Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziękuję Ci Ojcze ! Dzięki Tobie Żyjemy !


Recommended Posts

Dziękuję Ci Ojcze, że przekonałeś mnie, że klimatyzacja jest tak samo ważnym elementem wyposażenia budynku jak ogrzewanie.

 

Gdy podczas sobotnich upałów ( 36 st. !! ) wyłączyli na 2 godziny prąd temperatura w domu niebezpiecznie rosła zbliżając się do 28 st. KOSZMAR ! Na dworze patelnia w domu sauna, dopiero po przywróceniu zasilania gdy klimatyzacja schłodziła dom do 23 st dało się normalnie żyć. Goście, którzy wpadli na grilla nie chcieli wyjść z domu na taras, zgodnie twierdzili, że będą robić grilla w domu, wypchnąłem ich dopiero po 22.00. No a w nocy przyjemna chłodna pościel.

 

Niech mi ktoś powie, że w naszym kraju klima to zbędny bajer !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie róbcie sobie żartów, ja mam dom z 44,5 PH a na stropie 30 cm izolacji. Tylko. że to ma niewielkie znaczenie gdy dom stoi w słonecznym miejscu a temperatura przekracza grubo 30 st. Oczywiście w budynku zawsze jest chłodniej niż na zewnętrze ale nie można mówić tu o komforcie. Większośc z moich sąsiadów kupiła sobie przenośne klimatyzatory bo nie mogli spać w nocy, zwłaszcza na poddaszach.

 

Klima w nowoczesnym domu ! Zdecydowanie tak !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie róbcie sobie żartów, ja mam dom z 44,5 PH a na stropie 30 cm izolacji. Tylko. że to ma niewielkie znaczenie gdy dom stoi w słonecznym miejscu a temperatura przekracza grubo 30 st. Oczywiście w budynku zawsze jest chłodniej niż na zewnętrze ale nie można mówić tu o komforcie. Większośc z moich sąsiadów kupiła sobie przenośne klimatyzatory bo nie mogli spać w nocy, zwłaszcza na poddaszach.

 

Klima w nowoczesnym domu ! Zdecydowanie tak !

 

Na końcu sezonu napisz jaki dostałeś rachunek za prąd. :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marcindz
Tak mi się wydaję, iż komfortu raczej nie należy przeliczać na pieniądze. Chcesz mieć normalną temperaturę to za nią płacisz. Jak Cię nie stać nie płacisz. Ot i cała filozofia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Z wszystkich postów tego tematu wyraźnie widać, że zarówno inwestorzy jak i projektanci w swoich wysiłkach nie uwzględniają upałów. Docieplenia, lekkie, porowate materiały, wentylacja ale stabilizacja temperatury wnętrza - brak.

Faktycznie. Do tak zbudowanego domu to już tylko wstawić klimatyzator i płacić za jego pracę. Płacić do obłędu, bo przecież domy nie są optymalizowane do jego obecności i skutki jego działania odczuwalne są jedynie w małym ich fragmencie.

Tu wyraźnie widać ile wiedzy zawierają stare domy i jak niewiele nowe konstrukcje.

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, stare domy to setki lat wiedzy i olbrzymie doświadczenie.

 

Współczesne to kilkadziesiąt, a nawet kilkanaście.

 

Jeżeli dzisiaj w domu mojej babci wybudowanym ponad 90 lat temu (nasłonecznionym) jest przyjemny chłodek, to wiecie gdzie ja mam te wszystkie współczynniki U, lambda itp.

 

Pewnie wyjdę tu na jakiegoś prymitywa, ale w tych okolicznościach trudno mi się dziwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba podstawową zasadą w takie upały (w dobrze ocieplonym domu) jest nie otwieranie okien i zasłonięcie rolet, żaluzji czy zasłon. Sama mam dom z BK+12cm wełny. Przy tych 36 stopniowych upałach, przy spełnieniu powyższych zasad mam 23 stopnie i to chyba niezły wynik jak na taki upał:roll: U góry w sypialniach i łazience, okna pootwierane non stop i temp. dochodzi do 29-30 stopni. W sypialniach wieczorem schodzi do 22stopni, natomiast w łazience wieczorem zamykam okno i wtedy skubana (temperatura :wink: ) trzyma się trzydziestki do rana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, stare domy to setki lat wiedzy i olbrzymie doświadczenie.

Współczesne to kilkadziesiąt, a nawet kilkanaście.

Jeżeli dzisiaj w domu mojej babci wybudowanym ponad 90 lat temu (nasłonecznionym) jest przyjemny chłodek, to wiecie gdzie ja mam te wszystkie współczynniki U, lambda itp.

