malgocha 04.11.2006 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2006 czy 150 tys starczy na budowe i zagospodarowanie dolu do zamieszkania z pozniejszym wykonczeniem gory? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgocha 04.11.2006 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2006 czy ktos w okolicach rypina kujawsko pomorskie buduje ten dom zeby zobaczyc w realu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
androzek 04.11.2006 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2006 Czy na pewno myślisz o projekcie MELODIA ?Ja zakładam że stan surowy otwarty przy bardzo dobrych układach wyniesie mnie 150.000.Mowię o budowie zgodnie z projektem.Mam fundamenty z bloczków a ściany z Ytonga, niedługo kładę strop - zamiast teriva - płyty gotowe betonowe - taniej !.Nie doliczam okien na górze - ok. 10.000 za Velux.Zakładam,że wszystkie sprawy papierkowe i przygotowanie budowy masz załatwione bo mnie one kosztowały ok.16.000.ZGadza się,ze możesz przy dobrych układach uszczknąć 10.000-20.000 ale nie więcej.Dach planuję z dachówki ceramicznej - koszt 16.500 ale cementowa to ok. 11.500.Mój koszt robocizny surowego otwartego to 37.000.Moim marzeniem to zamknąć się w 400.000.Policz i przemyśl !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgocha 04.11.2006 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2006 37 tys za robocizne to bardzo duzo u nas kosztuje w granicach 20 tys a kolezanka placila 25 tys z dachem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
androzek 05.11.2006 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2006 No to masz 12.000 oszczędności na robociźnie i może 10.000 na materiałach - tak jak mówiłem wcześniej - nie wierzę że za 150.000 wprowadzisz się do gotowego ( nawet tylko na dole ) domu.To realizm a nie pesymizm.Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaendrju 05.11.2006 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2006 Jestem na ukończeniu fundamentów.Pozostała jeszcze hydro i termoizolacja ścian oraz obsypanie.Zamknę się w 28.000.Miałem jednak zwiększone wydatki,ponieważ musiłem -zlikwidować wcześniej wylany solidny stan zerowy (tragedia)-ławę robiłłem poszerzoną 35x55-16,5 m3 B20-żeby nie utopić domu w stosunku do wjazdu i ze względu na wysoki poziom wód gruntowych ścianę fundamentową robiłem z betonu i na wys. 1m ( i jeszcze dozbrajałem górą dwoma prętami fi 12mm)-23.5m3 B20-ławy i ściany poszerzałem w czterech miejscach,ponieważ elementy ozdobne na elewacji chcę wykonać nie ze styropianu,ale z kamienia łupanego i muszą mieć solidne podparcie-ponieważ nigdy wylanie w stal formach nie gwarantuje idealnego utrzymania wymiarów i lica ściany ,to co nad ziemią od -0,47 do tzw. zera budowlanego (czyli tzw.cokół) załatwiłem trzema warstwami bloczków betonowych o wys. 14cm. - 600szt. Uważam,że jeżeli warunki terenowo-gruntowe są dobre,czyli ławy betonowe wylewane są w gruncie,ściany fundamentowe są z bloczków betonowych to przy taniej ekipie stan zerowy można zrobić spokojnie w 18.000zł brutto .Najwiekszy wydatek u mnie to beton 9.000,stal 2.000,bloczki 2.400,styropian silver fundament 1.100,pospółka na podsypkę i piasek na zasypanie fundamentów 2500,lasze do deskowań i transport szalunków 550,hydroizolacja 500 i Pepsi-bo co etap to wiecha.Najtańsze było wypożyczenie stal form na 4 dni -230zł jabol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablooo-exe 05.11.2006 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2006 Ja pytałem się pewnej firmy o wycene stanu surowego to wycenili mi na 115 tys bez wiezby i z suporeksu tak jak w projekcie.Ja zaczynam pod koniec przyszłych wakacji, narazie robie orientacje ale planuje stan zero zrobić sam z pomocą rodzinki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablooo-exe 05.11.2006 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2006 czy 150 tys starczy na budowe i zagospodarowanie dolu do zamieszkania z pozniejszym wykonczeniem gory? wg mnie to możesz za 150 możesz postawić dom i go przykryć ale też dużo zależeć będzie od ciebie czy zamiezasz że dom bedzie ci budowała firma czy może sposobem gospodarczym... oraz tak jak pisał androzek czy masz już wszystką kwitologie pozałatwianą... mówie tu tylko o samej budowie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgocha 10.11.2006 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 jestem zalamana tym co piszecie pewnie dom pozostanie w zakresie marzen przynajmniej jakis czas a moze wygram w totolotka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgocha 10.11.2006 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 czy nie zalujecie ze wybraliscie akurat ten projekt? co zadecydowalo u was o jego wyborze? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
