Cavallino 31.03.2003 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2003 On 2003-03-28 19:06, pyrka wrote: O gustach się nie mówi, jakby wszystkim podobało się to samo ,to byłoby nudno i sztampowo. Gont bitumiczny to po prostu gruba papa zewnętrznego krycia z posypką inaczej pocięta i zakładana. Co już powoduje że robi się tak nie bardzo "po prostu". Wytrzymałość przy dobrych producentach też zbliżona do innych materiałów. A dachówkę łatwiej spaprać - w domu moich rodziców dachówka sprzed parunastu lat była naprawiana chyba co rok. Dalej kapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek K 31.03.2003 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2003 Fachowiec- wszystko potrafi spieprzyć, to nie argument. Jeżeli porównywać dachówkę ceramiczną, do gontów to cena 30PLN, jest bardzo atrakcyjna!!!. Oczywiście jeżeli jest to dobrej klasy materiał. Raz wybrałem i muszę się tego trzymać. Jak to by wyglądało, każdy kawałek daszku czym innym kryty!.Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reno 03.03.2004 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2004 O gustach się nie mówi, jakby wszystkim podobało się to samo ,to byłoby nudno i sztampowo. Gont bitumiczny to po prostu gruba papa zewnętrznego krycia z posypką inaczej pocięta i zakładana. Jak na materiał stosunkowo mało trwały przedstawione wyżej koszty są wysokie. Ja płaciłam za folię ok. 2zł/mkw i ok. 30zł/mkw dachówki ceramicznej angobowanej. Wychodzi, że koszt ten sam a trwałość i efekt chyba lepsze. a koszt gąsiorów, dachówek wentylacyjnych itp. akcesoriów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetvinet 02.06.2004 00:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2004 mam znajomego fachowca, który akurat kryje gontem i zdecydowanie poleca mi krycie najpierw płyta OSB, potem papa, a potem dachówką, po pierwsze kryjąc OSB unika się nierówności nadmiaru gwoździ, oraz czasu, nieco droższe rozwiązanie, ale ponoć lepsze... jakoś mu wierzę.... potem papa podkładowa, chyba tak na wszelki wypadek, w zależności od marki pokrycia własciwego... oraz sam gont... powiem wam ze jezdziłem nieco po kraju i moim zdaniem najlepiej prezentuje się gont prostokątny, bądż pokrewny (moze dlatego ze najłatwiej ukryc nim pewne niedociągnięcia wykonawcy - zresztą skutecznie) ... osobiście jestem przekonany do tego rozwiązania, gdyż: 1) oszczędziłem około 3m sześciennne drewna na konstrukcję dachu czyli około 2 tyś zł, przy połaci około 300m2, 2)dach jest lżejszy od innych pokryć, 3) robocizne mam "po kosztach" około 8 zł m2, bez obróbek blacharskich 4) koszt całkowity nie jest zbyt wysoki, gdyż odpadaja drogie "systemowe" wykończenia kalenicy, okapu, zakup śrub itp, wszystko mozna wykończyć zakupionym materiałem pokryciowym 5) wymieniłem poglądy z ludźmi którzy w tej technologii wykonali dachy i w większości są oni zadowoleni... 6) dach nie "dudni" jak w przypadku np blachy podczas deszczu, czy gradobicia 7) łatwe są ewentualne uszkodzenia... nie ma prawie zadnych odpadów, każdy zakupiony metr jest skutecznie wykorzystany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.