Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do zapiskow dominikims


Recommended Posts

Domini, dzieki :-) Tez mi sie wydaje, ze takie ciecie, a potem sztukowanie to robota glupiego :evil: I w ogole to ja nie wiem, czy temu gosciowi od drzwi zaufac. Drzwi mi sie podobaja, ale on jakis taki malo przekonujacy jest ...

 

Domini, czy u Ciebie tez przy wymiarowaniu drzwi krecili nosem, ze nie ma wylewek, ze trudno wymiar zdjac, ze dom ocieplony, ze styropian itp. itd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Oto producent drzwi http://www.drzwi-cal.pl/

 

A co do wylewek, to przeciez nie moge mu co do centymetra powiedziec ile, bo sama dokladnie nie wiem. Ale nic to, w piatek mam spotkanie z Eimundem i podpytam mojego hydraulika o wysokosci wszystkiego do podlogowki.

Jednak z wylewka to mniejszy problem, niz z tym styropianem we wnece na oscieznice :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto producent drzwi http://www.drzwi-cal.pl/

 

A co do wylewek, to przeciez nie moge mu co do centymetra powiedziec ile, bo sama dokladnie nie wiem. Ale nic to, w piatek mam spotkanie z Eimundem i podpytam mojego hydraulika o wysokosci wszystkiego do podlogowki.

Jednak z wylewka to mniejszy problem, niz z tym styropianem we wnece na oscieznice :(

 

Musisz się dowiedzieć, Beatko, ile ma być wylewki, bo inaczej nie osadzi ci dobrze tych drzwi. Będą albo za wysoko, albo za nisko. Oblicz grubość styro, dodaj grubość wylewki i będziesz wiedziała :wink: Co mówi projekt? Pamiętajm że zmiany w grubości posadzki skutkują również w wysokości pierwszego stopnia na schodach i wysokościach otworów pod drzwi wewnętrzne. Poza tym, możesz się zdziwić w kuchni, jeśli np. planowałaś blat zamiast parapetu okiennego :wink:

 

Kasiu - dzięki!!! Powodzenia na budowie!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezu jakaś ty mądra! szacuneczek! - piszesz dokładnie wszystko jak powinno być i przy tym nie zapominasz o detalach które tez sa bardzo ważne!!!! przykład:

Pamiętajm że zmiany w grubości posadzki skutkują również w wysokości pierwszego stopnia na schodach i wysokościach otworów pod drzwi wewnętrzne. Poza tym, możesz się zdziwić w kuchni, jeśli np. planowałaś blat zamiast parapetu okiennego
:o - jesteś naprawdę niezła! a skąd czerpiesz tę wiedzę?

 

ja jeszcze wracam do tematu drzewek - mogłabyś mi polecić jakieś dobre odmiany czereśni? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bea - powodzenia z wylewkami!

 

Swierczu - wiedza z forum i ogólnego życiowego doświadczenia :wink: 8) W ogóle to taka pochwała z twoich ust to najcenniejszy komplement :D Dzięki!

 

Z czereśniami... hmmmm wiesz, ja tak naprawdę nie wiem jakie są dobre, zresztą czereśnie z reguły są smaczne. Ja na pewno wybrałabym taką jak najwcześniej owocującą - bo wtedy nie trzeba martwić się o robale. Późniejsze czereśnie to wieczna walka z tymi robakami, chyba że komuś nie przeszkadzają robaczywe czereśnie :roll: Niby sa sposoby (pryskanie jest często nieskuteczne, bo trzeba bardzo precyzyjnie wstrzelić się w wylot tych much) - np. przekopuje się ziemię dookoła drzewa, albo nakrywa folią (wtedy muchy nie mają jak wyjść spod niej).

Ale najbezpieczniej jest mieć wczesną czereśnię.

