Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

Juz wkrotce (wraz z moja narzeczona ) zostaniemy szczesliwym malzenstwem, niestety bez swojego M. Narazie oboje pracujemy i zarabiamy razem okolo 3000 zl z czego ja okolo 2200 z narzeczona 800 zl

I zastanawiamy sie czy podołali bysmy postawieniu domu na kredyt ( posiadamy okolo 10 tys i dzialke o powierzchni 4000 m2) musieli bysmy wziasc kredyt na okolo 150 tys zl (sadze ze by starczylo na domek okolo 120m2).

Czekamy na wasze rady czy probowac postawic dom czy tez raczej kupic jakies mieszkanko w bloku?

Z gory dziekuje i pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie zrażaj się i nie słuchaj nikogo.

Zwłaszcza mnie bo jestem w stanie podłamania i chętnie odłożyłbym budowe na miesiąc zeby odpocząć.

 

Powiem Ci tylko tyle że jak na razie wydałem około 40tyś zł (z działką) a mam ledwie ściankę fundamentową. :evil:

 

Koparkowi przerywają wszystko co w ziemi, każdy sie spóźnia, ciężko kupić jakiekolwiek materiały i w ogóle porażka na całej lini.

 

Ale jak mówiłem mnie nie słuchaj bo mam trudne dni.

A jeszcze miesiąc temu byłem optymistycznie nastawiony.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1255763
Udostępnij na innych stronach

Kwota 150 000, tak jak pisze PRO, to za mało. To czy będziecie się budować, czy nie, zależy moim zdaniem od Twoich oczekiwań i nastawienia. Ja z moją drugą połówką zarabiamy porównywalnie do Was. W tym momencie posiadamy działkę, niewielkie oszczędności i ogromną chęć posiadania domu. W tym roku grodzimy się tylko, na wiosnę 2007 planujemy rozpocząć walkę. Projekt wybrany - Melodia (160m2+garaż). Chcemy najpóźniej w 2008 zamieszkać (wykończony parter). Mam nadzieję, że podołamy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1255799
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że nie trzeba rezygnować z marzeń. Mieszkając u rodziców, możecie zaoszczędzić na kosztach utrzymania. Jeśli jeszcze potrafisz sam coś zrobić i masz parę życzliwych osób wokół, to wszystko jest możliwe. Nie musicie się przecież spieszyć. Zróbcie formalności i fundamenty w tym roku z oszczędzonych pieniędzy, a potem dopiero starajcie się o kredyt. Działka 4000m to kapitał. Można z niej zrobić 4 duże działki i mieć duuużo kasy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1255944
Udostępnij na innych stronach

"Niezaleznie od tego,czy chcesz cos zrobic,czy tylko marzysz o tym zacznij. W odwadze jest sila,potega i moc." Tak powiedzial Goethe.

A jak po drodze Wam cos nie wyjdzie to:"Nie placz w snie,nie pisz ze los Ciebie kopnal.Nie ma na ziemi sytuacji bez wyjscia.Gdy Bog drzwi zamyka - to otwiera okno"(autor nieznany). Nie sluchajcie zawistnych,zazdrosnych i sfrustrowanych znajomych i sami tez nie myslcie,ze moze sie zdarzyc cos zlego.Bo wtedy na pewno zadziala mechanizm somospelniajacej sie przepowiedni.

Pomysl ze sprzedaza czesci dzialki jest dobry,ja bym tak zrobil. Co do kupna mieszkania zamiast budowy domu.......hmm??? zalezy gdzie mieszkasz. Nasze mieszkanie (Gdynia)75mkw jest watre 250k-280kPLN.A mamy zamiar wybudowac dom 160mkw za 300k-350kPLN pod klucz, wiec gdzie tu logika?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1256030
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak po rozmowach z kolega ktory ostatnio sie budowal stwierdzil ze 150 000 powinno starczyc zawsze ktos pomoze i chyba damy rade. Co do sprzedarzy dzialki to raczej nie wchodzi w gre, poniewarz wolal bym cos tam posadzic czy tez postawic 2-3 tunele i zawsze jakis dodatkowy dochod by byl. A co do branai kredytu to wolal bym w tym roku poniewarz do konca roku jest ulga podatkowa na odsetki od kredytu, i mozna ja kontynuowac przez 25 czy tam 28 lat a jesli bym wziol kredyt w przyszlym roku ulgi by juz nie bylo.