 

Nie uogólniaj. Mam "przyjemność" mieszkać jeszcze w domu 100-letnim. Temperatura w środku w ciągu dnia dochodzi do 30 st :x Dom jest drewniany, kilkanaście lat temu został ocieplony styropianem. Poddasze nieużytkowe, w ogóle nie ocieplone. W lecie jest gorąco, w zimie - zimno. Już nie mogę się doczekać, kiedy się stąd wyniosę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku, po co ta agresja?

 

Nie mieszkam w szałasie, tylko w domu. Chciałem Ci zwrócić uwagę, że 100 lat temu budowano nie tylko domy z grubymi murami, ale też drewniane.

 

Podobnie jest teraz. Są domy z 24 cm silikatu i są domy z 24 cm BK. Czy w obu jest taka samo ciepło w lecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotnie nie warto się irytowac szczególnie, że tak gorąco. Na dowód że mnie też wystarczy przeczytać mój post o pokonaniu temperatury.

Chyba tu chodzi nie chodzi o grubość murów, choć może też, ale zwróćcie uwagę, że stare domy miały maleńie okienka, a nowe projekty bazują często na oknach połaciowych i innych dużych otworach w ścianach aby było np. podziwiać ogród z salonu.

Przez te właśnie otwory wpada słońce - sprawca temperatur przekraczających 30st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie ostatnich upałów kilkakrotnie gościłem w domu mojego znajomego.

Zaskoczył mnie przyjemny chłodek w środku. Ponieważ domek ma pokaźną kubaturę a różnica temperatur była naprawdę znaczna, zapytałem go o klimatyzację. Okazało się, że za wszystko odpowiedzialny jest GWC rurowy +

mechaniczna wentylacja. Przyznaję, że wydajność tego układu jest godna podziwu. Dodam, że konkretna rurka fi coś 40 cm albo niewiele mniej

jest zakopana na głębokości 2m w mokrej glinie.

 

Jednak można mieć klimę niskobudżetową i wydajną jednocześnie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pobieżnie potraktowałeś problem. Są teraz termopany (antisol) a kiedyś ich nie było.

Bardziej tu chodzi o bilansowanie wymiany strumieni energii w różnych warunkach zewnętrznych pomiędzy wnętrzem a otoczeniem. Jak się buduje z lekkich , pianopodobnych materiałów o niskim cieple właściwym to trzeba zadbać o wmontowanie w całość energożernej i sterowalnej "czrnej dziury" która pochłonie nadmiary ciepełka w danej chwili zbędnego i obniży temperaturę bez pogarszania komfortu. Natura już miliony lat temu ten problem rozwiązała stwarzając wodę. To ona jest stabilizatorem termodynamicznym. Amortyzatorem klimatycznym. Dopuki jest wokół nas - to z niej korzystajmy. Umie dużo!

Tak długo, jak długo budowlańcom będzie się kojarzyła tylko z tym, co wydobywa się z odkręconego kranu - będzie tak, jak jest.

Dawniej budowano domy bez głębokiej analizy obiegów termodynamicznych a jedynie na bazie wielopokoleniowych doświadczeń majstrów, którzy wiedzieli że "tak nie można bo sie pogotujecie w lato!"

Jak się bystrym okiem przyjrzeć, to widać w konstrukcjach stojących już od dziesięcio czy stuleci kilka możliwych rozwiązań. Akumulację w masie, wyważoną nasiąkliwość konstrukcji czy rozkład przestrzenny wymuszający termiczny ruch powietrza (przeciągi). Mało kto na to zwraca uwagę i powstają potworki energooszcędne, które są protezowane klimatyzacją, automatyką i innymi doraźnymi sposobami aby można było w nich egzystować.

Pozdrawiam Adam M.

 

Odpowiadałem krzysztofowi jakieś 3 wypowiedzi w górę.

W miedzyczasie ktoś podał przykład z "chłonnym" GWC na lato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na końcu sezonu napisz jaki dostałeś rachunek za prąd. :-(

 

 

Klimatyzator pobiera ok 2,3 kW energii to mniej więcej tyle co pralka, ciekawe kto z was zdecydował by się na pranie ręczne tylko dlatego, że pranie w pralce kosztuje !

 

Chyba nie żyjemy w tak biednym kraju ? Zwłaszcza, że na tym forum wypowiadają się osoby, które budują domu, czyli raczej bogatsza część społeczeństwa. Nie rozumiem zatem po co mam się męczyć w upale skoro mogę mieć temperaturę jaką lubię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...