pablooo-exe 29.05.2009 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 moim zdaniem zdjęcia nr 10 i 11 w niczym nie przypominają melodii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgocha 30.05.2009 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 u gory sa dwie facjatki i dlatego, to jest dla wygody mlodych jako ze tam jest oddzielne gospodarstwo nie chcialam zeby patrzyli caly czas tylko w niebo, w srodku wyglada bardzo dobrze i jest pomyslem trafionym. gdybym budowala to dla siebie penie nic bym nie zmieniala, ale jako ze sa dwie rodziny uwazam ze dobrze zrobilam, najwazniejsze mze pasuje mlodym. wieczorem zrobie kilka zdjec u gory i wrzuce ale tam nie maja jeszcze mebli jkedynie w salonie i zielona umywalka jest tez z gory.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szydełka 31.05.2009 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 A ja melduję że w przyszłym tygodniu przystępujemy do wykopów. W projekcie zasadniczo nic nie zmienialiśmy. Zastanawiamy się tylko nad tym jak upchnąć zlew, kuchenkę i dużą lodówkę (nie chcemy likwidować spiżarki, bo wtedy wiadomo że nie byłoby problemu) - na razie chwilowy brak koncepcji. Zgodnie z Waszymi sugestiami zmiana bramy garażowej na 5m Zastanawiamy się nad likwidacją drzwi z garażu do pomieszczenia gospodarczego. Czy macie je u siebie i czy z nich korzystacie. A może są jeszcze jakieś rzeczy które wychodzą po jakimś czasie mieszkania, a lepiej byłoby je zmienić? Acha, daliśmy jeszcze w wykuszu dłuższe okna, tak, żeby nie oglądać parapetu tylko widok za oknem podczas siedzenia przy stole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marchat 01.06.2009 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 Wiatam! Cieszę się, że zaczynacie. Gorąco Wam kibicujemy, trochę z egoistycznego powodu bliskiego sąsiedztwa , liczymy na podpatrzenie tego i owego. niestety nie widzieliśmy Melodii na żywo. My przy sprzyjających wiatrach zaczniemy bliżej jesieni, czekamy na papierki i litość urzędników Pozdrowienia z Lublina/Marysina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bazhyl 01.06.2009 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 Zastanawiamy się tylko nad tym jak upchnąć zlew, kuchenkę i dużą lodówkę (nie chcemy likwidować spiżarki, bo wtedy wiadomo że nie byłoby problemu) - na razie chwilowy brak koncepcji. U mnie kuchenka (zabudowa) i lodówka (zabudowa) znajdują się na ścianie oddzielającej kuchnię od salonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szydełka 01.06.2009 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 marchat - nie wiem tylko czy zwróciłeś uwagę że budujemy w szkielecie drewnianym, ale przy sprzyjających warunkach atmosferycznych na oglądanie stanu surowego zamkniętego zapraszamy pod koniec sierpnia Bazhyl - czyli rozumiem że wejście do kuchni od strony hallu przesunęliście trochę w stronę wejścia do domu?? czy wejscie zostało jak jest. Acha no i czy nie przeszkadza trochę latanie z brudną łyżką od kuchenki do zlewu, bo jak kuchnia jest na tej ścianie, a zlew pod oknem to kawałek trzeba tą kapiącą sosem łyżkę przenieść Acha, no i jeszcze jedno pytanko, czy ktoś ogrzewa gazem LPG czyli z tzw. "wielkiej butli" I jeśli tak to ile wychodzą rachunki średnio oczywiście i w miesiącach zimowych... Zrezygnowaliśmy z wszelkich nowinek technicznych czyli solarów czy pomp ciepła bo instalacja jest droga a nikt nie gwarantuje niesamowitej żywotności, ale to temat na inną dyskusję. No i generalnie teraz liczymy i wychodzi nam że w zimie zapłacimy więcej za gaz niż znajomi co mają większy dom i ogrzewanie całego domu podłogówką. To jakiś dramat. Co Wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bazhyl 01.06.2009 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 Kuchenka to kuchenka, płyta grzewcza swoją drogą - znajduje się mniej więcej w środku na ścianie po prawej od zlewu. Drzwi mam jak były w projekcie (prawie), meble stoją obok komina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szydełka 01.06.2009 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 Oj Bazhyl to teraz tak zamieszałeś że nie wiem, no bo mając lodówkę na ściance oddzielającej kuchnię od salonu, to przy wejściu masz przewężenie na drzwi, więc mniej więcej na środku ściany trzeba stawiać lodówkę. My pomyśleliśmy żeby cofnąć drzwi w kierunku wejśćia do domu żeby na tej rzeczonej ściance zmieścił się pełen ciąg szafek. Ale dalej nie bardzo nam pasuje przerzucanie płyty grzewczej czyli rzeczonej przeze mnie kuchenki też na tą ścianę bo zlewu już się tam nie upchnie. Lepiej byłoby dać narożny zlew a kuchenkę pod okno, ale wtedy ciężko z okapem, a z kolei narożnych kuchenek chyba nie ma Na wszystko się zgadzam ale uważam że kuchnia w melodii jest fatalnie nieustawna Oczywiście przy zostawieniu spiżarki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bazhyl 01.06.2009 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 http://bazhyl.yoyo.pl/057.jpg Tak to wyglądało kiedyś, niestety nie mam przy sobie aktualniejszego zdjęcia, na wprost (nad dużą szafką - 90cm) płyta gazowa, po prawej lodówka i zabudowana kuchenka elektryczna. Zlew pod oknem - na zdjęciu po lewej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojcikowie 02.06.2009 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 Dzięki za zdjęcie !! powiem szczerze - pomimo iz nasza budowa jest na etapie fundamentów wciąż myślę jak i gdzie