Co do ceny mieszkan w moim miescie to ksztaltuja sie one w granicach 1500 zl za m2.

Dziekuje za komentarze i czekam na jeszcze z gory dziekuje i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1256118
Udostępnij na innych stronach

Przegladaj to forum. Ono da Ci realne koszty pewnych czynności

jest tu gdzies dostepny pełen kosztorys, zasyśnij go i powstawiaj swoje spestrzeżenia w kwestii kosztów przykładowych. To da Ci niewiele bo elektryka w Twoim domu bedzie miala np 30 punktów a nie 15, hydraulika też ale czym wiecej bedziesz wiedział tym realniej ocenisz swoje wmożliwości. Będziesz wiedział co Cię czeka. Skup się na wykończeniówce, ustal kafle, podłogi, system CO. Te sprawy zjadają najwiecej.

 

Życze powodzenia z calego serca

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1256132
Udostępnij na innych stronach

Tylko realne koszty są bardzo różne w zależności chociażby od terenu zamieszkania i atutów i wad posiadanej działki.

 

Przykład:

Ludzie płacą 150zł/m3 betonu a ja musiałem płacić 275zł/m3 co przy 25m3 (łącznie z chudzialkiem) daje ponad 3tyś zł zwiększonych kosztów przy samej ławie fundamentowej.

 

Cóż z tego że na allegro są bloczki fundamentowe po 1.99zł jak ja musiałem zapłacić 3,17 zł

 

Planowanie kosztów staje się bez sensu bo i tak później kupisz coś drożej luc (b.żadko) taniej.

 

Ale jak pisał raffran trzeba zacząć a potem to już nie ma wyjścia i nie ma problemu z zastanawianiem się. Trzeba przeć do przodu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1256174
Udostępnij na innych stronach

Wykończeniówka to rzeczywiście jedyny punkt w kosztorysie, na którym można zaoszczędzić. Wybierzcie przede wszystkim projekt, w którym istnieje możliwość wykończenia tylko części domu. Można mieszkać i czekać na przypływ gotówki, zwłaszcza jeśli się ma w planie plantację pod folią.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1256184
Udostępnij na innych stronach

Co do ceny mieszkan w moim miescie to ksztaltuja sie one w granicach 1500 zl za m2.

.

 

1500 zł x 90 metrów = 135 tys zł

Kup sobie takie duze mieszkanie 4 pokojowe i bedziesz miał spokój.

Gdyby u mnie były takie ceny, to wogule bym sie nie zastanawiał. Niestety aktualnie dobra lokalizacja to 4000 zł za metr, wiec pozostaje mi walka z budową domu ;)

 

Realny koszt stanu developerskiego, domu dobrze ocieplonego, z dobrym piecem to 1500-1800 zł za metr powierzchni uzytkowej.

Przelicz to sobie dokładnie...

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1256535
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego jak skomplikowany (drogi) jest projekt i ile sami potraficie zrobić. Napewno warto przemyśleć i jeśli wydaje się za drogo to zejść np.: do 100 m2 niż inwestować w mieszkanie 50 m2 gdzieś w blokowisku. pozdrawiam i życzę powodzenia.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1256550
Udostępnij na innych stronach

Jestem dopiero na etapie ław fundamentowych - ale choćby mnie krojono,

to nie uwierzę w mozliwość wybudowania i wykończenia domu 120 m2 za 150.000 :-?

A uwierzyć chciałabym bardzo :D

 

Owszem - mozna pomieszkać z rodzicami, można pooszczędzać przez kolejnych kilka lat, mozna budowe prowadzić latami, nie wykańczać itd.

Niestety - nadal na główne pytanie odpowiedź jest jedna: dom 120 m2 za 150.000 to byłby cud ;)

 

W dzisiejszych czasach, gdy ceny mieszkań ida w górę - może rzeczywiście sensowne byłoby kupienie mieszkania,

bo zostanie z "rozgrzebaną" budową, to najgorszy scenariusz :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1256684
Udostępnij na innych stronach

Jestem dopiero na etapie ław fundamentowych - ale choćby mnie krojono,

to nie uwierzę w mozliwość wybudowania i wykończenia domu 120 m2 za 150.000

A uwierzyć chciałabym bardzo

 

:D :D :D

Mam to samo, z tą różnicą, ze jestem na etapie wykończeniówki

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1256705
Udostępnij na innych stronach

Takich wątków było juz sporo - powiem tyle: cuda nie w tej branży. Potrzeba ci conajmniej 250K, żeby coś posklejać. I to jest wariant optymistyczny.

