taje 09.07.2006 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Witajcie, Jaka opcja jest wedlug was lepsza dla goldena, ktory musi zostac sam w domu podczas nieobecnosci wlascicieli az ok 10 godzin: (i) pies zostaje w domu a raz w ciagu dnia podczas nieobecnosci wlascicieli jest wyprowadzany przez pania dochodzaca; (ii) pies w ciagu dnia hasa po ogrodzonym ogrodzie, gdzie pod zadaszonym tarasie ma takze swoja bude. Pies oczywiscie sypia w domu i przebywa w domu po powrocie wlascicieli z pracy. Dom jednorodzinny z duzym zadrzewionym ogrodzonym ogrodem. Jak ta kwestia jest rozwiazywana przez aktywnych zawodowo wlascicieli goldenow? Bede bardzo wdzieczna za wszelkie rady. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57098-golden-sam-w-domu/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 09.07.2006 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Powiem tak - wydaje mi sie ze jesli pies jest wyprowadzany przez wlacicieli rano i wieczorem a w ciagu tych 10 godzin jeszcze raz przez kogos - to powinno starczyc... Troche obawialabym sie zostawic psa na 10 godz na zewnatrz - to ze bude ma to super ale - raz moze mocno zniszczyc ogrod, dwa - jako pies chyba lagodny - moze byc nawet najzwyczajniej w swiecie ukradzony (znam takie przypadki ze buchneli doroslego goldena z ogrodu - wlasiciele w tym czasie byli w domu tylko zajeci swoimi sprawami) albo np. otruty (tez niestety znam takie przypadki ) wiem ze to sa jakies ekstremalne sytuacje - ale niestety sie zdarzaja Nawet najb zywiolowy pies nie bedzie hasal przez 10 godzin w ogrodzie - natomiast jesli nie bedzie to kontrolowane to moze narozrabiac - tu tez pytanie - co z psia toaleta ??? - nie wiem jakie pies ma zwyczaje - bo moze jest nietypowy i ma do tego jedno wydzielone miejsce w ogrodku z ktorego grzecznie kozysta - ale to bylby naprawde zadkim okazem jesli tak nie jest to poobsikiwane krzaki czy kupki na trawniku do najpiekniejszych widokow nienaleza... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57098-golden-sam-w-domu/#findComment-1255998 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taje 09.07.2006 18:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Co do niszczenia, to z dwojga złego wolę żeby niszczył ogród niż dom, choć najbardziej martwię się, że psu będzie smutno samemu w domu. Problem jest na razie teoretyczny bo dopiero zastanawiamy się nad psem i chcemy podjąć odpowiedzialną decyzję. Od zawsze marzyłam o goldenie, a tym bardziej teraz gdy mamy do dyspozycji dom z ogrodem w lesie niedaleko od jeziora (woda, dużo wody do pływania), ale właśnie obawiam się, że golden może źle znosić naszą długą nieobecność w domu a nie chcę unieszczęśliwiać zwierzaka. Jak kwestię długiej nieobecności w domu rozwiązują właściciele innych psów delikatnych ras? Wszędzie można przeczytac, że golden nie powinien zostawać długo sam i tak sie zastanawiam, czy na goldena mogą sobie pozwolić tylko emeryci i osoby niepracujące? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57098-golden-sam-w-domu/#findComment-1256055 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 09.07.2006 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Jak kwestię długiej nieobecności w domu rozwiązują właściciele innych psów delikatnych ras? e, goldeny takie "delikatniutkie psychicznie " to chyba juz nie sa tzn. na pewno bardzo spragnione kontaktu z czlowiekiem ale jednoczesnie dosyc zrownowazone i niezbyt chyba podatne na psychiczne zawirowania - tak mi sie wydaje - goldena nie mam i nie mialam (i miec raczej nie bede - akurat te skadinac cudowne psy maja pewna ceche - ktora mnie osobiscie wyjatkowo do nich zniecheca ) ale nie o tym Na pewno warto zapewnic psu (nie tylko goldenowi) towarzystwo - wiem ze sporo wlascicieli psow dlugo samych przebywajacych w domu - kupuja(biora ze schroniska) drugiego psiaka - i jest np.1 rasowy i drugi nierasowy w sumie koszt utrzymania 2ch psow jest minimalnie wiekszy a za to podwojna radosc (i dla wlascicieli i dla samych psow) moze warto o tym pomyslec Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57098-golden-sam-w-domu/#findComment-1256310 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danap 10.07.2006 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 a może towarzystwo dla psa, w dwójkę nie będą sie nudzićjeśli nie pies to może kot, zawsze to będzie miał z kim pogadać. dwa maluchy świetnie się dogadają i stworzą parę na całe życie, widziałam kilka takich "międzygatunkowych miłości" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57098-golden-sam-w-domu/#findComment-1256399 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 10.07.2006 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 a może towarzystwo dla psa, w dwójkę nie będą sie nudzić jeśli nie pies to może kot, zawsze to będzie miał z kim pogadać. dwa maluchy świetnie się dogadają i stworzą parę na całe życie, widziałam kilka takich "międzygatunkowych miłości" no kot to tez dobre rozwiazanie - moze nawet lepsze jak sa male to sie swietnie (zazwyczaj) dogaduja i czesto przyjazn psa z kotem bywa wieksza niz kot+kot czy pies + pies pozatym w starszym wieku raczej nie beda rywalizowac - kot bedzie udawal ze ma w nosie hierarchie wiec pies bedzie szczesliwy , choc to oczywiste ze rzadzi kot i ten fakt wprowadza tez w szczescie kota Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57098-golden-sam-w-domu/#findComment-1256548 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
guit 10.07.2006 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Cześć, nasz Butch dostał swój nowy dom na jesień zeszłego roku Oczywiscie, że przy niskich temperaturach (pon. 0 st.) śpi z nami, w domu, ale poza tym, zdecydowanie lubi się wylegiwać przy swojej budzie Samotność w ciągu dnia wynagradzamy mu wieczornymi wspólnymi wygłupami w ogrodzie Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57098-golden-sam-w-domu/#findComment-1256900 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taje 10.07.2006 12:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 nasz Butch dostał swój nowy dom na jesień zeszłego roku Oczywiscie, że przy niskich temperaturach (pon. 0 st.) śpi z nami, w domu, ale poza tym, zdecydowanie lubi się wylegiwać przy swojej budzie Samotność w ciągu dnia wynagradzamy mu wieczornymi wspólnymi wygłupami w ogrodzie Śliczności piesek - podglądnęłam fotkę w Twoim wątku. A czy trudno mu było sie przyzwyczaić do budy; rozumiem, że Butch na początku mieszkał w domu? I jak wygląda ogród - nie szaleje za bardzo z nudów? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57098-golden-sam-w-domu/#findComment-1257083 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
guit 10.07.2006 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Piękny, bo to książę i to jakiej krwi http://k9data.com i szukaj Asson Green Street, zobaczysz jego rodowód... ale zawsze pozostanie psem mysliwskim, a nie - stricte - domowym pluszakiem jak york... Butch nigdy nie lubił siedzieć w zamknięciu (czyt. w domu) zdecydowanie lepiej mu służy mieszkanie na świeżym powietrzu. Mnie kosztuje to trochę więcej pracy, bo "muszę wywozić gnój spod smoka" a na poważnie to w okolicy domku Butcha nie ma możliwości, żeby uchował się jakiś ogród Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57098-golden-sam-w-domu/#findComment-1257101 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oorbus 23.07.2006 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 hej, my mamy labradora, a to kuzyni... więc kilka spostrzeżeń: 1. są to psy baardzo towazyskie, i uważam,że zostawianie go na tyle godzin samemu nie jest dobrym rozwiązaniem. 