proszę jabko do tablicy dalej kolego chwal się swoimi planami, rysunkami i pomysłami. Wiesz chcemy ordynarnie wykożystać Twoją wiedze na naszych budowach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prosciu 08.09.2006 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 bardzo dziekuję wickowiK za schemat potwierdził on moje przypuszczenia i obawy i wywołał następne pytania: planowany rurowymiał "wchodzic" do salonu pod grzejnikiem 1. czy umieszczony w ścianie wymiennik nie bedzie miał za dużo strat 2 . nie mam rekuperatora 3. silniczek do glikolu w salonie ...... nawet najmniejszy bedzie hałasował jak dobry fliltr do akwarium czy macie na tojakieś pomysły a może umieścic wlot gdzie indziej ? tylko u mnie salon jest idealnym miejscem na wlot powietrza do domu bo mam nad nim pustkę wiec miałbym rozprowadzenie i na parter i poddasze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.