NJerzy 16.10.2008 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2008 On pisze że jak większa dziura to większy opór No cóż niektórzy rezystancji i konduktancji nie rozróżniają, a co dopiero gdyby mieli rozumieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 17.10.2008 17:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Pomijając odkrywcze pomysły Wgregora, które już ze 100 razy były omawiane... Jedna rura fi 100 to przekrój około 78cm2. Cztery, to razem 312cm2. Jedna rura fi 200 to przekrój około 314cm2, a zwykle taka wystarcza dla 1 kubatury/godz (około 500m3/godz przy prędkości strugi ok. 5m/sek.). Mogło by być. Lecz 5 takich rurek to lepiej niż cztery, bo zwiększa się czas wymiany a zmniejsza prędkość (opory maleją). A to złoże... Jakby tak 1 x 1 x 2m to w przekroju miałoby równo 1m2. Jeżeli da się tak dobrać frakcję tego złoża żeby pustej przestrzeni pomiędzy ziarnami żwiru było około 5% to tej wolnej przestrzeni byłoby tak z 500cm2. A tak się składa, że to znacznie więcej niż łączny przekrój tych rur! Wniosek wprost jest taki, że te minizłoża oporów nie stworzą! Zadziałają jak filtr, nawilżą strugę i odpowiednio ogrzeją/ochłodzą. Dużo dłuższa rura być nie musi, bo powierzchnia żwiru jest olbrzymia i bierze udział w procesach wymiany ciepła. Podsumowując: Pomysł ciekawy. W pełni realny technicznie i nie widzę dlaczego miałoby to nie zadziałać! Trudno oszacować "stałą aparaturową" tego rozwiązania, ale powinno się dobrze sprawdzić. Oczywistym warunkiem jest, aby tam woda gruntowa nie zaglądała, ale chyba akurat tak korzystnie tam masz.... Ciekawe, bo ani rura ani żwirowiec, zalety obu rozwiązań i duże nie jest! Nowy rodzaj GWC na bardzo specyficzne warunki terenowe?! I jak to nazwać? Żwirowo-rurowy? Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NJerzy 17.10.2008 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Żwirorurzec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wgregor 17.10.2008 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Pomijając odkrywcze pomysły Wgregora, które już ze 100 razy były omawiane... Jedna rura fi 100 to przekrój około 78cm2. Cztery, to razem 312cm2. Jedna rura fi 200 to przekrój około 314cm2, a zwykle taka wystarcza dla 1 kubatury/godz (około 500m3/godz przy prędkości strugi ok. 5m/sek.). Mogło by być. Lecz 5 takich rurek to lepiej niż cztery, bo zwiększa się czas wymiany a zmniejsza prędkość (opory maleją). A to złoże... Jakby tak 1 x 1 x 2m to w przekroju miałoby równo 1m2. Jeżeli da się tak dobrać frakcję tego złoża żeby pustej przestrzeni pomiędzy ziarnami żwiru było około 5% to tej wolnej przestrzeni byłoby tak z 500cm2. A tak się składa, że to znacznie więcej niż łączny przekrój tych rur! Wniosek wprost jest taki, że te minizłoża oporów nie stworzą! Zadziałają jak filtr, nawilżą strugę i odpowiednio ogrzeją/ochłodzą. Dużo dłuższa rura być nie musi, bo powierzchnia żwiru jest olbrzymia i bierze udział w procesach wymiany ciepła. Podsumowując: Pomysł ciekawy. W pełni realny technicznie i nie widzę dlaczego miałoby to nie zadziałać! Trudno oszacować "stałą aparaturową" tego rozwiązania, ale powinno się dobrze sprawdzić. Oczywistym warunkiem jest, aby tam woda gruntowa nie zaglądała, ale chyba akurat tak korzystnie tam masz.... Ciekawe, bo ani rura ani żwirowiec, zalety obu rozwiązań i duże nie jest! Nowy rodzaj GWC na bardzo specyficzne warunki terenowe?! I jak to nazwać? Żwirowo-rurowy? Pozdrawiam Adam M. Czemu kłamiesz? Jestem użytkownikiem i opisuję pomiary a nie pomysły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 17.10.2008 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 A na te opory w kolanku 90st rury fi 200 to już długo czekamy.... Pomierz i podaj! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witek68 20.10.2008 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Pomijając odkrywcze pomysły Wgregora, które już ze 100 razy były omawiane... Podsumowując: Pomysł ciekawy. W pełni realny technicznie i nie widzę dlaczego miałoby to nie zadziałać! Trudno oszacować "stałą aparaturową" tego rozwiązania, ale powinno się dobrze sprawdzić. Oczywistym warunkiem jest, aby tam woda gruntowa nie zaglądała, ale chyba akurat tak korzystnie tam masz.... Ciekawe, bo ani rura ani żwirowiec, zalety obu rozwiązań i duże nie jest! Nowy rodzaj GWC na bardzo specyficzne warunki terenowe?! I jak to nazwać? Żwirowo-rurowy? Pozdrawiam Adam M. Witam serdecznie Dzięki za odpowiedź. Cieszę się, że uważasz, że to zadziała. Jak to zrealizuję to na pewno napiszę Wam o efektach Witek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witek68 20.10.2008 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Witam jeszcze raz A teraz proszę o opinię - mam kolejny pomysł "Żwirorurzec" jest przez szanowne grono (a co najmniej przez te osoby, na opinii których mi zależy) jest zaakceptowany Czyli mam skąd wziąć powietrze do ogrzewania przez kominek. Obuduję go cegłami - mam sporo miejsca więc zrobię wokół niego taką dużą komorę, większą niż standardowe obudowy. Powietrze do spalania będzie dostarczane z zewnątrz osobną rurą i podłączone do specjalnego króćca w kominku. Przez ścianę w piwnicy zrobię otwór do tej komory i stamtąd będę czerpał ciepłe powietrze. Teraz jak to rozprowadzić? Można standardowo, czyli rurami spiro izolowanymi. A może w taki sposób: Mam dwa blaszane kanały wentylacyjne, które idą przez środek domu od piwnicy na poddasze (jeden ocieplony 40 x 40 cm, drugi nie ocieplony 30 x 40 cm) - wysokość około 10,5 m, objętość około 3 m sześć. Może by je tak zasypać otoczakami i potraktować jako akumulator ciepła (zimna w lecie)? Do nich tłoczyć ciepłe powietrze z kominka (zimne w lecie ze "żwirorurowca") i z nich pobierać ciepło/zimno w razie potrzeby do pokoi? Kanały są w środku domu, więc z podłączeniem się do nich nie byłoby problemu. W przypadku, gdyby nie było poboru ciepłego powietrza do pokoi (przepustnice w pokojach pozamykane) ciepło krążyłoby do góry i na dół w obiegu wymuszonym (a może dałoby się grawitacyjnie?) i ładowało akumulator. Poza tym może otoczaki wygłuszyłyby trochę kanały wentylacyjne i dźwięki nie przenosiłyby się tak między pokojami? Kanały wentylacyjne wychodzą na poddaszu pomiędzy kominami. Może tutaj zrobić coś takiego: Pomiędzy kominami postawić grubą ściankę z cegieł. W niej poprowadzić alternatywne kanały spalinowe z kominów i kanały z kominów wentylacyjnych (będą ogrzewać ściankę). Poza tym w tej ściance przeprowadzić kanały wentylacyjne (dalszy ciąg tych zasypanych otoczakami) - też będą grzały/chłodziły. Można jeszcze pójść wyżej Na poddaszu będzie sufit Może znad tego sufitu da się wziąć ciepłe powietrze od rozgrzanego dachu? Lub wpuścić tam zimne w lecie, które chłodziłoby sufity na poddaszu? Co o tym myślicie? Witek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 20.10.2008 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2008 A ja coś powiem odnośnie przewymiarowania żwirowca. Tak mnie coś naszło . Czy nie byłoby tak w przypadku za duuużej powierzchni przekroju żwirowca że tylko częśc jego byłaby eksploatowana? Powietrze leci po jak najmniejszej linii oporu więc skoro pół przekroju żwirowca by wystarczyło to pozostała częśc byłaby nie wykorzystana i sprawność byłaby mniejsza niż moznaby uzyskać z tego żwirowca. Oczywiście chyba nie działoby się tak w przypadku odpowiedniego ułożenia rur rozprowadzających i doborze ich średnic ale np. jedna rura fi200 rozprowadzająca wzdłóż przekroju przewymiarowanego żwirowca mogłaby spowodować to co napisałem wyżej. Wydawałoby się więc, że w przypadku jednej rury rozprowadzającej o stałym przekroju dziurek, żwirowiec stawiając pewien opór pokazuje że powietrze przepływa całym jego przekrojem? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aero 26.10.2008 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 witamzrobiłem wodny1 - 200 m rurka 32mm PE, ale zakopałem to niżej niż 1,5 mrury leżą na jakieś 2,0 - 2,20 układałem je prawie w wodzie - grunt to piasekpotrzebuję ok 400 m3 powietrzabędę teraz dobierał pompę obiegową i wymienniki moje pytanie:1/ jaki powinien być przepływ przez te rurki (wydatek/prędkość)?2/ jak dobrać wymiennik (czy też po prostu zrzucić to na producenta z Tarczyna)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 26.10.2008 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 2/ jak dobrać wymiennik (czy też po prostu zrzucić to na producenta z Tarczyna)? Producent nagrzewnic/chłodnic wykona odpowiedni wymiennik po podaniu takich wartości jak: - rodzaj czynnika ( woda lub glikol) - temp. zasilania - ilość powietrza - temp powietrza na wlocie - temp. powietrza na wylocie Mają odpowiednie programy do liczenia i znają się na tym, tak twierdzi Adam_mk Poza tym zrobią to za darmo !! Powodzenia ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aero 26.10.2008 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 dziękia jaką temp przyjąć dla takiego źródła ciepła: zasilanie i powrót? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 26.10.2008 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 Podajesz temp. zasilania np. +8/+6 i że potrzebujesz ogrzać 400 m3 powietrza z -20 do +1 ,lub +3! Ja dałem +1 i myślę że to wystarczy,ważne żeby nie zamrozić Reku,resztę zrobi wymiennik Ofertę już mam, najpierw jednak dom postawię a potem będę coś klecił Co do przepływów to pojęcia nie mam, ale chętnie poczytam jeśli ktoś coś doradzi Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aero 27.10.2008 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 dzięki wieczorem zobaczę ofertę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wgregor 27.10.2008 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 A ja coś powiem odnośnie przewymiarowania żwirowca. Tak mnie coś naszło . Czy nie byłoby tak w przypadku za duuużej powierzchni przekroju żwirowca że tylko częśc jego byłaby eksploatowana? Powietrze leci po jak najmniejszej linii oporu więc skoro pół przekroju żwirowca by wystarczyło to pozostała częśc byłaby nie wykorzystana i sprawność byłaby mniejsza niż moznaby uzyskać z tego żwirowca. Oczywiście chyba nie działoby się tak w przypadku odpowiedniego ułożenia rur rozprowadzających i doborze ich średnic ale np. jedna rura fi200 rozprowadzająca wzdłóż przekroju przewymiarowanego żwirowca mogłaby spowodować to co napisałem wyżej. Wydawałoby się więc, że w przypadku jednej rury rozprowadzającej o stałym przekroju dziurek, żwirowiec stawiając pewien opór pokazuje że powietrze przepływa całym jego przekrojem? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wgregor 27.10.2008 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 A ja coś powiem odnośnie przewymiarowania żwirowca. Tak mnie coś naszło . Czy nie byłoby tak w przypadku za duuużej powierzchni przekroju żwirowca że tylko częśc jego byłaby eksploatowana? Powietrze leci po jak najmniejszej linii oporu więc skoro pół przekroju żwirowca by wystarczyło to pozostała częśc byłaby nie wykorzystana i sprawność byłaby mniejsza niż moznaby uzyskać z tego żwirowca. Oczywiście chyba nie działoby się tak w przypadku odpowiedniego ułożenia rur rozprowadzających i doborze ich średnic ale np. jedna rura fi200 rozprowadzająca wzdłóż przekroju przewymiarowanego żwirowca mogłaby spowodować to co napisałem wyżej. Wydawałoby się więc, że w przypadku jednej rury rozprowadzającej o stałym przekroju dziurek, żwirowiec stawiając pewien opór pokazuje że powietrze przepływa całym jego przekrojem? pzdr Czyli, albo żwirowiec działa całą powierzchnią, wtedy mamy duże opory i zużycie energii zabierające zyski ze żwirowca (2000kWh/rok maksymalnie) i szybko „lecą” wentylatory, albo żwirowiec ma mały opór co oznacza, że powietrze idzie po najmniejszej linii oporu, jak w rurze. Słuszna obserwacja. Tak