EMI1719500655 16.04.2007 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 Witam wszystkich budujacych Emigrantow!My podobnie jak MiA & Wojtek tez mieszkamy i pracujemy w odleglosci 1000 km od naszej budowy.Dotarlismy do stanu surowego,zadaszonego jeszcze bez okien. Na razie nie bylo wiekszego stresu na budowie, zatrudnilismy firme z kierownikiem budowy i inspektora nadzoru. Pozwolenie na budowe zdobylismy zatrudniajac architekta, ktory za odplata zalatwil wszystkie potrzebne formalnosci - bylo troche drozej ale napewno taniej od ciaglych przyjazdow i bez zszarpanych nerwow przez urzednikow!!! Material kupowalam sama w trzech hurtowniach,ktore dostarczaly towar na telefon, placilam jak bylam w Polsce. Na pomoc rodziny nie moge liczyc, sporadycznie pomagali znajomi ale tez nie czesto poniewaz nie bylo takiej potrzeby. Kopalnia kontaktow jest "moja" grupa budujaca, jak rowniez pracownicy "mojej" hurtowni,ktorzy polecaja sprawdzone ekipy.Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich tych,ktorzy spelniaja swoje marzenia "na odleglosc". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 16.04.2007 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 Witam wszystkich budujacych Emigrantow!My podobnie jak MiA & Wojtek tez mieszkamy i pracujemy w odleglosci 1000 km od naszej budowy.Dotarlismy do stanu surowego,zadaszonego jeszcze bez okien. Na razie nie bylo wiekszego stresu na budowie, zatrudnilismy firme z kierownikiem budowy i inspektora nadzoru. Pozwolenie na budowe zdobylismy zatrudniajac architekta, ktory za odplata zalatwil wszystkie potrzebne formalnosci - bylo troche drozej ale napewno taniej od ciaglych przyjazdow i bez zszarpanych nerwow przez urzednikow!!! Material kupowalam sama w trzech hurtowniach,ktore dostarczaly towar na telefon, placilam jak bylam w Polsce. Na pomoc rodziny nie moge liczyc, sporadycznie pomagali znajomi ale tez nie czesto poniewaz nie bylo takiej potrzeby. Kopalnia kontaktow jest "moja" grupa budujaca, jak rowniez pracownicy "mojej" hurtowni,ktorzy polecaja sprawdzone ekipy. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich tych,ktorzy spelniaja swoje marzenia "na odleglosc". nie chcialabmy Was martwic,ale my bez wiekszego stresu dotrwalismy nawet do stanu zadaszonego z oknami i drzwiami teraz przy poczatku "wykonczeniowki" jest dopiero "jazda" i niestety nie sprawdzaja sie ani miejscowe osoby proszone o pomoc ani ekipy z polecenia...ciagle wychodzi jakis nowy cyrk.. jednak zycze Wam,aby nasze problemy pozostaly tylko naszymi POWODZENIA ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zagłoba 17.04.2007 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Witam, niedawno dołączyłem do forum i mam pytanie do zagranicznych budowniczych: Jak radzicie sobie z finansowaniem budowy? Wzięliście kredyt w Polsce czy w kraju zamieszkania?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 17.04.2007 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Ja nie znoszę kredytów, więc budowę zaczynam z oszczędności. Działka kupiona z tej samej puli. Myślę, że na stan surowy otwarty wystarczy, reszta z bieżących wpływów. Na wykończenie jeżeli zabraknie - ze sprzedaży mieszkania. Powinno wystarczyć jeszcze na pożądne wczasy - zasłużone po ciężkiej pracy i po budowie oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdula 17.04.2007 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 19.04.2007 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2007 My takze za kredytami nieprzepadamy...dlatego budujemy i budujemy i wlasciwie mielismy skonczyc w tym roku,ale z powodow klopotow z wykonawcami stracilismy zapal pozostawiamy sobie kawaleczek wykonczeniowki na przyszly rok...chyba,ze swiatopoglad nam sie zmieni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MartiMisio 20.04.2007 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 Witam wszystkich. My rowniez przebywamy poza granicami kraju. W tym roku chcemy rozpoczac budowe. Zdecydowalismy sie na ten krok w lipcu zeszlego roku...i moja mama zaczela rozgladac sie za dzialka. Znalazla pewna dzialke, porobila zdjecia i wyslala na maila Poniewaz dzialka wydawala sie odpowiednia 'zarezerwowalismy' ja. Po miesiacu wybralismy sie na urlop do