Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaka kostka brukowa? Pokażcie swoje...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 293
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

kaziokrol - szczeliny nie mają wiele wspólnego z mchem. On po prostu lubi rosnąć na kostce zacienionej przez drzewa lub dom. Albo pryskasz chemią i szorujesz albo natura robi swoje:)

 

Pryskania nie polecam. Ludzie pryskają Roumdupem albo innym badziewiem opartym na glifosacie nie będąc świadomym ich toksyczności.

Takie środki są szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży.

Mech to myjką ciśnieniową idzie elegancko wypłukać, ja ze swojej strony jestem za naturą i tyle. Po kostce chodzimy, roślinność podziwiamy, niech więc roślinność będzie głównym akcentem posesji a nie jakiś beton :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest mozliwe, aby kostka brukowa popekala i pokruszyly sie brzegi po polozeniu, a nastepnie walcowaniu (ubijaniu)?

 

Czy masz na myśli to co u mnie się porobiło?

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?203552-Kostki-LIBET-w%C4%85tpliwo%C5%9Bci-co-do-jako%C5%9Bci-(ZDJ%C4%98CIA)

 

Tyle, że u mnie to się to zrobiło nie w wyniku ubijania. Jakiego producenta masz kostkę i jaką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche w mniejszym stopniu, ale tak.

Mam Betard Viale barwy jesieni.

 

No to reklamuj. Masz do dyspozycji dwie drogi:

1. Do sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową.

2. Do producenta z tytułu gwarancji.

 

Jeżeli nie minęło jeszcze 6 miesięcy od daty zakupu to wal z punktu 1. Zanim cokolwiek zgłosisz i napiszesz idź do prawnika niech Ci doradzi sensownie, lub do rzecznika konsumentów.

 

Mnie Libet przyznał się do błędu na etapie produkcji, którego wynikiem jest taki stan kostki. Niestety na razie sprawa wisi w martwym punkcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tato byl przy tym. Mowi, ze nie mial.

Nie ma mi kto zrobic tych zdjec.

Nie moge sie nikogo doprosic:(

 

Jak brukarze porozbijali te kostki to oni zapłacą za ich wymianę. Mam nadzieję, że kasy za robotę jeszcze nie dostali.

Generalnie nóż się w kieszeni otwiera, jak się u nas cudzych pieniędzy i cudzej pracy nie szanuje.

Kostki betonowej NIE wolno ubijać maszyną bez nakładki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, juz wszystko rozliczone.

Fachowiec byl z polecenia. U kolezanki z forum polozyl bardzo ladnie i wydawal sie znac na rzeczy.

Tato nawet pytal czy to nie uszkodzi kostki. Powiedzial, ze nie. To moze mial jednak cos zalozone.

Ale w takim razie skad pekniecia i wyszczerbienia.

Podloze nie bylo idealnie rowne i walac po tych kostkach je wyrownal. Niszczac bruk.

Jasna doopa! Zawsze cos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem fachowcem. Moim zdaniem:

Firma powinna powymieniać pęknięte kostki i uszczerbane - jeżeli zamówiłeś u nich usługę z materiałem.

Niewypełnione fugi to standard, firma powinna wpaść jeszcze raz lub dwa i dosypać tego piachu, pozamiatać. Jak nie masz cierpliwości to sam możesz to zrobić. 2 minuty zajmie.

 

Generalnie tragedii na tych zdjęciach nie widać. Mogę Cię pocieszyć, że Twoja kostka wygląda o niebo lepiej i solidniej niż moja LIBETU. Jak porównasz zdjęcia i krawędzie to od razu zobaczysz różnice.

Jak widzę Twoje zdjęcia to krew mnie zalewa, że taki bubel od Libetu dostałem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...