Piczman 20.12.2009 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Mam w okolicach 50 %, przy max wymianie 44 % ale to akurat wynik pierwszego sezonu grzewczego. W przyszłym roku będzie na pewno inaczej, mam nadzieję że baaaardzo sucho Panda będzie mógł coś więcej napisać, On ma dom wygrzany/odparowany ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookita 20.12.2009 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 U mnie ,jest teraz -19 prawie,pale w kominku,na gwc jade na I biegu,wilgotnosc ok. 44%,bywa srednio 49%,nawiew z gornych anemo z niezaizolowanego stryszku ok. 10.5 st.Nie mierze w tym roku,ile daje ''genek''ale ok. 5 st,moze +4 przy tych temp.Ale widzialem wylot mej wyrzutni-parka leci ,ze hej,sopel lodu po scianie,oj przed tynkami to przemysle..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damian i Ola 21.12.2009 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2009 Sucho to dobrze i źle jednocześnie.Dobrze bo jak jest sucho to jest ciepło i grzyb nam się nie pojawi.Źle, bo suche powietrze jest bardzo męczące i niezdrowe. Dobrze jeśli utrzymuje się w zakresie 40% - 60% zimą przy ok 20st C, poniżej 30% już jest bardzo niezdrowo. Jeśli leci dużo pary to i straty są spore, Reku się nie wyrabia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 21.12.2009 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2009 Komfort bytowy regulują nawet Polskie Normy 78/B-03421 Z tym że od 1-go stycznia 2003r stosowanie ich jest całkowicie dobrowolne.Mniej więcej wygląda to tak:http://www.mojaenergia.pl/uimages/ogrzewanie/para1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elstir 22.12.2009 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Mam w okolicach 50 %, przy max wymianie 44 % ale to akurat wynik pierwszego sezonu grzewczego. W przyszłym roku będzie na pewno inaczej, mam nadzieję że baaaardzo sucho Panda będzie mógł coś więcej napisać, On ma dom wygrzany/odparowany ! przygotuj się na 22-25% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 22.12.2009 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Znowu będzie trzeba soki zgrzewkami kupować Się doczekać nie mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 24.12.2009 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 http://magia-swiat.web21.pl/wp-content/uploads/2008/08/choinka4.gif CZAS ŚWIĄT I CAŁY ŚWIAT LEGŁ W CICHE ŚNIEŻNE POSŁANIEGRUDZIEŃ JUŻ WKRÓTCE PRZEMINIELECZ JEGO PIĘKNO ZOSTANIE W NAS..ZDROWYCH, WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA ŻYCZYhttp://www.gify.liq.pl/www/linie/linie_www_gify_liq_pl%20(387).gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookita 26.12.2009 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2009 Sucho to dobrze i źle jednocześnie. Dobrze bo jak jest sucho to jest ciepło i grzyb nam się nie pojawi. Źle, bo suche powietrze jest bardzo męczące i niezdrowe. Dobrze jeśli utrzymuje się w zakresie 40% - 60% zimą przy ok 20st C, poniżej 30% już jest bardzo niezdrowo. Jeśli leci dużo pary to i straty są spore, Reku się nie wyrabia. Witam..... Co do tego stwierdzenia-a jaki reku ,nie wyrzuca powietrza o dodatniej tem???Kazdy,totez,przy -18 na zew. pow. bedzie wywiewalo i w parke sie zamienialo,zwlaszcza,jesli ma duza wilgotnosc....Z obliczen moich w owych temp. wychodzilo mi,ze moj Mistral kolo 75% wyrabial....Co do wilgotnosci-klimacik mam odpowiedni,czulem roznice w por. z domem moich tesciow.Roznice 5% da sie juz odczuc....przy braku stalej ,efektywnej wentylacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 26.12.2009 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2009 Wilgotność powietrza wywiewanego jest zawsze maksymalna dla danej temperatury wywiewu. Wynika ona z nasycenia. Reszta się wykropiła podczas rekuperacji.Para będzie leciała zawsze. Nawet jakby był rekuperator o 100% sprawności, to powietrze wyrzucane będzie cieplejsze jeśli na zewnątrz panują temperatury ujemne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookita 26.12.2009 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2009 ...ano wlasnie....ale faktem jest,ze musze dorobic jakis kolnierz na wyrzutnie,gdyz wilgoc sie skraplala i od razu w szronik i lodzik na scianie mi sie zamienila,byla wielka plama.....musze jakis lejeczek wymyslic,gdyz wowczas skropliny wylatywac beda nad ziemie,a nie na mur,nawet jesli wielki sopel sie zrobi,ale nie plama.