Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do zapiskow dominikims


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Fidlos_Diablos - dopisuję cię do listy głosujących "za" :D (tak przy okazji - zajefajny masz nick :wink: )

Pozdro!

 

dorbie - cena jest ok. Płytki widzieliśmy na żywo, ale wiesz, sztuczne światło, itp. Chcielibyśmy się upewnić. Podchodzimy do tego jak do jeża, wszystko przez to, ze nie mieliśmy w planach dawania kafli do salonu :roll:

 

Aha - chcemy (tzn. ja chcę) przeprowadzić też próbę wody i szmaty - przelecę przez płytkę mopem i zobaczymy co bedzie, czy zostana jakieś ślady. Potem stanę bosa mokrą nogą. Nie wypada tego robić w sklepie, no chyba że schowam się, a mąż mnie zasłoni lub zagada sprzedawcę - co prawda mąż słabo mówi po polsku, ale tym bardziej zwiększa to szansę na dłuższe odwrócenie uwagi sprzedawcy, zanim się porozumieją :lol:

I te kafle są na takim stojaku pionowym, więc bedę musiała jakoś nogę do góry podniesć żeby zobić ten test stopą :roll: (mam nadzieję, że sprzedawca nie zdziwi się, widząc mnie bez jednego buta i skarpetki - w razie czego będę udawać, że mnie pchła ugryzła 8) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Ja też planuję płytki na całym parterze domu. Myślę, że dużo zależy od wybranych płytek. Teraz w mieszkaniu mam gres w kuchni, który robi baaardzo ciepłe wrażenie organoleptyczne :D Główne powody:

1) Ma satynową fakturę - to absolutnie fantastyczna cecha! Jest taki, że normalnie mogłabym ją głaskać :lol:

2) Ma bardzo przytulny kolor - bardzo jasna płytka z "nadrukiem" tak jakby jasno brązowej i szarej waty - to są moje jedyne skojarzenia.

Moje mieszkanie wyremontowałam kilka lat temu. Z wszystkich pomieszczeń, które wyszły ok, w mojej kuchni jestem zakochana, a jest to w dużym stopniu zasługa tych płytek.

Zamieszczam zdjęcia kuchni i zbliżenie podłogi.

 

Zdjęcie kuchni:

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/47285042150eb3daefa04a1b687463bd,5,19,0.jpg

 

I zbliżenie na te satynowe płytki o bardzo ciepłym rysunku:

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/a9fa0104571b3c1273bb344c0c20ad22,5,19,0.jpg

 

Tu link do zbliżenia na zdjęcie:

http://foto.onet.pl/bl9ty,o1zzy2skrccc,6r6xg,u.html?D=1&V=1

 

Jeśli chodzi o te płytki z Opoczna, nie wiem czy miałaś okazję "obcować" z nimi na żywo. Koncepcja płytek jest słuszna, jednak mi wydają się one jakby słabej jakości. Nie mam na to żadnych profesjonalnych uzasadnień - po prostu nie podobają mi się w dotyku... :roll:

 

I jeszcze z tą trwałością płytek - teraz już nie jestem taka pewna, czy są tak trwałe. Ostatnio na mojej podłodze w kuchni znalazłam kilka rys (nie mam pojęcia od czego), a jednak ja korzystam z niej aż tak intensywnie. Poza tym zdarza się, że płytki np. w sklepach się ścierają. Dlatego coraz mocniej zaczynam myśleć o płytkach bez nadruku, ale barwionych w masie (niektóre gresy tak mają).

 

Czy mogłabyś proszę zamieścić jakieś zbliżenie framugi okna od środka? Ja też myślę o orzechu, tylko się jeszcze waham ze złotym dębem.

 

pozdrawiam!

Asia_w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu, bardzo ci dziękuję za komentarz!

Podłoga rzeczywiście wygląda ładnie i cieplutko, ja jednak chciałabym takie wąskie i prostokątne płytki, które imitowałyby deski.

