Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC - 100 sposobów zmieszczenia jamnika pod szafą


Recommended Posts

Ja mam układ wodnego 1 na dwóch obwodach fi 25 ale łączenie tych dwóch obwodów jest zakopane w ziemi poza budynkiem, czyli dostęp do niego będzie zdecydowanie ograniczony. Do budynku wchodzą mi dwie rury fi 32 i jak będe napełniał układ glikolem to właśnie w te rury fi 32. Czy będe miał problemy z odpowietrzeniem, albo może być tak jak pisze panda, że glikol będzie płynął tylko po jednym obwodzie?

I to właśnie jest wielki znak zapytania. Teoretycznie układ jest na tym forum rozważany od dawna (2006r.), natomiast z tego co można znaleźć dopiero w lipcu tego roku Piczman jako pierwszy zrealizował go praktycznie (i też nie wiadomo czy wszystkie pętle mu działają). Nikt więcej taką realizacją się nie chwalił.

Ja u siebie sprawdziłem organoleptycznie :) - po "hurtowym" odpowietrzaniu dwie pętle nie ruszyły (mam 3 razy 60-70m fi 32). Wyjściem byłoby zastosowanie tymczasowe w postaci pompy o bardzo dużej mocy (robiącej dosłownie "przeciąg"), będącej w stanie pokonać opory powietrza we wszystkich pętlach. Tylko że byłby to bezsensowny wydatek - docelowo glikol ma płynąć powolutku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

I to właśnie jest wielki znak zapytania....

dzieki,

teraz jestem przekonany do wprowadzenia rurek do wnetrza budynku. chociaz z drugiej strony jeżeli zrealizuje kolektor pionowy do pc to studzienke zbiorcza wykonuje sie na zewnatrz i 2 rury biegna do pom. gospodarczego. myslałem aby w studzienke wykonac większa i tam umiescic rozdzielacz pętli glikolowego gwc.miejsce mniej dostepne niz w domu ale nie powoduje duzej ilosci instalacji w jednym pomieszczeniu. jednak jak wyglada wtedy sprawa odpowietrzania automatycznego, zbiornika wyrównawczego? w rozdzielniach do kolektorow pc instalacja jest "nabijana" na stałe, z okresową np. 1x roku kontrolą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to właśnie jest wielki znak zapytania. Teoretycznie układ jest na tym forum rozważany od dawna (2006r.), natomiast z tego co można znaleźć dopiero w lipcu tego roku Piczman jako pierwszy zrealizował go praktycznie (i też nie wiadomo czy wszystkie pętle mu działają). Nikt więcej taką realizacją się nie chwalił.

Ja u siebie sprawdziłem organoleptycznie :) - po "hurtowym" odpowietrzaniu dwie pętle nie ruszyły (mam 3 razy 60-70m fi 32). Wyjściem byłoby zastosowanie tymczasowe w postaci pompy o bardzo dużej mocy (robiącej dosłownie "przeciąg"), będącej w stanie pokonać opory powietrza we wszystkich pętlach. Tylko że byłby to bezsensowny wydatek - docelowo glikol ma płynąć powolutku.

No to mnie nie pocieszyłeś, chociaż po perypetiach piczmana z odpowietrzaniem może coś w tym być co piszesz. U Ciebie na zdjęciach widziałem, że masz układ liniowy, czyli listwe od której po kolei odchodzą poszczególne obwody i chyba taki układ jest łatwiejszy do odpowietrzania pojedynczych obwodów. Ja mam podział na dwa obwody za pomocą trójnika. Może do końca nie będe zakopywać tych trójników tylko zostawie sobie jakiś dostęp do nich. Poza tym jak będe miał podejrzenie, że jeden układ nie chodzi, a chyba można to poznać po ilości wpompowanego glikolu, to poprosze hydraulika o użycie jakieś pompy co to zrobi mi przeciąg w całym układzie i go całkowicie odpowietrzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak będe miał podejrzenie, że jeden układ nie chodzi, a chyba można to poznać po ilości wpompowanego glikolu

A w jaki sposób?

Jeżeli do marketu wchodzi 1000 osób i tyle samo wychodzi to jak stwierdzić że nie wszystkie kasy są czynne? Ludzi można spytać, ale jak spytać glikol przez którą dziurę przepłynął :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że tak ni stąd ni z owąd, ale przeczytałem już wszystko, zdecydowałem się na GWC rurowy, chciałem poszukać dostawcy rury w necie i tak szukając znalazłem parametry PCV.