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ogniowy 26.12.2009 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2009 Ciekawy artykuł na stosowanie srebra w rurach do GWC, nie uważacie??? , zwłaszcza te inhalacje szczurów jonami srebra...Warto poczytać: http://portalwiedzy.onet.pl/4868,17230,1590957,1,czasopisma.html Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.12.2009 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2009 Już dość dawno wyrobiłem sobie zdanie o TYM wynalazku w zastosowaniu do GWC.A artykuł , faktycznie - ciekawy.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kst 26.12.2009 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2009 Ufff ! Dobrnąłem do końca tematu i moje wnioski są następujące:1) pomysłowość ludzka nie zna granic;2) każdy pomysł można zrealizować ze skutkiem lepszym lub gorszym, w praktyce raczej gorszym niż się zakładało:(3) nie da się opracować idealnego rozwiązania dla każdego domu - wszystko należy rozpatrywać w odniesieniu do konkretnego domu , w konkretnych warunkach i dla konkretnych domowników;4) GWC i reku może kosztować sporo i nigdy się nie zwrócić , ale jeśli podniósł się komfort mieszkania w takim domu - to już nakłady zostały zwrócone ! A teraz wnioski praktyczne dla mnie:1) GWC rurowy nie wchodzi w grę z uwagi na podłoże (glina z kamieniami a pod nią prawie skała)2) GWC żwirowy to wg mnie nieporozumienie (szczególnie pod podłogą domu !) ale jak ktoś ma i jest zadowolony , no to niech się cieszy;3) GWC wodny 1: jak ktoś ma wysoki poziom wody gruntowej (ja nie) to lepiej już wykonać w tym koszcie ogrzewanie na pompę ciepła niż bawić się w zamianę niskotemperaturowej wody na podgrzanie powietrza wentylacyjnego ! Wtedy na parterze trzeba dać koniecznie podłogówkę na całej powierzchni a pod podłogę dać minimum 20 cm styropianu4) GWC wodny 2 ( ze studnią) to ciekawe rozwiązanie dla kogoś kto ma już studnię na działce lub i tak zamierza ją wykopać lub też w tej postaci wykonać zbiornik na deszczówkę (jak ja). Wtedy jest sens zastosowania tego układu do schładzania powietrza w upalne dni i doprowadzenia zimą do reku gdyż koszt takiego GWC jest chyba najniższy ze wszystkich !5) jeśli już zdecyduje się na reku to koniecznie powietrze nawiewane musi iść innymi kanałami niż rozprowadzenie DGP z kominka. Ktoś słusznie zauważył , że ciepłe powietrze z kominka nie można doprowadzać pod sufit ! I uwagi ogólne dotyczące dyskusji i argumentów:1) istnieje ogólna tendencja do wykazywania zalet danych systemów przy założeniu SKRAJNYCH warunków użytkowania tj. zimą dla minus 20 stopni C (jest takich dni w roku może z kilka, w najgorsze zimy raptem kilkanaście) oraz w letnie upały plus 35 stopni C. których jest równie wiele jak tych mroźnych.Generalnie w naszym polskim klimacie średnia temperatura letnia oscyluje około 15 stopni C i tu już niczego schładzać przez GWC nie potrzeba natomiast średnia "zimowa" a raczej z całego sezonu grzewczego jest na poziomie około 4 stopni C - czyli średnio tyle ile daje nam ...GWC.Licząc "oszczędności" dla temperatur skrajnych na papierze te wartości wyglądają wręcz fantastycznie, gdy jednak ktoś policzy dla średnie realnej temperatury wówczas to już zdecydowanie kiepsko. Proszę dla tych wartości "start" i "zysków" policzyć opłacalność ekonomiczną tych przedsięwzięć - wcale się nie dziwię, że tyle firm produkuje taki suoper-antywabkteryjne-rury czy inne reku o wydajności wystarczającej dla sali bankietowej na 100 par ! 