androzek 10.11.2006 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Wybrałem bo:1.Mam działkę o szerokosci 23 m i akurat "wchodzi" mi na szerokość.2.Dwustanowiskowy garaż.3.Wszystkim znajomym którym pokazywałem sie podoba.4.Dla mnie optymalna powierzchnia.5.W wersji psymistycznej będę mieszkać ( oprócz mojej rodziny 2+2 ) moi rodzice - pokój na dole - bez biegania po schodach oraz moja teściowa - jak wyżej.Wersja aktualna - dzieci u góry + 1 pokój gościnny lub graciarnia,na dole sypialnia i gabinet.Wersja na starośc ( a mam 42 lata )- zamykam górę i mieszkam na dole - nie ma gibania po schodach.6.Kierunki świata pasują do działki i projektu.7.Podobał się żonie.8.Bo odrzuciłem wszystkie projekty z salonem ( tylko ) na dole a resztą poków na górze a takich projektów jest większość.9.Bo mnie na taki dom stać.Jak coś jeszcze skojarzę odpowiem.Za tydzień kłądę strop a potam dach,prześlę na życzenie zdjęcia.Pzdr malgochę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgocha 10.11.2006 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 dzieki za pozdrowienia mnie tez ten projekt bardzo sie podoba do tego stopnia ze jak ogladam inne mam zawsze jakies ale do nich pod kazdym wzgledem jest funkcjonalny ale bardzo mi zal ze mnie nie stac na niego a maz nie chce slyszec o kredycie przynajmniej na razie wiec nadal bede go ogladac w internecie i marzyc o nim pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgocha 10.11.2006 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
androzek 10.11.2006 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Uszy do góry.Czy robiłaś symulację spłat kredytu?Czasy są takie że trzeba się przełamać bo nigdy nie będzie dobrego czasu i warunków na budowę.Nie wiem ile zarabiacie i ile macie na splatę kredytu ale myślę że na Melodię w wersji minimalnej - ściany suporeks zwykły i styropian,dachówka cementowa,proste okna plastikowe ( na poddaszu od biedy możesz wyrzucić 3 okna dachowe ),ogrzewanie grzejnikowe z piecem np.na groszek,wykończenie minimalistyczne - musisz wydać 300-350 tys.Ja zrobiłem dwie niezależne wyceny i teraz tylko sprawdzam kto mnie naciąga a na czym oszczędzam.Zawsze wydatki są wyższe od założonych !!! Ale jak ktoś mówił na forum - gdyby wszyscy wiedzieli ile naprawdę kosztuje budowa - nikt by nie zaczynał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgocha 10.11.2006 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 tak naprawde u nas to chyba tylko ja chce tego domu myslalam o 100 tys kredytu 50 tys swoich i wprowadzic sie na dol sprzedac mieszkanie i garaz i powoli sobie reszte wykonczyc ale nie wiem czy cos z tego wyjdzie ostatnio dopada mnie tylko pech nic wiecej pozdrawiam+ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablooo-exe 11.11.2006 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 U mnie przy wyborze projektu zadecydowały 4 rzeczy: 1. wysokośc - mam w warunkach max 8m 2. podwójny garaz oraz duża kotłownia przy garażu 3. w miare prosta bryła... ( względy finansowe) 4. ogólne zadowolenie - moje i żony... Aha zawsze marzył mi sie duuży pokój-salon My narazie planujemy stan 0 zrobić za oszczednosci z pomocą rodziców, papiery mozna powiedzieć że mamy juz pozałatwiane, zamierzam wziąć kredyt 250 tyś przy czym bede robił dożo sam z pomocą rodzinki (wykończenie) Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
androzek 11.11.2006 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 Dla zainteresowanych postępy prac od od 11 września tego roku - album na stronie http://www.androzek.ao.pl - zacznijcie od ostatniego zdjecia - będzie chronologicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Upiorka 14.11.2006 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Witam wszystkich, którzy wybrali Melodię . Kiedy w naszych głowach wykiełkowała myśl o budowie domu przeglądaliśmy ( głównie ja ) setki projektów ( pewnie jak każdy z Was). Przymierzaliśmy się do projektu Wierzba II. Śledząc na forum wątek dotyczący tego projektu znaleźliśmy informację na temat Melodii i okazało się ,że właśnie Melodia, a nie Wierzba II prawie w pełni odpowiada naszym wymaganiom. Dlaczego właśnie ten projekt? - wymiary odpowiednie do naszej działki (działka 24x40m) i stron swiata - podobała nam się bryła budynku ( głównie mnie ) - garaż dwustanowiskowy - dwa dodatkowe pokoje na parterze (argumenty "za" jak u androżka) - projekt "podatny" na nasze modyfikacje ( dużo bardziej niż Wierzba II ) Jesteśmy na etapie adaptacji projektu i papierologii. Wprowadziliśmy następujące zmiany- i tu duży ukłon w kierunku twórców programu do wizualizacji "Dom i wnętrze": - kuchnię nieznacznie powiększamy kosztem spiżarni ( tak aby przy oknie po lewej stronie zmieścić słupek z piekarnikiem ) - zmieniamy okno w spiżarni ( prostokąt? kwadrat?