Jesli bierzesz kredyt, bank wyznaczy termin zakończenia budowy (odbioru budynku). Czyli nie możesz rozłożyć budowy na 5 lat - góra na 3.

Ja "się wykańczam" i co chwila cos nowego wychodzi. To co planowaliśmy sobie na później, musimy zrobić w tym roku - np kostkę (utopilibyśmy się w błocie bez niej), ogrodzenie (żeby nam psy potomstwa nie zjadły) - na to też trzeba wziąść poprawkę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1256731
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że po trosze wszyscy rozmiją sie z prawdą. Samo postawienie domu za 150 tys. jest możliwe - nie będzie to może olbrzym ale w granicach 100 m2 może mieć.

ALE... ano wlaścnie, samo budowanie to nie wszystko, dużo kasy pochlonie projekt, decyzje, pozwolenia, usgodnienia i inne wydatki ktore sa przeważnie pomijane w kosztorysach jakie przygotowuja sobie inwestorzy - np.: [przyłącze elektryczne, wodociągowe, kanalizacja ( szambo) , gaz itp. , ogrodzenia, drogi wewnetrzne... . Na to wszystko z pewnościa 150 tys. to bedzie malo.

 

Czy na wykończeniówce można zaoszczędzić najwięcej ? Myślę że nie dardzo - to jest oszczędnośc pozorna - można oczywiście np. ulożyc plytki nie za 30 ale za 15 zl za 1 m2 ale czy o to chodzi?

W procesie budowy według mnie najwięcej można zaoszczędzić na ;

 

- robociznie - nie bójmy sie wykonac proste i nieskomplikowane prace samemu. ale nie ma co brac się za prace wymagające doświadczenia i fachowej wiedzy bo można je niechcacy popsuc

 

- przemyslanym planowaniu budowy - dobrze rozplanowane prace i logistyka pozwola zmniejszyc koszty transportu i zakupów. Nie ma co kupowac wszystkiego na raz ani też brac na raty ( np. po 1 tonie cementu co drugi dzień) . Zanim zaczniemy budowac zrobmy sobie maly harmonogram - w jakiej kolejności co wykonujemy, ile czasu to zajmie i co nam potrzeba. Wtedy można z góry przewidzieć ile czego nam potrzeba do danego etapu i jednorazowym transportem to dostarczyć.

 

- materiałach - kupujmy materialy ze znanych zródeł starając sie wynegocjowac możliwie najlepsze ceny i rabaty. Zanim zaczniemy budowac policzmy czy aby na pewno nie ma zamiennikow , ktorych parametry nie sa gorsze a cena lepsza( niższa ). Przykład - budowa ściany gr 24 cm brdzie różnie kosztowac w zależności od tego z czego ja zrobimy, warto zatem porównac ceny róznych technologii i wybrać dla siebie optymalną... , takich elementów może byc wiele i tutaj tkwi żrodlo oszczczedności ...

 

- MIERZ SIŁY NA ZAMIARY - to bardzo madre przyslowie. Nie ma zatem co planowac palacu i trzeba przemyslec co gdzie i jak chcemy rozplanowac. Najlepszy ( najtańszy) bedzie projekt gotowy , ale trzeba go tak dobrac aby uniknąc wprowadzania w nim zmian konstrukcyjnych - te drogo kosztują. trzeba w projekcie od razu przemyśleć jak rozplanujemy wnetrze bo od tego potem bardzo dużo zależy - gdzie oświietlenie( koszt wykonania pkt. elektrycznego) , gniazda 230 V, odpływy kanalizacyjne, doprowadzenie wody , jakie ogdrzewanie 9 najwi ekszy koszt eksploatacji domu) . To trudne ale udaje się wykonać. Dobrze rozplanowany dom jest funkcjonalny i pozwala nam zaoszczędzić póżniejszych przerobek ale i uniknąc niepotrzebnych wydatków - nadmiernej ilosci punktów elektrycznych, zdublowanego ogrzewania (co + kominek) , niepotrzebnej liczby umywalek i nadmiaru toalet... .