2) bardzo mało jest relacji osób, które wykonały już do końca te instalacje u siebie i ze spokojnym sumieniem mogą podzielić się w pełni optymistycznymi wnioskami 3) większość pomysłów jest oparta na podstawowym prawie o nazwie: "wydaje mi się".... Co zatem zrobię ja w moim domu:1) ogrzewanie tradycyjne grzejnikowe opalane piecem na eko-groszek plus dodatkowy ruszt na odpady drzewne;2) kominek z DGP grawitacyjnym doprowadzającym ciepłe powietrze tylko do łazienki na pietrze;3) ocieplenie podłogi jest 12 cm styropianu, ocieplenie poddasza jest 30 cm wełny, ocieplenie ścian będzie 15 cm styropianu4) jest wentylacja grawitacyjna5) jeśli powstanie studnia to zrobię GWC wodne 2 i podłączę do wentylacji nawiewnej Pozdrawiam wszystkich dyskutantów i proszę o relacje dotyczące sprawnie i komfortowo funcjonujących instalacji ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.12.2009 22:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2009 "5) jeśli powstanie studnia to zrobię GWC wodne 2 i podłączę do wentylacji nawiewnej "Jak nie powstanie to system wentylacji nawiewnej będzie działał wraz z grawitacyjną wentylacją?Wiesz, że mechanicznej i grawitacyjnej się nie miesza?Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arti.sa 27.12.2009 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 ........ 2) GWC żwirowy to wg mnie nieporozumienie (szczególnie pod podłogą domu !) ale jak ktoś ma i jest zadowolony , no to niech się cieszy; ........................... Możesz to rozwinąć? Czy moje "nieprozumienie" pod salonem będzie źle funkcjonować w odróżnieniu gdybym zbudował poza obrębem budynku? Nie sądzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ogniowy 27.12.2009 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 I uwagi ogólne dotyczące dyskusji i argumentów:1) istnieje ogólna tendencja do wykazywania zalet danych systemów przy założeniu SKRAJNYCH warunków użytkowania tj. zimą dla minus 20 stopni C (jest takich dni w roku może z kilka, w najgorsze zimy raptem kilkanaście) oraz w letnie upały plus 35 stopni C. których jest równie wiele jak tych mroźnych.Generalnie w naszym polskim klimacie średnia temperatura letnia oscyluje około 15 stopni C i tu już niczego schładzać przez GWC nie potrzeba natomiast średnia "zimowa" a raczej z całego sezonu grzewczego jest na poziomie około 4 stopni C - czyli średnio tyle ile daje nam ...GWC.Licząc "oszczędności" dla temperatur skrajnych na papierze te wartości wyglądają wręcz fantastycznie, gdy jednak ktoś policzy dla średnie realnej temperatury wówczas to już zdecydowanie kiepsko. Proszę dla tych wartości "start" i "zysków" policzyć opłacalność ekonomiczną tych przedsięwzięć - wcale się nie dziwię, że tyle firm produkuje taki suoper-antywabkteryjne-rury czy inne reku o wydajności wystarczającej dla sali bankietowej na 100 par ! Między innymi dlatego wykonałem GWC z rur kanalizacyjnych - sprawdza się to w zimie, natomiast w lato niekoniecznie - temperatura osiągana na wyjściu z GWC to 17 st. C, po przejściu przez wentylator, który jednak się chłodzi tym powietrzem, ma około 20 st. C, przy letnich dniach gdy na dworze jest 33 st. C, w domu jest 25 - nie jest może super komfortowo - ale chłodniej.Jeśli chodzi o zimę - uniknąłem kwesti podgrzewania rekuperatora i przy temp -20 wchodzi do niego około 4-6 st. A to już jest spory zysk. Ja wiem jedno - mój dom jet styropianowym termosem (Izodom) i on musi być wentylowany. Napewno nie muszę otwierać okien i wpuszczać natrętnych much (na wiosce wszechobecnych). Wentylując nawet silnie nie wganiam do domu -20 st. C a po przejściu przez reku 18-20 st.C co powoduje że komfort mieszkania jest super - świeże powietrze i zapewne oszczędności w zużyciu paliwa (oleju opałowego). Minusem jest koszt wentylacji - około 30-40 pln miesięcznie. Ale rozpatrując minusy i plusy - więcej jest zalet niż mankamentów. Wobec tego nastepnym razem może bym coś zmienił , ale już nie wyobrażam sobie komfortowego życia w szczelnym domu bez wentylacji mechanicznej, dającej możliwości zmiany jej intensywności, sterowalności wilgotnością domu oraz działajacej latem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 27.12.2009 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 ........ 