ustawić lodówkę aby nie musieć rezygnować ze spiżarki i Twój pomysł podoba mi się !! Dzięki ! proszę o zdjęcia z wyposażeniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szydełka 02.06.2009 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 Bazhyl, dzięki!!! No właśnie to próbowałam opisać. Generalnie właśnie planujemy zrobić to samo, tylko że tą lodówkę i kuchenkę masz trochę w wejściu, dlatego w obawie przed czymś takim chcemy przesunąć parenaście cm wejśćie do kuchni z korytarza, tak, że ten ciąg szafek gdzie masz płytę grzewczą będzie troszkę krótszy Skracaliście tą ściankę oddzielającą kuchnię od salonu czy została jak jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bazhyl 02.06.2009 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 http://bazhyl.yoyo.pl/058.jpg Wprawdzie bez zabudowy jeszcze (chociaż lodówka siedzi już w środku ) ale z tej perspektywy widać, że konieczności przesuwania drzwi nie ma. Oczywiście jest to kwestia gustu, troszkę bowiem te mebelki wchodzą w kadr przy wchodzeniu do kuchni, chociaż moim zdaniem niewiele. Jakieś zdjęcie z domowego archiwum http://bazhyl.yoyo.pl/059.jpg Jak odnajdę aparat pstryknę fotkę z zabudową. Co do ściany - u mnie jest taka jak w projekcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemasik 04.06.2009 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 Projekt naszej kuchni : http://przemasik.ao.pl/popup_zdjecie.php?uid=5970&gid=3&pid=59 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zetka79 04.06.2009 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 witam!u nas coś takiego, z tym że w pierwszym etapie bez wyspy:http://images43.fotosik.pl/137/dd333cdd4d9563fbmed.jpeg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szydełka 07.06.2009 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 Melduję oficjalnie iż w sobotę 06.06 rozpoczęliśmy budowę naszej melodii Wkrótcer postaram się uaktywnić jakiś albumik i coś tam w miarę możliwości wrzucać. Pozdrawiamy wszystkich budujących i mieszkających [/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Upiorka 09.06.2009 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2009 Szydełka-gratuluję rozpoczęcia budowy. Bardzo mnie ciekawi jaki będzie koszt wybudowania domku w wersji szkieletowej, ponieważ sami kiedyś o tym myśleliśmy,ale wstępny kosztorys nas odwiódł od tego pomysłu. U nas trwają ostatnie prace wykończeniowe-myślę że przeprowadzka w ciągu najbliższego miesiąca to termin realny (kto to wszystko posprząta?! ) A propos kosztów: na chwilę obecną wydatki na instalacje i wykończeniówkę to równowartość stanu surowego zamkniętego-dodam jednak ze dom nie jest jeszcze docieplony z zewnątrz, brakuje podbitki, utwardzonych podjazdów, ogrodzenia-nie wspominając o zagospodarowaniu ogrodu. Co do standardu: uważam że przeciętny: na pewno można było wiele rzeczy zrobić taniej, a z cała pewnością drożej. Piszę o tym żeby rozpoczynający "przygodę" z Melodią zdawali sobie sprawę z tego ze prawdziwe wydatki zaczynają się dopiero gdy dom stanie i trzeba go wyposażyć. Wiem, wiem...przeczytacie z niedowierzaniem-ja też słuchałam co inni mówią i wiedziałam swoje ... Ważne że choć zmęczeni-ciągle cieszymy się na rychłe zamieszkanie w wymarzonym domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szydełka 10.06.2009 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Upiorko, mam nadzieję że zmieścimy się w 400-kilkunastu tysiącach ze wszystkimi instalacjami i.... wykończeniem pod klucz. Oczywiście w standardzie są bardzo przeciętne ceny podłóg i okna białe, więc za kolor i lepsze panele czy kafelki będziemy musieli dopłacić różnicę. Nie wiem czy przy murowanym to zamknęlibyśmy się w tej kwocie w stanie surowym zamkniętym. Był to przeważający czynnik który zdecydował o kanadyjczyku. Mamy sprawdzoną i jak na razie super ekipę budowlaną, która nie zdziera nie wiadomo jakich pieniędzy, a ławy fundamentowe zalewane dzisiaj były tak wykopane, że nie poszło nawet pół metra więcej betonu niż było to zaplanowane. Widać że chłopakom robota się pali w rękach. Wiadomo że to dopiero początek, ale jeśli do końca będzie tak jak na początku, to myślę że dokończymy budowę bez siwych włosów Teraz na razie zastanawiamy się nad wyborem okien - producent, no i mnie jako kobietę najbardziej frapujące - kolor Waham się między złotym dębem a orzechem. Złoty dąb wydaje mi się w słońcu trochę zbyt pomarańczowy, ale z drugiej strony orzech do jasnej elewacji i ceglastego dachu może być trochę za ciemny Acha, no i właśnie dzisiaj wylane zostały ławy, a już po niedzieli będą rosły ściany fundamentowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Upiorka 11.06.2009 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 A u nas właśnie ceglasty dach (Roben miedziany) i okna w kolorze orzech-dla mnie wygląda cudnie -ale rzecz jasna o gustach się nie dyskutuje. My wybraliśmy okna Oknoplast Kraków model platinium i póki co jesteśmy bardzo zadowoleni. Z Lublina do Siedlec nie jest daleko-zapraszamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szydełka 12.06.2009 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Chętnie skorzystamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kowaliusz 19.06.2009 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Witam wszystkich melodiowiczówzamieściłem kolejną porcję zdjęć zapraszam do galerii i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.