Acent 10.07.2006 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Dwa lata temu stałem na działce i planowalem za ile wybuduję dom Wczoraj podliczyłem,że stan zero kosztował mnie 100 tys. tego nie planowałem ale budowa to jedna wielka niespodzianka(starzy wyjadacze mówią żeby dolożyć do tego co wyliczyliśmy 30% to coś z tego może będzie..)Jedno jest pewne:Jak już się zacznie to działa strasznie mobilizujaco. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1257144 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek30022 10.07.2006 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Ja już mieszkam i wiem ile to kosztuje. Musisz mieć więcej aby myśleć o budowie albo mieć większe pewne zarobki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1257164 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 10.07.2006 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Myśle, że po trosze wszyscy rozmiją sie z prawdą. Samo postawienie domu za 150 tys. jest możliwe - nie będzie to może olbrzym ale w granicach 100 m2 może mieć. ALE... ano wlaścnie, samo budowanie to nie wszystko, dużo kasy pochlonie projekt, decyzje, pozwolenia, usgodnienia Ludzie! jakie koszty są przy decyzjach, pozwoleniach itp? Koszt to projekt, jeśli powtarzalny, to koszt raczej niewielki. Ale wszelkie papiery przy budowie mieszkaniówki sa bezpłatne. Nie róbcie ludziom wody z mózgu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1257596 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 10.07.2006 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Mapy geodezyje Prowadzenie dziennika budowy Pierwszy wpis w dzienniku Wszelkie odbiory Za to wszystko trzeba zapłacić + przeważnie rzyłącza. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1257602 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniqa_1977 10.07.2006 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Myśle, że po trosze wszyscy rozmiją sie z prawdą. Samo postawienie domu za 150 tys. jest możliwe - nie będzie to może olbrzym ale w granicach 100 m2 może mieć. ALE... ano wlaścnie, samo budowanie to nie wszystko, dużo kasy pochlonie projekt, decyzje, pozwolenia, usgodnienia Ludzie! jakie koszty są przy decyzjach, pozwoleniach itp? Koszt to projekt, jeśli powtarzalny, to koszt raczej niewielki. Ale wszelkie papiery przy budowie mieszkaniówki sa bezpłatne. Nie róbcie ludziom wody z mózgu. Projekt typowy: od 1500 Adaptacja i "zagospodorowanie": od 1.500 Projekt przyłącza elektrycznego: od 500 Projekt przyłącza wod-kan: od 500 Projekt przyłącza gazowego : od 500 Geodeta - mapka do celów prjektowych: od 500 Geodeta wytyczenie: od 600 Opcja: Projekt zjazdu drogowego: od 600 Geodeta granice działki - od 600 Projekt płotu - od 500 I jeszcze kier_bud: od 1500 Z tego "bezpłatnie" to sie co najmniej 7.000 zbierze Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1257603 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 10.07.2006 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Projekty kosztują, ale menago pisał: Decyzje, pozwolenia.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1257630 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniqa_1977 10.07.2006 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Projekty kosztują, ale menago pisał: Decyzje, pozwolenia.. Anisiu, to był zapewne skrót myślowy... Owszem same decyzje nie kosztują - ale papierologia związana z ich wydaniem, to już bardzo konkretne pieniądze, niestety Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1257649 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.07.2006 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Projekty kosztują, ale menago pisał: Decyzje, pozwolenia.. Miał na mysli tzw papierologię, o której wiele osób zapomina. Jak i o przyłączach, podjazdach itp galanterii bez której w wielu miejscach się nie da mieszkać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1257652 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 10.07.2006 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 mario987: to chyba rzeczywiście za mało na dom. Ja uważam, że najgorzej rozgrzebać i nie móc skończyć: pieniądze zamrożone, nie pracują, dom się sypie. Spróbuj czegoś innego: dozbieraj jeszcze trochę, kup tanio mieszkanko wymagające remontu, ale mające inne walory np. lokalizację, ładny widok, COŚ. Szukaj "brzydkiego kaczątka". Potem wykorzystaj swój entuzjazm robiąc samodzielnie remont, co nie wymaga aż takich kwalifikacji jak budowa od zera. Wypracujesz "wartość dodaną", którą po paru latach będziesz mógł sprzedać ... aby dołożyć do budowy domu. I nauczysz się sporo. To z własnego doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1257678 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 10.07.2006 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Ok. Macie rację, ja wielu rzeczy nie brałam pod uwagę, bo mamy działkę częściowo uzbrojoną. Odpadły mi też koszty z adaptacją projektu i zagospodarowaniem, ale za to płaciłam więcej za projekt