2) GWC żwirowy to wg mnie nieporozumienie (szczególnie pod podłogą domu !) ale jak ktoś ma i jest zadowolony , no to niech się cieszy; ........................... Możesz to rozwinąć? Czy moje "nieprozumienie" pod salonem będzie źle funkcjonować w odróżnieniu gdybym zbudował poza obrębem budynku? Nie sądzę. Tak samo źle jak pod garażem czy płytą fundamentową. Według kst to pewnik. Po analizie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kst 27.12.2009 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Możesz to rozwinąć? Czy moje "nieprozumienie" pod salonem będzie źle funkcjonować w odróżnieniu gdybym zbudował poza obrębem budynku? Nie sądzę. A czy już funkcjonuje ? Jaki był całkowity koszt wykonania tego żwirowca ? Jeśli już funkcjonuje to jakie oszczędności udało się dzięki niemu uzyskać ? Na jak długo przewidziana jest bezawaryjna praca tego żwirowca ? Wreszcie - jeśli służy również jako filtr podgrzewanego powietrza to jak długo te funkcje zostaną zachowane ? Z tego co opisują ludzie w różnych tematach o GWC żwirowym to można wnioskować, że koszt wykonania jest bardzo duży a niebezpieczeństwo złego działania duże. Mając coś takiego poza bryłą budynku można w razie czego dokonać napraw, natomiast gdy to coś jest pod salonem - no to sorry... Moje poglądy na wiele tematów mogą być mylne ale nie znaczy to, że natychmiast mam być entuzjastą pomysłów lub rozwiązań, do których nie jestem przekonany. Jeśli u Pana ten system funkcjonuje i jest Pan zadowolony z efektów - to tylko pogratulować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kst 27.12.2009 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 "5) jeśli powstanie studnia to zrobię GWC wodne 2 i podłączę do wentylacji nawiewnej " Jak nie powstanie to system wentylacji nawiewnej będzie działał wraz z grawitacyjną wentylacją? Wiesz, że mechanicznej i grawitacyjnej się nie miesza? Adam M. Przecież to było już chyba ze 100 razy mówione: wentylacja NAWIEWNA może pracować jednocześnie z kanałami wentylacji grawitacyjnej. Zabronione jest jednoczesne stosowanie wentylacji mechanicznej WYWIEWNEJ z grawitacyjną ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kst 27.12.2009 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Między innymi dlatego wykonałem GWC z rur kanalizacyjnych - sprawdza się to w zimie, natomiast w lato niekoniecznie - temperatura osiągana na wyjściu z GWC to 17 st. C, po przejściu przez wentylator, który jednak się chłodzi tym powietrzem, ma około 20 st. C, przy letnich dniach gdy na dworze jest 33 st. C, w domu jest 25 - nie jest może super komfortowo - ale chłodniej. Czyli przy temperaturach okolo 20 stopni GWC trzeba już odłączać bo temperatura spadnie zbyt mocno... Jeśli chodzi o zimę - uniknąłem kwesti podgrzewania rekuperatora i przy temp -20 wchodzi do niego około 4-6 st. A to już jest spory zysk. Czyli jak średnio w sezonie jest te 4 stopnie to "średnio" wyjdzie "na zero". Oczywiście przesadzam, bo wszystkie te układy maja by-pasy do ominięcia GWC. Tyle,że większość zwolenników wykonania GWC, rurowego czy żwirowego liczy "oszczędności" jakby GWC pracował przez cały sezon przy -20 stopni. Dopiero jak się policzy przez rzeczywistą liczbę "stopnio-godzin" to wtedy wyjdzie faktycznie ile energii się pozyskało. Ja wiem jedno - mój dom jet styropianowym termosem (Izodom) i on musi być wentylowany. Napewno nie muszę otwierać okien i wpuszczać natrętnych much (na wiosce wszechobecnych). Wentylując nawet silnie nie wganiam do domu -20 st. C a po przejściu przez reku 18-20 st.C co powoduje że komfort mieszkania jest super - świeże powietrze i zapewne oszczędności w zużyciu paliwa (oleju opałowego). Minusem jest koszt wentylacji - około 30-40 pln miesięcznie. Ale rozpatrując minusy i plusy - więcej jest zalet niż mankamentów. Wobec tego nastepnym razem może bym coś zmienił , ale już nie wyobrażam sobie komfortowego życia w szczelnym domu bez wentylacji mechanicznej, dającej możliwości zmiany jej intensywności, sterowalności wilgotnością domu oraz działajacej latem. Ja nie kwestionuję komfortu jaki można uzyskać stosując wentylację mechaniczną nawiewno-wywiewną z rekuperatorem ! Gdyby to nic poza kosztami nie dawało to nikt by tego nie instalował ! Natomiast jest pytanie czy z punktu widzenia ekonomiki to rozwiązanie jest opłacalne ? Jak już wielokrotnie pisałem dla każdego domu trzeba znaleźć optymalne rozwiązanie uwzględniające wszystkie aspekty włącznie z upodobaniami domowników. Dopiero potem można przeanalizować czy jest to rozwiązanie optymalne czy też można było to samo lub więcej osiągnąć innymi środkami. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.