Co do ścieralności - trzeba chyba rzeczywiście wybrać te o wysokiej klasie odporności na ścieranie.

 

Zdjęć framugi od środka nie mam, bo w ciągu dnia ciężko jest zrobić zdjęcie które oddawałoby prawdziwy kolor (wychodzi czarne). Spróbuję jeszcze może przy sztucznym świetle.

Najlepiej jednak okna obejrzeć na żywo - może zagadaj z dealerem, czy nie udałoby się wposić do któregoś z ich klentów w celu podejrzenia okien (my jeżdziliśmy tak z panem z Gorana).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominiko, ja chyba wogóle przestanę w internecie grzebać i ograniczę się do czytania Twojego dziennika :wink: . Szukaj jeszcze tych płytek na podłogę. Ja też chcę drewnopodobne, a te, które już znalazłaś są bardzo ładne. I cena mnie nie zabiła, bo widziałam już po 150 za m2 :o .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dziewczyny, widzę, że staracie się mnie utwierdzić w decyzji co do płytek :wink:

I dobrze :D

 

Malmuc, pytasz jak się zwą tynki? (no bo chyba nie tynkarze :wink: :lol: )

 

To sa tynki cementowo-wapienne, czyli tradycyjne, wykończone mieszanką piasku kwarcowego (szklarskiego, drobniutkiego) z wapnem. Do niej tynkarze daja tylko odrobinę cementu. Przy takim (dobrym) wykonaniu tynki sa już gotowe do malowania. Nie trzeba ich gipsować. Cena - ja płacę 15 zł za m2 za robociznę. Materiały kosztowały mnie (chyba) ok. 3000. Wiem, że moi tynkarze podnoszą już ceny (ostatnio wspominali o 20 zł :o ). Ponieważ ja się z nimi umawiałam zaraz po rozpoczęciu budowy, czyli na początku lata, utrzymali mi ceny z tego okresu, bo jak powiedzieli, byłoby nieelegancko :D - super, nie? (tym bardziej że wstępnie ustalany termin tynkowania był na przełom września/października, ale moje opóźnienia w budowie trochę nam plany zmieniły).

 

Iga - ja dokładnie mam takie same odczucia - jakoś nie widzę tam możliwości podziału podłogi. Jutro może zrobię fotki tego przejścia, ale jest spore.

 

Mohag - no tak, w lecie chłodna podłoga przyjemnie chłodzi (przebywanie w wykafelkowanej łazience jest przyjemnością). Niepokoję się tylko o takie okresy przejściowe, czyli wrzesien/październik, kwiecien/maj, gdzie niby ogrzewanie już wyłączone, ale jeszcze zdarzają się dni całkiem chłodne. Tak sobie myślę, że wtedy bedzie można odpalić kominek i załączyc podłogówkę na jakieś minimalne grzanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem za drewnem w salonie, żadna płytka go nie zastapi. Szkoda tylko, że wtedy trzeba rezygnować z podłogówki w salonie. Ja też dużo o tym myślę, porozmawiam z fachowcami jakby ten problem rozwiązać. Może w salonie damy grzejnik kanałowy :roll: Jeszcze zbyt dużo nie wiem na ten temat ale widziałam taki grzejnik i wydaje sie byc fajny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale my nie możemy mieć grzejnika w salonie. U nas tylko podłogówka albo grzejnik gigant (pewnie nie jeden), co zupełnie odpada. Poza tym nie mamy przejścia z kuchni na taras, i to ciągłe latanie przez salon w butach z piachem na pewno nie przysłuży sie podłodze. Ja uwielbiam drewniane podłogi :(

ALe jestem też realistką. Zobaczymy co się wydarzy, na razie przeważają głosy (nasze i moich wiernych czytelników :lol: ) za płytkami.

 

Pożyjemy, zobaczymy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...