- w każdym razie na pewno nie okrągłe) - likwidujemy wykusz ( ja nie przepadam, poza tym wydaje nam się że to uprosci budowę i ograniczy koszty) - planujemy skrócić ( tak aby ułatwić komunikację kuchnia-jadalnia-salon) i obniżyć ściankę oddzielającą kuchnię od salonu ( jeszcze nie do końca znamy ostateczną wersję - prawdopodobnie zdecydujemy się na tylko jedno okno w salonie-mniej więcej na środku ściany- w programie wizualizacyjnym wygląda dobrze ( a jest możliwość symulacji oświetlenia jeśli ustawi się dom zgodnie z kierunkiem stron świata)- to jeszcze do przemyślenia - likwidujemy wc na parterze ( zostanie "wchłonięte" przez pomieszczenie gospodarcze) - część pomieszczenia gospodarczego sąsiadującą z łazienką ( mniej więcej do komina) zamierzamy zamienić na saunę z wejściem z łazienki- w związku z tym likwidujemy okno w pomieszczeniu gospodarczym i przesuwamy okno w łazience bliżej ściany sąsiadującej z pokojem - likwidujemy drzwi łaczące pomieszczenie gospodarcze z częścią mieszkalną -pokój nad garażem będzie służył jako pralnia, prasowalnia, garderoba (w końcu gdzieś muszę pobałaganić ) - łazienka na piętrze albo powiększy się o przylegający stryszek, albo ( jeśli da się coś pokominować) popróbujemy wykorzystać stryszek i część łazienki i zrobić maleńką łazienkę przylegającą do sypialni Ciągle mamy wątpliwości co do schodów na piętro-jakoś nie umiemy sobie ich wyobrazić przestrzennie i nie wiemy czy będą wygodne w codziennym użytkowaniu i czy da się np. wnieść meble na piętro? ( duże łóżko do sypialni ) Znajomi odradzają schody zabiegowe, a czy da się zrobić inne? Wczoraj w przypywie złego nastroju zaczęłam również zastanawiać się czy pomieszczenie gospodarcze ( po naszych poprawkach powierzchnia prawie taka sama jak w oryginalnym projekcie), które ma służyć również za kotłownię nie okaże się za małe ( no bo np. gdzie pomieścić trzy rowery i dwa komplety opon? A kosiarka, grill,wąż do podlewania ogródka,łopata do odśnieżania itp? ) Jakie są Wasze uwagi w tym względzie? Ufff... Jak na pierwszy post nieźle się rozpisałam Mam nadzieję że nie macie mi tego za złe. Ania i Zbyszek (Upiorki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
androzek 15.11.2006 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Masz Upiorka problemy jak wszyscy którzy nie mają piwnicy - gdzie schować graty.Ja nie chciałem piwnicy ze względu na koszty ( ok.+30%) i warunki terenowe.Od razu założyłem ,że na sprzet ogrodniczy wybuduję zgrabną kanciapkę w rogu działki.Inaczej nie da rady ( moja działka prawie jak Twoja - 23x41 m ).Ponadto mam szwagra,który ma garaż około 40 m a samochód stoi na zewnątrz bo w środku nie ma jak się ruszyć z powodu zagracenia - tak więc nie ma przestrzeni której nie można zmarnować.Drugiemu szwgrowi z kolei wybudowali taką wysoką piwnicę,że jego pokoje wyglądają jak klitki w M3 - takie niskie.Ja w pomieszczeniu gospodarczym będę miał pralnię i może cóś jeszcze.Ponadto istotnie zwiększyłem wysokośc garażu - wjazd jest niżej niż reszta a ponadto wyciągnąłem dom o jeden bloczek Ytonga wyżej-dosyć klaustrofobii.Dlatego mam nadzieję coś "podwiesić" w garażu - np.box do samochodu czy rowery.Jednak zabiłaś mi ćwieka tymi schodami,jak patrzę na otwór przeznaczony na schody to kurdę chyba będzie stromo ale co z tym zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Upiorka 16.11.2006 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Ciekawa jestem androżku jak podwyższenie ścian wpłynie na ogólny wygląd domu "pod dachem". Kiedy jeszcze śledziliśmy forum Wierzbowiczów ( a WierzbaII ma bryłę prawie identyczną jak Melodia) zauważylismy , że dużo osób robi ściankę kolankową podwyższając w ten sposób poddasze. Sami rozważamy taką mozliwość i jedyne czego się obawiamy to czy nie uzyska się w ten sposób efektu "grzyba" ( nie chcielibyśmy dokonywać zmian we więźbie, tzn wydłużać krokwi) Nastepna sprawa to materiał. Skłaniamy się do technologii ścian dwuwarstwowych z wykorzystaniem ceramiki- jakoś boimy się Ytonga, może ze wzgledu na to, ze podobno sukces ściany jednowarstwowej zalezy głównie od jakości wykonania, a jak to jest z budowlańcami...każdy wie. Ściana dwuwarstwowa chyba łatwiej "wybacza" błędy wykonawców (chodzi mi głównie o właściwosci termoizolacyjne) Kolejny punkt co do którego mamy wątpliwości to rodzaj pokrycia dachowego. Planujemy blachodachówkę-głównie ze wzgledów ekonomicznych, ale chętnie poczytamy Wasze opinie na ten temat (od razu powiem że argument o hałasie podczas deszczu na nas nie działa, bo wszyscy troje to lubimy ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.