źle i tak nie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 27.10.2008 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Czyli, albo żwirowiec działa całą powierzchnią, wtedy mamy duże opory i zużycie energii zabierające zyski ze żwirowca (2000kWh/rok maksymalnie) i szybko „lecą” wentylatory, albo żwirowiec ma mały opór co oznacza, że powietrze idzie po najmniejszej linii oporu, jak w rurze. Słuszna obserwacja. Tak źle i tak nie dobrze. Obserwacja słuszna ale Twoje wnioski do d...py. Jeśli żwirowiec działa całą powierzchnią to ma najmniejsze opory. btw. Najmniejsza linia oporu w żwirowcu wg Ciebie to jak będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 27.10.2008 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Jeśli żwirowiec działa całą powierzchnią to ma najmniejsze opory. No właśnie, czyli jeśli opory są "niezauważalne " to nie mamy pewności czy GWC wykorzystuje cały swój przekrój a jeśli opory są "do zauważenia", nawet minimalne ale "zauważalne" tzn., że leci całym przekrojem? Jeśli tak jest to by oznaczało że przewymiarowanie wcale nie zwiększa sprawności przy małym wydatku ale na pewno będzie miało pozytywny wpływ tylko na wydajności wieksze. A więc w związku z tym, że GWC dobieramy dla "klimy" to zimą przy mniejszej wydajności jego pojemność nie będzie grała większej roli dla sprawności, hmm ... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 27.10.2008 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Jeśli żwirowiec działa całą powierzchnią to ma najmniejsze opory. No właśnie, czyli jeśli opory są "niezauważalne " to nie mamy pewności czy GWC wykorzystuje cały swój przekrój a jeśli opory są "do zauważenia", nawet minimalne ale "zauważalne" tzn., że leci całym przekrojem? Jeśli tak jest to by oznaczało że przewymiarowanie wcale nie zwiększa sprawności przy małym wydatku ale na pewno będzie miało pozytywny wpływ tylko na wydajności wieksze. im większe złoże, tym większa jego stabilność temp. w funkcji czasu oraz w funkcji ilości/prędkości powietrza które przez złoże przechodzi A więc w związku z tym, że GWC dobieramy dla "klimy" to zimą przy mniejszej wydajności jego pojemność nie będzie grała większej roli dla sprawności, hmm ... bez względu na traktowanie gwc, zachodzi to o czym napisałem wyżej, dla kamieni nie ma znaczenia pora roku mała wydajność wentylacji wydłuży czas stabilnej temp. ale zależność cały czas jest taka sama ps. pierwszego zdania nie rozumiem więc się nie odniosę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wgregor 27.10.2008 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 im większe złoże, tym większa jego stabilność temp. w funkcji czasu oraz w funkcji ilości/prędkości powietrza które przez złoże przechodzi Mice 1 -czy wiesz ile przeliczeniowo kWh może przenosić z gwc każde 100m3/h powietrza 2- czy wiesz ile kWh potrzeba by podnieść latem a obniżyć zimą 1m3 gruntu o jeden stopień i utrzymać to przez sezon? 3- czy jeżeli wychodzące powietrze z gwc ma stałą temperaturę, równą temperaturze najniższej (latem) najwyższej (zimą) panującej w gwc, to czy może być "jeszcze stabilniejsze złoże"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 27.10.2008 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 im większe złoże, tym większa jego stabilność temp. w funkcji czasu oraz w funkcji ilości/prędkości powietrza które przez złoże przechodzi Mice 1 -czy wiesz ile przeliczeniowo kWh może przenosić z gwc każde 100m3/h powietrza 2- czy wiesz ile kWh potrzeba by podnieść latem a obniżyć zimą 1m3 gruntu o jeden stopień i utrzymać to przez sezon? 3- czy jeżeli wychodzące powietrze z gwc ma stałą temperaturę, równą temperaturze najniższej (latem) najwyższej (zimą) panującej w gwc, to czy może być "jeszcze stabilniejsze złoże"? ad.1 i 2 - załóżmy, że nie i mam nadzieję, że Ty mi powiesz ad.3. ciągle zapominasz - w funkcji czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.