I PE (HDPE), na jednej stronie:

Współczynnik przewodzenia ciepła dla polietylenu wynosi λ = 0,42 W/(mK)

Współczynnik przewodzenia ciepła dla polichlorku winylu wynosi λ = 0,15W/(mK)

Nie kumam o co tu biega, GWC miało jak najwięcej pobrać ciepła albo oddać z gleby, czyli im większy współczynnik przewodzenia tym lepiej?

To czemu wszyscy o rurówkach piszą: robić z pcv, jak to materiał, który wybrano na okna plastikowe, które akurat przewodzić mają mało, a z PE na kolektory gruntowe do PC?

 

Tak jeszcze dalej pójdę w porównanie cech:

- PE jest dopuszczone do kontaktu z żywnością i "zdrowe" (rurki do wody, woreczki na żarełki itd), PCV nie bardzo, zwłaszcza domieszkowane dla różnych celów (pewnie kanalizacyjne PCVałki nie są specjalnie modyfikowane do kontaktu z powietrzem do oddychania;) a tymi rurami będziemy się inhalowali pół życia...

- tak się pisze o uszczelnianiu, żeby zadbać etc, PE a konkretnie HDPE w wykonaniu DVR (np arota) produkuje się w szpulach po np. 200m i można całe gwc walnąć jednym ciągiem i nie martwić się o szczelność. Jak kogoś zaboli tylko max 160mm to może dać dwie obok siebie (radykalnie wzrasta powierzchnia odbierania ciepła) albo DVK 232 (tylko że droga jest troszku),

- DVR i DVK są karbowane i mają znacznie większą powierzchnię kontaktu z glebą,

- DVR i DVK są w środku w miarę gładkie (w dokumentacji w ogóle piszą że całkiem, chociaż bym się wadził) i w wykonaniu ciągłym najłatwiejsze do czyszczenia, bo nie mają żadnych rantów od złączeń, gwintowo biegnące wgłębienie pięknie pociągnie szczotkę do czyszczenia, zwłaszcza obrotową,

- DVR i DVK są karbowane co powoduje, że nie trzeba kolanek zwiększających opory bo się je ładnie układa łuczkami, można je też kształtować nagrzewnicą (autosja z budowy rurociągów kablowych, da się zrobić 90 stopni na niecały metrze rury 160),

- DVR i DVK są karbowane co powoduje, że się nie płaszczą przy zagęszczaniu,

- oczywiście HDPE są droższe od PCV, ale dorzucając konieczne złączki i kolanka (zwłaszcza łagodne 45% lub łukowe) i dołączając powyższe argumenty w ogólnym rozrachunku bardziej sensowne.

 

Zabijcie mnie czymś czego nie doczytałem, albo przyznajcie rację:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczynnik przewodzenia ciepła dla polietylenu wynosi λ = 0,42 W/(mK)

Współczynnik przewodzenia ciepła dla polichlorku winylu wynosi λ = 0,15W/(mK)

Nie kumam o co tu biega, GWC miało jak najwięcej pobrać ciepła albo oddać z gleby, czyli im większy współczynnik przewodzenia tym lepiej?

To czemu wszyscy o rurówkach piszą: robić z pcv, jak to materiał, który wybrano na okna plastikowe, które akurat przewodzić mają mało, a z PE na kolektory gruntowe do PC?

Grubość ścianki takich rur nie przekracza 5 mm. Dla rury PCV da to opór cieplny 0,033(m2K)/W, dla rury PE będzie to 0,012(m2K)/W. Dla porównania warstwa gruntu o grubości 20cm może mieć opór cieplny 0,2(m2K)/W. Uwazględniając taką warstwę gruntu wraz z rurami mamy dla PE opór 0,212(m2K)/W, dla PCV 0,233(m2K)/W. Różnica wynosi ok. 10%. Przy grubszej warstwie gruntu będzie oczywiście znacznie mniej. Jak do tego dodamy opory przejmowania ciepła pomiedzy powietrzem i rurą, to okazuje się, że wybór pomiędzy PE, PCV, czy PP nie ma większego znaczenia. Różnica może być dopiero jak zastosujemy rury z rdzeniem ze spienionego tworzywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

natomiast z tego co można znaleźć dopiero w lipcu tego roku Piczman jako pierwszy zrealizował go praktycznie (i też nie wiadomo czy wszystkie pętle mu działają)

 

Ja mam jedną pętle o długości 90 mb więc nie mam tego problemu.

