jolka009 28.07.2006 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 ja bym powiedziała, podkreślając że to moja opinia (nie muszą jej brac pod uwagę). Jeśli się wkurzą, obrażą czy coś podobnego to dałabym spokój i zakończyłabym temat. Na siłę nie ma sensu nikogo uszczęśliwiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz1975 28.07.2006 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Trzeba powiedzieć !!!! TYlko forma ważna oczywiście. Ale ty pewnie już powiedziałeś - i jaki efekt rozmowy ?? Zupełnie nie rozumiem tych którzy są przeciwni mówieniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 28.07.2006 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Trzeba powiedzieć !!!! TYlko forma ważna oczywiście. Ale ty pewnie już powiedziałeś - i jaki efekt rozmowy ?? Zupełnie nie rozumiem tych którzy są przeciwni mówieniu Jesli chodzi o mnie to najpierw spytałem się czemu tak zrobił bo w Muratorze pisali, żeby inaczej robić. A potem zrobiłem zdjęcie i poprosiłem forumowiczów o opinię (opinia była taka, że w sumie nie zawali się i może być). No i to zdjecie chyba nie spodobało się... Nazwiskami przecież nie sypałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 28.07.2006 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 No i jak KiZ ??? Powiedziałeś??? Nie powiedziałeś??? Ciekawa jestem, jak to rozwiązałeś...i co z tego wynikło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budulec 28.07.2006 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Trzeba powiedzieć !!!! TYlko forma ważna oczywiście. Ale ty pewnie już powiedziałeś - i jaki efekt rozmowy ?? Zupełnie nie rozumiem tych którzy są przeciwni mówieniu Jesli chodzi o mnie to najpierw spytałem się czemu tak zrobił bo w Muratorze pisali, żeby inaczej robić. A potem zrobiłem zdjęcie i poprosiłem forumowiczów o opinię (opinia była taka, że w sumie nie zawali się i może być). No i to zdjecie chyba nie spodobało się... Nazwiskami przecież nie sypałem... Jest taka zasada, jeśli chcesz udzielać rad musisz się na tym znać. W przeciwnym przypadku trzeba siedzieć cicho !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz1975 29.07.2006 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2006 Bardzo ogólna zasada, i chyba chodzi o pouczanie a nie powiadamianie i mówienie. Jeśli ktoś stoi przed tobą w korku i widzisz że coś mu cieknie spod autka to mimo że nie znasz się na mechanice podejdziesz i go poinformujesz, oczywiście jeśli się znasz to powiesz co i jak się spieprzyło. Tak samo tu chodzi o podzielenie się informacją z sąsiadem a nie pouczanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budulec 29.07.2006 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2006 Bardzo ogólna zasada, i chyba chodzi o pouczanie a nie powiadamianie i mówienie. Jeśli ktoś stoi przed tobą w korku i widzisz że coś mu cieknie spod autka to mimo że nie znasz się na mechanice podejdziesz i go poinformujesz, oczywiście jeśli się znasz to powiesz co i jak się spieprzyło. Tak samo tu chodzi o podzielenie się informacją z sąsiadem a nie pouczanie. Nie musisz się znać na mechanice, ale musisz wiedzieć, że jak coś leci to oznacza, że jest coś nie tak. Jednak jeśli będziesz każdego informował, że mu leci dym z rury wydechowej to już będzie gorzej. A już najgorzej będzie jeśli Ty jako laik powiesz drugiemu laikowi jakąś głupotę, która wprowadzi tylko niepotrzebne zdenerwowanie i niepewność. A KZE właśnie takie głupoty opowiadał. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 29.07.2006 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2006 Jasne że mówić tylko tak delikatnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mago 30.07.2006 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2006 Gdyby u mnie żle budowali,to bym była wdzięczna za wskazanie mi ewidentnych błędów budowlanych,zwłaszcza dotyczących fundamentów.Koledze nie zaizolowano i nie ocieplono fundamentów i po 3 latach grzyb zacząl wdzierać mu sie do piwnicy, musial po kawałku odkopywac i naprawiac błędy ekipy. Uwazam,że delikatnie można zasugerować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiaterwiater 30.07.2006 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2006 Słuchajcie kochani. Izolacji nie dali, krzywo jest, ekipa do d.... Tak po prawdzie powinniście zwolnić ekipę, zburzyć ściany i spróbować jeszcze raz. Życzliwy. Dobre. Naprawdę dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 31.07.2006 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Bardzo ogólna zasada, i chyba chodzi o pouczanie a nie powiadamianie i mówienie. Jeśli ktoś stoi przed tobą w korku i widzisz że coś mu cieknie spod autka to mimo że nie znasz się na mechanice podejdziesz i go poinformujesz, oczywiście jeśli się znasz to powiesz co i jak się spieprzyło. Tak samo tu chodzi o podzielenie się informacją z sąsiadem a nie pouczanie. Nie musisz się znać na mechanice, ale musisz wiedzieć, że jak coś leci to oznacza, że jest coś nie tak. Jednak jeśli będziesz każdego informował, że mu leci dym z rury wydechowej to już będzie gorzej. A już najgorzej będzie jeśli Ty jako laik powiesz drugiemu laikowi jakąś głupotę, która wprowadzi tylko niepotrzebne zdenerwowanie i niepewność. A KZE właśnie takie głupoty opowiadał. pzdr Głupo nie opowiadał tylko spytał się innych forumowiczów czy jest OK. Nie byłem pewien to zaprezentowałem zdjecie i spytałem czy nie ma błędów. Wyszło, że w sumie moze być. To przepraszam, gdzie opowiadałem głupoty? Wydaje mi się, że spytane sie innych forumowiczów nie jest głupotą. Być może głupotą było napisanie, ze to jest u sąsiada... No, ale ja się nie boje pokazywać co wybudowałem i z chęcią wysłucham uwag innych osób. Czemu? Bo nie jestem alfą i omegą. I im więcej oczu patrzy tym większa szansa, że nic nie zostanie przeoczone... Ale to może tylko moja naiwność. Ale mam nauczkę i podtrzymuję: Nie mówić. Bo nie wiadomo jak sąsiad zareaguje. Jeden uzna, że super, ze ktoś życzliwy chce pomóc, a inny uzna, że podważa sie jego kompetencje. Lepiej nie ryzykować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 31.07.2006 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Najlepsza jest prawda, tylko trzeba ją umieć powiedzieć.Trzeba sobie zadać to pytanie : czy ja to będę umiał powiedzieć.Byc może, ktoś inny niż kze, by to umiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 31.07.2006 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Najlepsza jest prawda, tylko trzeba ją umieć powiedzieć. Trzeba sobie zadać to pytanie : czy ja to będę umiał powiedzieć. Byc może, ktoś inny niż kze, by to umiał. Dobre i to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tres34 31.07.2006 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Trzeba powiedziec, brak izolacji poziomej jest nie do przyjecia. Latwiej zdjac 1-2 warstwy i dac izolacja niz plakac na odpadajace tynki do konca zycia. No chyba, ze dom na handel, ale to juz inna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 31.07.2006 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 A KiZ milczy... Pewnie poszedł za radą większości, powiedział i teraz leży na OIOM-ie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tres34 31.07.2006 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Odratuja go. Niebawem napisze jak bylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budulec 31.07.2006 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Najlepsza jest prawda, tylko trzeba ją umieć powiedzieć. Trzeba sobie zadać to pytanie : czy ja to będę umiał powiedzieć. Byc może, ktoś inny niż kze, by to umiał. Mnie też zawsze uczyli, że trzeba mówić prawdę. Są jednak wyjątki: np. gdy dostaniesz prezent ze szczerego serca to nie wypada Ci powiedzieć, że Ci się nie podoba, naewet jakby był wstrętny. ale może się mylę. Są ludzie i ludziska. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budulec 31.07.2006 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Bardzo ogólna zasada, i chyba chodzi o pouczanie a nie powiadamianie i mówienie. Jeśli ktoś stoi przed tobą w korku i widzisz że coś mu cieknie spod autka to mimo że nie znasz się na mechanice podejdziesz i go poinformujesz, oczywiście jeśli się znasz to powiesz co i jak się spieprzyło. Tak samo tu chodzi o podzielenie się informacją z sąsiadem a nie pouczanie. Nie musisz się znać na mechanice, ale musisz wiedzieć, że jak coś leci to oznacza, że jest coś nie tak. Jednak jeśli będziesz każdego informował, że mu leci dym z rury wydechowej to już będzie gorzej. A już najgorzej będzie jeśli Ty jako laik powiesz drugiemu laikowi jakąś głupotę, która wprowadzi tylko niepotrzebne zdenerwowanie i niepewność. A KZE właśnie takie głupoty opowiadał. pzdr Głupo nie opowiadał tylko spytał się innych forumowiczów czy jest OK. Nie byłem pewien to zaprezentowałem zdjecie i spytałem czy nie ma błędów. Wyszło, że w sumie moze być. To przepraszam, gdzie opowiadałem głupoty? Wydaje mi się, że spytane sie innych forumowiczów nie jest głupotą. Być może głupotą było napisanie, ze to jest u sąsiada... No, ale ja się nie boje pokazywać co wybudowałem i z chęcią wysłucham uwag innych osób. Czemu? Bo nie jestem alfą i omegą. I im więcej oczu patrzy tym większa szansa, że nic nie zostanie przeoczone... Ale to może tylko moja naiwność. Ale mam nauczkę i podtrzymuję: Nie mówić. Bo nie wiadomo jak sąsiad zareaguje. Jeden uzna, że super, ze ktoś życzliwy chce pomóc, a inny uzna, że podważa sie jego kompetencje. Lepiej nie ryzykować. KZE, pomimo, że nie jestem Twoim sąsiadem (na szczęście dla mnie i dla Ciebie) swoim postem podniosłeś mi ciśnienie okropnie. Ponieważ jesteś budowlanym ignorantem to na podstawie swojej wiedzy możesz kwestionować wykonanie wszystkich domów i to bez różnicy czy są wykonane dobrze czy źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dakot 31.07.2006 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 ja bym powiedziała, podkreślając że to moja opinia (nie muszą jej brac pod uwagę). Jeśli się wkurzą, obrażą czy coś podobnego to dałabym spokój i zakończyłabym temat. Na siłę nie ma sensu nikogo uszczęśliwiać. Zgadzam się z przedmówczynią , powiedz. Tylko dlaczego że się nie znasz ?? Powiedz że mają gów.. , które się rozpadnie przy lekkim podmuchu wiatru, gorszego kiczu nie widziałaś, i że oni muszą być głupi i slepi, że o tym jeszcze nie wiedzą. Możesz też powiedzieć, że twoje jest najlepsze na świecie i dobrze, że ich lada dzień sięzawali, bo dlaczego ma szpecić krajobraz wokół twojego domu. Ludzie lubią szczerość..... Jest pewnie wiele osób w Polsce które słysząc to by się nie obraziło ( wszyscy głusi ) Reszta się obrazi - spali twój dom przy pierwszej lepszej okazji. Według mnie wszystko zależy od ludzi i od tego w jakich zażyłościach jesteście. Ja bym proponował aby za was zrobił to ktoś trzeci, który nie będzie was odwiedzał ( jeżeli przeżyje ) jak już zamieszkacie na swoim. Najlepiej ktoś bezdzietny, samotnik, bezdomny, który ma niewiele do stracenia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dakot 31.07.2006 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 KZE, pomimo, że nie jestem Twoim sąsiadem (na szczęście dla mnie i dla Ciebie) swoim postem podniosłeś mi ciśnienie okropnie. Ponieważ jesteś budowlanym ignorantem to na podstawie swojej wiedzy możesz kwestionować wykonanie wszystkich domów i to bez różnicy czy są wykonane dobrze czy źle. Nie wiem jak ty , ale ja nie zauważyłem nic zdrożnego w wypowiedzi KZE Nawet sobie ciśnienie zmierzyłem... Jeżeli taki nerwowy będzie sąsiad to pewnie KiZ już nic nie napisze.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.