indywidualny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1257680 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilcza75 10.07.2006 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Takich wątków było juz sporo - powiem tyle: cuda nie w tej branży. Potrzeba ci conajmniej 250K, żeby coś posklejać. I to jest wariant optymistyczny. nie nie nie oczywiście takich wątków była masa i odkąd jestem na forum, zawsze piszę to samo... MOŻNA TANIO i DOBRZE po pierwsze powierzchnia - nie stać cię na 150m2 , buduj 120m2. Za dużo 120 niech będzie 90m2 po drugie kształt - wiele osób twierdzi, że prosty domek z poddaszem użytkowym, to stodoła, ale .... zwracajmy uwagę na kubaturę bo ona w równym lub większym stopniu niż powierzchnia zdecyduje o kosztach Po za tym,czy warto dyskutować co się komu podoba - chyba nie... po trzecie (i cd. 2) - dach prosty, czy wielokrotnie łamany, 4 ściany, czy 12, wykusze lub nie, okna połaciowe ? (przy okazji można spytać użytkowników jak im się spisują np. latem) i w ogóle jak najwięcej okien, czy tylko tyle by spełnić normy, z piwnicą lub bez, itd po czwarte - chodzić, pytać, sprawdzać, targować, szukać okazji, nie kupować w marketach budowlanych (drożej nieraz o 30-50%) i jak najmniej u bezpośrednich producentów (nie dadzą nam takich upustów jak dużemu hurtownikowi), nie wierzyć w porady typu kupuj dzisiaj bo będzie drożej - jeśli już to cennik w górę i upusty w dół, a u konkurencji wynegcjujemy jeszcze lepszą cenę, po piąte nie słuchać porad (bardzo częstych nawet na forum) w stylu: co będziesz oszczędzał 500,1000 czy 2000zł - to przecież nic przy ogólnych kosztach - nic bardziej mylego, bowiem każdą z tych kwot można pomnożyć, przez ilość wyborów podczas budowy a więc 20, 50, czy 100 po szóste - szukać majstrów z prowincji i z polecenia. Aksjomat Redakcji i z Forum Muratora - ekipa tylko na umiowę, skutkuje kosztami, a praktycznie nie musi dać większych gwarancji i jakości. po siódme, słuchać wszystkich, ale wierzyć nie do końca (także piszącemu te słowa) i wszystko sprawdzać, sprawdzać, sprawdzać... i tak będzie inaczej niż u pozostałych.... (dla wątpiących że można tanio - właśnie kończę budowę, koszty niewiele przekroczą 1000zł/m2 - bez działki i przyłączy zewnętrznych, ale i bez pracy własnej) tomasz [/url] Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1257701 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Świerzak 10.07.2006 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 primo!! mały domek w stanie surowym otwartym postawisz za 80 tyś. pln... .. policz potem sobie co bys chciał w nim mieć .. jakie ogrzewanie, okna, płytki itp... i miej na uwadze to że co byś nie wybrał bedziesz miał co najmniej takie samo lub lepsze niż jak sobie kupisz mieszkanie... secundo!! nie luksusy uczynią Cie szczęsliwym w tym domku... marmury i fontanny ale zwykła zielona , mokra poranna trawa... na którą postawisz bosa nogę... i nawet jak wdepniesz w gó...no to będzie ono TWOJEGO PSA!! odbiegam od tematu ... reasumując... myślę że drugie 80- 70 tyś wydane z głową pozwolą na wykończenie... znam osobiście rodzinę ( koszt domu 140 tyś- dużo pracy własnej) kupując projekt.. można wybrać taki aby dom wykańczać etapami, nie trzeba mieć podłogówki na gaz w całym domu a piec węglowy wspomagany kominkiem, okna PCV teraz tanie jak "woda" , wylewki nie "10 cm" warstwy samopoziąmującej CHOLERNIE DROGA tylko mozna zwykłą zacieraną! ZDROWSZĄ, ..no rad można udzielać tysiące.. lecz jeśli nie czujesz się na siłach temu podołać ... zbuduj dom o połowę mniejszy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1257738 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amj2 10.07.2006 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Witam.150tys? Tylko pod warunkiem ze masz duzo czasu i talent budowlany, czyli sam tyrasz jak wół po pracy lub cale dnie do nocy, bo umiesz budować. Nie masz czasu i talentu? Nie ma takiej opcji zebys sie zmiescil. Chyba że "kręci" Cie zamieszkanie w surowym domku z jedną żarówką na drucie... Ale myslę że większość z nas po to zaczyna budowę aby zamieszkać w fajnym domku miło (niekoniecznie drogo, ale nic nie ma za darmo) wykończonym, aby latem siąść sobie na tarasie, a zimą pogrzać się przy kominku...Jezeli opcja z samodzielną orką nie wchodzi w grę to weź swój ulubiony projekt i pow. całkowitą pomnóż x2000,- Za tyle masz wszystko tip-top włącznie z ogrodzeniem i podjazdami (oczywiście bez szalonych fajerwerków) I to są realia. A budowanie i wykończeniówka przez wiele lat zawsze wychodzi najdrożej i nigdy nie jesteś w stanie przewidzieć kosztów kolejnego etapu. Aktualnie ceny materiałów, a przede wszystkim robocizny tak szybko idą w górę, ze rozkładanie budowy na lata raczej nie jest opłacalne...W. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1257846 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 10.07.2006 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 primo!! mały domek w stanie surowym otwartym postawisz za 80 tyś. pln Potem dodaj 2x80 na wykończenie i już masz ... ojejku - 240, a miało być 150! Bo reguła stan surowy=1/3 kosztów obowiązuje nawet w baaaardzo małym domku. Są tu mistrzowie arytmetyki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1257868 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acidtea 11.07.2006 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Wilcza75 Punkt 7 i dalej, tosz to wręcz herezje na tym forum prawisz To nie było złośliwie. A jak długo budujesz? Z tego co słyszę to ten rok makabryczny. Materiały w górę, fachowców nie ma to i ceny rosną. I jak tu się tanio budować? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1258096 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilcza75 11.07.2006 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Acidtea - wczoraj opisałem kilka szczegółów w podobnym wątku - budowa stanu surowego za 70tys.zł Myśle że na stanie 0 zakończysz czyli: uzyskasz wszystkie pozwolenia, podłacztsz co trzeba i wybudujesz fundamenty ponad ziemie no i może jakieś ściany. Na stropy chyba nie wystarczy - może starczyc jak nie weżmiesz brygady tylko samemu sporo zrobisz. a dlaczego nie? Od IV do XI 2005 postawiłem domek w stanie surowym zamkniętym, z tynkami wew., rozprowadzonymi instalacjami, o pow. zabudowy 55m2 i całkowitej 78m2 za 50tys.zł W ciągu 3 m-cy 2006r. domek został praktycznie wykończony tzn. jest ocieplenie ścian i tynki zewn. , w trakcie ocieplenie i zabudowa poddasza, na parterze są podłogi - parkiet (jedyna rzecz okazyjnie nabyta - grastis z rozbiórki) i gres w holu-kuchni. Parter jest pomalowany, mam dębowe schody i parapety. Dotąd 20tys.zł - tj. razem70tys.zł Zero pracy własnej , o przepraszam, pomalowałem ściany na parterze. Czego nie ma - przyłączy(prąd, wod-kan), ogrzewania, białego montażu kuchni i łazienki, obróbki sufitu na parterze. To w planie na 2007r. Gdybym dzisiaj chciał zrobić wszystko bez trudu zmieściłbym się w 100tys.zł Oczywiście ceny robocizny rosną, ale wielu materiałów są constas lub spadają np. stal, dachówki. Dlatego odpowiedź na zasadnicze pytanie, czy można za 70tys. zbudować mały domek w stanie surowym - może być twierdząca. Można też zrobić to samo za 170tys , albo i 300tys... Nie odpowiadajmy więc kategotrycznie , ponieważ wszystko jest w życiu względne, a na budowie w szczególności. tomasz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1258136 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 11.07.2006 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Przecież nie trzeba od razu mieć domu 200 m kw. Dla młodego małżeństwa wystarczy spokojnie 70-80 metrów z możliwością rozbudowy. Tym bardziej, że mają dużą działkę, wystarczające dochody i parę groszy na początek. Myślę, że trzeba sobie zadać inne pytanie - czy chcę mieszkać w bloku, czy na wsi. To jest podstawa, są ludzie którzy źle się czują w blokowisku, a są tacy, którzy nienawidzą wsi. I dom i mieszkanie można mieć drogo i tanio. Można zbudować dom za 150 tys. a można kupić mieszkanie za 300 tys. Może być też odwrotnie. Trzeba też pamiętać, że czasy na budowanie nie są najlepsze - fachowców brakuje, czeka się miesiącami. Pocieszające jest tylko to, że materiały są tanie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1258154 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 11.07.2006 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Jak juz wielu przedmowcow pisalo - juzsli duzo sam umiesz i ci sie nie spieszy to 150 tys. powinno wystarczyc ale na domek ok 80m. Dodam, ze musisz wziac pod uwage czas jaki spedzasz w pracy. jeslu duzo wyjezdzasz moze i przez 2 tyg,. nic nie zrobisz. jak pracujesz do 20 tez masz problem. Dlatego np. my nie dalibysmy rady sami na budowie pracowac. jak wracasz z wyjazdu w pt. wieczorem a w pn. rano znow wyjezdasz to sobota zostaje tylkona znajdowanie korzysnych cenowo i jakosciowo materialow. Pamietaj, ze papiery i planowanie kazdej rzeczy z wyprzedzeniem, spisywanie umow z wykonawcami tez zajmuja sporo czasu. My planowalismy na 130 m. (cena od kupna projektu - bez dzialki) za 200 tys. I juz wiemy, ze sie nie zmiescimy, choc czesc prac wykonczeniowych (jak np. ocieplanie poddasza) bedziemy robic rodzinnie we wlasnym zakresie. Podejrzewam, ze w zaleznosci od standardu wykonczenia bedzie 230-250 tys. No ale w ta cene wchodzi czesc mebli i sprzety kuchenne i pralka. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1258261 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acidtea 11.07.2006 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 iga9Podałaś 130m powierzchni użytkowej? To razem z garażem czy plus garaż osobno? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1258345 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 11.07.2006 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Cały nasz dom 136m - użytkowej jest ok. 120m. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57083-czy-podo%C5%82amy/page/2/#findComment-1258363 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.