2. te psy MUSZĄ coś robić. są stworzone do ruchu. przez pierwsze kilka miesięcy mieliśmy demolke w domu, jak zostawialiśmy Adelę samą na 4-5h. 3.sierść jest absolutnie wszędzie. A z Goldasi to chyba tonami wylatuje. dobrze ,że mam centralny odkurzacz, bo zbiera sie tego po miesiącu na conajmniej drugiego psa. 4. psy są myśliwskie, stosowane na polowania na ptactwo wodne ( chyba, nie wiem jak Goldasie). uwielbiają wodę, wobec czego każda najmniejsza kałuża na spacerze musi zostać zaliczona . nie muszę dodawać, jak potem wygląda ukochany pies, hehe 5.jak chyba każde duże rasy, a ta szczególnie ma problemy ze stawami. jak dotąd ( cięgle rośnie ) dajemy jej specjalną karmę, która wspomaga wzrost i ma zapobiec ewentualnym komplikacjom. nie jest to tania zabawa. miesięcznie wydajemy na to ok.200pln., ale późniejsze leczenie może kosztować więcej, nie mówiąc o krzywdzie psa. a teraz "+": 1. psy są bardzo łagodne, domu raczej nie przypilnują. my kupiliśmy Adelę w celach terapeutycznych dla córki - super się sprawdziło. Jula jest bardzo "społeczna" 2.no i ja się "zmusiłem" do ruchu na świezym powietrzu. plusuf jest wiecej, mozna pisać i pisać, ale przed qpnem, zastanufcie się poważnie. a teraz nasza prawie już roczna ADELA: http://foto.onet.pl/upload/31/84/_617715_n.jpg pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57098-golden-sam-w-domu/#findComment-1275592 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 23.07.2006 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Nie ma idealnego lekarstwa na problem zostawianiania psa czy psow samych na wiele godzin. Z dwojga złego napewno lepiej zostawić dwa niż jednego. Nasze młodziaki do tej pory wietnie się soba zajmujš, bawiš się, biegajš, podgryzajš, przecišgajš zabawki i tysišc innych pomysłów. Tak więc z mojego punktu widzenia lepiej dwa. Nie ulega watpliwoci, że psy inaczej reagujš gdy właciciel jest w domu nawet gdzie dalej i czym zajęty ale jest i one to wiedzš niż wtedy gdy sš same. Trzeba żeby się poprostu przezwyczauły do tego, że wychodzicie rano a wracacie wieczorem. Praca nie może wykluczać posiadania zwierzšt.Co do ogrodu - jasne, że psy mogš niszczyć ogród, my mamy dwie jamniczki więc co o tym wiemy, jak zachowuje sie norowiec w ogrodzie gdy jest sam. Co do wydalania - w częci gdzie bedš psy nie polecam cennych iglaków jeli to samiec, podsikujš namietnie wszystkie krzaki, jednym rolinom to szkodzi a innym nie. Ja latem pod wieczór podlewam ogród i wtedy splukuje ewentualne siuki, a częć grubsza - czyli po prostu qpa - ja wolę sprzštnšć po moich psach u siebie niż wyprowadzać poza teren i tam biegać z torebkš foliowa czy papierowš i zbierać - bo w końcu teoretycznie każdy powinien po psie posprzštać.Konkluzja dla mnie taka - ja bym wzišł dwa i zabezpieczył na ten czas odpowiednia iloć przestrzeni, wody i zabawek. Powinno być OK, co do wyboru rasy - sami musicie zdecydować a juz tradycyjnie powiem, że w schroniskach aż tłoczno od rasowych psów, które się znudziły (szczeniaki, młode i dorosłe) . Jeli chcecie jakš rasę i napiszecie czego szukacie, mogę pomóc w znalezieniu takich w schronisku bez zobowišzań, że wemiecie - do obejrzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/57098-golden-sam-w-domu/#findComment-1275958 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.