Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

On 2003-03-28 19:06, pyrka wrote:

O gustach się nie mówi, jakby wszystkim podobało się to samo ,to byłoby nudno i sztampowo. Gont bitumiczny to po prostu gruba papa zewnętrznego krycia z posypką inaczej pocięta i zakładana.

 

Co już powoduje że robi się tak nie bardzo "po prostu".

Wytrzymałość przy dobrych producentach też zbliżona do innych materiałów.

A dachówkę łatwiej spaprać - w domu moich rodziców dachówka sprzed parunastu lat była naprawiana chyba co rok.

Dalej kapie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5741-dach%C3%B3wkagonto-bitumiczne-na-pape-z-podkladkami/page/2/#findComment-88784
Udostępnij na innych stronach

Fachowiec- wszystko potrafi spieprzyć, to nie argument. Jeżeli porównywać dachówkę ceramiczną, do gontów to cena 30PLN, jest bardzo atrakcyjna!!!. Oczywiście jeżeli jest to dobrej klasy materiał. Raz wybrałem i muszę się tego trzymać. Jak to by wyglądało, każdy kawałek daszku czym innym kryty!.

Marek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5741-dach%C3%B3wkagonto-bitumiczne-na-pape-z-podkladkami/page/2/#findComment-89028
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months później...
O gustach się nie mówi, jakby wszystkim podobało się to samo ,to byłoby nudno i sztampowo. Gont bitumiczny to po prostu gruba papa zewnętrznego krycia z posypką inaczej pocięta i zakładana. Jak na materiał stosunkowo mało trwały przedstawione wyżej koszty są wysokie. Ja płaciłam za folię ok. 2zł/mkw i ok. 30zł/mkw dachówki ceramicznej angobowanej. Wychodzi, że koszt ten sam a trwałość i efekt chyba lepsze.

a koszt gąsiorów, dachówek wentylacyjnych itp. akcesoriów?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5741-dach%C3%B3wkagonto-bitumiczne-na-pape-z-podkladkami/page/2/#findComment-253991
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

mam znajomego fachowca, który akurat kryje gontem i zdecydowanie poleca mi krycie najpierw płyta OSB, potem papa, a potem dachówką, po pierwsze kryjąc OSB unika się nierówności nadmiaru gwoździ, oraz czasu, nieco droższe rozwiązanie, ale ponoć lepsze... jakoś mu wierzę.... potem papa podkładowa, chyba tak na wszelki wypadek, w zależności od marki pokrycia własciwego... oraz sam gont... powiem wam ze jezdziłem nieco po kraju i moim zdaniem najlepiej prezentuje się gont prostokątny, bądż pokrewny (moze dlatego ze najłatwiej ukryc nim pewne niedociągnięcia wykonawcy - zresztą skutecznie) ... osobiście jestem przekonany do tego rozwiązania, gdyż:

1) oszczędziłem około 3m sześciennne drewna na konstrukcję dachu czyli około 2 tyś zł, przy połaci około 300m2,

2)dach jest lżejszy od innych pokryć,

3) robocizne mam "po kosztach" około 8 zł m2, bez obróbek blacharskich 4) koszt całkowity nie jest zbyt wysoki, gdyż odpadaja drogie "systemowe" wykończenia kalenicy, okapu, zakup śrub itp, wszystko mozna wykończyć zakupionym materiałem pokryciowym

5) wymieniłem poglądy z ludźmi którzy w tej technologii wykonali dachy i w większości są oni zadowoleni...

6) dach nie "dudni" jak w przypadku np blachy podczas deszczu, czy gradobicia 7) łatwe są ewentualne uszkodzenia... 8) nie ma prawie zadnych odpadów, każdy zakupiony metr jest skutecznie wykorzystany

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5741-dach%C3%B3wkagonto-bitumiczne-na-pape-z-podkladkami/page/2/#findComment-329014
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...