Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A ja oprócz N.Zelandii, Ameryki Południowej i Alaski wymarzyłąm sobie spotkanie z delfinami , ale w naturze . Kiedyś czytałam czy widziałam w TV miejsce w Australii , gdzie do małej zatoczki przybywają stada delfinów . Nie wykazują one żadnego strachu przed ludźmi więc można sobie po prostu wejść do wody i pospacerowac wśród tych pięknych i mądrych stworzeń .

 

Eeeeeeeh, miło tak sobie pomitologizować.

Byłem w takim miejscu - delfiny, owszem, przypływają, ale nie stadami. Pojawiają się to tu, to tam i znikają. Czasem się trochę zbliżą do ludzi, ale woda zimna i trudno dłużej wytrzymać. Byłem też na plaży pingwinów i na takiej, gdzie baraszkują foki. I coś Wam powiem. Jest oczywiście pięknie, ale nie w taki sposób, jak pokazuje Discovery. Największy błąd, to czekać na spektakl jak w TV. Życie to nie telenowela - każdy to wie. A dlaczego nie każdy rozumie, że przyroda to nie film przyrodniczy?

 

Mnie by nawet wystarczyło samo zobaczenie ich w naturalnym środowisku .

Dlatego nie mitologizuję tylko sobie cichutko o tym marzę :D

I filmów przyrodniczych nie oglądam , bo to tylko filmy .

 

Zielona , mnie wschód jakoś też nie zainteresował . A Kanada i owszem :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57097-afryka/page/5/#findComment-1267696
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Trzeba się podźwignąć z fotela, niestety. Może jest jakaś puszcza w okolicy (np. kampinoska)?

 

 

Na Marszalkowskiej rog Chmielnej to ja nie siedze w fotelu , zeby sie moc z niego podniesc... tylko zwykle pedze z wywieszonym jezorem zeby sie "gdziestamwbardzowaznemiejsce" nie spoznic

:( :( :(

 

Przyrode mam - co prawda nie Kampinos a Powsin tylko ze jak wracam ok 21 do domu to juz ciut poznawo na wycieczki :-? (no ok. sobota i niedziela zostaje - ale wtedy tlum ludzi i przyroda ta co sie moze ruszac w panice zwiewa w niedostepne rejony :wink: :lol: )

Kiedys pamietam pod budynek moich rodzicow (byl ostatni w szeregu na Ursynowie :wink: ) podchodzily sarny i zajace i bazanty nawet byly :wink: , teraz to pod balkonem tylko chlopcy w spodniach z krokiem w kolanach na desce jazdza :-? ,a ja przyrode mam w formie "mrówków" w kuchni i pokojach :-? :-? :-? :-? - choc tak prawde mowiac - faktycznie sa ciekawsze niz to co w TV :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57097-afryka/page/5/#findComment-1267928
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, w tych okolicach znikły już chyba wszelkie formy życia organicznego. Ale (pssst) - ździebko dalej są Lasy Chojnowskie. Polecam.

 

A w ogóle, to najważniejsze pytanie brzmi - "jak się nie dać zagonić na śmierć". Chyba zapuszczę taki wątek w psychologu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57097-afryka/page/5/#findComment-1268400
Udostępnij na innych stronach

A ja oprócz N.Zelandii, Ameryki Południowej i Alaski wymarzyłąm sobie spotkanie z delfinami , ale w naturze . Kiedyś czytałam czy widziałam w TV miejsce w Australii , gdzie do małej zatoczki przybywają stada delfinów . Nie wykazują one żadnego strachu przed ludźmi więc można sobie po prostu wejść do wody i pospacerowac wśród tych pięknych i mądrych stworzeń .

 

Eeeeeeeh, miło tak sobie pomitologizować.

Byłem w takim miejscu - delfiny, owszem, przypływają, ale nie stadami. Pojawiają się to tu, to tam i znikają. Czasem się trochę zbliżą do ludzi, ale woda zimna i trudno dłużej wytrzymać. Byłem też na plaży pingwinów i na takiej, gdzie baraszkują foki. I coś Wam powiem. Jest oczywiście pięknie, ale nie w taki sposób, jak pokazuje Discovery. Największy błąd, to czekać na spektakl jak w TV. Życie to nie telenowela - każdy to wie. A dlaczego nie każdy rozumie, że przyroda to nie film przyrodniczy?

 

Mnie by nawet wystarczyło samo zobaczenie ich w naturalnym środowisku .

Dlatego nie mitologizuję tylko sobie cichutko o tym marzę :D

I filmów przyrodniczych nie oglądam , bo to tylko filmy .

 

Masz racje. Miałem okazje widzieć w naturze.

Kilka lat temu płynąłem promem z Korsyki na francuska Riwierę.

Na wysokosci Elby (tej od Napoleona Bonaparte) do promu zblizyło sie stado delfinów i dało bezinteresowny popis swoich możliwości skacząc wysoko nad wode i nurkujac, uganiając sie za soba nawzajem.

Robiły to z wyraźną przyjemnoscią i najwyraźniej widziały że wszyscy pasażerowie skupili sie na jednej burcie.

Niezapomniany występ trwał kilkanascie minut.

Pływałem wielokrotnie po Morzu Śródziemnym, ale nigdy ich juz nie spotkałem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57097-afryka/page/5/#findComment-1275161
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
brakuje tu tylko jakiś fajnych zdjęć z podróży do Afryki...:D :D :D

pozdrawiam

 

mówisz - masz...

jegomość na pierwszym planie śpi - ulubione zajęcie afrykańskich robotników, ten na dalszym modli się do Allaha (tu ucieleśnionego jako spreader do podnoszenia kontenerów), panowie w niebieskim to ukraińska załoga- - robi swoje...

http://images30.fotosik.pl/138/35fe6b5cb370cc34m.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57097-afryka/page/5/#findComment-2218759
Udostępnij na innych stronach

a u nas w.............................. hurgadzie..................... hihihihihi......... raz byłem, lecieliśmy 13-go maja i oczywiście w piątek, 2005,...........no w samolocie imprezka............ łomatko ale się działo, chyba tylko pilot był trzeźwy bo dolecieliśmy cali. Pobyt tez fajny, zesta te sprawy, a jak............. no
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57097-afryka/page/5/#findComment-2220705
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
w styczniu to bym sie tam nie wybrał , zimno i wieje

 

w grudniu i styczniu to wole tu zapodac http://www.teneryfarentacar.pl/polt_plaze.shtml

 

ale nie polecam bo to roznie z gustami ludzkimi bywa :wink:

 

 

Z Teneryfy "wyleczyłam " się w zeszłym roku :( osobiście nie polecam - chyba że lubcie towarzystwo karaluchów wielkości kciuka :( :wink: Jeden restaurator powiedział mi , że są to honorowi obywatele tej wyspy :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57097-afryka/page/5/#findComment-2236819
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Ja dwa razy wybrałam się na wyprawę po Afryce Środkowej i Północnej na własną rękę. Bardzo ciekawe doświadczenie ale niestety bywały momenty baaardzo niebezpieczne.

Jeżeli dobrze się zaplanuje wyprawę to całość może się zamknąć w 4000-5000 zł za cały miesiąc razem z transportem ale bez zbędnych wygód.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57097-afryka/page/5/#findComment-2643169
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...