 

Wczesna to np. Rivan i Burlat - i jak będziesz miał te dwie odmiany to będa się wzajemnie zapylać. Obie wczesne (Burlat troszkę późniejszy - co jest dobre o tyle, że najpierw objadasz jedno drzwo, a potem drugie :wink: ). Aha - patrz na podkładkę - na czereśni ptasiej drzewa rosną duże (to tradycyjna podkładka), później owocują, za to sa bardziej odporne, no i owoców więcej. Na skarlającej owoce są wcześniej i łatwiej je zebrać, ale drzewa są bardziej wrażliwe.

Moja czereśnia, którą zamówiłam w Skierniewicach jest debeściakiem - podobno jest pyszna (mam starą książkę z odmianami), najbardziej odporna na mróz (całkiowicie), odporna na choroby i bardzo plenna (podobno do 300 kg z drzewa :o ), więc wystarczy i dla nas i dla ptaków :wink: Tylko normalnie nie jest dostępna, bo nie kupują jej sadownicy - nie nadaje się do transportu, owoce się odgniatają. Nam to akurat nie przeszkadza, bo nigdzie nie będziemy ich wozić. Tylko jeść, jeść, jeść .... 8) :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uh hu hu - ok kumam - wiec teraz dalej..... :lol:

na czereśni ptasiej drzewa
:-? czyli jakiej?

 

Na skarlającej owoce
:-? i czyli jakiej

 

tzn dokładnie mi chodzi jak je rozróżnić???

A zdecyduje sie raczej na wczsesne - dobrze radzisz. Wole zjeść je przed ptakami ;) no i proteiny raczej mnie nie pociągają w owocach ;)

 

Moja czereśnia
- a cóż to za odmiana - może znajde... :wink: bo my tylko aby jeść, jeść, jeść...... :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj dominikams,

ładny domek ci się szykuje... :D

Ja dopiero na początku tej drogi

Pozdrowienia, Kasia

Tak się tylko wtrącę, bo my też: Kasia i Maciej :D :wink: .

Dominiko, głupie pytanie: co zrobiliście z manipulatorami od alarmu podczas tynkowania? Jak mi tynkarze to cholerstwo odłączą, to będzie wyło :o .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swiercz- czereśnia Bladoróżowa :wink: A co do podkładki to po prostu zapytaj w sklepie, poproś o drzewko na podkładce nisko rosnącej, karłowej albo właśnie silnie rosnącej (zależy jakie drzewo chcesz). Tu masz o podkładkach dla wiśni i czereśni, skoro tak drążysz temat :wink: (na tej stronie, w poradach, sa informacje o podkładkach dla innych drzew i o zapylaczach

 

http://sps.agro.pl/site/index.php?s14231=s14241&xx=1

 

a w tej szkółce (w starych odmianach) znajdziesz czeręśnię Bladoróżową, wydaje mi się, że oni prowadzili sprzedaż wysyłkową, ale nie jestem pewna:

 

http://grzywaszkolka.pl/index.html

 

Kasiu, u nas manipulatory i czujki były (i nadal są :oops: ) na kawałkach desek. Te były mocowane do ścian tymczasowo i przzesuwane przez tynkarzy wedle potrzeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie byłam w sklepie ogrodniczym i zaszalałam :oops: :wink: Kupiłam:

* brzoskwinię Harrow Beauty

* morelę Somo

* gruszę Komisówkę (niestety nie było Konferencji :( , a też chciałam, może jeszcze będzie)

* 2 śliwy: Cacanska Lepotica (fajna nazwa :lol: ) i Amers.

Rozmawiałam dziś z moim szkółkarzem i nie wiem, czy tamte odmiany które zamówiłam będą, więc wybrałam te - czytałam wcześniej o nich, więc co tam :wink: Ta pierwsza owocuje w pierwszej poł. sierpnia, a druga w pierwszej poł. września.

 

Tak myślałam o tych czereśniach dla świercza i nawet postanowiłam je kupić dla siebie, ale nie mieli :( Może to i lepiej, bo i tak muszę drzewka posadzić w pojemnikach na razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...