Sterownik pieca w 100% automatyczny ???

[Marshall]

Witam, chcę kupić piec na eko-groszek. Wybór pieców jest spory, jednak sterowniki to juz inna bajka. Widziałem na tym forum pytania w stylu - jaki czas podawania, przerwy, dmuchawa na który bieg itp. Moje pytanie : czy istnieje sterownik który po podaniu zadanej temperatury sam dopasuje sobie ilość węgla /czas pracy podajnika i przerwy/, ilość powietrza /szybkość nadmuchu/ bez manualnej ingerencji ??? Jestem b. zapracowany często wyjeżdżam z domu na dni lub tygodnie - w domu zostaje żona z małym dzieckiem. Dlatego bardzo Was proszę o pomoc, bo jeżeli żona ma schodzić do piwnicy tylko dlatego że dziś jest -20 a wczoraj było -5 i czas podajnika jest za mały i w domu zimno to ja dziękuję za taki automat Czy jak ustawię wszystkie parametry w listopadzie gdy temperatura czasem przypomina wiosenną to mimo zimna w styczniu wszystko zostanie OK, czy będe musiał cos przestawiać ??? Jeżeli jest "komputer" który jest bezobsługowy to bardzo prosze o namiar na producenta. Z góry bardzo dziękuje za odpowiedzi.

Bardzo bym chciał kocioł na eko-groszek, ale jeżeli automatyka nie podoła to zostaje mi olej lub gaz...... a dom 280 m mieszkalnej i koszty mogą być spore Gaz i olej ze Wschodu a węgiel od Nas - zawsze bezpieczniej...

[mariobros35]

zajżyj na priv

[polanka]

Moje pytanie : czy istnieje sterownik który po podaniu zadanej temperatury sam dopasuje sobie ilość węgla /czas pracy podajnika i przerwy/, ilość powietrza /szybkość nadmuchu/ bez manualnej ingerencji ???

ja parametrów sterownika chyba od roku nie zmieniałem. Chodzi tak samo teraz przy +35 (grzeje CWU) i zimą przy -27.

Moje kombinowanie z nastawami sterownika nie wynikały z tego że jest zimno w domu albo że piec gaśnie, ale z tego żeby otrzymać jak najmniejsze zużycie węgla.

 

Jestem b. zapracowany często wyjeżdżam z domu na dni lub tygodnie - w domu zostaje żona z małym dzieckiem.

widzę tu inny problem o którym nie pomyślałeś... dosypywanie węgla...

Ja mam dom 110 m2 i dosypuję zimą do zasobnika najczęściej nawet co 3 - 4 dni. Jeden zasyp u mnie to 100 kg, ja mam węgiel w workach 50 kg.

Przy domu dwa razy większym spodziewałbym się odpowiednio większego zużycia węgla. A worek 50 kg swoje waży... jestem chuchro i czuję się niemal jak Pudzian

Tak samo raz na tydzień trzeba popiół usunąć...