 

Sumując - za 150 tys. wybudowac dom można, przy dużym wkładzie swojej pracy. Za 150 tys. zł nie uda sie jednak zrealizowac całrego procesu budowy - czyli od pozwolenia na budowe - poprzez wszelkie przyłacza - do budowy domu. zabraknie jakieś 50 tys. wg.mnie. Tych pieniędzy można poszukac tam gdzie opisalem powyżej ... i myśle że uda się je znależć na mały, sliczny domek... :-)

 

menago3

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1256917
Udostępnij na innych stronach

Nie będę Cię zniechęcał pisaniem ile wydałem na dom z prostym dachem o powierzchni 220m2 ale na podstawie swoich doświadczeń nie sądzę aby udało się wybudować dom za 150tys w którym da się mieszkać.

Może należałoby rozważyć kwestię podziału działki na dwie, jedną sprzedać jeżeli można za nią wziąć ok 100tys i wtedy staje się to bardziej realne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1256963
Udostępnij na innych stronach

100 tys za dzialke to raczej nie unas cena metra kwadratowego oscyluje miedzy 20-30 zl tak wiec nawet za cala dzialke mogl bym tyle nie wziasc :)

narazie wynajmujemy kawalerke 35m2 za 200 zl + 250 opłat jesli bym kupil mieszkanie w bloku za okolo 60 -70 tys to kredyt splacal bym jakies 15-20 lat i raczej mogl bym sie porzegnac z marzeniami o wlasnym domu :( bo miesieczna rata kredytu wyniosla by okolo 500 zl i czynsz 350 wiec tyle ile rata ze 150 tys na 30 lat dlatego myslalem o budowie domu ale teraz to juz mam powazne watpliwosci.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1257104
Udostępnij na innych stronach

narazie wynajmujemy kawalerke 35m2 za 200 zl + 250 opłat jesli bym kupil mieszkanie w bloku za okolo 60 -70 tys to kredyt splacal bym jakies 15-20 lat i raczej mogl bym sie porzegnac z marzeniami o wlasnym domu :( bo miesieczna rata kredytu wyniosla by okolo 500 zl i czynsz 350 wiec tyle ile rata ze 150 tys na 30 lat dlatego myslalem o budowie domu ale teraz to juz mam powazne watpliwosci.

 

Nie zapomnij, ze w domu tez niejako masz "czynsz". Czyli musisz zapłacic ogrzewanie, podgrzanie wody, prąd, wywóz smieci, drobne remonty, podatek gruntowy itp.

Tak wiec do raty za dom dolicz minimum 400-600 zł miesiecznych opłat za utrzymanie domu...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1257113
Udostępnij na innych stronach

mario987 - zastanów się poważnie nad budową. Jeżeli poważanie myslisz że da się wybudować dom za 150kPLN i w nim zamieszkasz to jestes w dużym błędzie (nawet twoich okolicach) - ja nie znam osób (ale to inna okolica) którzy za takie pieniądze się pobudowali (ja za sam stan surowy dałam coś koło 150-170kPLN). Na Forum naczytałam się dużo różnych fajnych wątków (jak to ludziska kupują tanie materiały, itp.) o wydatkach jakie poniesli, ale jakoś osobiście nikogo z nich nie poznałam abym mogła zweryfikować ich dane. W mojej okolicy 300kPLN to absolutne minimum aby się wprowadzić (do jako tako wykończonego domu). Ja wydałam już więcej, a braki mam ...... duże :D (tak na oko jakieś 100-150kPLN - wg standardu mnie interesującego - czyli średnia półka cenowa).

Mając tyle kasy kupuj mieszkanie w bloku, bo zarzynanie się w kredytach i wyrzeczena przez całe życie nie ma SENSU!!!!!!!!!!!!!!!!. A za kilka lat może będziesz miał więcej kasy, sprzedasz mieszkanie i wybudujesz swój wymarzony DOM. My z mężem też kupilismy najpierw mieszkanie, dopiero później się budowaliśmy (mieszkanie zresztą sprzedaliśmy taniej niż kupiliśmy :evil: :evil: :evil: - ale tak to czasami bywa).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/#findComment-1257141
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...