W Waszym wypadku dokładnie ta sama długość pętli powinna wystarczyć aby opór w każdej z nich był podobny.

Najlepiej by było na powrocie każdej z nich dać jakąś rurkę z przeźroczystą ścianką, glikol nie jest idealnie czysty ( przynajmniej u mnie) i byłby przepływ widoczny !?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczynnik przewodzenia ciepła dla polietylenu wynosi λ = 0,42 W/(mK)

Współczynnik przewodzenia ciepła dla polichlorku winylu wynosi λ = 0,15W/(mK)

Nie kumam o co tu biega, GWC miało jak najwięcej pobrać ciepła albo oddać z gleby, czyli im większy współczynnik przewodzenia tym lepiej?

To czemu wszyscy o rurówkach piszą: robić z pcv, jak to materiał, który wybrano na okna plastikowe, które akurat przewodzić mają mało, a z PE na kolektory gruntowe do PC?

Grubość ścianki takich rur nie przekracza 5 mm. Dla rury PCV da to opór cieplny 0,033(m2K)/W, dla rury PE będzie to 0,012(m2K)/W. Dla porównania warstwa gruntu o grubości 20cm może mieć opór cieplny 0,2(m2K)/W. Uwazględniając taką warstwę gruntu wraz z rurami mamy dla PE opór 0,212(m2K)/W, dla PCV 0,233(m2K)/W. Różnica wynosi ok. 10%. Przy grubszej warstwie gruntu będzie oczywiście znacznie mniej. Jak do tego dodamy opory przejmowania ciepła pomiedzy powietrzem i rurą, to okazuje się, że wybór pomiędzy PE, PCV, czy PP nie ma większego znaczenia. Różnica może być dopiero jak zastosujemy rury z rdzeniem ze spienionego tworzywa.

Czyli uwzgledniając twoje obliczenia, teoretycznie straciłem 10% sprawności GWC, co daje w moim wypadku różnicę około 2 stopni C w upały...

Oszczedności na rurach rehau-a a PVC - niebotyczne..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli uwzgledniając twoje obliczenia, teoretycznie straciłem 10% sprawności GWC, co daje w moim wypadku różnicę około 2 stopni C w upały...

Oszczedności na rurach rehau-a a PVC - niebotyczne..

Tak by było tylko w jednym przypadku. Gdybyś miał swój wymiennik gruntowy umieszczony na 20cm pod dnem rwącego potoku. Wtedy pomiędzy niewyczerpalnym źródłem "chłodu", a wnętrzem rury miałbyś taki opór cieplny jak opisałem. W rzeczywistości za tymi 20cm gruntu, jest następne 20cm, potem kolejne, itd.

Nie uwzględniłem w tych obliczeniach także oporu przejmowania ciepła.

Grunt stanowi tu dużo większy opór cieplny niż te 3-5mm tworzywa sztucznego rury. To właśnie właściwości gruntu są bardzo istotne. Podałem tu grunt o lambda=1,0W/(mK), ale równie dobrze może znacznie mniejszą przewodność cieplną.

Podsumowując to wszystko w skrajnym przypadku (podałem go wyżej), będzie to 10%, w rzeczywistości będzie to dużo mniejsza różnica.

W tej sytuacji ważne są inne właściwości tych rur, np. możliwość ich skutecznego uszczelnienia (lub braku takiej konieczności, np. przy rurach w wykonywanych z jednego odcinka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w jaki sposób?

Jeżeli do marketu wchodzi 1000 osób i tyle samo wychodzi to jak stwierdzić że nie wszystkie kasy są czynne? Ludzi można spytać, ale jak spytać glikol przez którą dziurę przepłynął :D

A w taki sposob, że market mieści 2000 osób a weszło tylko 1000 i juz wychodzą bo sie nie mieszczą. To tak odnośnie marketu :D :D :D

 

Co do rzeczywistości i mojego GWC to chyba będzie podobnie - podkreslam chyba bo narazie jestem tylko teoretykiem. Jeżeli pojemność moich rurek od GWC jest X litrów i +/- tyle glikolu mam przygotowane a wlalem dopiero połowe tego a już zaczyna mi sie wylewać drugim końcem to znaczy, że przepchał sie tylko jeden obwód a drugi jest ciągle zapowietrzony. Może tak być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rzeczywistości i mojego GWC to chyba będzie podobnie - podkreslam chyba bo narazie jestem tylko teoretykiem. Jeżeli pojemność moich rurek od GWC jest X litrów i +/- tyle glikolu mam przygotowane a wlalem dopiero połowe tego a już zaczyna mi sie wylewać drugim końcem to znaczy, że przepchał sie tylko jeden obwód a drugi jest ciągle zapowietrzony. Może tak być?