Polski, zobaczylismy 'nasza' dzialke na zywo i podpisalismy wszystkie papierki (rowniez upowaznienie dla mojego taty). Wlasnie zdecydowalismy sie na projekt HG W-7 z pracowni HG Atelier http://www.hgatelier.com.pl/w7/index.html . Jesli wszystko pojdzie dobrze-w sierpniu chcemy ruszyc z budowa. W tym roku chcemy dojsc do stanu surowego (bez okien i drzwi) Na wiosne przyszlego roku moj tata ma ruszyc z instalacjami i rozpoczac wykonczeniowke. Chcemy finansowac budowe z naszych oszczednosci i biezacych przychodow. A cio bedzie pozniej-zobaczymy. Albo zostaniemy dluzej za granica, albo wezmiemy jakis kdedycik i sami bedziemy powoli wykanczac Pozdrawiam wszystkich budujacych..i nie tylko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 21.04.2007 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Witam wszystkich. My rowniez przebywamy poza granicami kraju. W tym roku chcemy rozpoczac budowe. Zdecydowalismy sie na ten krok w lipcu zeszlego roku...i moja mama zaczela rozgladac sie za dzialka. Znalazla pewna dzialke, porobila zdjecia i wyslala na maila Poniewaz dzialka wydawala sie odpowiednia 'zarezerwowalismy' ja. Po miesiacu wybralismy sie na urlop do Polski, zobaczylismy 'nasza' dzialke na zywo i podpisalismy wszystkie papierki (rowniez upowaznienie dla mojego taty). Wlasnie zdecydowalismy sie na projekt HG W-7 z pracowni HG Atelier http://www.hgatelier.com.pl/w7/index.html . Jesli wszystko pojdzie dobrze-w sierpniu chcemy ruszyc z budowa. W tym roku chcemy dojsc do stanu surowego (bez okien i drzwi) Na wiosne przyszlego roku moj tata ma ruszyc z instalacjami i rozpoczac wykonczeniowke. Chcemy finansowac budowe z naszych oszczednosci i biezacych przychodow. A cio bedzie pozniej-zobaczymy. Albo zostaniemy dluzej za granica, albo wezmiemy jakis kdedycik i sami bedziemy powoli wykanczac Pozdrawiam wszystkich budujacych..i nie tylko powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel560 24.04.2007 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Witam A ja sie zastanawiam jak sobie radzicie z kupnem materiałów budowlanych, bo to co się dzieje ostatnio... My się chcemy budować za ok 2 lata do tego czasu chcę zebrać większość materiałów no i oczywiście wrócić z jak największą kasą by zacząć budowę. Kto mi powie co mogę jeszcze kupić wcześniej prócz pustaków, ocieplenia i pokrycia dachu ? Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 24.04.2007 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Kupować 2 lata wcześniej? No nie wiem czy to rozsądne. To zależy gdzie będziesz trzymał. Jeśli masz dużu miejsca i pomieszczenie jest suche - to może być to np chemia budowlana - zaprawy, kleje, farby, lakiery, a także drobne akcesoria jak pędzle, wałki, pace itp. Możesz kupić również grzejniki jeśli wiesz jakie będą w Twoim domu, poustawiane w orginalnych opakowaniach nie zniszczą się. Może płytki, ale radzę jakieś klasyczne i tylko na podłogi lub taras, bo na ściany za 2 lata już inne mogą Wam się podobać. Nie wiem co jeszcze napewno sporo rzeczy, ale czy nie zmieni Wam się pogląd na własny kąt? Co będzie jak po powrocie zamiast budowy kupicie mieszkanie? Co, jeśli gusta Wam się całkiem odmienią?Myślę, że trzeba wziąść wszystko pod uwagę.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel560 25.04.2007 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 A co powiesz na kawałek placu pod gołym niebem, pustaki i co tam możliwe na paletach i okryte folią budowlaną? Hm powinno zadziałać, jak powódź nie zaleje to powinno się udać. A jak nie kupie teraz to za 2 lata 2 razy droższe. Może ktoś przerabiał ten temat i ma jakieś doświadczenie? może coś przeoczyłem Szczegółami typu płytki się nie przejmuję bo tak jak piszesz wszystko się może zmienić (żona pomysłów ma 1000 i hoho) moim zadaniem jest wybrać materiał no i zdobyć oczywiście. Ja również mam projekt do przeróbki aż się boje pomyśleć co to będzie... Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MartiMisio 26.04.2007 00:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 MiA & Wojtek - wielkie dzieki Mam nadzieje, ze wszystko pojdzie dobrze..Moj tata ma sie zajac zalatwianiem spraw i dopilnowaniem budowy, ale nie wiadomo jak to wszystko wyjdzie. Nie bedzie mial w tym czasie urlopu, czyli nie bedzie mogl byc caly czas na budowie (ja najchetniej calymi dniami obserwowalabym wykonawcow, hehe). Za to my w sierpniu jedziemy na 2 tygodnie do kraju:) Jesli wszystko pojdzie jak nalezy-zobaczymy jak cios z naszego domku powstaje Pozdrawiam serdecznie wszystkich budujacych Nio i zycze duuuzo cierpliwosci (zwlaszcza sobie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel560 08.05.2007 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 Ale tu zamarło... jeszcze moment i przestanę zaglądać bo wszystkich budowa pochłonęła bez reszty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 08.05.2007 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2007 Nie zamarło tylko wszyscy się gapią w monitory i co widzą? Jak ceny materiałów idą do góry Ja już też pomału zaczynam panikować. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 16.05.2007 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Ale tu zamarło... jeszcze moment i przestanę zaglądać bo wszystkich budowa pochłonęła bez reszty... tak,tak jak sie ma takie jazdy z wykonawca jak my to i forum idzie w mala odstawke z powodu tego,ze budowlane echhh wprawdzie nikt nie obiecywal,ze bedzie latwo ale takich atrakcji to i najstarsi gorale nie przewidzieli pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Biała 15.06.2007 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 My też budujemy, albo raczej będziemy budowac na odległość. Mieszkamy w Anglii, a do tej pory przyjeżdżaliśmy jedynie raz do roku na urlop do kraju. Na szczęście gospodarstwo, które kupiliśmy jeszcze przed wyjazdem, znajduje się na terenach rodzinnych mojej mamy. Taki był plan powrotu do korzeni. I ona w tej chwili wszystkim się zajmuje, a po wybudowaniu niezbędnego minimum, będzie w domu mogła zamieszkać. W tej chwili załatwia wszystkie formalności, towarzyszy rzeczoznawcy i architektowi, załatwia utwardzenie drogi, dociągnięcie prądu itp. A my konsultujemy wszystko jedynie za pomocą internetu. Myślę, że jak wszystko dobrze pójdzie, to w przyszłym roku można zacząć juz coś budować albo przynajmniej rozbierać to, co sie nie nada. Mamy możliwość brania latem 2-3 miesięcznych bezpłatnych urlopów w tzw. martwym sezonie wyścigowym (pracujemy w stajni wyścigowej), wtedy będę mogła zająć sie budową i wykańczaniem w przyszłych latach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia_Artur 30.07.2007 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 To my tez jestesmy jednymi z Was. Kupilismy dzialke. Teraz ciezko pracujemy aby spelnic nasze mazenia o domku. Wychodzimy z zalozenia, ze wyposazac bedziemy dom w urzadzenia ktore moze teraz nie sa najtansze, ale pozwola na zmniejszenie rachunkow w przyszlosci. Wiemy jakie sa realia plac w Polsce. Mam nadzieje, ze sie uda, czego sobie i Wam zycze. Kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 30.07.2007 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Witam na forum "sąsiadów" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 31.07.2007 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 tez pozdrawiam.my jestesmy z okolic Sligo. planowalismy popracowac tu 3 lata i wracac do Polski, ale ceny tak poszly w gore ze musimy zostac nastepne 3. ciesze sie ze zdecydowalismy sie na dziecko. bo z domem to zejdzie jeszcze tyle czasu ze ho ho. dobrze ze robocizne mam za darmo bo maz wszystko zrobi ale jak urlop 2 razy w roku po 3 tygodnie to tez kicha. rece opadaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JessCatlin 18.09.2007 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Ja tez mam ochotę zacząć już budować, i od forum o wykańczaniu łazienki przeskakuję na wykańczanie kredytem Działka juz jest, czekam na papierologię, chcę zacząć budować od marca przyszłego roku. Muszę wziąć kredyt niestety, bo pomimo tego, że jestem w Anglii juz prawie 2 lata to jeszcze daleko mi do kwoty wystarczającej na postawienie domu:cry: Wiem, że to wredne, ale mam nadzieję, że zima będzie mroźna i ceny materiałów pospadają Wiem na pewno, że nie chcę czekać już dłużej z budową, bo jeszcze kilka lat i może juz wogóle nie będzie mnie na nic w Polsce stać, ceny się rozmijają potwornie z zarobkami ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.