Teoretycznie tak, praktycznie nie bardzo.

U Ciebie 1 mb rury fi 25 mieści około 0,48 litra cieczy, ale masz też odcinek fi 32. U mnie na dolewkę poszło około 5 litrów, tyle że 1 mb fi 32 mieści 0,8 litra (czyli zapchane było około 6 metrów ze 180 całości).

Musiałbyś to chyba menzurką dolewać :) i rury mieć policzone co do metra żeby mieć 100% pewności.

Dalej jestem za przedmuchem każdej pętli osobno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie tak, praktycznie nie bardzo.

U Ciebie 1 mb rury fi 25 mieści około 0,48 litra cieczy, ale masz też odcinek fi 32. U mnie na dolewkę poszło około 5 litrów, tyle że 1 mb fi 32 mieści 0,8 litra (czyli zapchane było około 6 metrów ze 180 całości).

Musiałbyś to chyba menzurką dolewać :) i rury mieć policzone co do metra żeby mieć 100% pewności.

Dalej jestem za przedmuchem każdej pętli osobno.

Przedmuch każdej petli z osobna jest jak najbardziej ok, tyle tylko, że ja mam trójniki zasypane w ziemi. Narazie sa przykryte niewielką ilością ziemi ale docelowo, może nawet jutro będa zasypane na głebokości takiej jak reszta rurek czyli ok 1,2 m. Jeżeli mówisz, że 1mb rury fi 25 mieści ok 0,48 litra to ja mam 2x100m m czyli jedna pętla mieści 48 litrów. Tego chyba nie da się niezauważyć. Do tego dochodzi jeszcze te dwie rurki fi 32 po 25m każda, czyli 2x20 litrow każda. Rurki fi 32 wypełnione byc musza tak czy siak, czyli do całego układu powinno wejść 40 litrów w fi 32+96 litrów w fi 25= łacznie ok 128 litrów. Jeżeli ruszy tylko jedna pętla to wtedy wejdzie tego glikolu wyraźnie mniej, więc chyba da sie to zauwazyć. Oczywiście to jest teoria a jak będzie w praktyce to zobaczymy. Jak będa jakies kłopoty to sie zwróce o pomoc do hydraulika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy robi sie jakies obejście (bypass) wymiennika od GWC wodnego1, między czerpnią a reku, w okresie przejściowym, gdy temperatury na zewnątrz są w przedziale ok 5-20 stopni? Czy tylko w tym okresie jak nie chcemy uzywać GWC to poprostu wyłaczamy pompke ale czerpane powietrze dalej przechodzi przez wymiennik?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy robi sie jakies obejście (bypass) wymiennika od GWC wodnego1, między czerpnią a reku, w okresie przejściowym, gdy temperatury na zewnątrz są w przedziale ok 5-20 stopni?

Na mój chłopski rozum to nie ma po co. Przy GWC rurowym czy żwirowym gdy czerpnia jest na końcu GWC trzeba przełączyć na czerpnię ścienną, natomiast u nas tę rolę pełni wyłączenie pompy pompującej glikol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty u siebie nie zrobiłes żadnego obejścia? Generalnie przychylam się do rozwiązania gdzie jedynie wyłacza sie pompke tylko mysle o niepotrzebnych oporach powietrza które mozna by wyeliminować stosując bypass w okresie przejściowym jak nie uzywamy GWC. Oczywiście o ile jest sens bo takie dodatkowe obejście (bypass) wymaga zastosowania przynajmniej jednego trójnika z przepustnicą i zaworów zwrotnych lub drugiego trójnika z przepustnicą. :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty u siebie nie zrobiłes żadnego obejścia?

Nie. Opory będą (obojętnie czy GWC pracuje czy nie zawsze takie same) ale czy tak znaczne żeby wpływać na wydajność?

W przeciwnym razie trzeba byłoby robić dwie czerpnie obok siebie (jedna z nagrzewnicą druga bez) i kolejny bypass przełączający między czerpniami. W to nie wchodzę, mam coraz mniej miejsca na te wszystkie klocki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...